Auto ma taki wygląd że nawet dziś wygląda atrakcyjnie i się nie starzeje, mam rocznik 2015 i to auto jest dla mnie bomba, gdyby dziś robili ten sam model kupiłbym ponownie
najładniejszy sedan z tamtych lat, nadal wygląda świeżo i drożej niż kosztuje. wiadomo że 2,4 szybsze niż 2,0 ale dla wielu i tak starczy, benzynę trzeba kręcić, wiadomo
IV gen najładniejszy. Taki ładny że miałem 2 sztuki w sedanie cb3. Jedną nadal brat jeździ. Ogólnie w rodzinie był jeszcze IV gen w kombi i sedan 2.2 4ws.
Mam taką Hondę już kilka lat auto ciągle mi się podoba. Super się prowadzi i nie chce psuć :) w środku cicho, mieciutkie materiały wykończeniowe nic nie skrzypi nic nie trzeszczy jak w młodszych Toyotach.
@@neshifuturo Gnije tak samo jak każde inne, obejrzyj sobie kanał Drim car gdzie konserwują nawet kilkumiesięczne auta które już mają korozję od spodu.
Jak chcesz przyspieszać hondą to do 100 na dwójce, powyżej 100 na trójce, musi zawsze być powyżej 4 tysięcy obrotów tak aby wszedł Witold Wszechmogący.
Niezawodna z ponadczasowym designem, łatwa w obsłudze, niedroga w utrzymaniu, jeśli nie bita to w zasadzie nie rdzewieje. Sprzedałem po 7 latach z przebiegiem 280kkm tylko dlatego, że miała już 12 lat. NIGDY NIE ZAWIODŁA. Godna polecenia Honda.
Jest Rok 2022 miesiąc Maj...za wersje exlusive diesel 2009 rok za naprawde pięknego Accorda trzeba zaplacic od 32.000 nawet i do 38.000 . Wiec te auta naprawde trzymaja swoja cene...A czemu ? Bo sa trwałe , pieknie wygladaja , silniki praktycznie bezawaryjne , ( jedyny minus to lakier i słaba blacha ) W tych czasach moim zdaniem najlepsze auto trwałe a nie te nowe paźdździerze od Niemców..
Aż blacha bo nawet jak ci się coś zepsuje mechanicznie np. Nawet silnik wkładasz następny i cieszysz się jazdą a jak już zacznie rdza żreć to to nawet jak to dobrze ogarniasz to i tak w 99% przypadków gdzieś w zgrzewie czy innej szczelince trochę rudego Parchu zostanie i po max 2-3 latach znowu będzie wychodzić i szpecic
Nie trzeba wciskać gazu do oporu, ta Honda dopiero „idzie” po 4K RPM. Próbujesz przyspieszyć z gazem w podłodze z 3K RPM, wtedy to jest żółw 😅 pozdrawiam!
ja mam podobnie w primerze p11 2.0. Huragan od 4tysrpm. I tez przy 3500 ma jakies zawahanie, a fajnie idzie od 1500 do 2500. Potem wspomniane zawahanie, a potem wystrzał do odcinki. A ma tylko 115KM. Niemniej przyspieszenie ma takie jak konkurenci 130-150KM. Nawet ta honda do setki, by nie dała rady a jak juz to o centymetry.
To są właśnie zmienne fazy rozrządu. Miałem to w Accordzie, teraz mam w almerze i toyoty też je mają... Dopiero się budzą tak od 4 tysięcy w górę... Uciążliwe podczas wyprzedzania bo zawsze trzeba zrzucić bieg lub 2... Cóż te samochody już tak mają :)
Szkoda że już nie produkują na Europę teraz większość woli SUVY a ja mimo to uważam że Accord dobrze się spisywał i jak za taką cenę miał wystarczającą pojemność bagażnika
Sam posiadam acco w takiej wersji, ale w znacznie lepszym stanie + sporo dodatków ( automatycznie składane lustetka, automatycznie podnoszona klapa bagażnika, zrobiona cała blacharka z zabezpieczeniem profili zamkniętych, wszystkie dywaniki gumowe włącznie z bagażnikiem, radio android z kamerą cofania i dwa komplety alu 18 na zimę i lato). Do tego dwuletnie lpg i nalotu 10k mniej. Jak TEN egzemplarz, skorodowany... kosztuje prawie 33tyś to swój mogę chyba śmiało cenić na 40😂
I ta rdza za przednim lewym kołem i z tyłu na tablicą rejestracyjną. Jeśli już tak jest to za rok będzie całe auto w dziurach i jest już za późno na naprawianie...
