Navascués siempre nos daba buenos consejos, verle preparar el cardio impresionaba, ponía la máquina de correr y era todo piernas. Me ha dado pena ver cómo ha perdido, pero ha mantenido la mirada y lanzado una sonrisa sincera... si eso no es un campéon...
Jest tak widowiskowy jak klown w cyrku i nie powinien się nazywać super "G" tylko super "Pozer".Żałosny styl walki nic nie pokazujący oprócz pajacowania który uwielbiają chłystki ze smarkiem w nosie.
@@kaikiske7384 es un boxeador del montón en españa. Pero según tu encima va de mafioso . Abusón porque sabe boxeo va pegando a la gente. Desde que se inventó la pólvora no hay rival
Mamy dziś 2017 rok i o jego mistrzostwie świata ani widu ani słychu.W tamtym czasie gdy ty to pisałeś ja wiedziałem i byłem prawie pewny że w tym stylu niczego nie osiągnie. Gołowkin go po prostu zdeklasował jak juniora z piaskownicy a przeciętny Sulęcki w samej walce nie dawał mu żadnych szans i na koniec go znokautował przemądrzałego chłoptasia choć Sulęcki nie ma w ogóle nokautującego ciosu.Tyle znaczył ten jego pajacowaty styl i pierwsi lepsi (oprócz Gołowkina oczywiście który jest mistrzem nad mistrze) pokazali mu miejsce w szeregu.Zapamiętaj sobie że żadnemu dojrzałemu kibicowi boksu taki styl jaki prezentował Proksa nie przypadnie nigdy do gustu bo to ani solidne ani skuteczne ani widowiskowe tak jak ty i co niektórzy to twierdzą owszem to się może podobać ale jedynie nie wyrobionym małolatom którzy lubią efekciarstwo i pozerstwo..
@@edwardbasik7004 taki styl miał też Sergio Martinez jakoś ms został, a golowkin niech się dalej kisi 50 lat w tej samej wadze, jak się odważy pójść w końcu wyżej do canelo po raz trzeci go wyjasni
kurwa obrona u Grzesia nie istnieje. Jak go szybki dobry przydusi to go rozpracuje i znokautuje.... Nie ma balansu, gardy i uników. Z Sywestrem troszkę lepiej z balansem już było (widac nauczkę) ale to ciągle nie to...