Ja kiedyś nauczyłem się jednej strony książki telefonicznej xD Numery połykam, więc dla mnie to nie wyczyn :x Ale student nie ma auta i prawka to jeździ po mieście i zwiedza :p
Napewno jest ustawiony... 1. Telewizja tworzona jest tylko po to by zbijać fortune na często głupich polskich rodzinach. 2. Nazwy miejsc nie były losowane, tylko od razu było to wiadomo od samego początku jaka to bedzie ulica. 3. To jest takie sztuczne że aż mi oczy wypala...
dokładnie nawet ulice są tak bardzo porozrzucane aby zrobić show, jakby to losował komputer bo byłoby to mniej "ładnie" ustawione na mapie. Tak samo było z gościem co pił piwo i rozpozawał - miliony gatunków i rodzai na świecie, a on dostał skrajne - czerwone, czarne i białe - 3 idealnie różne, bo to ładnie wygląda w telewizji.
Weźcie taksówkarza sprzed ery GPS z ponad 20 letnim doświadczeniem. Wszędzie Ci dojedzie. Lata nauki, praktyki, jeżdzenia studiowania. To tak samo jak by wzięli jakiegoś profesora matematycznego który by musiał podawać wzory matematyczne z pamieci ;)
artiolo2 Raczej się nie uczył tylko dużo komunikacja jeździł bądź poruszał się po mieście... przyda mu się na stanowisko: Specjalista i Architekt do spraw tras komunikacji miejskiej w Zarządzie Transportu Miejskiego w Warszawie.
Ustawione... w Warszawie jest kilka tysięcy przystanków, a oprócz przystanków: „Działkowa” i „PKP Anin” dostał takie „znane”. Przecież jakieś 3/5 przystanków to małe przystanki które znają w większości tylko Ci co tam mieszkają... Zbyt „popularne” przystanki dostał i to aż 3 z 5, nie możliwe, że przypadek.
Raptem kilkaset lini autobusowych się nauczył. Ja znam dziesiątki tysięcy warszawskich ulic, mógłbym trasę podać nazywając każda ulice jaka będzie trzeba jechać. Słabe
Kolega ze Szczecina zna każdy, ale to każdy nawet nocny rozkład nawet nocny godziny z minutami w wieku 20 lat, to jest chore.. Ale cóż, są tacy ludzie.. tutaj nie było takie trudne zadanie, bo jak ktoś jeździ trochę miastem to nie będzie miał problemu :x
takie rzeczy robie codziennie u siebie w miescie zaden wyczyn myslalem ze bedzie mowil gdzie lezy dana miejscowosc i ilu ma ludzi jako mieszkancow czy cos a tu takie proste .. a w kazdym odcinku naprawde sie podniecaja jak by dokonywal na prawde nie mozliwego