How does CASSIA work on natural blonde and color-treated hair? My experiences / lobelia 

Dziękuję i pozdrawiam 😊

Nie ma określonego czasu na aplikację farby po hennie. Myślę jednak że należy poczekać przynajmniej te 3-4 tygodnie. Nie warto nakładać farby na świeżą hennę, bo efekt może być różny. Każde włosy mogą zareagować inaczej, dając nawet odcienie zieleni. Dlatego powinno się wykonać próbną aplikacje farby na mniej widocznym pasemku włosów. Co do suchości włosów to normalne, zioła działają lekko wysuszająco. Tu też wszystko zależy od struktury i kondycji włosów. Ja stosowałam odżywkę po wstępnym wypłukaniu henny. Pomaga to wypłukać lepiej pozostałości henny i potem rozczesać włosy.

Można na suche i na wilgotne 😊

Nie testowałam cassii na basenie. Ale chlor może wpłynąć na kolor, tak samo jak na farbowane chemicznie włosy, czy nawet naturalne. Można skorzystać z czepka lub starać się nie zanurzać włosów, bo woda chlorowana wysusza włosy i osłabia.

Jeśli używałaś henny z indygo to podejrzewam że masz włosy w kolorze ciemnego brazu? Z henny jest dość ciężko zejść i sama to przerabialam. W akcie desperacji zastosowałam Color Remover i film jest tu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-GxjgOpxQVng.htmlsi=zxxiUAwPLgUBsHsK W rozjasnienieniu włosów może też pomóc woda utleniona. Filmik możesz obejrzeć tu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-v2luxTIbY9M.htmlsi=0WaLFFuvwjm4iDC_ Pozdrawiam

Moje włosy to też mysi blond. Końcówki są po rozjaśnianiu "ekologicznymi" farbami prawie rok temu. Nadal używam cassi ale mocnych efektów wizualnych nie dostrzegam. Może włosy są cieplejsze i mają więcej złotych refleksów. Ostatnim razem Cassie zalałam naparem z rumianku i wydaje mi się że pojawiło się więcej złotych refleksów. Ale kolor jest bez zmian. Końcówki te rozjaśniane wydaje mi się że są ciemniejsze i w słomkowym kolorze. Ale to może być też efekt braku słońca, że włosy mi ciemnieją. Kurczaczka na głowie na pewno nie masz się co obawiać 😉 Dla pewności wykonaj próbę na pasemku, bo każde włosy są inne. Efekty, jeśli są widać najmocniej po około 2 myciu włosów od nałożenia cassi. Pozdrawiam ☺️

Ja mam naturalne mysi blond i nie zmienia koloru 😊 cassia nadaje miodowych odcieni włosom od jasnego blondu do średniego, ciemnego blondu nie zmienia

Cassię można użyć od razu, nie potrzebuje odstania. W przypadku henny zaś polecane jest pozostawienie jej na kilka/kilkanaście godzin. Chociaż ja hennę też nakładałam od razu po przygotowaniu. Spróbuję kolejnym razem zostawić cassię do odstania i zobaczę czy jest jakaś różnica. Pozdrawiam ☺️

Cassia musi odstać, aby puscila barwnik, przez co włosy są grubsze i są zauwazalne efekty. Tą cassię co ty masz też kupiłam w zeszlym roku bo była tania i wywaliłam, bo włosy były po niej strasznie szorstkie, splątane i zero efektów jak po innych cassiach oraz ciężko było splukac to z włosów. Po cassi nie naklada sie na włosy nic przez 48h aby barwnik puscil, przez co włosy są pogrubione tak jak napisałam wcześniej. Polecam khadi albo cassię

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna można użyć bez odstania, ale jest to marnowanie ziół. Cassia musi wydobyć barwnik, aby działała na włosy tak, jak powinna

Czyli mogę nałożyć cassie odrazu ale przez 48 h nie myć włosów by wydostał się z niej ten barwnik? Ja bardziej zamówiłam ją i chce jej użyć do pogrubienia włosów

Wilgotne włosy są pokryte wodą więc zioła nie będą miały tak mocnego efektu przylegania do włosów. Poza tym jeśli nakładamy na suche włosy lepiej widać które partie już zostały pokryte ziołami. Pozdrawiam

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna dzięki za odpowiedź

Witam. Cassia zmywa się z włosów po zaprzestaniu używania. Więc jak znudzisz się cassią to daj sobie ok 2 miesiące przerwy (im dłużej tym lepiej) na wypłukanie cassi i możesz dalej eksperymentować 😉 Ale zawsze wykonuj próbkę na pasemku czy wszystko dobrze wygląda po takich zmianach jak nakładanie ziół po chemicznym farbowaniu czy odwrotnie. Pozdrawiam ☺️

