Hard-core punkowa wiosna z Winiary Bookings / Madball, Terror, Talco i inni / Sylwester Poleca 

Nie wybieram się na żadną z reklamowanych imprez (za ciężka i trochę nie moja bajka muzyczna 😊), ale dzięki tej audycji już wiem kto to jest THE CHISEL i jak przepięknie dorzucają do pieca! Dzięki i pozdrawiam...

Jedyne co jest problemem dzisiaj na tych koncertach to barierki pod sceną. Nawet starty dobry Madball daje radę, do zobaczenia w Poznaniu 29.03

Wybieram się na Madball. Chociaż jak odszedł Hoya, to jest to już raczej Freddie z jakimiś anonimowymi kolesiami. Niemniej i tak chętnie zobaczę. Z tej ekipy która zagra razem z nimi, to jeszcze The Chisel mi bardzo pasuje. Ich "Retaliation" katowałem bardzo długo. Rewelacyjna płyta. Ten Scowl niby ciekawy ale jakoś mnie nie przekonuje do końca.

Nie słuchałem nigdy MADBALL zbyt często ale pojechałem ich zobaczyć na poprzedniej trasie a grali w fajnym klubie w Ostrawie i na żywo podobało mi się bardzo. SCOWL nie znałem juz się właśnie zapoznałem skupię się na tym bardziej inna sprawa że jakos może wokalnie skojarzyło mi się z HOLE.

Dziwne, zostawiłem posta z mini relacją z mojego samotnego tripa z Wro na zeszłoroczne Rebellion Tour i jutub mi go usunął. Może użyłem jakiegoś brzydkiego słowa i cukerberg zwariował, może Hoya zabrzmiało prawie jak (c)h*ja. Mniejsza o to. Generalnie wybierając się rok temu do Warszawy nie wiedziałem, że Madball gra w PL tak często jak T Love i pół roku później zaliczyłem ich znowu już u siebie - we Wrocławiu. Ale wspomniany Hoya już odszedł ze składu, więc w sumie cieszę się, że na Rebellion byłem. Na tegoroczną edycję jechać nie planowałem, ale te zespoły, które poleciłeś brzmią bardzo ciekawie. Może wezmę udział w konkursie, niech los zadecyduje za mnie! Pozdrawiam :)

Skowl spoko ale trzeba promować nasz SKOV

Nigdzie nie jadę. Czekam aż Warszawa przyjedzie do mnie, bo mam za daleko😂

Scowl sa dosc nieprzewidywalni. Widac ewidentnie ze ida do przodu i maja nadzieje na szersza audiencje. Powiem tak, odkad wokalistka przefarbowala sobie wlosy a'la "woke" czyli na zielono przestalem ich sluchac - zby przekombinowane. Podobna liga to GEL. Co do CHISEL, punkowa stylistka z lat 80tych a muzycznie.....troche dziwnie. Osobiscie nie moge sie do nich przekonac zupelnie. Z brytyjskiego Harcore polecam THE FLEX :)