Osoby powiązane z Kościołem / systemem edukacji proszę o kontakt pod odpowiednim adresem mailowym. Zapewniam anonimowość :) kosciol.calaprawda@gmail.com edukacja.calaprawda@gmail.com
Powinieneś zrobić całą prawdę o polityce klimatycznej Unii Europejskiej bo prawie nikt nie wie że to tylko polityka która nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska.
Gdy usłyszałem, że statystycznie każdy Amerykanin wyrzuca 45 kg ubrań byłem w szoku. Ja w ciągu roku wyrzucam maks 3 rzeczy z mojej garderoby, na dodatek są to ubrania, które ubierałem dziesiątki razy na przestrzeni paru lat.
Ja slucham tego z przymrużeniem oka 🙄 chodzę w niektórych rzeczach aż dziury się robią a jak już mam coś wywalić to albo sprzedaję ubrania na wagę na czyściwo albo zabieram do pracy tak samo na czyściwo
Myślałem już że tylko mnie to wgniata w ziemie, pomijając inne epitety które mogą to opisać. Jak wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, tak wszystkie grzechy świata, na końcu wywodzą się z pazerności...
Rodzice nauczyli mnie szacunku do rzeczy, nie bez znaczenia był aspekt ekonomiczny. Do tej pory zakupione ubrania noszę całymi latami podobnie sprawa ma się z butami i elektroniką. Ubrania dzielę na kategorie - z braku lepszego słowa "niedzielne", o które szczególnie dbam, zdejmuje zaraz po przyjściu do domu - ubrania codzienne z którymi postępuje podobnie - ubrania robocze na doniszczenie po domu do sprzątania, na grzyby Gdy ubranie nie nadaje się już do noszenia, ma dziury lub plamy przerabiam te bawełniane na ściereczki do ścierania kurzu. Dopiero po przejściu tego cyklu ubranie/buty są wyrzucane. Ubrania czy buty wyjściowe których już nie chce nosić przekazuje w inne ręce, najczęściej mamie, która zatrzymuje co jej odpowiada resztę przekazuje dalej.
Ten odcinek powinien być emitowany, zamiast reklam w tv. Obowiązkowo na każdym kanale. Dziękuję za uświadomienie... mnie również, nie wiedziałam, że nawet podczas prania uwalnia się mikroplastik. Dzięki wielkie❤
Niestety w telewizji sa nadal propagandowe kanały np tvp. Jedyne wiarygodne co zostalo to kanaly naukowe, w tv probuja sie pokazac z jak najlepszej strony niewazne jakim kosztem i zakłamaniem. To samo z artykułami w internecie, mam nadzieje, że będzie jeszcze więcej takich źródeł informacji jak ten kanał.
Jakim cudem ten film ma tak mało wyświetleń? Przecież to są informacje które są w stanie zmienić pogląd na ubrania i cały przemysł odzieżowy. Każdy powinien to zobaczyć, dalej tak trzymaj! Obyś w pewnym momencie nie znikną i nie znaleźli twojego ciała w rzece za mówienie prawdy.
Ludzie o tym wiedzą od dawna. Po prostu szybka moda jest porządane, a przykład idzie z góry. Kiedy widzi się polityków podróżujących prywatnymi odrzutowcami albo podróżuje się po Azji szybko pojawia się myślenie „moja jedna koszula z poliestru nic nie zmieni”.
Bo może nie ma zbyt wiele dowodów? Jak ktoś ma uwierzyć w czyjąś "prawdę", a zwłaszcza w taką burzącą wypracowaną latami opinię, jeśli nie ma żadnych linków, konkretnych wzmianek, czegokolwiek co by pozwoliło na sprawdzenie wiarygodności podawanych przykładów?
To samo tyczy się aut, ja mam dwa auta jedno 95 drugie 96r blacha jak na rocznik niezła, technicznie bardzo dobrze do tego LPG ale niedługo zostanę ukarany kamieniem milowym Vateusza Zdradzieckiego bo LPG już nagle nie jest eko, tylko baterie ładowane prądem ze spalania węgla i eko jest wymieniać auto co 5-10lat dla nich to takie optimum... Najekologiczni są tu Kubańczycy, u nich jeżdżą auta z 50-60lat i też nie dla tego że zatruwać chcą środowisko tylko nie mają wyboru tak jak Polak nie jeździ starym autem bo chce tylko go na to często nie stać ale ma być stać na nową elektryczna porażkę
@@Crovaifypolecam ubrania polskiej firmy Tagard, są jakościowo dobre i sporo jest nieplastikowych, druga bardzo dobra to Drwal ta produkuje dla wojska, straży granicznej i leśników bardziej są to ubrania taktyczne ale nie tylko te ubrania idzie nosić codziennie bez wyglądania jak żołnierz
"Większość pracowników zdołała do domu pojechać tylko raz w roku" Witamy na chińskim rynku pracy. Tak pracują tutaj wszyscy robotnicy migranci, nieważne czy szyją ubrania czy składają sprzęt elektroniczny czy rozwożą paczki.