Cassię można normalnie rozjaśniać i farbować 😉

Ja nie zakwaszałam cassi. Można pozostawić cassię na kilka godzin do odstania, co sugerowały dziewczyny w komentarzach. Ma to pomoc wydobyć lepszy kolor na włosach. Jednak cassia nie zmienia drastycznie koloru. Na blond czy brązowych włosach mogą pojawić się jedynie złociste tony. Polecam wykonać próbę na pasemku, co da pewność jak włosy zachowają się po cassi. Woda destylowana dostępna jest na stacjach benzynowych, w supermarketach czy w sklepach ze sprzętem AGD. Pozdrawiam

To zależy od częstotliwości używania henny czy cassi, a także od siły skrętu. Przy regularnym stosowaniu włosy lekko falowane mogą się wyprostować, natomiast przy mocno kręconych włosach skręt może się trochę osłabić. Zioła oblepiają włos, co przy regularnym i długim stosowaniu sprawia, że będą one grubsze i cięższe.

Hej ☺️ Po cassi nie ma odrostów. Cassia nie zmienia koloru włosów, bynajmniej w moim przypadku. Nadaje tylko więcej połysku i refleksów. Refleksy zmieniają kolor na bardziej złocisty, ciepły. Ale kolor jest ten sam. Nie widać różnicy w każdym razie. Dodatkowo cassia się wypłukuje jeśli zaprzestanie się jej używania. Można więc spróbować. Polecam jednak próbę na pasemku na samym początku. Pozdrawiam ☺️

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna dziękuję za rozwianie moich wątpliwości. W takim razie przetestuję ją na swoich jasno brązowych włosach 😊

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna da się zrobić, aby refleksy nie były złote ale bardziej chłodne?

@@alexandra1877 Możesz spróbować zmieszać Cassie z Amlą (ok 1/3 amli i 2/3 cassi). Ale koniecznie zrób próbę na pasemku bo ja osobiście nie próbowałam takiej mieszanki. Pozdrawiam

Z racji tego, że zioła takie jak henna czy cassia "oklejają" włos to z czasem staje się on cięższy co z reguły prowadzi do jego wyprostowania. Cassia przy regularnym stosowaniu powinna wyprostować delikatnie falowane włosy lub też zmniejszyć skręt.

Jedno mówią, żeby zakwaszać, inni nie. Ja osobiście nie zakwaszałam, ale warto odstawić mieszankę na jakąś godzinkę aby barwnik się uwolnił. Pozdrawiam

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna Bardzo dziękuję.

Ja po około 2 miesiącach od ostatniego nałożenia henny zaczęłam się jej pozbywać. Nie użyłam jednak rozjaśniacza a preparat do usuwania barwnika z włosów (Colour Remover). Cały ten proces jest omówiony przeze mnie w tym filmiku: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-GxjgOpxQVng.html Potem używałam tylko farb Naturnit w kolorach Ash Blonde aby zneutralizować miedziane refleksy, które nadal w jakimś stopniu były widoczne oraz aby stopniowo wrócić do blondu bez rozjaśniania. Pozdrawiam

Najlepiej jest zrobić test na skórze, czy nie ma się podrażnienia czy uczulenia, zanim poraz pierwszy użyje się produktu. Jeśli po 24 h reakcja na skórze nie wystąpi to produkt, w tym przypadku henna jest bezpieczna do użycia. Pozdrawiam

Zioła mogą wpłynąć na farbowanie chemiczne. Więc najlepiej jest zrobić dłuższą przerwę między nakładaniem cassi a farby chemicznej. Jeśli chcesz w krótkim odstępie czasu użyć cassi i farby koniecznie zrób próbę na pasemku i odczekaj 2,3 dni czy kolor się nie zmieni. Cassie można nakładać na czarne włosy. Będzie to bardziej jako odżywka bez widocznych zmian w kolorze. Chociaż cassia może ocieplić czerń. Pozdrawiam

Możesz na czarne nakladac cassię i farbować bez problemu 😉 cassię można normalnie farbować i rozjasniac, bo nie w sobie Indygo. Na czarny h wlosach nie będzie efektu kolorystycznego, tylko odżywienie :)

Można nawet raz w tygodniu. Warto jednak nakładać też odżywki, z racji tego, że zioła mogą przesuszać włosy. Można też korzystać z olejowania włosów na zmianę z cassią. Pozdrawiam