To widać już na zewnątrz. Gdy ściągnie się nadkole, zacznie się dopiero dramat. Temat znam z autopsji auta znajomego. Na zewnątrz ok, brak rdzy. Po zdjęciu nadkoli ukazało się po każdej stronie ok 5 kg. ziemi oklejającej wzmocnienia + dużo rdzy.
Niestety hondy chyba zawsze tak będą miały. Kolega ma Syfika Ufo i ma rdzę na dachu nad szyba. To mój mb 190 32 letni ma dwa purchelki a nie był malowany ani szpachlowany ( oprócz jednego błotnika do połowy). Hondy fajne ale rdza i znikanie oleju to praktycznie standard.
@@tomekmarcza1 Znajomy ma 2.4 i ubytków oleju póki co nie zgłasza. Ja od 6 lat jeżdżę BMW e60 w benzynie i na rdzę nie mogę absolutnie narzekać (brak). Zużycie oleju wg instrukcji w normie, natomiast wg mnie zbyt wysokie.
@@tomekmarcza1 Niestety ale się mylisz, właściwie serwisowana honda nigdy nie będzie brała oleju więcej niż powiedzmy 0,3l/10000km. Ja mam 3 hondy z lpg i żadna nie bierze oleju. civic 1,4 2001 rok licznikowo 290 tyś km, accord 2,0 2011 220 tyś km, civic 1,4 2016 42 tyś km.
A ile Ty byś chciał obrotów na 6 biegu przy 120kmh w wolnossącym 2.0 w takiej budzie? To i tak mało szczególnie biorąc pod uwagę, że to Honda. Stare Civici potrafiły mieć i 4K rpm przy 100. Druga sprawa sprawdzanie przyspieszenia w Hondzie kręcąc silnik tylko do 4K rpm to tak jakbyś skończył po grze wstępnej. Chcesz jechać sprawnie wolnossącym silnikiem Hondy to musisz kręcić do końca. Poniżej 4K to mułek. Trochę słabo, że bierzesz się za recenzję auta niemając o tym pojęcia xD
8 generacja 2010 rok.Aktualnie 122 tys. Bez rdzy .Jak dbasz tak masz. Polecam auto. Mechanicznie bez zarzutu .Przy przestrzeganiu zaleceń Hondy co do terminowej obsługi czyli olej co 10 lub 6 tyś w zależności od warunków użytkowania. W skrzyni co 60 lub 120 tyś w zależności od użytkowania. Zawory co 20 tys przy LPG lub 40 tys na Pb i auto jeździ bez awarii długie lata. Napęd rozrządu za pośrednictwem łańcucha który nie generuje problemów (dobry olej,wymiana i trzymanie górnego stanu oleju) Auto pojedzie i przyjedzie bez obawy o awarię.
Ja w swoim CU1 z lpg zrobiłem regulację po 30 tyś km(luzy w normie) i następną już po 40 tyś km zrobię. Nie ma sensu robić częściej pod warunkiem znajomości tematu i że samemu regulacja zrobiona w odpowiedni sposób.
@@grzegorzkill594 Nie zgodzę się co do regulacji zaworów co 40 tyś przy LPG.Oczywiście twoje auto i możesz z nim robić co chcesz. Teraz info dla wszystkich czytających ten wpis którym zależy na trwałości silnika .SPRAWDZENIE I EWENTUALNA REGULACJA ZAWORÓW PRZY LPG CO 20 TYSIĘCY KILOMETRÓW.