Nie tylko ubrania, ale też kosmetyki to są rzeczy których osobiście bardzo się wstydzę odkąd zmądrzałam z wiekiem. Mówi się różne mniej lub bardziej niemądre rzeczy o kulturze toksycznej męskości, koloru skóry, a w ogóle nie mówi się o kulturze toksycznej kobiecości. To my kobiety bez namysłu napędzamy katastrofę ekologiczną kupując absurdalne ilości ubrań, kosmetyków itp. Osobiście staram się ograniczać, ale ubrania są teraz tak słabej jakości, że trzeba je wymieniać nieadekwatnie często. Dziękuję, że poruszasz ten ważny temat. Osobiście postrzegam nadmierną konsumpcję jako jedną z najstraszniejszych rzeczy jakie robię ja personalnie oraz my wszyscy jako społeczeństwo. Polecam także książkę "Życie na miarę" opisujące kulisy produkcji ubrań przez inne sieciówki.
Wiesz co ja mam ubrania z Shein od kilku lat te same i wcale nie muszę je wymieniać na nowe ani nowych kupować za bardzo, jeśli o ubrania się nie dba to z każdego materiału się zniszczy
Kupuję od chyba 30 lat w second handach, to co się nadaje jeszcze - wieszam na wieszakach, w każdym mieście są organizowane swappy, można też zawsze kupić rzeczy od polskich krawcowych, które nosi się do końca życia i zostawia w spadku ;) Dlaczego pozwoliłyśmy na zniszczenie polskiej produkcji odzieżowej i dlaczego nosimy tani szajs z sieciówek?
Insta ,yt , Disney całe holywood przemysł muzyczny Lgbt agenda Vatykan no dosłownie wszytko wokół nas ma jeden i ten sam cel Wzrost samobójstw spadek prokreacji Upadek wartości tzw.Chrześcijańskich Nie mylić z Katolizmem satanistycznego vatykanu! Prawda i Dobro Nas Wyzwoli Ale co? Kiedy prubóję Rozjasniać ludziom w głowach i sercach nazywają mnie Zjebem Odklejencem Wolą dalej Wódę zagryzać Mięsem i popijać Colą 😎 no i patrzeć na mnie z góry i z politowaniem Przebudzenie jednak trwa i postępuje i jest coraz więcej przebudzoych
Człowiek stara się żyć ekologicznie, podejmuje świadome decyzje zakupowe, nie kupuje niepotrzebnego chłamu, a co może to naprawia (szyje) na własną rękę. I co z tego? Nic, świat dąży do toksycznie kontrekologicznego, kapitalistyczno-konsumpcyjnego podejścia - wyrzuć stare na wysypisko i kup nowe... I jak tu nie być doomerem i nie uważać, że my jako ludzkość najprędzej się sami wybijemy w swojej ignorancji i chciwości do pieniądza?
Dla mnie niezrozumiałe jest tu jedno - jakim prawem wielkie koncerny czy jacyś bogacze za wartość umowną jaką są pieniądze trują planetę czy nadużywają jej zasobów, skoro ziemia należy do nas wszystkich??
i co dotarlo do ciebie ? jakie wnioski i reakcje podejmiesz teraz? czy zakupy marchewki czy papryki np z izraela wygra u ciebie ztansza polska gdiz eparcuja ukraincy na polu? a izrael morduje ludnosc z palestyny? co wybierzesz miedzy tymi dwoma? pasienie izraela czy pasienie polskiego janusz abiznesu co zatrudnia ukrow bo dotacja wpadnie od panstwa? jakei sa skutki teog dzialania ? umocnienie izraela i zaglada palestyny albo wynaradawianie polakow i wieksze przwileje dla ukrow w polsce? i tak te twoje wybory mozna wazyc i rozp[atrywac co gorsz eco lepsze.. a klawiature czy komputer czy aptop czy telefon skad mas zkomponenty i materialy potzrebne do produkcji skad pochodz kto je wydobyl pzretworzyl? glupie metalowe guziki bo palstikowe to smieci z ropy i tucizna dla srodowiska skad bed apochodzily jak nie z indii i parcy dzieci i pracy niewolniczej? bo indie to potega w produkcji stali...dalej bedzies znaiwna i bredzic o zmienianiiu swiata?
Mam nadzieję, że wszyscy którzy obejrzeli ten materiał podadzą tę informację dalej, świadomość jest ważna. Świetny materia z twojej strony, brakowało mi właśnie takich twórców jak Ty na polskim Youtubie!
jestem z siebie dumna ze nie uleglam temu choremu trendowi i nigdy nic nie zamowilam na shein, od lat juz patrze na sklady ubran :) swietny material, pozdrawiam
Ja też nie, przynajmniej nie bezpośrednio. Raz kupiłam t-shirt, który był z Shein, ale dorwałam go na vinted za jakieś grosze. Na szczęście trzyma się, nie rozwalił się jeszcze. W ogóle polecam kupowanie z drugiej ręki, można kupić to co chcesz tanio i w dodatku mniej zaszkodzić środowisku, chroniąc czyjś niechciany ciuch przed wylądowaniem na śmieciach. Ostatnio np. dorwałam jeansy w stanie bardzo dobrym za 15 zł, też na vinted 😊 jestem mega zadowolona.
