Hołek:"ach!..denkowy.." Kurzeja: "denkowy jak nic.." Chodzi o lewy zakręt, który w opisie mieli zapisany jako "lewy 5-", a trzeba go było iść "denkiem", a wiec pełnym ogniem :) Tyle ja z tego zrozumiałem. Pozdr.
Oglądam ten materiał od paru lat i zdecydowalem sie na komentarz: komunikacja jak przy barze.:-)...spokoj...,ten kolek...a przez ląkę i lasek pociął,jakby po mleko jechali..
Now this is awesome driving! No computer controlled paddle shifting bull shit, no sequential gearing bullshit, just a clutch, stick, and steering wheel. This is how racing should be!
Uważam, że Hołek jest świetnym kierowcą co widać z reszta na załączonym obrazku...Wyciska soki z subary aż miło, i jeszce ją popędza :) A pilot tez swietnie podyktował trase. Oby Hołek nie spieprzył polityki..pozdrawiam wszystkich fanów rajdów !!
ja pierdole Hołek jest zajebisty...jak można w lesie popieprzac ponad stówe z precyzją szwajcarskiego zegarka....Mistrzostwo Świata i wielki SZACUN !!!
bzdura ;) Nie wypuszczaj znaczy tyle, co przy cięciu zakrętu nie odchodzić na zewnętrzną po szczycie , czyli trzymać się wewnętrznej stronie po przeleceniu przez apex zakrętu.
Neskutečný let, radost se dívat. Nejvíc mě to zaujalo asi v čase 5:45 To samé od 4:35 ten let lesem mezi stromy. Kdo umí, ten umí, kdo neumí, ten čumí :-)
Milo sie oglada:) Holek is the Master of POLISH WRC.Wiem,wiem powiecie KULIG,KULIG, ale... R.I.P. Ten filmik dobitnie pokazuje,ze to nie zarty i mozna sie pozegnac ze zdrowiem w kazdej sekundzie jezeli cokolwiek pojdzie nie tak :I Mistrzostwo swiata i okolic!!! :)
Jakie opanowanie pilota jakby krzyżówkę rozwiązywał talent kierowcy to jedno ale tak często zapomina się o pilocie szkoda dzięki jego opanowaniu i wnoszenia spokoju kierowca może czuć się bezpieczniej ,i wykręcać lepsze czasy
@@-ReadyToDie- rzeczywiście, ciąć nie pznacza użycia ręcznego. Ale nadal wytłumaczenie w komentarzu powyżej jest błędne. Hołowczyc z tego co tu widze ma zwykły hamulec ręczny na linkę, którego użył tylko do startu.
@@lr44x13 Skąd wiesz, że jest na linkę ? :) Auto profesjonalnie przygotowane do rajdów dla Hołowczyca za ogromne pieniądze i ktoś pozostawia zwykły hamulec na linkę. Mało prawdopodobne.
@@-ReadyToDie- Hołowczyc nie używa ręcznego, więc mu hydrauliczny nie potrzebny. Częstym zabiegiem jest przedłużanie dźwigni hamulca ręcznego (na linkę) zwykłą rurą i tak to wygląda w tym samochodzie. Zresztą kto normalny zamontowałby w takiej orientacji hamulec ręczny, hydrauliczny, gdy wygodniejsza jest orientacja pionowa dźwigni. To ile auto kosztuje nie ma znaczenia, jak jesteś bogaty to nie musisz mieć drogiego zegarka, tak samo z hydraulicznym w samochodzie rajdowym.
Nie czaje tego dyktowania. Z połowy słów nie kojarzę co mogą znaczyć, ale gorsze jest to że on to chyba mówi ze sporym wyprzedzeniem, nie o najbliższym zakręcie tylko chyba ze dwa do przodu, a zanim bym do niego dojechał to już bym zapomniał co o tym zakręcie mówił, bo koncentrowałbym sie na najbliższym a nie na zapamiętaniu co mówi o następnych. :D
Każdy pilot z kierowcą ustalają swój "słownik". Pamiętam jak Kubica jeździł z Maciejem Baranem, który dyktował mu głównie po polsku ale z angielskimi i włoskimi wtrętami. Bo jeśli chodzi o komunikację podczas jazdy to są języki które z definicji nadają się gorzej od innych. (Angielski dobrze się sprawdza). A co do tempa dyktowania to też zależy od kierowcy. Są tacy co lubią mieć dwa, trzy zakręty do przodu wyłożone a są tacy co lubią na bieżąco. Wszystko kwestia dotarcia się kierowcy z pilotem 🙂
rajdami hm nazwał bym to tylko treningami zajmuje sie całkowicie amatorsko. całkiem inna jazda polecam każemu, kiedys miałem okazje sie przejechać jako pasażer, w wyścigu drifting-owym ... mina kierowcy po moim wyjściu z auta bezcenna... zapytał z dumą "-no i jak ? - szczerze to nic specialnego ten drift ;p" takie rajdy dają nie szczyptę więcej ardenaliny ale mega kopa :) szacun hołek
Nie wiem jak można tak prowadzić i jeszcze słuchać pilota. ;) Nie mówię tutaj (uwaga zakręt w prawo, uwaga zakręt w lewo, szczyt). Ale jeszcze myśleć że do zakrętu mam 100m, 40m, 80m itd. Wolał bym już (uwaga, w lewo w ch*j ostro, prawy ciśnij, szczyt i od razu lewo oraz tuż zaraz prawy tnij) :P Ale pewnie idzie to ogarnąć... Z czasem. ^^
Bo to jest tak jakby jazda "ze słuchu". Ruchy kierowcow są z wcześiej "wymyślone" (wyćwiczone), więc słysząc komende nie musi sie zastanawiać jak wziąć ten zakręt itp, ręce tak jakby "chodzą same" :) To jest niesamowita sprawa :)
Kierowcy rajdowi czy wyścigowi jeżdżą na intuicję. Myśleć, myślą o tym co dzieje się na trasie, lecz nie o tym jak mają kierować. To siedzi w podświadomości a cała jazda to reakcja organizmu, pewnie zadając im pytanie jak jechali by nie byli w stanie na to odpowiedzieć, bo nie wiedzą. Jazda samochodem jest jak oddychanie, po prostu to robisz.
BraDom Pewnie to tak samo jak jazda Motocyklem... ;) Bo samochodem w życiu praktycznie nie jeździłem, a na moto przelatałem dziesiątki tysięcy km. I też wiele osób często się pyta, jak mogę jechać na kole i do tego jeszcze gadać do kamerki. ;)
Robert Gryczyński kiedyś o tym mówił że kierowca tylko słucha i nabytymi wyćwiczonymi właśnie ruchami prowadzi auto i kompletnie nie wie co będzie dalej za 100 czy 200 metrów.Dlatego właśnie Pilot rajdowy jest niezbędny!