@@fazer327 k seria jak najbardziej co 20 tyś km na lpg, r seria znacznie lepiej znosi lpg i jeżeli sami serwisujemy swój samochód, mamy o tym spore pojęcie to możemy pokusić się o 40 tyś km na lpg, ale tylko w przypadku d, r serii i f serii z accorda. Wystarczy dać większy luz na wydechu a spokojnie po 40 tyś jeszcze będzie dopuszczalny luz zgodny z manualem serwisowym. Oczywiście ja często sprawdzam ustawienia lpg. Jeżeli instalacja jest dobrze wyregulowana to luzy kasują się znacznie wolniej.
@@fazer327 k seria jak najbardziej co 20 tyś km na lpg, r seria znacznie lepiej znosi lpg i jeżeli sami serwisujemy swój samochód, mamy o tym spore pojęcie to możemy pokusić się o 40 tyś km na lpg, ale tylko w przypadku d, r serii i f serii z accorda. Wystarczy dać większy luz na wydechu a spokojnie po 40 tyś jeszcze będzie dopuszczalny luz zgodny z manualem serwisowym. Oczywiście ja często sprawdzam ustawienia lpg. Jeżeli instalacja jest dobrze wyregulowana to luzy kasują się znacznie wolniej.
@@grzegorzkill594 Nie zależnie od serii silnika ja osobiście sprawdzam zawory co 20 tyś przy LPG i 40 na Pb.Sprawdzam i ewentualne reguluję.Nikt z klientów nie narzeka a ja mam pewność że klient jest świadomy co zostało zrobione dla jego dobra.Twoje auto Twoja sprawa.Ja robię tak jak uważam z korzyścią dla klienta.
Może BMW E39 byś kiedyś zaprezentował (inne niż twoje)? Honda ładna i na wypasie podoba mi się😊👍.I jeszcze dodam że Accord dalej mógłby być oferowany w Europie.
U mnie też gnije. Jedyny mankament. No i mam diesla w AT w mieście 10-11 litrów norma przy dynamicznej ale nie sportowej jeździe. I nisko jest zawieszony, reszta super.
Łapa w dół, za brak informacji o bolączkach tego modelu i jakby celowe pomijanie korozji lewego progu - tuż za kołem. Autor odcinka udaje, że tego nie zauważył - co podważa to jego wiarygodność i obiektywizm w ogóle.
Ale przecież wiadomo, że hondy rdzewieją już w fabryce:) Sam mam 3, 2012 rok i 2016 rok praktycznie bez rdzy, do zrobienia konserwacja, rocznik 2001 blacharsko zaniedbałem z braku doświadczenia.
Ale przecież wiadomo, że hondy rdzewieją już w fabryce:) Sam mam 3, 2012 rok i 2016 rok praktycznie bez rdzy, do zrobienia konserwacja, rocznik 2001 blacharsko zaniedbałem z braku doświadczenia.
Albo macie turbo osiągi i turbo wydatki,albo kupujecie silnik v-teca który zresztą od lat przyzwyczaił do swojego charakteru pracy i nie przejmujecie się że coś zaraz piz.nie za miliony.Japonca kręci się do konca😉 Właśnie dobrze że honda została przy normalnych silnikach poj 2,4 czy 2,0 bo przynajmniej jest co kupić w miarę świeżego jeszcze bez tych wszystkich eko turbo udoskonaleń.
Ja mam taki w automacie i 0-100 wychodzi realnie 9,2 sek. Nieraz spod świateł wyprzedzalem mocniejsze diesle, a na trasie powyżej 100 km/h diesle zostają w tyle, na początku mnie to zaskoczyło bo się nie spodziewałem
@@sebastiankwintal2828 widocznie masz 2.4, ale w automacie. Między 2.4 w automacie a 2.4 w manualu jest przepaść w osiągach i elastyczności. Automaty Hondy są mocno zmulone... Nie dość że z at dużo pali to jeszcze muł.
@@RageQuitProduction Tak, w automacie w moim 2.4, czuć, ze automat mu zabiera moc. Ale w 2.0 automat akurat jest super zestrojony. Tu nie ma różnicy w osiągach między manualem a automatem, mówię o wersji 2.0 z trybem sport i manetkami, na trybie sport manewrując manetkami można nawet jeździć szybciej niż w manualu. Serio
Podstawowa zasada. To auto jedzie od 4k. Dla wszystkich co depczą gaz od 2k i liczą ze auto pojedzie.... no nie pojedzie. Za to w trasie przy naprawdę spokojnej jeździe można uzyskać super niskie spalanie.