U nas w mieście często też są zbiórki używanej odzieży dla jakichś fundacji, więc ja wszystkie niepotrzebne, ale w dobrym stanie ciuchy (których nie chcę wyrzucać, bo do stanu beznadziejnego jeszcze im daleko, a ja staram się wyrzucać tylko ciuchy w stanie beznadziejnym, nie do uratowania) trzymam w worku i czekam na takie zbiórki, mogę się pozbyć zalegających ubrań i bardzo mnie to cieszy
Już od nastoletniości szkoda mi było hajsu ja sieciówkowe ciuchy, za które mogę być wyśmiana w szkole, bo ,,wyszły z mody". Do dzisiaj kupuje praktycznie tylko w lumpeksach, dzieju temu wyśmiewana byłam cały czas za indywidualny styl, uodporniłam się na to i trwałam przy dawaniu ubraniom drugiego życia, będąc przy tym proeko 💪
Niektóre lumpeksowe ciuchy wpędziły w kompleksy osoby śledzące modę. Dla mnie zaś to były "tylko" spodnie, które po kilku miesiącach codziennego użytkowania wędrowały do kosza z powodu zużycia materiału.
Muszę się przyznać do tego że potwornie zaniżam średnią w przeliczeniu na człowieka ilość kupionych ubrań. Kupuje jak trzeba, noszę aż się zniszczą i nie zwracam bo kupuje to co mi się podoba i nie jest z plastiku
Nawet jak kupuję w Pepco (aż dziwne że nie zostało wymienione) to noszę te ubrania latami. Jak się zniszczą stają się domowe. Bardzo rzadko coś z ubrań wyrzucam. Te za małe nie zniszczone wrzucam do kontenerów PCK. Nie chcę wyglądać modnie, cenie sobie wygodę. Nienawidzę kupować ubrań. U mnie ta dopamina nie działa. Mam ataki paniki po zakupach
Dziękuję za pracę, którą włożyłeś w przygotowanie tego materiału. Przyznam, że sama kupuję od czasu do czasu jakieś ubranie w sieciówkach, chociaż nigdy nie noszę sztucznych materiałów. Ubrania wyrzucam tylko jeśli są dziurawe i nie do naprawienia, resztę oddaję do schronisk dla bezdomnych, tam naprawdę z wdzięcznością przyjmują wszystko. Faktem jest, że mam dużo ubrań, które mają 10, 15, a nawet 20 lat i tak, nadal je noszę i chyba nie znam się za bardzo na modzie, bo na współczesne trendy z politowaniem kiwam głową 😄 Wracając do tematu filmu, chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz, owszem Shein kradnie wzory, również znanych sieciówek, jednak należy tu dodać, iż w obu wypadkach materiały użyte do uszycia produktów są bardzo niskiej jakości. Nie dajmy się oszukać, gaganci tacy jak Zara, H&M i podobne im już od kilku lat stawiają na plastik i na denną jakość. Sklepy są zalane tandetą!
Mocny film!! Rzadko kupuję nowe ubrania...ale u mnie wygląda to tak że noszę je dosyć długo, potem przechodzą na takie do prac koło domu a jak się zniszczy to idą na szmaty do roweru czy auta...
Nie oszukujmy się. Są rzeczy i sprawy na świecie na które nie ma się wpływu. Chciwość ludzka nie zna granic. Prawie każdy kto widzi przed sobą zarobek jest gotowy poświęcić życie lub zdrowie innych by osiągnąć swój cel. Ale dobrze że to nagłaśniasz.
@@BEZLOLKA odłączenie się nic nie da bo w zamian tacy ludzie zostaną wykorzystani do innych prac w takich samych warunkach. My się przestawimy, oni też..... Pod przymusem oczywiście
Weidza to ponoć potęga, ale niewiedzę nazywa się błogosławieństwem. Jednak jest to tak naprawdę pseudo-błogosławieństwo, ponieważ jest tylko jego ułudą.
Ale Shein jest konkurencją dla tych wszystkich marek dlatego tyle się o tym mówi i nagrywa bo można zarobić, zyskać i się wybić chociaż nikt nie widzi że inne sieciówki działają tak samo i inne miejsca pracy w Chinach też działają tak samo i my nie możemy wpłynąć na politykę pracy w Chinach
@@Meffie420cały ten Zły Świat tak działa Radio tv kino muzyka zatruta żywność i woda powietrze moda es-media dosłownie wszystko Znajdź jedną firmę która nas nie zabija pokryjomu Znajdź 1 zdrowy produkt w najbliższym sklepie
Ja chętnie obejrzę Całą Prawdę o lekarzach, lekach, nak przepisują masowo ludziom leki opioidowe aby pacjenci dali spokój i nie jęczyli. Ogólnie o przemyśle farmaceuty
11 месяцев назад
Byłą CP o suplementach diety! Ale o lekarzach może też kiedyś będzie
Od lat zaopatruję się w lumpeksach (poza jakimiś podstawami typu podkoszulki) i sama szyję, czy przerabiam ubrania, bo to, co oferują sieciówki i za jaką cenę, to jest rozbój w biały dzień. Jak już mam kupić plastikowy sweter, to niech będzie za 10 złotych na wyprzedaży "na lumpach", zamiast za 100 w modnej sieciówce. Jakoś lżej wtedy na duszy. Za to dorwanie wełnianego płaszcza za 40 złotych jest jak miód. Mam też ten problem, że ja i mój mąż jesteśmy nieco poza sieciówkowymi rozmiarami (mąż jest bardzo wysoki, a mnie Bozia szczodrze obdarowała kształtem i poskąpiła wzrostu), przez co często szybciej i taniej jest kupić kilka metrów materiału i wykrój, dodać kilka centymetrów w nogawce czy pasie, obrysować, skroić i uszyć od A do Z, albo kupić coś w dużym rozmiarze i dopasować, a resztki tkaniny mieć na jakieś łaty, niż cokolwiek znaleźć w sieciówce, co pasuje, jest w miarę przystępne cenowo i się nie rozleci po góra roku. Domowy budżet też jakby lepiej domknięty, a wisienką na torcie jest satysfakcja, że mniej się dokładasz do szaleństwa tego świata i nie spędzasz dnia na scrollowaniu mediów społecznościowych. Ludzie, uczcie się szycia i innych umiejętności praktycznych, bo przy tej inflacji może się niedługo przydać.
