Przedstawiamy wam kolejny wyjątkowy odcinek, w którym porozmawiamy z kolejnym przedstawicielem legendarnych motocyklistów starych czasów. Usiądźcie wygodnie i posłuchajcie niezwykłych historii. Miłego oglądania!
ABcar Oldtimers ...wiec pytam. Jaki jest Twoj pomysł...zeby pozostac dumnym "gojem"? W jaki sposob wedlug Ciebie mozna zwalczyc talmudowska, globalna nienawisc, nagonke na Polske? W jaki sposob My, Polacy ...mozemy globalnie przywrocic (ponownie) podstawowe wartosci? Jestesmy od setek lat obroncami "bycia czlowiekiem dla czlowieka"! Pozdrawiam
@@djegon8314 Niestety masz racje. Jak już wcześniej pisałem. Musi zabraknąć chleba, dopiero wtedy się ruszymy. Wszystko przed nami i myślę, że już wielu czuje, że to nieuniknione.
Panowie, pora juz przestać porównywać te dwa odrebne byty i cieszyć się, że mamy wybór, a Patrykowi niewatpliwie zawdzięczamy, że po pierwsze o Abcarze się dowiedzieliśmy, a po drugie, ze chlopaki nabrali śmiałości w nagrywaniu i maja ochotę wrzucać własne filmy, bo przed Patrykiem mieli tych filmów ledwie kilka
A to dlatego że te historie są prawdziwe i ludzie, którzy je tworzyli byli prawdziwi. A jak wiadomo, prawdą obroni się sama. Twój komentarz ... świetny.
Trzeba sie ogarnać i wiecej soba reprezentować dzisiaj zeby na starosc moc być takim starcem tak chetnie sluchanym przez mlode pokolenie. Super persona, dzieki za material
Nie wiem, kto dobiera muzykę na wstęp. W poprzednich odcinkach było dobrze, ale dziś to już przesadził. Genialne wejście i klimat od razu się tworzy niczym u Tarantino. Jeśli to Polski Bartek przy montażu tak sobie pogrywa to czapy z głów, ujawnia kolejny talent po projektanckim i pochłanianiu niezliczonej ilości Haribo bez śladu na bębnie 😀
Tomasz rzuca "na koniec", a ja mówię no nie... xD Super są takie historie! Ponownie przyjąłem jak 7latek Reksia na dobranockę. PANOWIE - końskiego zdrowia, oślego uporu i wytrwałości życzę!
A ja mieszkam 5 km od Nowej Dęby gdzie były robione te silniki. Szalało się kiedyś na 125 i 175 ccm. Do tej pory w mojej okolicy mówi się miałem WIATRA. POZDRAWIAM Z PODKARPACIA.
Piękne ..... uczmy się! szanujmy to co nam mówią ludzie starsi! Cóz jeszcze mi staj... ale 53 na karku i chce słuchać tego co było abym mógł kiedyś przekazać młodszym
Tomku, dziś ponownie obejrzałem ten fantastyczny materiał. Właśnie wróciłem z wyścigów ulicznych w czeskiej miejscowości Branna. A tam .... Pan Zbigniew w akcji. Wielka przyjemność oglądać takie wydarzenie z udziałem Mistrza. Pozdrawiam i do zobaczenia w przyszłym roku.
Nie jestem jakimś sympatykiem motoryzacji, ale jak pojawiają się takie postacie jak Pan Zbyszek i Pan Wojtek, to aż z niecierpliwością czekam na więcej i więcej i jeszcze więcej. Dobra robota Panowie.
Pan Zbyszek mistrz nad mistrze jak zawsze z Panem zbyszkiem mozna by gadać o przeróbkach silników non stop :-D drodzi ABCarowcy musice zobaczyc nasze Vespy, a to dzieki wam ja próbuje sił w blacharce vespowej :-D sprawdzcie na moim kanale na YT POZDRAWIAM
Pan Henryk Synoracki z mojego miasta :) wspaniały konstruktor i wielki mistrz sportów motorowodnych. Ahhh oglądało się na jeziorze Niepruszewskim testy łodzi.
