GŁÓWNY SZLAK BESKIDZKI W 10 DNI - GSB SAMOTNIE 

No tak. Parafrazując słowa klasyka: "Jak się zrobi dziubek to nie ma c*£%A we wsi" 🤣

@@rechotek7540 No nie, kaptury to w ogóle odpadają. Instytut Capture Mountain Trekk Hood wyliczył, że posiadanie kaptura jest przyczyną opóźnień na szlakach o około 5-7 % idąc pod wiatr. Przy dobrych wiatrach w przypadku biedniejszej części społeczeństwa wiatr natomiast zawsze wieje w oczy. Wracamy do punktu wyjścia. OKULARY.

Miło mi to czytać ;) bałem się że te 20 minut to już za długo.

@@rechotek7540 Jak dla mnie to 10 odcinków po 20 minut....

Cieszę się że nie zanudzał! :D

Dzięki Leśny! Obserwuję Twoje działania od jakiegoś czasu i bardzo mi się podoba jak działasz. Pozdro i do zobaczenia na szlaku ;)

@@rechotek7540 O, to bardzo się cieszę 😁 do zoba 💪🤙

Dzieki wielkie! Do zobaczenia na szlakach ;)

Dzięki wielkie! Bardzo mnie to cieszy że się podobało ;)

Dzięki za miłe słowa :)

Dzięki wielkie i powodzenia w waszej wędrówce :)

Doskonale pamiętam! Kolega piszący przewodniki prawda? Jest tu nawet jeden kadr który powstał dzięki twojej uprzejmości bo byłeś tak miły poczekać chwilkę :) Piątka!

Dzięki Piotrek :) Cieszę się, że obejrzałeś moją przygodę ;)

Dzięki wielkie! Do zobaczenia na szlaku :)

Cieszę się, że się spodobało :) Miłego ;)

Dziękówka :D Karpacki też jest w planach. On jest znacznie dzikszy i wydaje mi się ciekawszy :) No to do trzech razy sztuka! Dobrej zabawy podczas kolejnej próby ;)

Ciężko powiedzieć. Ja od dziecka sporo trenowałem. Ale z pewnością nie zaszkodzi pobiegać parę razy w tygodniu ;)

Do samego GSB nie przygotowywałem się ani trochę. Od lat dużo biegam. Był okres, że biegałem 135km/tydzień i startowałem w górskich ultramaratonach. Od lat chodzę po górach i podróżuję po świecie z plecakiem. Jeśli chodzi o noclegi to miałem ze sobą lekki namiot, gdzie za stelaż robi kijek trekkingowy. Większość noclegów spędziłem w nim, ale spałem też raz pod wiatą i raz w bacówce. 3 noclegi spędziłem pod dachem w pensjonatach/schroniskach. Nie rezerwowałem noclegów, ani nie szukałem ich w internecie. Po prostu znalazłem je przy szlaku. Jedzenie kupowałem w sklepach znajdujących się przy szlaku. Patrząc na mapę wiedziałem czy w danej miejscowości czy wsi mogę się spodziewać sklepu. Ze 2 razy jadłem coś na ciepło w schronisku czy knajpie. Odkryciem była Żabka, przy której dość tanio można zjeść np. makaron, który podgrzewają w mikrofali. Tanio, szybko i nawet smacznie. Używałem dokładnie tych butów: www.decathlon.pl/p/buty-do-biegania-w-terenie-meskie-mt2/_/R-p-300547 Uwielbiam trailowe buty z Decathlonu. To już jest moja, może 8 para. Są wygodne, wytrzymałe i mniej więcej 2 razy tańsze niż porównywalne buty renomowanych marek. A biegałem w Asicsach, Brooksach, Hokach czy Adidasach. Przeszedłem w tych butach tysiące kilometrów po górach i stawałem na podiach zawodów ultra. To jest przyzwoity bucik ;)

@@rechotek7540 A no to jasne, stąd tajemnica twojej rewelacyjnej formy, pozazdrościć! Ja nie odpuszczam z Karpackim, do trzech razy sztuka ;) Ale tym razem przygotuję się lepiej ;)