Hyundai i30N 280KM Test (PL) 2022 | Bestia na co dzień 

Dobry test. Fajnie opowiedziane. Czuć i widać, że kochasz motoryzację. Pozdro

Od roku mam fastback 250KM - auto używane jakoś podstawowe - dojazdy do pracy, odwożenie dziecka do przedszkola, wakacje itp W rok zrobione 26 tys km - mysle ze ponad połowa to bezcelowa jazda dla frajdy :)

Mega, genialna fura 👍

Sugeruję przetestować tak dla porównania i20N. Ma słabszy o 45 lub 75 KM (w zależności od wersji 30tki ) motor, ale jest mniejszy, sporo lżejszy, bardziej zwinny ,ma perfekcyjnie pracującą, manualną (ktoś to trafnie określił nazywając ją w pełni analogową) skrzynię biegów i genialną, mechaniczną szperę. Wielu motoryzacyjnych blogerów, którzy mieli do czynienia z oboma autami, stwierdziło, że 20 dostarcza jeszcze więcej przyjemności z jazdy od sporej i opasłej nieco 30tki - szczególnie na krętych drogach. Widziałem film ze wspólnego testu i o ile 30tka na prostych - co zrozumiałe - zostawiała za sobą mniejszego brata, o tyle na łukach i w ciasnych zakrętach nie miała z nim szans. "Banana" na twarzy w pełni rozumiem, bo na codzień użytkuję 20N. Myślałem o 30tce, ale była dla mnie za droga, za duża (jeżdżę zwykle sam, czasem z pasażerką i niewielkim bagażem) za ciążka i - choć to zabrzmi nieco dziwacznie przy wyborze takiego auta - zbyt paliwożerna. Spalanie, szczególnie przy obecnych cenach paliw ma znaczenie , jeśli chce się użytkować takie auto również w normalnej, codziennej eksploatacji. Przy szybkiej, agresywnej, dynamicznej jeździe (powiedzmy - na granicy wykroczenia za nadmierną prędkość 😉) na dłuższym odcinku s-ki 20tka spala 7,2-7,5 l. Przy spokojnym stylu spalanie to ok 6 lub mniej - oczywiście na trasie. Mając na uwadze możliwości tego auta to doskonały rezultat. 20tka ma jednak cechę, którą ja uznaję za wadę - mały, 40 litrowy zbiornik. Można to usprawiedliwić chęcią utrzymania niskiej wagi (1165-1190 kg w zal. od wyposażenia), która w hothatchu ma znaczenie równie wielkie jak jego moc.

Fajny odcinek pozdrawiam

Fajny test, eNkowcy sobie machają

Tryb N-custom jest super, tu mamy po 3 poziomy: wspomagania kierownicy, wydechu (od cywilnego do N), ESP, międzygazy, szpera, zawieszenie (najtwardsze jest dobre tylko na tor:). Można więc na codzień zawieszenie, silnik i wydech ustawić na normal, a resztę na maksa (szczególnie wspomaganie, to robi dużą różnicę w precyzji jazdy)

Nie sądziłem, że takie auto da radę kupić za taką cenę. wow

Wykrakał Pan o N-ce elektrycznej. Już kilka tygodni temu na zachodnich forach Hyundai podał oficjalnie, że nowa Nka w 2023 r będzie na bazie elektrycznego Ionic 5... W ogóle to w Polsce N-ki slabo są znane, nawet niektóre akcesoria trzeba ściągać z Niemiec, na rynek polski są niedostępne. Chociaż dobrze, że na polską wydrukowaną instrukcje do i20N czekałem od maja do sierpnia, brawo Hyundai, że jest 😀

Ja mam trochę inne doświadczenia z trybami jazdy w moim i30n - Eco jest dla mnie niepotrzebne, Normal na dłuższe trasy po autostradzie jest ok, a sport to chyba mój daily - zawieszenie jest miękkie, fajne międzygazy i brzmienie wydechu, a sama dynamika gazu i prowadzenia nie jest przytępiona jak w przypadku Normal czy Eco. Za to tryb N - plomby wypadają z zębów - mega sztywno, ale popcorn z wydechów jest miodny :D

Fajny test. Auto jest klasą samą w sobie. A mając rodzinkę, to zapraszam do ELANTRY N Performens. Jest tylko jeden problem, że nie ma jej w Europie.

