Z okazji Swiat Bozego Narodzenia zycze nadziei na wlasny skrawek nieba,zadumy nad plomieniem swiecy ,filizanki dobrej,pachnacej kawy,pieknej muzyki,odpoczynku,zwolnienia oddechu,nabrania dystansu do tego,co wokol, chwil roziskrzonych koleda,smiechem i wspomnieniami.Wesolych Swiat!!
No cóz podoba mi się i Syrena bo to moje dzieciństwo i Mercedes bo miałem kiedyś w latach 70-tych ubiegłego wieku plakat Pagody który dostałem na Targach Poznańskich! Oba auta są klasykami i oba auta sa motoryzacją lat 70-80 tych biegłego wieku . Nie można żadnego wyróżniać chociaż to sa dwa różne pojazdy z innego świata! jedno z głębokiej komuny drugie auto to samochód luksusu ale to nasze dzieciństwo i historia ! Oba są super i żadnego nie można wywyższać
Dzięki za życzenia. I Tomku dla Ciebie oraz dla całej rodziny oraz dla wszystkich Twoich pracowników oraz kontrahentów z okazji Świąt Bożego Narodzenia dużo zdrowia szczęścia oraz radości i niech spełniają się Wasze marzenia w nadchodzącym Nowym Roku 2022. Pozdrawiam.
Dziękuję Panowie...Tomku, dzięki Tobie ponownie zaczynam myśleć o ukończeniu starych i marzyć o rozpoczęciu nowych projektów auto, moto i nie tylko. Wesołych Świąt :)
Pomimo że jestem w pracy w pierwszy dzień Świąt, to poprawiliście mi humor w to świąteczne przedpołudnie. Życzę wszystkim Zdrowych, Radosnych i Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. 🎄🎆🎁
Wiem, że to totalnie nieopłacalne, ale chciałbym zobaczyć renowację polskich samochodów w stylu ABcaru, czyli z dopracowaniem i poprawieniem wszystkich mechanizmów i detali, coś jak Gazela marzeń, to by było piękne. Tomek kiedyś wspominał, że miał Poloneza 2.0, więc po cichu liczę na taki projekt :) Wesołych Świąt całej ekipie, dziękujemy że jesteście i nagrywacie!
Wesołych świąt dla Was! Mój wujek miał taką 105kę, pamiętam dokładnie. Wraz z siostrą doświadczyliśmy jazdy tym sprzętem jako dzieciaki podczas zimy. Ogrzewanie tak działało, że ciągle marźliśmy siedząc z tyłu 😄
Gdy byłem mały to stała taka w krzakach . A my skaliśmy po niej i udawaliśmy wtedy rajdowych kierowców sławnego wtedy Hołowczyca i Kuzaja ha,ha pozdro ;)
Wesołych świąt Bożego Narodzenia Ps mialem taka wypadek ojciec prowadził a pasy były takie długie że i tak przydzwonilem w szybę ale wyprostowana atrapa i dalej w droge
Dowód i sposób na niezawodny samochodzik z tamtych lat da nam weielu odwagę do przygarnięcia podobnych klasyków. Syrenka zatem. Szczęśliwego Nowego Roku!
Wesołych świąt dla super firm które pokazują super odcinki na RU-vid . Pozdrawiam całą ekipę zakręconych na Punkcie motoryzacji . Oj będzie się działo po nowym roku kufer szczęścia to i filmy będą co tydzień dla wszystkich fanów .
Fajna Syrenka. Żeby lżej chodził układ kierowniczy zakładało się prywaciarskie "łożyskowane" sworznie. Jak to wyglądało? Tuleja z silentblockiem albo mocowanie do resora jak standardowe syrenkowe. W środku zamiast części gwintowanej był czop ze stożkiem jak np. w końcówce drążka. U nasady stożkowa tulejka ślizgowa albo kulki, większa tuleja [jak w oryginalnym rozwiązaniu] obracająca się dookoła czopa, na górze znowu tulejka ślizgowa i nakrętka na zawleczkę dla kasacji luzów. Od góry wszystko zamknięte nakrętką jak od butelki zaopatrzoną w kalamitkę. Prawdopodobnie było to dotaczane z oryginalnych sworzni. Nie będę wklejał linku, żeby yt nie wyrzuciło komentarza ale w google grafice są fotki takiego wynalazku. Wystarczy wpisać sworzeń zwrotnicy Syrena. Pozdrawiam
Tomek - polecam wstawić wspomaganie od Reanult megane 2 lub 3 - 3 mniejsza - mam to w C330 ktróy waży 2t i sobie radzi. Wspomaganie działa w trybie awaryjnym bez problemu np 5h orki i koszt 200zł
Panie Tomku: miaałem S 102, S 104 , S R i najdłużej S Bosto. Przejechałem nimi wiele tysięcy km. nigdy nie miałem problemów np z przegubami. Tylko w książce "Naprawa syrenki" pisało aby uzupełniać smar w przgubach ,robiłem to co rok - 0 problemów . I jeszcze jedno , czy w tych replikach starych "zachodnich" samochodach kirownica chodzi lekko , czy jest inaczej ? Bardzo podoba mi się Wasza działlność , dla tego serdecznie pozdrawiam .