Witam. Czy mogę wiedzieć jaki to szampon? Ważne jest, żeby był delikatny i bez silikonów, najlepiej do skóry wrażliwej i alergicznej. Czy używa Pani odżywki na skórę głowy? Najlepiej używać jej tylko na końcówki, bo może obciążyć skórę i powodować, że włosy będą przyklapnięte. Jeśli na skórze głowy występują stany zapalne polecam wykonać mieszankę olei. Może być olej rycynowy, tamanu, lniany. Albo macerat ziołowy z rozmarynu, rumianku, szałwi, tymianku, łopianu. Takim olejem nacierać skórę głowy i po ok godziny umyć włosy. Można dodać olejki eteryczne, jak lawendowy, z drzewa herbacianego, rozmarynowy - 10 kropli na 50 ml olejku. Niewielką ilość można też nałożyć na całą długość włosów, co dodatkowo je wzmocni i nabłyszczy. Po umyciu włosów polecam wykonać płukankę ziołowa z rozmarynu, mniszka, rumianku, tymianku, lawendy, rozmarynu i łopianu. Zaparzyć pod przykryciem lub pogotowac na wolnym ogniu jeśli zdecyduje się Pani też na łopian. Następnie odcedzić do miski, zmieszać z wodą do uzyskania odpowiedniej temperatury i objętości, aby móc zanurzyć głowę. Polecam dodać także octu jabłkowego. Ok 100 ml na litr wody. W takiej mieszance moczyć skórę głowy. Wpłynie to też wzmacniająco na włosy i nabłyszczająco. Nie należy już spłukiwać włosów po takiej płukance. Jeśli na skórze nie ma stanów zapalnych można wykonać peeling na skórę głowy. Zmieszać cukier z szamponem i delikatnie masować skalp aż do rozpuszczania cukru i spłukać włosy. Warto też zwrócić uwagę na dietę i przyjmować suplementy, zwłaszcza cynk, witaminy z grupy B. Można się wspomóc okresowo i pić herbatki ziołowe, jak pokrzywa, szałwia, rozmaryn, rumianek. Mam nadzieję, że w jakiś sposób te rady pomogą i pozdrawiam serdecznie 🙂

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna bardzo dziękuję za rady. Na pewno spróbuję. Obecnie używam szamponu mineral treatment earth. Przedwczoraj spłukałam włosy octem jabłkowym i już widzę różnice. Używam też peelengu z tej serii. Próbowałam też olejkiem nacierać skalp ale ciężko potem to się zmywa i mam wrażenie że po zmyciu wracam to stanu pierwotnego. Edit:przy lojotokowym zapaleniu skóry głowy nie wolno nacierać tudzież masować skalpu powoduje to jeszcze większe wydzielanie łoju a w konsekwencji prowadzi do jeszcze większego przteluszczania się włosów. Pozdr

Po drugim użyciu widziałam delikatne zwiększenie objętości włosów. Jednak przyznam, że po cassi efekt nie jest tak zauważalny jak po hennie. Po hennie włosy były zauważalnie błyszczące, gęste, zdrowe. Minusem henny z kolei jest trwała zmiana koloru na rudy, czerwony. Wydaje mi się, że cassię należy stosować regularnie przez dłuższy okres czasu, aby zauważyć widoczne efekty. Pozdrawiam

Tak jak najbardziej

Dlatego powinno się owinąć włosy np. folią i na to jeszcze ręcznikiem aby utrzymywać ciepło. Wtedy cassia nie zaschnie. Po tym jak zioła wyschną i stworzą sztywną "skorupę" na włosach nie będą miały takiego działania na włosy jak wtedy, gdy zioła będą cały czas wilgotne. Poza tym wyschnięte zioła bardzo trudno wypłukać z włosów. A wiem to bo kiedyś dopuściłam do wyschnięcia hennę. W filmiku też mówię o tym, że taka "wilgotna" cassia łatwo się spłukuje z włosów. Pozdrawiam

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna Ohoho to mam przerąbane bo siedzie od 3h z cassią na głowie i tam gdzie folia nie jest szczelnie owinięta i delikatnie sie zsuneła (przy karku) cassia mi zaschła😅.

Jeśli tylko na karku włosy wyschły to nie ma się czym przejmować. Najważniejsze, że większość włosów była zabezpieczona przed wyschnięciem. A jak efekty? Widzisz jakąś różnice po cassi?

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna Jestem po 1 myciu i powię że są super! Na początku mialam załamkę bo włosy mialy delikatny zielonkawy blask ale na szczęście po 48h znikł. Na pewno czuje, że włosy są trochę grubsze ale jak na razie to 1 warstwa cassi więc nie ma jeszcze nie wiadomo czego😅A no i zdecydowanie bardziej sie blyszczą na taki delikatny złoty kolor 🔥

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna A i zauważyłam że sa bardziej "twardsze"(?).Przed cassią miałam piórka z włosów i nie mogłam ich dociążyć, teraz juz same w sobie sa bardziej dociążone i zdecydowanie więcej razy mam GHD.