8 nie mialem ale mialem dwa accordy 7 2.0 i 2.4 i tak jak mowisz tp jest vtec trzeba krecic zeby jechaly. Teraz mam crv 3 polift ale juz 2.2 i to chyba najlepszy silnik do tych samochodow.
Mam taką poliftową 2011 tylko executive z 2.0 aż mi szkoda sprzedawać...przejechałem 150tys.km i tylko wymieniałem alternator a tak to eksploatacja.Polecam każdemu jeśli ktoś chce bezawaryjne auto na lata
Mam takiego accorda 2.0 2014 rok aktualnie 107 tys km zaraz bedzie 100 tys na gazie spalanie pod 10l lpg i naprawde samochod godny polecenia. Jak to honda trzeba kręcić zeby jechalo jakos, i przy ostrzejszej jezdzie spali max 1 litr oleju na 10tys km to norma w hondach jesli ktos gada nie nie bierze ani grama to klamie one tak maja i juz. Od wymiany do wymiany litr to nirwiele w porownaniu z bezawaryjnoscia hondy do audi czy bmw gdzie mozesz wydac 14 tys ale zl na naprawe silnika. Przyczepnosc idealna wyposazenie tez jest ok. Jedynie troche fotel welurowy kierowcy ten boczek jest brzydki tez norma. Gdybym miał zamienic to albo na to samo tylko 2.4 jednak albo lexusa mazde czy infinity
Dużo też zależy od tego jak się dba. Nie trzeba cudów ale w miarę regularnie myć samochód, zwłaszcza z soli a jak coś gdzieś zaczyna rudzieć to w porę reagować. Mam 23 letniego golfa IV o którym mówią że bardzo rdzewieje a ja w swoim od 3 lat po zimie czyszczę i podmalowuje tylko ranty przednich błotników a poza tym nic się nie dzieje. Dlatego nie boje się korozji i jak już golf przestanie mnie wozić to następny będzie Accord bo zwyczajnie mi się podoba
Mam identyczną, kupiłem w lutym 2009 r. w jednym z Krakowskich salonów, do tej pory przejechałem zaledwie 44.500 km wyłącznie latem i na trasach, przez resztę roku auto stoi w garażu więc nie widziało zimy. Poza olejem i filtrami jeszcze nic nie wymieniałem. Najniższe spalanie na trasie uzyskałem 5,7 l/100 wg wskazań komputera (jednak po zatankowaniu po korek było to dokładnie 5,9 l/100) nie przekraczając prędkości 120 km/h w nocy bez klimatyzacji na trasie Kraków - Szczecin. Hania lubi paliwo Shell v-power 95 zachowując dużą elastyczność silnika i niskie spalanie. Samochód jest bezawaryjny, ma tylko jedną wadę fabryczną - nie można w nim używać CB-radia gdyż układ kierowniczy podczas pracy emituje bardzo silne zakłócenia w tym paśmie częstotliwości. Mój 13 letni już egzemplarz nie nosi żadnych śladów korozji jednak spotkałem na parkingach Accordy z tego rocznika z widocznymi nalotami rdzy w okolicach tylnych błotników, powstające prawdopodobnie na skutek zimowej eksploatacji. Gdybym mógł cofnąć czas wybrałbym przy zakupie wersję z mocniejszym silnikiem gdyż chwilami brakuje mi momentu obrotowego (zwłaszcza przy wyprzedzaniu innych pojazdów).
