PRZEPISY Z FILMIKU! 👇👇👇 길거리 토스트 Uliczne tosty po koreańsku Składniki: 2 kromki białego chleba tostowego 2 jajka 20g białej kapusty 20g marchwi 15g zielonej cebulki 15g masła 1,5 łyżki cukru (lub słodzika) szczypta soli, pieprzu keczup musztarda miodowa opcjonalnie: ser typu Hochland w plastrach, plasterek szynki TIP: przyda się większa patelnia, na której można równocześnie ułożyć obie kromki chleba! 1. Warzywa pokrój - kapustę i pora w cienkie paski, marchewkę w drobną kosteczkę. 2. W misce rozbij jajka i delikatnie roztrzep, dodaj sól i pieprz oraz warzywa. Jeżeli warzyw jest za dużo (co może się zdarzyć!), dodaj jeszcze jedno jajko! Lub daj mniej warzyw, też działa. Dobrze wymieszaj. 3. Na patelni rozpuść połowę masła, wlej miksturę z jajek. 4. Na masie jajecznej ułóż dwie kromki chleba. Kiedy jajka pod spodem się już zetną, posmaruj wierzchnią stronę chleba pozostałym masłem i przewróć całość tak, że jajka znajdą się na górze. 5. Zbierz “wystające” części jajek i ułóż je na chlebie. 6. Jedną kromkę polej keczupem, drugą musztardą. Posyp cukrem lub słodzikiem. Po chwili zdejmij z patelni. 감자고추장찌개 Gochujang Jjigae z ziemniakami Składniki: 300g łopatki wieprzowej* 800ml wody 1 cebula 2 średniej wielkości ziemniaki ⅓ cukinii (ok. 150-180g) garść pokrojonej zielonej cebulki 1 łyżka zmiażdżonego czosnku papryczka chilli* (opcjonalnie) 2 łyżki pasty gochu (gochujang) szczypta proszku gochu* 2 łyżki sosu sojowego 1 łyżka mirimu 1 łyżka maesil (lub cukru) 200g tofu* 1. Mięso pokrój w kostkę, przepłucz w zimnej wodzie. 2. Podsmaż w garnku. Kiedy tłuszcz się trochę wytopi, dodaj pastę gochu. Smaż do momentu, aż mięso będzie dokładnie obtoczone w paście. 3. Do garnka wlej wodę, zagotuj. 4. Do gotującej się zupy wrzuć pokrojone w kostkę ziemniaki i czosnek. Gotuj kolejne 10min. 5. Dodajemy cebulę i cukinię (pokrojone w kostkę). Gotujemy kolejną chwilę. 6. Dodajemy 1 łyżkę mirimu, 2 łyżki sosu sojowego i 1 łyżkę maesil (cukru). 7. Gotujemy do momentu, aż wszystkie warzywa będą miękkie. 8. Dodajemy pokrojone w kostkę tofu, gotujemy kolejne 2 minuty i tuż przed podaniem posypujemy zieloną cebulką. 잡채 japchae Składniki: 200g dangmyeonu 200g wieprzowiny (polędwica) pęczek świeżego szpinaku 15g suszonych grzybków mun 4-5 grzybów shiitake lub pieczarek 1 mała cebula ½ marchwi sezam Przyprawy do mięsa: 3 łyżki sosu sojowego 1 łyżka cukru/słodzika (oryginalnie: syropu maesil) 1 łyżka mirimu ½ łyżki oleju sezamowego 1 łyżka zmiażdżonego czosnku szczypta pieprzu Przyprawy do warzyw: 2 łyżki oleju sezamowego 5 łyżek sosu sojowego 2 łyżki cukru 2 łyżki zmiażdżonego czosnku olej do smażenia sól 1. Najpierw do średniej wielkości miski wlej letnią wodę i wrzuć grzybki mun, żeby zmiękły. Pamiętaj, że znacznie zwiększą one swoją objętość, więc miska nie może być za mała! Jeśli używasz suszonych shiitake, powtórz ten sam proces także dla nich. 2. Mięso opłucz i pokrój w niewielkie paski. Dodaj przyprawy i dokładnie wymieszaj. 3. Przygotuj warzywa - przepłucz je w chłodnej wodzie i pokrój (szpinak - oddziel część korzenną; marchewka - pokrój w cienkie paski; cebula - pokrój w piórka; grzyby shiitake/pieczarki - pokrój w paski). 