Hulajnoga Nami - szybka naprawa opony. Podejście 2 

wszystko zależy od wielkości dziury. Jak mała, po gwoździu lub wkręcie to da radę. Polecam i pozdrawiam ;)

@@miroyamafly Wbiła mi się tzw. pchełka do regipsu.Wkręciłem wieczorem śrubę wulkanizacyjną nr 15,i napompowałem 50 psi.Rano ciśnienie spadło do 40 psi.Tragedii nie ma ale cały zestaw do naprawy wożę już ze sobą (wkręty wulkanizacyjne,wkrętak i pompka z manometrem)🙂.Zamówiłem też w internecie bezprzewodowy czujnik ciśnienia w oponach (180 zł.).Mała rzecz a cieszy 😉. Chciałem tylko zapytać,czy na tym wkręcie wulkanizacyjnym jeździ Pan od momentu użycia go . Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za szybką odpowiedź 🙂👍.

@@hydra7421 no i ja zaliczyłem kolejną przebitkę. Nowa opona (1000 km) Dziura na tyle mała, że bez problemu wkręciłem wkręt wulkanizacyjny i jest ok. Można jechać odrazu po montażu i napompowaniu. Zrobiłem dziś kolejne 30 km i ciśnienie trzyma. Posiadam na pokładzie czujniki ciśnienia i na bierząco kontroluję. Bardzo przydatna rzecz. Pozdrawiam ;)

Nami Burn-e 28 Ah

@@miroyamafly witam.dziekuje za odpowiedz.czy nadal Pan posiada ta hulajnoge? Mam dylemat planuje zakup i waham sie miedzy wersją 30ah z baterią chińska i 40ah z baterią LG. Pan ma wersje z chinskimi ogniwami,wiec jaka jest ich jakosc czy zasieg nie spadl znacząco z czasem uzytkowania?bede wdzieczny za jakies informacje i odpowiedz.pozdeawiam.

Krótko mówiąc czy w tej chwili kupiłby pan wersję z większą baterią czy raczej z tą mniejszą? Roznica w cenie to ok 4 tysiące.

@@krzysztofobijalski3456 tak, nadal posiadam Nami i jestem z niej mega zadowolony. Ta słabsza wersja w zupełności mi wystarcza. Przejechałem na niej 5500 km i nie zauważyłem jakiegoś spadku mocy, czy zasięgu. Nadal jestem w stanie przejechać około 100 km na jednym ładowaniu. Co do wyboru wersji baterii to polecałbym 40 Ah. Ja lubię długie wycieczki i przydałoby się mieć w zapasie dodatkowo parę km. W przyszłości planuję wymienić baterię na 40 Ah. ❤Nami. Pozdrawiam