@@mariankacala3137 Witam, niestety jestem zbyt młody by to pamiętać ale rodzice i owszem. Testował motocykle z przerobionymi silnikami na pobliskich drogach. Zaznaczam, że Pan Henryk cały czas jest aktywny jako sportowiec i konstruktor.
Witam ponownie.Tak wiem o tym że Pan Henryk jeszcze działa.Miałem okazję porozmawiać kiedyś z nim osobiście podczas jakiegoś wyścigu.Wielki człowiek i wielki mistrz a swoją drogą ciekawe dlaczego odszedł do motorowodniaków?
@@mariankacala3137 za sprawą motorowodniaka Bogdana Gapskiego - mentora, trenera i doradcy. Myślę, że do projektu Tomka wniósł by ogrom wiedzy o ulepszaniu silników - w końcu był w tym jednym z najlepszych jak nie najlepszym.
Wspaniałe, historie. Chapeau bas dla Tomka, że pokazuje te historie polskich motocyklowych wyścigów powojennych. Historie od strony zawodników o których właściwie nikt nie ma pojęcia.
Świetny odcinek, szkoda że taki krótki. Bardzo mi się podoba zapał z jakim zabralliście się nie tylko za odbudowę motocykli ale i odkrycia trochę ich historii. Te rozmowy są niesamowicie ciekawe, oby takich odcinków powstało znacznie więcej
Mega goście i ich wiedza. I no co by nie mówić, żywa legenda( aż wam zazdroszczę). Ci wspaniali ludzie. Nagrywajcie ich i z ich wiedzy korzystajcie, a wspomnienia są bezcenne . No i: Ratujmy co się da ! ! ! Mądra dewiza Pozdrawiam
Jak zwykle przewspaniały odcineczek na który czekam z niecierpliwością za każdym razem... Wspaniali ludzie i cudowna atmosfera. I przede wszystkim bez tych nędznych reklam mubi czy napraszania się o subskrypcję jak wiadomo u kogo... Bardzo dziękuję za dzielenie się z nami widzami wiedzą i cudowną historią.... Pozdrawiam całą ekipę AbCaru jak i super gości....
Fajnie, że podczas odbudowy Gazeli pokazujecie także historię polskich motocykli oraz ludzi, którzy tworzyli historię na tych motocyklach. Czekam na każdy odcinek z niecierpliwością a po obejrzeniu go nie mogę wyjść z podziwu. Pozdrawiam
Brawo, warto się dzielić taką widzą i historią, tego w telewizji nie zobaczymy bo lepiej prać mózgi ludziom dennymi serialami a tu jest esencja polskości... historia, wiedza, charakter i upór w dążeniu do celu. Czekam na więcej takich materiałów, Pozdrawiam
Super odcinek. I to są nasi mistrzowie Polski z prawdziwą historią Moto sportu . Czego można życzyć tylko zdrowia , i więcej takich odcinków dla widzów pozdrawiam Tomka za odbudowę swojego motoru marzeń .
Pamiętam "pana" Zbyszka z S.K.M Warszawa jak uczył kursantów nauki jazdy motocyklowych. G Barana pamiętam jak zajeżdżał "Skarpetę"- SYRENĘ a przyczepa woziła motocykle jeszcze za moich czasów w SKM G. Baran ciągał ją jeszcze OPLEM Rekordem kombi.Kierownikiem sekcji rajdowej był ś/p Ryszard Musyl.
Ten program uswiadomil mi jak bardzo jestem juz stary. Moje czasy to Stas i Krzysztof Brunowie, Jankowski (ktory mogl i zbudowac i zreperowac wszystki z niczego. Po przyjezdzie ze Slaska mieszkal przez jakis czas w domu Krzysztofa wobec czego bylismy sasiadamibylismy sasiadami). Stasia potracil samochod gdy byl na spacerze z psem (na Mokotowie), Krzysztof umarl jakies 5 lat temu po dlugiej chorobie (przez wiele lat byl niesprawny fizycznie i nie pozwalal sie odwiedzac, na koniec zaczal palic papierosy. Zarzucano mi, ze nauczylem palic Krystyne (zone Krzysztofa), w konsekwencji zmarla na raka pluc. Krzysztof byl glownym konstruktorem w WFM i co jakis czas moglem sie nacieszyc sprowadzanymi zachodnimi motocyklami (ktore to zniknely po najezdzie Japonskich). W tamtych czasach mozna bylo znalezc przedwojenne jak tez z okresu wojny (pamietam BMW Sahara z dyferencjalem, napendem na kolo wozka i wstecznym biegiem. Koledzy wrocili z Mazur na jednym cylindrze).