Ja nauczyłam się szyć w latach 80-ych, kiedy wszystko zniknęło ze sklepów. Byłam młoda, a tu- nic , tylko w Pewexie czasem coś kupiłam. Ma szczęście znajomy przywoził nam pliki Burd z Jugosławii. Próbowałam szyć i się udawało ! Teraz też czasem szyję. Zauważyłam, że mało jest w sprzedaży fajnych spódnic , a to przecież się łatwo szyje. Robię je z gumą w talii, fajnie się nosi.
Ja się nauczyłam szyć w dzieciństwie, obserwując babcię. Nie korzystam z wykrojów ale potrafię uszyć proste rzeczy "na czuja". Zwykle po prostu przeszywam coś kupionego na ciuchach, nawet i za 1-2zł. BTW. Obecnie chodzę w kurtce którą latem upolowałam w lumpeksie za 1zł! Jak widzę, że za podobną kurtkę musiałabym wydać w galerii z 300zł to aż mnie skręca. Swoją drogą w lipcu kupiłam na straganach nadmorskich (kto ich tam wie co za firma) getry za 25zł, wydawały mi się dość tanie i wygodne. Ubrałam je raz, od tego czasu leżą w szafie bo okazało się, że są jakoś dziwnie uszyte, a za taką cenę żal mi wyrzucić. W ciucholandach poluję natomiast często na getry za 1-4zł. W 70% sprawdzają się. W pozostałych przypadkach lądują w worze dla zbiórki odzieży.
Dlatego kupuje rzeczy z nike adidasa trwałosciowo są dosyć dobre jak już nie nadaja sie na wyjscie w nich to w domu ich używam a jak nie nadaja się żeby w domu nawet w nich chodzić to chodze w nich w robocie i do momentu aż całkiem sie nie rozszarpią to ich nie wywale i tak z nastepnyni z nastepnymi a są dość solidne bluze już katuje 2 rok jedynie co rękawy podarte a na barkach dzwigam materiał to zero przetrać kaptur tak samo cały i zdrowy
Cale szczescie, że nigdy nie uległam tandetnej modzie. Idziesz na miasto, do galerii raz w roku a tam..identycznie wyglądające laski, taki sam styl, zachowanie, rorebki, makijaż..masakra, zero charakteru, indywidualizmu. Ludzie stali się jałowymi bezmyślnymi wydmuszkami, pozbawionymi inwencji własnej w sposób pokazania swiatu samego PRAWDZIWEGO siebie.
Pierwszy raz trafiłam TEN KANAŁ. Świetny. Ja POLECAM. Udostępniam moim znajomym, którzy prawdopodobnie też nie znają. Oby więcej świadomości w społeczeństwie. WIEDZA TO WOLNOŚĆ.
Nigdy nie kierowałam się modą, wręcz kojarzy mi się to z dyktaturą, i sterowaniem moim sposobem bycia. Dziękuję za ten materiał , na pewno pomoże mi w ograniczaniu, czasami stanowczo za dużych zakupów 😔
Dokladnie mam to samo i takie same odczucia, ta cala moda to jest wlasnie narzucanie nam co sie ma nam podobac i w co sie mamy ubierac. A ludziom sie wydaje, ze sa tacy originalni i modni ha ha.
ja nie lubie tego całego modnego ubioru i tak zawsze jak wydam pieniądze na ciuchy to mam poczucie winy że mogłam wydać na coś bardziej przydatnego jeszcze ta kwestia że większośc ludzi kieruje się tym jak wyglądasz a to też nakręca do kupowania ładnych i modnych ubrań
Trafiłam na ten film przypadkiem. Normalnie nic nie komentuje, ale dla zwiększenia zasięgów i świadomości ludzi robię wyjątek 💛💚💙 Niech film idzie w świat 💚
No ja ostatnio byłem wzywany na komisariat na przesłuchanie w sprawie jednej z takich szkół. Byłem tam raz, żeby się zapisać, ale zabrałem papiery i zapisałem się do innej, bo miała ciekawszy profil, który mnie bardziej interesował. Okazało się, że podrabiali mój podpis i że przechodziłem tam cały semestr... przewał na miliony złotych
Przez twój film dowiedziałem się że jednak jestem trochę ekologiczny. Ubrania u mnie muszą przebyć długą drogę zanim trafią do śmieci. Kupuje nowe i chodzę aż się zniszczą czasem kilka lat, później ubieram je do garażu lub innych prac przydomowych, a gdy już się do niczego nie nadają używam jako szmat w garażu i dopiero na koniec do kosza
Czuje się trochę dumna z siebie ze nie podążam za modą. Kupuję zazwyczaj ubrania w lumpach, bardzo rzadko cokolwiek wyrzucam a jeśli już to ubranie po drodze staje się jeszcze ścierką. Nie byłam swiadoma skali problemu
Od lat przerabiam swoje stare ubrania, materiały z których były uszyte są dobrej jakości Polskie jak len, bawełna, kaszmir, wełna,jedwab można też kupić materiał na metry mamy świetne zakłady krawieckie. Dajemy zarobić naszym rodzimym firmom.
