Ja trzymam konia za 1300 zł, ale moja przyjaciółka z Niemiec płaci 2000€ to naprawdę bardzo dużo. 8 tyś !! To stajnia w Berlinie z wielkimi padokami, ogrzewanymi boksami, mrywatną myjką no i ujeżdżalnię do wszystkiego nawet do krosu z sztucznymi zbiornikami 😱 naprawdę nie wyobrażam sobie tyle płacić... przepraszam za błędy ale dopiero zaczynam się uczyć Polskiego 😂 P.S spina o ogrzewanie... tylko w zimę i późną jesienią 😊
@@JuzNicc Zarobki tak jak i wydatki są porównywalne, tylko waluta inna. Oni nie przeliczają na złotówki, dla nas 2000 euro to jest dużo, bo aż 8000 zł, ale oni w tych euro też płacą. Dzięki czemu nie jest dla nich aż tak dużo :)
Warto wspomnieć o badaniu TUV przed zakupem, które pozwoli nam uniknąć późniejszych kosztów :) do tego suplementy i pasze, można tez pomyśleć o ubezpieczeniu czy masażach dla konia...górna granica wydatków w sumie nie ma granicy
W stajni gdzie trzymam konia za pensjonat jest ok 470 zł ale ja płace ok 270zł bo ,,dorabiam" w tej stajni, prowadzę niektóre lonże, sprzątam boksy itp . Płace mniej za pensjonat i nie płace za jazdy na moim koniu. Więc mam ok 270zł + kowal i środki weterynaryjne. Za wykonanie nie płace bo mam technikum weterynarii i jeszcze jestem na 2 roku zootechniki, więc takie rzeczy robię sama.
Ja płace 1000 zł za wszystko, za 750 zł sam pensjonat. Wydałam 6500k walaszka 12 letniego który jeździł tylko kłusem😉I mam małe padoki i nie mam hali... ehh...
Ja nam dwa konie w przydomowej stajni. Szczerze nie wydaję na nich miesięcznie 1600zł ale cały czas coś tam dokupię 😂 a to nowy kanta rek a to czaprak i tak się to zbiera. Oczywiście rano w południe i wieczorem konie muszą dostać wodę i siano. Niestety nie mam jak narazie automatycznych poideł wiec poję ich wiadrem. Napewno się to zmieni 😂. Są tez plusy i minusy trzymania ich kolo domu. W lecie robimy siano oraz słomę i oczywiście tez jakaś tam większa suma dochodzi bo nie mam tych wszystkich maszyn rolniczych 🧐 kowal weterynarz szczepienie oraz odrobaczanie tez kosztuje 🤨 myślę że miesięczne utrzymanie moich koników wynosi 300 zł może więcej.... tak bez szczepienia nowego sprzętu czy kowala. Chyba ze jest to okres „robienia siana” wiec wtedy około 1000 zł. Przyznam się ze różnie.No ale wiadome nie mam hali ani wielkiej ujeżdżalni. Ale gdybym miała wybrać gdzie mogę trzymać konie czy w pensjonacie czy w stajni przydomowej chyba jednak wybrałabym koło domu ponieważ jestem pewna ze kon ma zapewniony ruch i poprostu mam go pod kontrolą. A i zapomniałam wspomnieć ze tez mam prywatnego instruktora wiec może około 500 zł miesięcznie za 2 konie jak narazie bo jeden nie jest zajeżdżony. A wstępnie za jednego konia z odrestaurowaniem stajni +sam kon to około 6000 bo od razu nie miałam całego sprzętu. Kiedy kupiłam po krótkim czasie drugiego konia byłam na to przygotowana 😋 wiec około 3000 za sprzęt. Przepraszam ze tak się rozpisałam i dziękuje za przeczytanie 🤣😂
Kama K to znaczy instruktor jest aby bardziej pracowac z końmi i ewentualnie poprawiać mnie jeżeli coś źle robię no i oczywiście uczymy koniki chodzić w zaprzęgu i tego jednego w siodle wiec instruktor potrzebny 😃
Można się bez problemu wyrobić w cenie 350zł za wyżywienie, ściółkę i wodę kupując wszystko po cenach rynkowych. Z dużym padokiem i dostępem do taniego siana można zejść do około 200zł.