Fajna N- ka,szkoda że w środku plastik i tandeta= mega lipa.Cupra to premium przy tym czymś😉

Jeżdżę wersją z silnikiem 1,5-tgdi miekka hybryda, skrzynia półautomatyczna sterowana elektrycznie. Niby manual ale jednak nie taki zwykły. Jak zmieniam bieg to komputer natychmiast, dostosowuje prędkość obrotową silnika do zapiętego biegu. Powoduje to brak szarpnięć i bardzo płynne załączanie biegów. Bez względu na to czy biegi w górę czy redukuje w dól po wrzuceniu biegu zanim puszczę sprzęgło już mam obroty silnika dostosowane do zapiętego biegu. Nie spodziewałem się tego w manualu ale jest to bardzo fajne. Tryb sport przy delikatnym operowaniu pedałem gazu, nie powoduje też podniesienia spalania. U mnie średnio jest 5L na komputerze. Bardzo dobra dynamika, samochód ciągnie od najniższych obrotów już przy 1500 obrotów jest dostępny 253Nm max moment obrotowy. Jednak w zimę tryb sport raczej odpada, może byc to niebezpieczne bedzie zrywało przyczepnosć na śliskiej nawierzchni, wtedy raczej normal lub eco. Niestety ceny Hyundai nie różnią się już od konkurencji a byliśmy przyzwyczajeni że są niższe. Z drugiej strony konkurencja na ogół słabiej wypada, ale to też zależy jaką wersję i wyposażenie wybieramy.

Dzieki, nie wiedziałem, że jeżdżę "Rollsem"

⁠Dokładnie ten egzemplarz I30N jest obecnie wystawiony na sprzedaż. Niestety salon jak i osoba odpowiedzialna za sprzedaż są bardzo nie w porządku. Kłamią w żywe oczy mówiąc, że samochodem jeździł tylko i wyłącznie dyrektor oddziału Hyundai (lub ktoś z centrali) oraz samochód nie był w żadne sposób „katowany” :) Brak odnotowanych wymian oleju w książce serwisowej (jest tylko jedna przy przebiegu 29200). Radzę uważać na ten egzemplarz, a salon w Łodzi, który go sprzedaje omijać szerokim łukiem. Więcej na temat tego egzemplarza na grupie Hyundai N Polska.

NGS nie ma w i20N, lecz też strzela z wydechu (zawsze) w trybie N. Podobnie jak i30N, tu tryb sport niepotrzebny. N-custom to bardzo WAŻNA cecha, rzadko spotykana w innych markach (coś podobnego, nawet bardziej rozbudowanego jest w BMW M).

A byłaby możliwość przetestowania jako opcja na kolejny odcinek Honda Civic Typer R pozdrawiam .

U mnie średnie spalanie 9.2. Dojazdy do miasta, czasem jakaś trasa 100-200 km, trochę wygłupów. Jak dla kogoś za twardo, to proponuję 2 komplet felg, ale 18-tek i w zależności od humoru można ustawiać to co trzeba. Jako również posiadacz 3-ki 330i g20 (a poniżej w komentarzu jest takie dziwne porównanie z trójką) powiem, że N-ka daje nieporównywalnie większy fun z jazdy. Auta do zupełnie innych zastosowań. Jak ktoś rozważa N-kę i 3-kę to znaczy, że zupełnie nie wie czego chce.

Dla mnie zawsze auta typu Golf R czy linia N nie będą autami sportowymi tylko usportowionymi. Zwykle Daily z innym układem prowadzenia i mocniejszym silnikiem. Może zaraz się zleca ludzie i stwierdza, że się nie znam, jednak tak niestety jest. Tryby jazdy robią w tych czasach dużo, bo jeśli jeździłbym cały czas na sporcie to dostałbym od żony w łeb 😎

Ten model bedzie cieniem jego prawdziwej konkurencji takiej jak Alfa Giulia czy Bmw 3 . Brak 4x4 sprawia ze duza czesc tej mocy jest tracona, na mokrej nawierzchni to juz calkiem nie ma sensu. Najlepszym tego przykladem jest ilosc tego modelu na ulicach, sladowa ilosc..