Słuszna uwaga, niestety zauważylam jeden komentarz,w którym ktoś straszy twórcę konsekwencjami prawnymi. Gdzie tu wolność słowa? Człowiek stara się coś uświadomić a może być ciągany po sądach. Strasznie to irytujące.
W Polsce chodzilam po smietnikach, wyciągałam wyrzucone przez ludzi ubrania, prałam i... nosze je caly czas :D przez to mam największą szafe wśród znajomych... zdobytą ekologicznie i za darmo 😁😁😁 plus inne rzeczy, typu biżuteria, szkło i porcelana, itd ❤ polecam od czasu do czasu rzucić okiem, co macie pod smietnikową wiatą
Witaj w klubie. ja od sześciu lat z ciuchów i butów nic nie kupiłem. No może slipy i skarpetki :). Ludzie nie mają szacunku do własnych pieniędzy i pracy innych, o ekologii nie wspomnę.
To jest okropne co się obecnie dzieje właśnie w takich firmach. A najgorsze jest to (na przykładzie mojej koleżanki) wysłałam ten filmik też tłumaczyłam jej dużo razy że tak jest a ona mówi że to w ogóle tak nie jest i że ten pan może kłamać... Masakra nie wiem już jak przekonać takich ludzi... 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
Jeśli chodzi o warunki pracy na dalekim wschodzie to jest poprostu tak zwane dobrowolne niewolnictwo..ci ludzie maja do wyboru albo taka praca albo śmierć głodowa.To jest dla nas szokujace ale to ziawisko trwa juz tysiace lata i napewno nie zniknie.
Zajebisty kanał. Poruszasz same istotne, ale niewygodne tematy, których jest dużo. Szkoda że tak mało wyświetleń, choć mało kto się interesuje istotnymi sprawami.
Ja z żoną i dzieckiem od niedawno ubieramy się... na olx i vinted. Juiuje używane dobrej jakości i potem odsprzedaję dalej. Zabawki dla malucha też kupuję używane. Nie dość że oszczędności bo kupione tanio i jeszcze odsprzedane to w kwestiach moralnych i ekologicznych nie mam sobie nic dl zarzucenia. Jako były szewc wiem że warto naprawiać.
Moloch czy Baal czy poprostu Szatan przyjmuje od ludzi ofiary z dzieci od tysięcy lat NON stop do teraz.....😢😢😢 A to jest Świat Złego przecież to widać teraz nawet bardziej niż kiedykolwiek Pozdrawiam
zgadzam sie. ten film sprawil, ze poczulam motywacje do wykorzystywania starych ubran do zmodyfikowania ich tak, by znowu mi sie podobaly, zamiast kupowac nowe
Świetny, treściwy materiał. Widzę jeszcze jeden problem - gdzie kupić dobrej jakości ubrań jak sprzed lat? Rajstopy obecnie nawet drogie potrafią się rozwalić po 1 użyciu, bo kiedy marki produkowały rewelacyjne jakościowo, to miały mniejszą sprzedaż. A skoro i tak nadaje się do śmieci to po co przeciętny konsument ma wydać setki, skoro może 5zł na shein? Potrzebujemy alternatywy. Na zamówienie (z żadnej sieciówki czy sklepu) kupiłam bluzę i spodnie, o ile bluza żyje, tak spodnie po 2 praniach poszły w szwach. Takie właśnie jakościowo są materiały na naszym rynku. I tu wiem, że szyte były indywidualnie, ale wystarczy zamówić chińskie badziewie, doszyć guzik i można dać metkę ,,wyprodukowano w Polsce". Lumpy zawalone są też shein, a ich zwożenie tych ton śmieci z wielu krajów do Polski zupełnie mi się nie podoba. Jeżeli te kilka lat temu chciałam alternatywną szmatkę - najczęściej była to bawełna, obecnie poliester rozpadający się od patrzenia PS Grzech nr X bez kropeczki
Z rajstopami to loteria,ale jest kilka modeli z Gatta wartych uwagi,ale tylko pod warunkiem jak kupisz na salonie firmowym z ich logo to co puszczają na hurt i można trafić w sklepikach z bielizną, rosskach, lidlach pomimo iż skład na opakowaniu ten sam....opakowanie ciut inne niż na salonie firmowym,ale tak podobne żeby kupić "to samo" odkąd dopłacam kilka złotych do tego modelu z 🍊 najstarsze 2 pary kupilam w 2019r.
Polecam polskie marki takie jak NAGO, Elementy, Risk. Jeśli chodzi o buty to np. Bałagan lub Kamińska. Ceny są wysokie, ale komfort noszenia tak dobrze uszytych ubrań jest bezcenny. Rajstopy 40 den polecam kupować w Calzedonii; trzeba je prać w niskiej temperaturze i wtedy dają radę nawet kilkanaście miesięcy :)
Witam. Poruszyłeś ważny temat, nad którym mało ludzi sie zastanawia, zwłaszcza młodych. Dla nich ważne jest pokazać się raz w modnym ciuchu. A co dalej sie z tym dzieje nikogo nie obchodzi. Świat walczy z mikroplastikiem, zastanawia się jak go zutylizować, ale nie robią nic, aby zapobiec jego wytwarzaniu. A wykorzystywanie ludzi, w tym dzieci, w krajach tzw. Trzeciego swiata jest niezauważalne. Liczy się tylko zysk. Temat ten już dawno poruszyła w swojej książce "No Logo" Naomi Klein. Polecam zapoznać się z jej innymi książkami np. Teoria szoku.