Można dodać do filmiku jeszcze cene pasz, bo wiele koni rowniez jest dodatkowo zywionych przez właścieli, czasami tego niektore wymgają, wiec to tez warto wziac pod uwagę... a co do pensjonatów, to przez podwyższenie kosztów siana np, bardzo duzo pensjonatów idzie do góry... o 50 czy 100 zł
Widziałam kiedyś stajnię miesięczny koszt 550 i oferują -lonrzownik, hala, plac, las praktycznie tuż obok -wyrzyweienie -wyprowadzanie na padok i do boksu
Może następny filmik będzie o tym jak znaleźć koleżanki w stajni/ jak się zaprzyjaźnić z kimś w stajni ? Może był o tym kiedyś filmik, ale niektórym by się przydał
Wiem data ale poprostu podbij do jakiejś osoby i spytaj jaki jest jej ulubiony koń,jak się nazywa itp.ja tak robię albo poznaje ludzi ze stajni przez instagrama
Mi zawsze trener i mama mówili tak samo czyli kupić konia można za 5000, lecz gorsze jest jego utrzymanie, weterynarz , stajnia itd. Pozdrawiam i mam pytanie czy zrobicie kiedyś odcinek jak wyglada wasza stajnia i jak tam prowadzicie jazdy itp. Wiem że przy tym dużo roboty, ale na pewno by był ciekawy i był by taką ,, odskocznią" chwilową od poradników. Pozdrawiam,życzę miłego wieczoru ❇
Hehe, moja mama też tak mówiła, więc dorosłam, znalazłam pracę i sama sobie konia kupiłam. Wszak przecież nie liczy się kiedy, grunt to brnąć do spełnienia marzeń ;) Życzę Ci tego samego :)
Widziałm na OLX takie kucyki do 1000 zł. Skusiłabym się ale zbieram na inne rzeczy. Nie mam go gdzie trzymać, a nie chcę mojej instruktorce jakiegoś małego kucyka dawać do pensjonatu bo ma inne rzeczy na głowie.
Te wyliczenia chyba są trochę przesadzone. Jeśli koń nie startuje w zawodach, a jest jedynie użytkowany rekreacyjnie to wystarczy jedno szczepienie przeciw grypie rocznie, a i to nie zawsze musi być szczepionka kombinowana z tężcem, bo takie częste faszerowanie konia szczepionką na tężec wcale nie jest dla niego takie zdrowe, tym bardziej, że szczepionka działa przynajmniej przez 2 lata. Koń rekreacyjny nie chodzący po twardym podłożu nie muszą być kute, wystarczy regularne rozczyszczanie. Ja swego konia kupiłem za znacznie mniej niż podała pani z filmu. Koń z pochodzeniem i dokumentami, tyle że młody, więc byłem jego pierwszym jeźdźcem i w pewnym stopniu trenerem. Oczywiście bywał też oddawany w ręce profesjonalistów. Jesli chodzi o sprzęt to można kupić całkiem fajny i zarówno bezpieczny dla konia jak i wygodny dla jeźdźca sprzęt. Sam znalazłem kulbakę McClellana za 600 zł, sprzęt w 100% sprawny, drobne korekty u siodlarza kosztowały mnie 100 zł i mam wspaniałe siodło mające obecnie ponad 100 lat, a koń ma zabezpieczony przed kontuzjami grzbiet. Większość tych derek, czapraków czy ochraniaczy potrzebna jest właścicielom, a nie koniom.