@@tombouu biorę to pod uwagę a zresztą już od ubiegłego roku spowrotem nabiera wartości, niedawno miłośnik Hondy gdy ją obejrzał to bez wahania zaproponował mi za nią 60.000 PLN ale co ja bym za to kupił, lepiej zostawić bo na codzień jeżdżę innym autem
@@waldemarmarkowski7159 dokładnie. Ja sam inwestuje w starego japonca p11 z 97, ale mój w stosunku do twojego to zawsze bedzie arcy trup pomimo iz jezdzi mi sie nim swietnie. A przebieg to ponad 350tyskm. A ja co roku poprawiam blacharke, bo jednak jezdze dzien w dzien zimą. Głownie zima,i glownie miasto, bo od wiosny przesiadam sie na rower gdzie tylko to mozliwe
W benzynie nie wciskamy gazu do dechy to nie diesel. Każdy kto miał okazję prowadzić ciężarówkę na benzynie to wie jak ty byś Starem 660 z przyczepą w góry pojechał zgasł by ci a ty byś z płaczem do mamy pobiegł. Po to biegi przyjemnie się zmienia żeby je zmieniać. Automat w tej sytuacji redukuje do 3 a nawet 2.
zabezpieczenie Accordów to żart niestety, choć niektórym się trafia jakiś lepszy egzemplarz, ale ruda na łączeniu progów to marny żart. w necie jest nawet wpis na forum po roku czy dwóch użytkowania, gdzie ruda zaczęłą już chrupać auto
@@krispl6395 u mnie automat i uważam że osiągi są spoko jeżeli ktoś ten samochód traktuje jakoś zwykle wozidło . Więcej zastrzeżeń mam do wyciszenia i twardości zawieszenia .. słychać każde lupniecie w dziurę..
Nie jest tak, że trzeba wyżej/wysoko kręcić aby szło? Miałem kilka "dwulitrówek", eksploatowane jak współczesne turbinowce nie jadą. Dopiero w górnym zakresie obrotów pokazują co potrafią. Nawet to fajne, ma swój urok choć dziś już wolę turbo.
Diesel 2.2 180KM Type S Lift 2012 rok, 5 lat w moich rękach, zrobiłem 70 tyś km, obecnie ma 160tyś km i kompletnie nic się nie dzieje a do tego bardzo ekonomiczny, spalanie max 7L. JAKO JEDYNY SILNIK W ACCORD VIII KTÓRY JEDZIE !!!
@@MrFuks99 Aby zadziałała procedura wypalania DPF koniecznie musisz mieć sprawną klimatyzację, do tego cały czas włączoną na ON, oraz temperatura płynu chłodzącego minimum 80stopni, niestety zimową porą przy krótkich odcinkach auto się nie nagrzewa i procedura nie startuje i występują takie sytuacje że DPF jest zapchany.
Nie zawarłeś jednej ważnej rzeczy. Ten accord ma wade silnika w 2.0. Jako dziennikarz motoryzacyjny zostawię Ci zadanie żebyś sam sobie to zweryfikował - możesz znaleźć obszerny post na fb ;) Oczywiście wadzie podlegają pierścienie na tłokach które były wadliwe i szybko wycofane ze sprzedaży. Honda nigdy oficjalnie się nie przyznała a w książkę wpisała ze auto może brać litr oleju na 1k km 😂
To mój accord chyba bez tej wady bo bierze do 250ml na wymianę (10-12tys) :D ale przyznam, że kiedyś patrzę, mało oleju (ale w normie), więc wlewam. Wlałem 0.2l i nic nie podeszło, dolałem znowu z 0,25 i nic, dolałem kolejne i nic nie podeszło-myślałem, że gdzieś jest dziura czy coś aż okazało się, że zamiast na miarkę od oleju silnika patrzyłem na miarkę oleju od skrzyni :D
7 lat jazdy 2.0 i raz zaświeciła się kontrolka oleju ... Czasami kontroluje olej na bagnecie i nie zdążyli się żeby oleju ubyło .. choć słyszałem o egzemplarzach które faktycznie oleju trochę jedzą .. jak się trafi
Miałem, jeździłem 3 lata i sprzedałem. 2.4 type viii, biała perła. Autko z wyglądu naprawdę fajne, ale ma wiele mankamentów o których fani nie piszą, lub uznają że to nic takiego.czas leci do przodu, więc trzeba było uciekać z rocznikiem.