Od wielu lat kupuję tylko w lumpeksach. Znałam temat, ale Ty go przedstawiłeś dużo głębiej i jeszcze bardziej jestem przekonana, że nie będę kupować ubrań w sieciówkach.
@@ania_pisze są takie. Coraz więcej niestety. Ale znalazłam kilka w moim mieście, w których są naprawdę świetnej jakości ubrania. Jedwabie, kaszmirowe swetry. A co ciekawe, to takie niepozorne miejsca🙂
Super odcinek, ja akurat jestem świadoma już tego o czym była tu mowa, ale mało ludzi jeszcze nie, albo o zgrozo mają to gdzieś. Jestem minimalistka, mam szafę kapsułkową. Mam swój styl i od kilku lat ubieram się tak samo.
cały filmik z nadzieją czekałam na wzmiankę o kupowaniu uzywanych ubrań i ciesze się że tam jest. od lat kupuje praktycznie tylko z drugiej ręki, wyjątkiem są oczywiste rzeczy jak bielizna. i niezmiennie od lat jestem w szoku jak ogromny wybór i jak dużo nowych albo prawie nowych rzeczy można kupić. swoje nietrafione lub już niepotrzebne ubrania również sprzedaję, najczęściej za grosze byle tylko nie musieć wyrzucać. dodatkowo łatwiej zbudować swój własny styl tym sposobem, nie jestem ograniczona tym co akurat jest modne i zdominowało wszystkie sklepy. a tak w ogóle to shein z perspektywy polskiego konsumenta nawet nie jest aż tak tanie
Ja zawsze idę pod prąd - taką filozofię sobie przyjąłem. Zawsze szukam Najlepszej możliwej opcji. Nie podążam za modą, bo tę mam zwyczajnie gdzieś. Nawet nie wiem czy coś jest modne, czy nie, bo mam inne tematy, którymi się przejmuję. Na przykład co zjeść na obiad. Ubrania kupuję rzadko, bo nie mam po co kupować nowych, skoro stare nadal są dobre.
Dokładnie. Nie wszystko co nowe musi być dobre. Czasami coś co jest stare jest lepsze. Sprzed lat są klasyki w różnych rzeczach, a z dzisiejszych czasów ciężko jest o "klasyczne rzeczy"
A jak ktoś nie ma starych ubrań, to co ma zrobić? Myślicie, że jesteście tacy super, bo kiedyś było was stać na dobre ciuchy i nadal je macie. Jesteście w jakiejś mikro mniejszości, większość ludzi jest skazana na kupowanie tego co jest produkowane teraz.
Dzięki za takie materiały i właśnie najważniejsze, jak sami mamy się zmienić i jak postępować. Jestem młodą osobą ale z czasem przerażam się jak zdaje sobie sprawę w jakim konsupcyjnym świecie żyjemy. Gdy byłam mała byłam światkiem jak moi znajomi z klasy potrafili niszczyć swoje przedmioty tylko po to by dostać nowsze. W gimnazjum i liceum byłam za to światkiem czegoś świetnego, klasowe chodzenie na lumpki. Rozważniejsze wybieranie czego tak naprawdę potrzebujemy, zobaczenia tego że tak naprawdę jeśli chcemy być ekologiczni powinniśmy obserwować nasze poprzednie pokolenia. Obrzydza mnie zarabianie na modzie na ekologie, która tak naprawdę nie ma z nią nic wspólnego. Wiem że sama jeszcze dużo muszę się dowiedzieć, musimy zmienić swoją mentalność.
Zrób film o recyklingu. Mało kto wie, że w praktyce większość rzeczy, które wyrzucamy do koszy z nadzieja na ich recykling, tego recyklingu się nie doczekuje. Inna kwestia to to, że sam proces recyklingu jest bardzo szkodliwy dla środowiska i wytwarza tony mikroplastiku.
Co prawda samemu kupuję ubranie w takim H&M albo NewTorker (bo niestety nie zarabiam dużo), ale zakupioną rzecz w takim sklepie staram się nosić kilka lat oraz zwracam uwagę z czego jest zrobiona. Dla mnie to straszne jak niektórzy potrafią wyrzucić ubranie raz lub dwa noszone i to jeszcze w całkiem dobrym stanie, a nawet nie pomyślą aby je oddać na caritas lub do odsprzedaży. Jeśli chodzi o temat edukacji proponuje się skontaktować z Krzysztofem M. Maj on ci może dużo powiedzieć zwłaszcza o szkolnictwie wyższym.
Ja jak juz nie moge wykorzystac ubrania do noszenia poza domem to nosze je po domu az do zniszczenia. Kupuje jesli juz musze i szukam okazji, przecen, wyprzedazy. Jaka to radosc jak zamiast £50 kupi sie rzecz za kilka funtow 🙂.
@@kamap.4525ja też mam ciuchy z sieciówek kilka lat, nawet T-shirty za 10 zł służą mi bardzo długo. Ale patrzę na składy i kupuję bawełnę lub wiskozę, piorę na niskich obrotach itd.