4. Szpinak wrzuć do gotującej się wody na 30 sekund. Odcedź wodę, do szpinaku dodaj sól (2-3 szczypty), pół łyżki oleju sezamowego i pół łyżki czosnku. 5. Cebulę, marchewkę podsmaż osobno na patelni do momentu, aż warzywa zmiękną. Podczas smażenia dodaj po szczypcie soli. Usmażone warzywa odstaw. 6. Chwilę podsmaż też grzybki mun, wcześniej rozrywając je na nieco mniejsze kawałki (tak, by wygodnie się jadło) i usuwając twardsze części. 7. Na patelni rozgrzej trochę oleju, podsmaż przyprawione mięso. Kiedy mięso nabierze koloru, dodaj grzyby shiitake (lub pieczarki), smaż chwilę, zostaw na patelni do ostygnięcia. 8. Do gorącej wody wrzuć dangmyeon i gotuj 7-8 minut, aż makaron zmięknie. Ugotowany dangmyeon odcedź na sicie i dodaj kolejno: 5 łyżek sosu sojowego, 2 łyżki cukru, łyżkę oleju sezamowego. Wymieszaj, przełóż do sporej miski. 9. Do miski dodaj resztę składników (mięso i warzywa), dodaj łyżkę czosnku, wymieszaj, aż składniki się połączą. Sprawdź smak i jeśli trzeba, dopraw według uznania - polecam dodać jeszcze jedną łyżkę oleju sezamowego. Na koniec posyp sezamem.
Tosty zrobione i wypróbowane. Czułam się jak bohaterka dramy wcinająca śniadanie przed pracą. Faktycznie smak specyficzny booo słodki. Będę robić częściej i dziękuję za przepis.
Kiedy wy w końcu ogarniecie że to jest normalny nastolatek ewentualnie 20 paro latek i ogląda to samo co wy xD zapewne na kanałach disco-polo, gry Minecraft, albo "Jak gotować" go/jej nie znajdziecie
Jasne! Rób takie odcinki :D tylko się za bardzo nie przemęczaj, tyle czasu w kuchni wymęcza, lepiej częściej a pojedyncze dania może ? Bardzo fajnie się słucha o kuchni z innych krajów. I mimo, że na moim stole prędko nie zawitają z uwagi właśnie na niedostępność składników, miło mieć świadomość, że takowe istnieją, z czego są wykonane, a kiedyś na pewno będzie dane spróbować Super odcinek
Ja mimo że nie mam części składników zrobiłam (japchea) dodałam pieczarki makaron ryżowy i mięso mielone grzyby mun kupiłam w Lidlu zamiast tego syropu ze śliwek dałam miód a zamiast alkoholu dałam nalewke z pigwy. Wyszło przepysznien
Dzien dobry, czy sie podobalo? bardzo! Znam troche kuchnie koreanska i bardzo lubie. Zywilam sie przez 3 lata ,,kuchnia koreanska,,. Pracowalam w Daewoo-FSO gdzie byla kuchnia koreanska, skladniki sprowadzane z Korei i kucharze koreanscy. Dziekuje i pozdrawiam. Suba zostawiam.
TJ - ucz się polskiego! :D W Poznaniu jest sklep z produktami importowanymi z Korei, może uda mi się dorwać oryginalne składniki, a jak nie to będzie kuchnia Fusion - dzięki za inspirację i przepisy ❤
Super jest mieć przepis i widzieć jak ktoś to robi :D Myślę, że zacznę od zrobienia tostów :D Jestem mocno za takimi filmikami, ciekawi mnie co jeszcze można zrobić w polskiej kuchni, by smakowało po koreańsku :D
Tosty wypróbowane i są mega! Jutro japchae ale w wersji bez mięska. Dzięki dość licznej mniejszości wietnamskiej w Wawie, udało mi sie w moim ukochanym wietnamskim spożywczaku kupić wszystkie składniki. Bez nich nie miałabym takiego dostępu do świeżych warzyw i owoców w totalnie normalnych cenach.
