Podobno Fellini do każdego dania zamawiał bazylię, bo wierzył, że to afrodyzjak. Pewien torreador miał romans z Avą Gardner (która akurat wtedy była żoną Franka Sinatry), a w słynnym nowojorskim studiu 54 był pokój z tabliczką “nie przeszkadzać” i tylko niektórzy mogli tam wchodzić. Takie niezwykłe historie kryją się w zapachach Vilhelm Parfumerie - jednej z najciekawszych marek perfumeryjnych ostatnich lat. Opowiada o niej ekspertka neoperfumerii Galilu, Alina Szyrle-Kustosz.
Zapachy występujące w filmie:
Dear Polly
www.galilu.pl/...
Body Paint
www.galilu.pl/...
Realizacja i montaż filmu: Michał Sierakowski © Galilu 2020.
18 сен 2024