super! Bardzo się zastanawiam nad kupnem konia/zaadoptowaniem i mogłabym w sumie trzymac go u babci która mieszka blisko .... Musze namówić rodziców, Dzieki za pomoc!🧡🧡
Planuje zakup konia i już odkładam pieniądze. Dzięki temu filmikowi wiem ile musze zebrać pieniędzy. Bardzo pomocny film teraz wiem czego szukać. Dzięki
Mam pewien pomysł na kolejny odcinek, a mianowicie chodzi o półsiad i skoki na oklep. Wiem że jest odcinek na kanale o jeździe na oklep, z tym nie mam problemu tylko z półsiadem. Bardzo by mi się przydał taki odcinek ponieważ bardzo ten kanał lubię i chciałabym się dowiedzieć. Mam nadzieję że taki odcinek wkrótce powstanie. Pozdrawiam😘
Gdy tak o tym pani mówiła to się za głowę załapałam. Ale ggdy przyszedł czas na podsumowanie to nie było tak źle. Jeszcze ja do tego odliczylam różnice pensjonatu, bo u mnie jest tańszy. Dziekuje za rozjasnienie całej sytuacji związanej z posiadaniem konia. :)
Ja mam konia w stajni przydomowej. Fakt zapłaciłam dużo za konia, ale nie wydaję na jego utrzymanie 1600zł. Oczywiście czasami coś mu na pewno kupię, jakiś kantar, nowe rzeczy to trochę kosztuje. W mojej okolicy są dwie stajnie z pensjonatami. Jeden jest 3 km od mojego domu I kosztuje miesięcznie 350zł, a drugi 14,5km od domu I koszt to 450zł I w tym jest już dodatkowo rozczyszczanie kopyt:) super filmik❤❤😍
Marzę o Hucułku ^^ ......... Mam koło domu stajnie ale jest pewien haczyk - ta stajnia jest w fatalnym stanie. Podloga z dziurami, ściany popękane ewwwww. W sumie to mam koło domu gospodarstwo- stajnia, siodlarnia, szopa na siano, traktor, wóz konny, kilka hektarów pastwisk i las. Ale to wszystko dostaliśmy w spadku. Do niedawna były tam krowy *-* ale musielismy je sprzedać.... Wiem że nie wypada ale za obie dostaliśmy 2000 zł 0-0. Jak tu rozmawiać z rodzicami aby coś z tym zrobili... Wyremątowali stajnie i ogólnie? Może moje marzenia sie spełnią? :)
Przy zakupie konia za 10000 zł, spełniającego wymogi, jakie Pani podała, w porażającej większości przypadków, koszty weterynaryjne związane z leczeniem wad, kontuzji, chorób itd. będą ogromne. Lepiej kupić konia zdrowego, z potencjałem, który przynajmniej na jakiś czas nie będzie ograniczał jeźdźca, niż konia skarbonkę lub stopera jeździeckiego. Jest taka zasada, o której warto pamiętać, kupując to zwierzę: DOBRY I TANI NIE MOŻE BYĆ ZDROWY ZDROWY I TANI NIE MOŻE BYĆ DOBRY DOBRY I ZDROWY NIE MOŻE BYĆ TANI Rozumiem, że tani, to pojęcie względne, ale wystarczy policzyć koszt utrzymania ciężarnej klaczy, stanówki, wychowu i treningu konia i powie nam to wiele, czy cena nie jest podejrzanie niska. Kupując sprzęt, również nie powinno oscylować się w kwotach przez Panią proponowanych, gdyż niskiej jakości sprzęt powoduje mikrourazy, prowadzące w dalszej konsekwencji do kontuzji.
Niczym, to tylko nazwy poszczególnych pzjotowych kombinacji elementów na czworoboku, przy czym elementy (takie jak koło 20 m w EB, możność jechania programu w anglezowanym itp.) pozostają te same.Czyli np w L1 po wjeździe na linie środkowa jedziesz np. w lewo a w L2 w prawo, pozniej w L1 jest przekątna a w L2 kołoo, ale wszystkie elementy muszą się pojawić są po prostu w innej kolejności ułożone.
Ja za czteroletniego wałacha po dobrych rodzicach dałam 7 tysięcy, ale przez swoją głupotę kupiłam konia z krzywizną prawej łopatki, co w efekcie daje nam strychowanie. Kazali mi go uśpić, mówili, że nic z niego nie będzie. Mimo wielu złych chwil, problemów w pracy chodzi lepiej niż niejeden zdrowy koń. Prawa strona jest trudniejsza, ale wszystko da się wypracować. Może nie będzie skakać klasy CSI, ale jest cholernie silnym i cudownym koniem z charakterem. Ale chcę dać wam radę, zawsze róbcie TUV i nie wierzcie nikomu na słowo, bo wam problem może zdarzyć się dużo poważniejszy.
