hej , powiedz mi czy ta niebieska rura w studni nie sprężynuje ? , jest w miarę prosto - w sensie czy pod wpływem wody ona się wyprostowała ? na jakiej głębokości masz lustro wody ?
Witam. Po części wyprostowała się. Myślałem że lepiej to wyjdzie w sensie że pod ciężarem wody jak jest pełna to będzie prosta. Ale tragedia nie ma. Jak mi się uda to dodam film jak to wygląda po roku bo zrobiłem przed tym sezonem. A lustro w zależności od opadów. Jak sezon zaczynałem to tak 1.5 do 2 m od pokrywy studni. Ale w tamtym sezonie "wydoiłem" prawie do dna. Prawie bo sitko z zaworem jest jakieś 70 cm nad dnem. W tym roku może Możne to się nie powtórzy 😉
Super! A jak poradzic wobie jak wyjezdzam na pare dni zeby nie zalaczała sie pompa? Wylaczyc od zasilania tylko? I przy nastwpnym uzyciu zalewac wodą? Czy zakrecic tylko ten glowny zawor zeby woda nie spłyneła ?
Na początku węża nad dnem studni jest zawór zwrotny i on nie pozwala wodzie się cofnąć. Pompę zalewam na początku sezonu. Tylko raz. Na jesień wypuszczam. Jeżeli masz programator w gniazdku to ustawiasz sobie kiedy może się włączyć. Ja mam czasówkę. Codziennie o tej samej porze uruchamia się hydrofor.
@@farminio7263Na początku to nie był zawór kulowy a zawrotny , wszystko złożyłeś dobrze a kształtki wybrałeś niepoprawnie a to bardzo duży błąd. Zawory kulowe mogą pracować tylko w pozycji w pełni otwartej lub w pełni zamkniętej. Jak chcesz regulować przepływ medium to załóż zawory grzybkowe
@@farminio7263 a czy taka pompa jest w stanie zastąpić, pracować tak samo efektywnie jak ciśnienie z sieci? Porównywał to Pan może? Planuję kupić hydrofor do nawadniania działki, trawnika. U mnie w sieci jest 4,2 - 4,5 bara, wyjście że ściany 1/2 cala. Mam jeszcze pompę w zbiorniku na deszczówkę, podnosi wodę ze zbiornika max z 2,5metra, wąż j cal, potem wężem 3/4 cala z 25 metrów. niby aż 13m3/h ale w praktyce... No i taki problem że pompa nawet w połowie nie jest w stanie osiągnąć na zraszaczu takiej wydajności jak woda z sieci. Psika może na 4, 5 metra na jednym zraszaczu podczas gdy z sieci po podpięciu dwóch zraszaczy wężem 3/4 jeden ma z 7 metrów zasięgu. No i się zastanawiam czy hydrofor, może jakaś lepsza pompa da radę podobnie zasilić zraszacze jak woda, ciśnienie z sieci.
@@suwarez22 to ten mój może mieć problem z 7 tak podejrzewam. Ja używam do nawadniania kropelkowego ale widzę że pracuje cały czas nie ma chwili żeby przestał. Z jednym zraszaczem to sobie radzi zrobi ciśnienie i się wyłączy na chwilę a potem znów. Ale większej ilości nie próbowałem. A wydajność między 2 a 3 tyś na godzinę. Mała pompa i mały bufor. Wejdź na hypo. Pl tam fajnie doradzi chociaż trochę drogo. Pozdrawiam 🖐️🙂
W tamtym sezonie bez problemu działał do końca 🙂 w tym jeszcze nie używany bo nie miałem potrzeby. Używam od nawadniania kropelkowego w podlewaniu borówki ponad (200 szt) i ma co robić
panie instalator na zegarze to mamy dwie wskazówki i mierzymy nim upływ czasu.....a tu mamy "cuś" co się nazywa manometr i mierzy "cuś" co się nazywa ciśnienie.. w tym przypadku wody...
To ja też coś dopiszę... Jak ciśnienie samo opada, to zawór zwrotny nie trzyma. Ale to chyba jasne. Poza tym, amatorska porada dla amatorów. Wystarczy dopisać i nikt nie będzie się czepiał. A sam material OK.