Myślę, że najkrótszy czas między cassiowaniem to 2 tygodnie. Cassia potrzebuje czasu na "dojrzenie" na włosach. W moim przypadku największy blask i zauważalny złoty refleks był widoczny po trzecim myciu włosów od nałożenia cassi. Pozdrawiam

Cassię na poczatku trzeba nadbudować, najlepiej robić co tydzień lub dwa tygodnie. Po kilku warstwach jak się już nadbuduje, można robić raz w miesiącu 😉

Tak, dokładnie. Zioła mogą wchodzić w reakcję z metalami i skąd potem niespodzianki w postaci np. zielonych włosów 😉 Cassie czy inne zioła najlepiej nakładać na suche włosy, bo po pierwsze widać dokładnie która partia jest pokryta, a która nie. Łatwiej o równomiernie i dokładne nałożenie. A po drugie nie tworzymy bariery za pomocą wody pomiędzy ziołami a włosami. Efekt będzie lepszy. Należy jednak pamiętać o owinięciu włosów folią i ręcznikiem po nałożeniu cassi czy henny. Pozdrawiam

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna dziękuję za odpowiedź. Moje pierwsze hennowanie za mną. Pozdrawiam

@@Nicollettte tak, włosy powinny być czyste i suche. Więc najlepiej od razu po umyciu i wysuszeniu. Ja z czasem myłam włosy wieczorem a Cassie nakładałam kolejnego dnia rano. Myślę, że tak też jest dobrze, aby nie spędzać mnóstwa czasu na raz na "włosowe spa" 😉 Pozdrawiam

A ja czytałam że zioła nie wchodzą w żadną reakcje z metalami. Więc jak to w końcu jest? 😃

@@jagodadx6757 można używać metali, jedynie przy glinkach nie powinno się :)

For my length of the hair I used 100g of cassia at the first time. The next try was 50g and that was enough to cover whole my hair.

Witam. Dziękuję za komentarz 🙂 Tak, przy regularnym stosowaniu cassia czy henna sprawi, że włosy będą grubsze. Zioła te oblepiają włosy, przez co zyskują na objętości. To też sprawia, że włosy mogą się prostować. Można stosować na rozjaśniane włosy. Mój eksperyment przynajmniej to potwierdził i nie skończyłam z zielonymi włosami 😉 Jest jednak takie ryzyko dlatego najlepiej jest wykonać test na niewielkim paśmie włosów. Włosy będą w lepszej kondycji, to co zauważyłam po swoich włosach. Cassia nie farbuje włosów ale może nadać im słomkowego, miodowego odcienia. W przypadku bardzo jasnych włosów może dać odczucie przyciemnienia. Jedno opakowanie cassi może posłużyć na kilka użyć. Należy tylko zamknąć opakowanie i przechowywać w suchym miejscu, np. szafce kuchennej. Ja na moje długie i dość gęste włosy używałam 50 g cassi, więc na krótkie myślę że 15 - 20 g wystarczy. Ja poza wodą destylowaną nie dodawałam nic do cassi, jednak można zaparzyć rumianku i nim zalać cassię dla efektu rozjaśniania. Warto też pozostawić mieszankę cassi z wodą na kilka godzin jeśli zależy Ci na bardziej widocznym efekcie kolorystycznym. Chyba najbardziej popularna firma produkująca cassię oraz hennę i ciesząca się najlepszymi opiniami to Khadi. Nie musisz używać szamponu do zmycia cassi jednak myślę, że z odżywki musisz skorzystać aby dobrze wypłukać zioła z włosów. Odżywka daje poślizg i lepiej zioła się spłukują. Cassia różni się od henny. O wszystkich różnicach i moich odczuciach mówię w filmiku na początku. Mam nadzieję, że odpowiedziałam na wszystkie pytania. Życzę udanych efektów. Pozdrawiam 🙂

@@LoBelia-PielegnacjaNaturalna bardzo ci dziękuję nawet nie wiesz jak mi pomogłaś

Nie zakwaszałam cassi. Z informacji, które wtedy znalazłam wynikało, że cassii nie trzeba zakwaszać ani zostawiać do odstania. Mimo to kolor włosów mi się zmienił, bo rozjaśniane kiedyś końcówki nabrały ciepłego, słomkowego koloru. Kolor mimo nie stosowania już cassii utrzymuje się do dziś. Mam jeszcze jedno opakowanie cassii, więc spróbuję zakwasić i zobaczyć jakie będą różnice. Najbardziej mi zależało na efekcie pogrubienia włosów, a tego niestety nie zauważyłam tak mocno jak po hennie, którą kiedyś stosowałam. Pozdrawiam

:)

Można nawet co tydzień, jednak każde włosy są inne . Najlepiej sprawdzić najpierw jakie działanie ma cassia na Twoje włosy. Jeśli cassia przesusza włosy to lepiej stosować nie częściej niż dwa razy w miesiącu. Polecam także stosować odżywki i maski dla nawilżenia włosów. Ja hennę czy cassie używałam co 3 - 4 tygodnie. Pozdrawiam