Krzyczą, klną, a nawet mdleją. Jazda z Krzysztofem Hołowczycem wywołuje w ludziach emocje, o jakie nigdy siebie nie podejrzewali. Więcej w serwisie: moto.onet.pl/filmy.html?node=28
co tu duzo mówic ma ogromny talent Hołowczyc . mnie nurtuje inna rzecz jestem ciekaw ile osob popusciło z wrazenia w gatki bo ten przejazd koło tych drzew grubo:)
„Po obejrzeniu zdjęć wydaje mi się, że kierowca, który prowadził samochód, zwyczajnie przestraszył się pieszego. Bardzo gwałtownie zareagował, czyli uderzył w hamulec. Wtedy nastąpiła szybka utrata przyczepności. Przynajmniej tak to wyglądało, kiedy auto zaczęło sunąć bokiem. Wtedy jakakolwiek kontrola nad tym pojazdem już się skończyła”
to panu proponuje sie przejehac z ostatnih minut filmu jego wypowiedzi zeby sie przejehal z moim kumplem jesli dla pana lekka przejazdzka wrecz kierowca sie bawil tym ze cie wiuzl i to nazywa szalencem niech se siadnie z szatanem bebokiem diablem mym kumplem to zie pos... i to tylko amatorsko :P zapraszam