Ja robię to danie z makaronem z wszystkimi warzywami jakie mam w loduwce. A makaron zastępuje jakimś pełnoziarnistym spagetti bo taki wolę. To danie jest obłedna
wow myślałam, że tu znajde jakies mega drogie i niedostępne produkty, a tu prosze. Mega pozytywne zaskoczenie. Mam wielką nadzieję kiedyś to sobie upichcić
Od dłuższego czasu i teresuje się koreańską kuchnią i co jakiś czas próbuje odtwarzać nowe przepisy, robiłam już kiedyś te potrawy z filmiku i wyszły mega dobre więc oby więcej filmików z gotowania bo super ci to wychodzi ❤️, może poznam coś o czym jeszcze nie słyszałam ;)
odcinki z pichceniem - klasa! Poproszę więcej i fajnie, że jest juror. Jak zrobię 1:1 jak we vlogu to jest szansa, że będzie smakowało jak koreańskie :)
Właśnie wróciłam do tego przypisu, bo będąc w sklepie z azjatyckimi produktami przypomniałam sobie smak przepysznego gochujang jjigae, które zrobił dla nas na studiach pewien koreańczyk i po prostu musiałam! Wyszło fantastycznie, zapisuję w swojej książce z przepisami, dzięki Pyrka! ♥
Te grzybki suszone po wymoczeniu sa wielkie. Znajoma Chinka mowi, ze sa zwane"elephant ears"-uszy slonia". Pysznie źuwiaste. A konyaku ( yam cake) uwielbiam-pieknie wsiaka sos sojowy i inne przyprawy. Makaron verm8celli to tak jak nasz makaron nitki, albo "spagettini"-to te cieniutkie kluski. No i niezbedne Kimchi. Pyszna kuchnia koreanska! Dzieki za swietne vlogi!
Ta zupa fajna, muszę sprawdzić. Grzyby mun można chyba spokojnie zastąpić shiitake (albo rzeczywiście pieczarkami), a zamiast tego misszil... może syrop śliwkowy po prostu? Btw ten czosnek jak mrozisz? Po prostu wyciskasz hurtowo kilka główek i do zamrażarki?
Tak!! Chcemy takie filmiki ❤️ Japche wygląda super. Obie potrawy jednak już znam. Czekam na Jajangmyeon 🥰 moim zdaniem nie rób dwóch wersji tego samego dania. Tylko np 2 danie i zupa. Powodzenia!
A może jakiś filmik z podstawami w koreańskiej kuchni? W sensie, że jak u nas ziemniaki, mięso, cebula, jakieś oleje, mąki, itd. Te podstawowe rzeczy w naszym domu, żeby coś ugotować. Myślę, że byłoby ciekawie zrobić sobie taką listę i kupić, żeby móc sobie gotować po koreańsku :DD
Konjac jest również popularny w Anglii jak i Polsce głównie pośród osób na diecie ketogenicznej. W UK można dostać go w Holland and Barret albo w Azjatyckich sklepach których na moje szczęście tu pod dostatkiem. Dzięki za te KUCHENNE Koreańskie MaJsTeRsZtYkI
Mój tata robi kiełbasy i często bierze do nich łopatkę. Masz rację, to jest mięso z łopatki. Fajne te przepisy. Tost jest wręcz szalony! Muszę spróbować!
Z wdziękiem i niemal profesjonalnie przeprowadzona prezentacja produktów. Także przekonywająco by spróbować przygotować w mojej kuchni. Tosty na pewno się mi udadzą. Ciekawe są Pani vlogi.
Pyszne dania ! Z pewnością czegoś spróbuję. Ja z narzeczony od paru miesięcy jesteśmy zakochani w Tteokbokki. Robimy je raz a czasem dwa razy na tydzień. Wersja troszkę zpolszczona ponieważ używamy większej ilości a całość jest mniej ostra ale bardzo nam smakuje a do tego danie jest tanie w przygotowaniu a przyrządzenie większej ilości ryżowych klusek i zamrożenie ich gwarantuje szybciutki obiadek :)
Super! Po krótkim pobycie w Korei zapamiętałam tylko smak kimchi🇰🇷🍯🌿. Niedawno na koreańskich filmikach odnalazłam placki warzywne :) które dla mnie były wyjątkowe. Jestem "ZA" takimi filmikami. Proszę o więcej😀😀😀
Super się to oglądało, jak tylko dorwę koreańskie składniki to próbuję własnych sił :D I myślę że zdecydowanie lepiej dla ciebie będzie robienie jednego dania, albo ewentualnie nagranie jak robisz kilka dań (np. znowu trzy), ale nie w tym samym dniu, tylko zlepka z okresu, kiedy miałaś czas i ochotę to nagrywać (np. na przestrzeni tygodnia). Myślę, że dałoby się to połączyć w jedną spójną całość, a filmy nie byłyby za krótkie (nawet jeśli pojawiałyby się rzadziej).