Ja też nie zarabiam dużo, ale ubieram się w lumpeksach i na vinted. Chodzę tylko w naturalnych materiałach. Używany sweter 100% wełna jest tańszy niż nowy z poliestru
Wykorzystywanie pracowników do granic możliwości jest absolutną podstawą klasycznego kapitalizmu. W sytuacji, gdy dostępna praca wymaga niskich kompetencji, a ma twoje miejsce znajdzie się wielu chętnych nie jest niczym dziwnym. W świecie zachodnim już było to przerabiane - ci ludzie muszą sami sobie pomóc i zacząć aktywnie walczyć o swoje prawa, zacząc organizować stowarzyszenia itd. Nikt nie ma interesu by im pomóc, więc jeśli zależy im na poprawie swojej sytuacji, to muszą sami sobie pomóc.
Ja wyszłam z zakupocjolizmu na ubrania tak, że jak widzę fajną rzecz robie jej zdjęcie wrzucam do albumu w telefonie i na nie patrze i się napawam, potem zamykam telefon, nie kupiłam nic i jestem szczęśliwa.
Skoro napis "need your help" jest na oficjalnej metce nie może to być przegapione przez własciciela, ani żadne wołanie o pomoc pracowników tej firmy. Prawdopodobnie jest to po prostu REKLAMA, zachęta do kupowania produktu SHEIN, przez oficjalnych ich menadżerów typu; kupujcie nasze produkty bo potrzebujemy waszych pieniedzy. Moim zdaniem tyle znaczy ten cały napis.
Wow brawo za ten film! Masz suba za słowa o UE .nie to żebyś powiedział cos czego nie wiem ale miło słuchać jolejna osobę która to nagłaśnia!! Brawo brawo brawo
Nawiązując do materiału. Myślałam że Polska już jest świadoma co do fast fashion dopóki nie zostałam zatrudniona w magazynie Shein... Magazyn wielkości 7 boisk piłkarskich i gigantyczna ilość ubrań i pierdół pakowana pojedynczo w plastikowe woreczki . Uciekłam po kilku dniach bo sumienie mi nie pozwalało tam robić i oglądać to wszystko
Ja pracuję w sieciówce. Zawalone magazyny, bo wysyłają nam za dużo rzeczy, każde w foliowym woreczku, a w kartonie jest załóżmy 21 sztuk. I takich kartonów jest załóżmy 100 na dostawę. Wszystko idzie z Bangladeszu i Chin.
Dziękuję, że o tym mowisz!! Fast fashion już dawno powinna być zabroniona. Tkaniny coraz gorszej jakości, nawet na proszkach są uwagi by nie prać w nich delikatnych tkanin (nie chodzi o wełnę, jedwab, tylko o tani szmelc ubrania np. z pepco ktore są max na 4 miesiące). Fast fashion napędza przemysł środków piorących itp. Skala jest ogromna. Ubieranie się w lumpeksie, outlecie okazuje się formą dbania o środowisko.
To co mówisz przez 40 sekund od 12:22 , powtarzam nie raz wśród różnych znajomych, i najczęściej każą mi puknąć się w głowę. Myślę, że dotrze to do niewielu. Nie zakładaj skarpet do sandałów; guzik zapnij/odepnij; krawat do paska; na imieniny wypada to, a na święta tamto. A BARANY SŁUCHAJĄ, I ROBIĄ TO, CO BACA NAKAZAŁ.
Nigdy nie rozumiałem tego pędu za nowymi ciuchami. Mam szafę pełną ubrań. Nie wyrzucam ich, chyba, że są podarte. Sporo fajnych rzeczy, których potrzebowałem kupiłem w lumpeksie. Oryginały bez śladów używania, za grosze. Można robić zakupy mądrze, tylko trzeba trochę "pomyślunku".
Co do płatnego zwrotu nie jestem za tym, aby był obecny. Osoby o mniej popularnych rozmiarach nie mogą przymierzyć ubrań na swoją miarę dopóki ich nie kupią. Darmowe zwroty są w takich przypadkach zbawieniem.
Przerażające to jest. Skala tego jest ogromna. Dobrze że coraz więcej osób takich jak Iza Zabielska promują lumpeksy. Mam nadzieję że więcej osób otworzy oczy i będą kupować więcej ubrań z drugiej ręki… Może nie wiele to da ale zawsze coś 😢
Nie będę kupował ubrań z drugiej ręki bo mnie to brzydzi, Po prostu, wiem że te ubrania są czyste ale nie odpowiada mi że są noszone przez kogoś, że np się ułożyły względem czyjejś postury itp. Ja chce mieć zawsze świeże ubranie, praktycznie nie wyrzucam ubrań i kupuje teraz tylko ubrania dobre jakościowo, np dzinsy 100% bawełny ewentualnie 90% resztą to jakiś eukaliptusowy wypełniacz. I te spodnie będę mieć na lata, zapłaciłem za nie kupę hajsu, są nie znoszone przez kogoś, ekologiczne (przynajmniej sam materiał) I wiem że się nie zniszczą szybko. I tyle wystarczy, jak chcesz nosić po kimś to spoko, dla mnie to jest nie komfortowe.
Woow, ogromne dzieki za pokazywanie nam tego wszystkiego. Nie mialam pojecia o wielu rzeczach jak chocby o tym, ze spozywam plastik. dzieki i uwazaj na siebie ❤
Nigdy nie interesowałem się tym co akurat modne :P Zawsze kupowałem ciuchy które mi się podobały i tylko wtedy kiedy potrzebowałem, ostatnią koszulkę kupiłem sobie w czerwcu XD Odkąd mam możliwość zawsze staram się kupować dobrej jakości ubrania, są droższe ale posłużą dłużej :)
Kiedyś byłam zła na moją Mame że nie pozwala mi nic kupować z SHEIN.Ale teraz jej dziękuje!Ten sklep to beznadzieja ,ja swoje ubrania ubieram dziesiątki razy .Nadal nic nie zamówiłam z SHEIN !