Panowie robicie wspaniałą robote przypominacie naszą wspaniałą historie Polskiej motoryzacji aż w oku się łza kręci przypomina się dziecięca rzeczywistość jak ojcowie i wujkowie siedzieli przy tych sprzętach a co do tego że nie mamy teraz własnej motoryzacji to tylko możemy podziękować własnym włodarzom rządzącym do tej pory bo ci co rządzili i rządzą w moim mniemaniu nie są Polakami ponieważ zabijają całą myśl technologiczną naszych inżynierów domorosłych nawet niemających w tym kierunku wykształcenia i się zderzamy z rzeczywistością iż wartościowi ludzie opuszczają nasz kraj i jadą pracować lub konstruować dla obcych państw bo nie mają w naszym kraju hegemoni przebicia i tylko zostało paru pasjonatów co chcą zachować coś dla potomnych. Pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości i propagowaniu byłej i nowej myśli technologicznej.
17 minut remont kapitalny wiatra 💪 Mam 24 lata Złożyłem z 20 silników wiatrowskich Spróbuję kiedyś na czas Serdeczne pozdrawiam i czekam na następne wywiady
chyba wyciagne album ze starymi zdjeciami z wyscigów na łódzkiej Retkini i sobie przypomnę jako to bylo, gdy jako szczyl pozowałem przy maszynach Pana Kwasa, Oskaldowicza i innych ;)
Ale tu sie zrobilo ppnad ciekawie. Nie moge sie juz doczekać kolejnego odcinka. Tylko bardzo prosze dłuższeeeeee!!!!!!!! Takich info i fotografi nie zobaczy sie nigdzie,posiadaja je tylko tacy historyczni ludzie kturych jak sam gość dzisiejszego odcinka powiedział zostalo juz bardzo mało. ABcar dziękuję .
Czy powstało już gdzieś w Polsce muzeum takie jak w Tyrolu aby uratować tak jak Tomek powiedział „co się da..” Marzyło by mi się zobaczyć na żywo te wszystkie czarno-białe zdjęcia, nie mówiąc o motocyklach.
Pamiętam pana Mirosława Malca, który na omawianej tutaj Osie w 60 latach szalał w trakcie motocrosu w Nowej Hucie. Teraz rozumiem dlaczego ta osa wygrywała z innymi konstrukcjami. Pozdrawiam pana Zbyszka dużo zdrowia.
Pare lat do tyłu miesiecznik automobilista, był artykół na temat osy z multiplikatorem i tam były zawarte chyba tez jakieś rysunki... Nie mam tego nymeru, ale warto zbadać trop...
Czyli piwko, ustawić wygodnie fotel, i zaczynamy. Kurcze ale od ostatniego odcinka czasu minęło. Długo czekałem co tam po godzinach u ABCar. Pozdrawiam Tomek:)
... gdyby przyszło Ci do głowy budowa przyczepy do transportu motocykla, to wspaniałym pomysłem byłoby stworzenie dokumentacji technicznej tak, by można było ją wykonać samemu w garażu i nawet później zarejestrować 👍
W Polsce to nie możliwe. Chyba że ABCAR byłby producentem bo raczej mają takie możliwości, papiery i biuro projektowe. Samy są już nie do zarejestrowania
@@sebastiankiryluk333 oczywiście że tak, ale Ty sam jako osoba prywatna nie jesteś w stanie zarejestrowac nawet przyczepki nie mówiąc o innych pojazdach. Musisz mieć odpowiednie papiery.
Tomku ratujmy to za mało trzeba produkować motocykle w Polsce ale od podstaw najlepiej a nie kopiować starą Hondę czy suzuki jak wiele chińskich kopii. Marzy mi się ponownie zmotoryzowanie Polski jak po wojnie to było i naturalnym krokiem były wyścigi rajdy ale to były piękne czasy mimo że nie było nic to było kolorowo.