@@-xYz--nk1gm hmm... Mazda 6 jeżeli chodzi o stylistykę z tego rocznika 2012-13 to tak średnio do mnie przemawia, nie siedziałem w środku, ale wiem że w 3 środkowa konsola jest na tyle rozbudowana że mam oparta o nią prawa nogę, a w 6 wygląda ona dosyć podobnie... Z kolei Lexus to już jest inna półka cenowa i rocznikowa i jeżeli z zewnątrz mi się podoba to w środku środkowa konsola jest niesmaczna w porównaniu do reszty auta... A czemu Honda? Bo miałem kiedyś accorda 7 generacji type S zrobiłem nim 70 tysięcy przez 4 lata i nigdy, ale to nigdy mnie nie zawiodła i sentyment mi został do hondy... A z kolei w te nowe silniki hondy 1.5 turbo earth dream nigdy bym się nie pchał bo ostry babol im wyszedł pod tym względem... Więc tak to u mnie wygląda :P
@@krakralca87 jeśli o 6 to dla mnie tylko po ostatnim lifcie rocznikowo 2018+ auto bardzo fajnie wyposażone w najbogatszej wersji i o dziwo mega wygłoszenie poprawili względem poprzedniej. Ja szukam czegos żeby zastąpić diesla i tylko lexus/mazda biorę pod uwagę. Żadnych turbowynalazkow nie chce a już tym bardziej deusprzeglowych skrzyń biegów.
@@-xYz--nk1gm to ja mam podobnie żadnych Turbo doładowanych silników i żadnych diesli... Minusem naturalnych benzynek który jest dosyć uciążliwy to max moment obrotowy dostępny w połowie zakresów obrotów od 4 tysięcy, wtedy spokojnie można wyprzedzać. Ale coś za coś przynajmniej mniej części może się popsuć i zrobią napeeno większe przebiegi bez inger encji w silnik... I tak jak mówisz najlepiej na prostym sprzęgle nawet bez dwumasy... I żeby to jakoś się zbierało to min 2 litry pojemności musi być a co za tym idzie w miejsce taki to pije... Więc najlepiej kupić taki który lubi gaz i nie martwić się na stacji przy dzisiejszych cenach benzyny
a to nie jest panie tak, że coś tu się zadziało??? Spójrz na linie spasowania błotnik/maska/lampa..... być może była tam jakaś ingerencja blacharska, że tak żre to połączenie progu z błotnikiem??
@@faflikyoutube3815 A jaki masz silnik? Jeżeli 2,0 benzyna to masz vanosa a on działa inaczej, szybciej przestawia wałek ale za to jest bardziej awaryjny.
@@faflikyoutube3815 A jaki masz silnik? Jeżeli 2,0 benzyna to masz vanosa a on działa inaczej, szybciej przestawia wałek ale za to jest bardziej awaryjny.
przymierzam się do zakupu tego modelu może ktoś powiedzieć jak wygląda sytuacja z korozja w tej wersji ? oczywiście mowa jest o egzemplarzu który nie miał poprawek blacharskich itd
@@Predator-vd4ue szukałem ponad rok 2.4 dokładnie prześwietlając każdy egzemplarz, sprawdziłem ponad 20 sztuk i nie znalazłem żadnego, który nie był by po dobrym pierdolnięciu.
Z tą rdza to kit niezły ...też mam 8 z 2008r. Lekkie naloty rdzy ... Dla porównania oglądałem dla znajomego audi a4 2007r. Zjedzona od spodu że aż strach
@@StaKtoZiomal 150 koni 150 koniom nie równe. Dużo zależy jaki jest moment obrotowy i jak on jest rozwijany względem obrotów. W Lexusie is200 miałem 155KM i to był niesamowity muł jak nie miał 4000rpm co najmniej. Obecny 308 1.6blue hdi 120KM jeździ dużo przyjemniej na co dzień. Mimo, że spod świateł pewnie by przegrał. Dużo niutonów od niskich obrotów robi swoje.
wałków nie ma sensu samych, jak już to całą głowicę bo ta z k24z3 ma kiepskie przepływy, VTEC tylko na wałku ssącym i nie można kolektora 4-2-1 wrzucić. Najlepiej wsadzić z k24a3 + wałek ssący zostawić i kolektor 4-2-1