Fajnie, że Jachu promuje tak mało znanego rapera jak Janusz Walczuk. A tak na serio to bardzo ciekawy film i bardzo chętnie obejrzałbym serię z tego formatu , gdyż bardzo przyjemnie się go ogląda.
Mocno przesadzona tematyka sukcesu, taka zrobiona pod kampanie STS, nie wiem jak mi ale niektóre pytania zadawane od Yacha są mocne na siłę. W ogóle nie wiem co korporacja zajmująca się hazardem ma do odnoszenia sukcesu w życiu, że niby co łatwiej jest coś obstawić niż ciężko zapracować ?!