Super 👍 Biegnę do sklepu sprawdzić jakie składniki będą u nas dostępne. Koniecznie wypróbuję grzybki mun. U mnie wszystko w wersji bezmięsnej. Pozdrawiam serdecznie ze Szkocji. Buziaki. TJ ucz się polskiego :)
Moja pierwsza koreańska potrawa to były tteokbokki i kupowałam do nich specjalnie przez internet paste gojuchang. Pasta nie jest droga i myślę że każdy bez problemu ją dostanie :) Kupiłam też gochugaru ale tego jest tak dużo w opakowaniu, że nie mam jak wykorzystać. Tylko ja w w domu lubię pikantne potrawy ale czasami i mój chłopak zje. Najbardziej mu posmakowała Dakjuk :D robiłam też Kimbab wg Twojego filmiku i smakowało rodzinie :)
WINCYJ!!! Czekam z niecierpliwością na to :) Jako Polka jesteś mniej więcej w stanie wiedzieć, co może być u nas dostępne a czego nie ma i przez to wiesz, co możemy zrobić w domu :) 잡채 już kiedyś robiłam i bardzo mi smakowało :) chociaz akurat miałam inny makaron :P
Kiedyś na początku pobytu w Korei postanowiłem zrobić zupę (już nie pamiętam jaką). Włoszczyznę nabyłem na hali targowej. Trochę dziwny wydawał mi się korzeń pietruszki. Okazało się później że zrobiłem zupę z żeń szeniem. Do tej pory jak pomyślę to się śmieję :))
A czy ten makaron konjac zrobiony z tej samej rosliny co gabki konjac do mycia twarzy?😊Fajne przepisy, kupulam troche koreanskixh przypraw ,bede gotowac Jutro na pierwszy ogien idzie kimchi🙄
Kocham azjatyckie zarcie, Koreanska, Chinska, Japonska kuchnie, Indie srednio mi pasuja. Ale nauczylam sie kupowac substytuty ktore "przejda". Mieszkam w Szkocji, nigdzie nie widuje grzybow Mun, a uwielbiam. Mam Shitake w zwyklym Tesco, wiec jest to godne zastepstwo. Czasem jednak kupie polowe tansze pieczarki, nie robi to wieeeeelkiej roznicy... Mun sa wieksze i miesistsze, Shitake drobniejsze i slodkie w smaku. Ale jak utopimy to wszystko w marynacie i sosach... no troche jeden kij. Ale np podstawa jest na czym smazymy, jak komponujemy sos i warzywa bo to sie wszystko "dusi" razem. Ja zaczelam od wymiany podstaw na olej sezamowy, sos sojowy, sos mirin (wino, jak nie chcesz kupowac do kazdego gotowania butli wina to mirin jest swietnym rozwiazaniem bo moze lezecw lodowce), ale np kocham pomidory a one nie wystepuja zbyt czesto w kuchni Koreanskiej czy Chinskiej albo Japonskiej a nadal przemycam je do sosow. I jak np nie mam Japonskiej srirachy do przepisu to mam marynowane jalapeno (sloik moze lezec 3tyg w lodowce). Jak nie gotujesz non stop po azjatycku to kup pedy bambusa w puszce np, moga stac dluzej. A jak nie chcesz inwestowac w sos mirin...dodaj lyzke syropu klonowego lub stewii. Warto tez do niektorych potraw wsypac garstke nerkowcow, a jak szkoda kasy to nawet zwykle fistaszki dodadza smaku. Wszystko sie da :)
Aż się dziwię, że wcześniej nie powstał taki film 🤔. Wszystko wygląda pysznie! Parę dni temu robiłam kimchi i mam nadzieję, że tym razem nie przesadziłam z ostrością, bo domownicy nie pomogą mi tego zjeść 😆.
Ja robię Japchae z grzybami shitake :) kupuję suszone, 1-2 godzinki w wodzie i można kroić! Maesil można dostać - od czasu do czasu online, ale jest piekielnie drogi :P P.S. Chcemy więcej takich filmów!