Ja mam konia za 25tys (4latek), miesięczne utrzymanie w pensjonacie to 600zl + sprzęt i dodatki. Odnośnie siodła, mam siodło używane za 1000zl i sprawdza się bardzo dobre 😊
Ja swojego konia trzymam w domu i jest mi bardzo wygodnie trzymać go przy domie bo mam do niego bardzo blisko i mało mnie to kosztuje😝😜😛 Uwielbiam twoje filmy 🎥 są syper bardzo mi się podobają i pomagają
Czy mogłaby Pani nagrać jak zapytać instruktora czy można przejeździć jakieś koniki, posprzątać, żeby coś zarobić ? I jak namówić rodziców aby móc być w stajni cały dzień?
Quoniara podgardle musi być zapięte dość mocno, bo przecież po coś jest XD. Jak zapniesz luźno to zaraz ci ogłowie spadnie (kon się wytrze głową czy spadniesz i je sciagniesz), wiec No XD
Na moje szczęście mam rodziców, którzy mają gospodarstwo, więc mam gdzie trzymać swoje 2 konie. Myślę, że miesięczny koszt jest podobny tylko odliczam pensjonat. Mimo to na dwa konie jest to bardzo duży wydatek. Mimo to opłaca się, ponieważ warto, po szkole i w wolnych dniach spędzać czas w gronie przyjaciół. 😍 Ps. Chciałabym w przyszłości zarabiać na koniach, ale nie wiem czy da się z tego dobrze utrzymać,wiec mam nadzieje, że uda się nagrać o tym filmik. ❤
@@marchewkamarchewka194 Chodzi mi o psy, nie wszystkie pseudo hodowle to dramat, ale najważniejsze jest w tym, że są zwykłymi mieszańcami i nie są rasowcami.
a później pierwsze zawody, na początek regionalne, w pożyczonej przyczepce, później zakup przyczepy (tzw. trajlerki), pierwsze małe sukcesy, później zawody coraz wyższej rangi, i wtedy koniowóz, luzak (luzaczka), trener, licencje za konia i zawodnika, wyjazdy zagraniczne, olimpiada. Medal olimpijski w skokach moim zdaniem jest najdroższym medalem ze wszystkich dyscyplin, tzn. okupiony największymi wydatkami po drodze.
Kiedyś już pojawił się taki komentarz ☺ Otóż nazwa ta bardziej przypadła do gustu naszej prowadzącej. A z racji, tego iż to iwyłącznie jej kanał to może pozwolić sobie na takie zmiany 😊
Jesteś fajną osobą super się ciebie ogląda jak mówisz i tłumaczysz sprawy o koniach Nwm czy to było celowo czy to niedopatrzenie ale chyba zapomniałaś jeszcze powiedzieć o wyżywieniu
Beautiful Horse To wszystko zależy od właściciela, może ci pozwolić jeździć kiedy chcesz, samodzielnie bez inst. A może na to nie pozwolić. Wszystko powinno być na umowie. Też zależy to od poziomu twojej jazdy. Ja dzierżawię 2 konie i nie jeżdżę na nich samodzielnie, gdyż mimo, że jeżdże całkiem znośnie, to było by to niebezpieczne. Zwłaszcza, że mam dopiero 16 lat :")
Filuś Nie dzierżawię konia, ani nie mam swojego ale nawet jeśli właściciel konia by się zgodziła to nie polecam jeździć samej w tereny, bo nie daj boże coś się stanie..
To prawda, zależy gdzie się mieszka! W Warszawie ceny pensjonatu zaczynają się od 1000 a w mojej okolicy na luzie znajdę stajnię z padokiem, halą i monitoringiem 24/h za 500 zł
Hej ! Mega odcinek bardzo mi pomógł ale mam pytanko,jak myślisz ile by kosztowało utrzymanie kuca szetlandzkiego ? W jakiejś stajni i czy dałoby się tak ??? Jak ktoś wie proszę o pomoc :)