Mając dwadzieścia parę lat, też mogłem pić litrami...Do czasu. Potem pięć lat ulicy, kraty, padaczki alkoholowe, DT, śmierć kliniczna... Bóg dał mi szansę i od 26 lat jestem trzeźwy. Pozdrawiam wszystkich, którzy jeszcze cierpią (!)
Jerzy Bończak i ten jego głos! Jak sobie przypomnę serial Dom i graną przez niego rolę Prokopa, to leję ze śmiechu. Doskonały aktor! Nie pamiętam roli, którą by źle zagrał. 😁
chujowe, przecież tam jebało jak w oborze, nawet przez ekran czuje jak tam śmierdzi nie podtartymi dupami (bo papieru nie było) i spoconymi ciałami ( bo mydła nie mieli i polacy się nie byli) XD XD dzięk bogu jebana komuna odeszła, jebać komuchów i PRL !
A ja po wypiciu 3 piw tracę siły, łeb mnie boli i w ogóle jestem rozjebany psychofizycznie! I to nie znaczy, że jestem pijany, poprostu alkohol tak źle na mnie działa! A znam pewnego faceta, ktory w ciagu jakiś 5 godzin potrafi wypić 1.5 litra bimbru, takiego własnej roboty, około 60% alkoholu i na drugi dzień po przespaniu się kilku godzin to jedynie go trochę suszy i może "tankować" dalej🤷
Zajebisty film, świetni aktorzy . Panie ile pan możesz wypić? To zależy 😁 O 3 nad ranem towarzystwo było ululane a on jako tako się trzymał 🥂 Jak skończymy tę robotę to popijemy 😁
Najsmutniejsze jest takie rujnowanie sobie zdrowia dla zadawania szyku. Każda taka szklanka wódki jest analogiczną dziurą w naszej wątrobie. My Polacy , jesteśmy cymbałami.
@@jacek1929 widziałem i widać nie zrozumiałem. Wytłumacz proszę o co chodzi i co jest takiego wspaniałomyślnego w topieniu swoich romantycznych ciągotów w wódzie.
@@GienekPowroźny nie będę Cię umoralniał na siłę. Scena jest wyrwana z kontekstu, możnaby pomyśleć, że chodzi tutaj o prymitywne zalanie pały ale tak nie jest. Chodzi o coś więcej.
@@jacek1929 jak "na siłę" skoro sam o to poprosiłem? jak mówiłem: widziałem cały film i nie rozumiem. w kontekście wódy widzę wyłącznie tyle ile napisałem wyżej.
@@GienekPowroźny ja widzę jedno, Ty widzisz co innego. Kreacje aktorskie w tym filmie to mistrzostwo, cała historia jest kapitalnie przedstawiona, scena w tej spelunie to majstersztyk. Takie jest moje prywatne, subiektywne zdanie.
O POLSCE ! Ale nie o bzdurach tylko o tym co ludzie maja w sobie, o potrzebie pamietania. O czymś czego nie wszyscy pojmą, ale to naprawdę udany film. Odsyłam Cię na CDA. Jest w całości. Ten film pozostaje w pamięci nie przez ilość wypitej wódki - to dla hołoty - ale przez doskonałą grę aktorów i przez saspens. Pozdrawiam i polecam gorąco.