Niech film leci w swiat ❤ jestem przerazona tym czego sie dowiedzialam , kupuje te łachy w sieciowkach ale wszystko z wyprzedazy zeby nie przeplacac trzeba sie grubo zastanowic nad swoja garderoba czy aby napewno te rzeczy sa potrzebne. Musze wprowadzic zmiany i to ogromne 😮 kusi cena kusi relkama kusi czytanie komentarzy polecanie jedna drugiej i to wszystko sie nakreca. Swiadomosc tego wszystkiego jest tak okropna ze po filmie moje zakupy i myslenie znacznie sie zmieni
Naprawdę nie wiedziałaś o tym wcześniej? Pewnie o tym jak wykorzystuje się dzieci w kopalniach litu, żeby snoby mogły się chwalić samochodem elektrycznym, też nie słyszałaś?
@@Crovaify słyszałam, nie mam auta i mieć nie będę. Dużo słyszałam ale jakoś przy szale zakupów te wszystkie rzeczy o których mowa odstawia się na bok. Najważniejsze to się ocknąć i wyciągnąć wnioski i wprowadzić zmiany. A od czegoś zacząć trzeba żeby takich jak ja było o wiele więcej nigdy nie jest za późno na zmiany i świadomość
ja mam jedną swoją ulubioną bluze która kupiłem jak szedłem do gimnazjum, obecnie jestem po technikum i 2 lata po studiach więc mam ją ok 13 lat i do tej pory jest na mnie delikatnie za krótka, wytarta ale dalej jej uzywam do prac w ogrodzie itp, szanujcie swoje ubrania i nie wywalajcie ich od razu kiedy się nie spodobają
Ja na przykład polecam kupowanie/sprzedawanie ubrań na vinted/olx lub korzystanie z secondhand. Można kupić tanio bardzo fajne ubrania, a po za tym jest to nawet ekologiczna opcja
Pamiętam czasy, w których się wychowałam - gdzie kupowanie w taniej odzieży to był wstyd, tylko H&M, New Yorker czy Cropp miały rację bytu. Ludzie potrafili Cię wyśmiać w szkole, jak się dowiedzieli, że chodzisz w ubraniach "z lumpa". Cieszę się, że sytuacja uległa zmianie i świadomość społeczna rośnie, że osoby, które kupują ubrania używane nie są już gnebione a wręcz przeciwnie - bo to jest teraz modne, bycie takim eko...
Zawsze zwracam uwagę odkąd pamiętam na skład ubrań i jakość. Wolę kupić wygodne ciuchy i drożej oraz wtedy kiedy potrzebuję niż ciuchy kiepskiej jakości z miejsc takich jak Shein. Po za tym jak kiedyś założyłam nieoddychający materiał poliestrowy kiepskiej jakości to moja skóra nie czuła się dobrze, czułam podrażnienie i niewygodę.
Najbardziej mnie zaciekawiło o "eko ściemie" to jest niestety prawda i planeta jest nadmiernie zatruwana przez ubrania które nie są dobrej jakości więc są szybko wyrzucane. Fajnie nagrywasz tak trzymaj pozdro
W takich momentach ciesze się że moda zawsze była dla mnie głupotą i nie podążałam za ciągle zmieniającymi się trendami. Moja szafa jest skromna ale są w niej rzeczy dobrej jakości które nosze wiele lat do czasu aż się zniszczą tak że nie da się ich odratować. Uważam że to jest dobre bo nie zawalam się śmieciami nie muszę mówić ze nie mam w co się ubrać. Poza tym nie przyczyniam się aż tak do zaśmiecania naszej planety. Nie wychodzę z założenia że jakaś okazja to nowe ubranie które założę raz po to by następnie je wyrzucić. Naprawdę przeraża mnie że ludzie tak łatwo poddają się mani zakupoholizmu. Ma nadzieje że kiedyś świat ogarnie się i postanowi coś z tym zrobić.
Smutne. Napewno są ludzie, którzy rozumieją o czym mówisz i o całym problemie. Muszę przyznać, że ja nie znam NIKOGO w moim środowisku i w pracy, kto przejmowałby się tym o czym mówisz. NIKOGO! Jeśli próbuje zwrócić uwagę na problem, nikt mnie nie słucha, a wręcz jestem uważana za dziwaczkę. 😂
To co wisi w sklepach to jest już porażka. To są ohydne łachy z tworzyw sztucznych , źle uszyte, brzydkie. Dzisiaj nie można już kupić swetra z bawełny , wszystko z tworzywa sztucznego. Ohyda!
Super film, powinien mieć dużo więcej wyświetleń. Ja jestem z siebie dumna, że nigdy nie “szlam” za trendami i nie kupiłam żadnej rzeczy ze stron takich jak shein, a w sieciówkach typu H&M, Zara kupuje coś raz na rok czy kilka. Wolę wejść do tak zwanego lumpa i kupić coś co już ktoś nosił kilka lat i wygląda super, bo wtedy wiem, że też mogę to z powodzeniem nosić kolejne kilka lat.
