Zapisz się na listę zainteresowanych FinCrafters: 👉 marciniwuc.com/transformacja Aktualny ranking kredytów hipotecznych oraz formularz kontaktowy znajdziesz tutaj: ➡ marciniwuc.com/ranking-kredytow-hipotecznych/?source=youtube Spis treści odcinka: 00:00 - Początek transmisji i odliczanie 01:53 - Przywitanie z gościem - Tomek Narkun 03:15 - Spis treści transmisji 04:04 - Co wpływa na ceny nieruchomości ? 17:20 - Jak głębokie będą spadki cen mieszkań w tym cyklu ? 27:58 - Kiedy będzie najlepszy czas na zakup mieszkania ? 28:31 - Sesja Q&A
KNF ten bufor 5% jest przede wszystkim dla dobra banków. Uczą się z kryzysu z 2008 r. i z kredytów frankowych. I bardzo dobra nauczą dla deweloperów. Przez ostatnie lata zrywanie umów, podwyższanie cen mieszkań, liczne fuszerki, umowy zawierające różne dziwne zapisy. A teraz trzeba obniżyć marzę i wielki płacz... Hipokryzja pełna gębą.
Co tu dużo mówić, nadchodzą ciężkie czasy. Ci, którzy zarabiają najmniej i tak nie kupią bo nie dostaną zdolności. Ci, którzy mają trochę gotówki i chcieliby kupić mieszkanie pod inwestycje na pewno wstrzymają się przez najbliższy rok czy dwa i poczekają na spadki. Po co się użerać z najemcą jak można wrzucić na lokatę i bez kiwnięcia palcem zarobić takie same pieniądze. Pozostaje tylko grupa, która faktycznie ma pieniądze i akurat życiowa sytuacja zmusza ich do zakupu mieszkania, ale oni stanowią tak nieliczną grube, że rynku nie uratują.
Kupujący pod inwestycje psują rynek, a były ku temu warunki z powodu niskich stóp procentowych. Drugi problem to fundusze inwestycyjne kupujące hurtowo - tu państwo dość łatwo mogło by coś zaradzić.
@@Grzesiek010 srają, a nie psują. Mylisz pojęcia albo nazywasz je tak jak tobie pasuje. Kupujący pod inwestycje nie psują rynku bo go napędzają, a to sobie przeczy. Kupujący pod inwestycje mogą co najwyżej utrudniać zakup mniej zaradnym klientom. Należy też pamiętać, że gdyby nie oni to większość inwestycji w ogóle by nie powstała. Nie można zakładać, że gdyby zakazali kupować drugą lub trzecią nieruchomość to deweloperzy utrzymali by podaż. Są kraje w, których deweloper od górnie ma narzuconą maksymalną marżę. Finalnie nic tam się nie buduje, a firmy wybierają inne zagraniczne rynki.
@@Grzesiek010 niestety tak działa każdy rynek, że podczas kryzysu zbankrutuje najsłabsze ogniwo. Sprzedaż mieszkań NIGDY się nie zatrzyma, ale to nie oznacza, że ceny mogą rosnąć bez końca. Teraz rynek się chwilowo zatrzyma, marże spadną, ceny materiałów spadną, ktoś zbankrutuje i sprzedaż znowu się ruszy tylko po innych cenach i tak w kółko :)
@Nowy Średnia marża to trochę ponad 30% brutto. A najlepsze deweloperzy mają taki wynik, ale netto. Na szczęście mamy kapitalizm i jak padnie 5 deweloperów, to pojawi się 7 innych i wybudują mieszkania z mniejszą marżą i je sprzedadzą.
@@MariuszWelczykowski akurat ja mam ten problem za sobą ale szkoda mi innych młodych jeszcze ludzi, a za propozycje pracy dziękuję, wolę swoja gdzie ludzie nie plują mi w twarz i nie gardzą na samą myśl czym się zajmuje ;)
Marcin co mnie interesują jakieś stopy procentowe,jak ja oczu nie mogę oderwać od tej cudownej blondynki która siedzi u Twojego boku. Pozdrawiam Was i dziękuje ogrom merytorycznej wiedzy.
@@tarzan807 nie tylko w Warszawie, we Wrocławiu, Gdańsku, Krakowie też za 400tys nie poszalejesz z metrażem. W dobrej lokalizacji kawalerka, w gorszej max 2 pokoje.
Panie Marcinie bardzo Pana szanuję otworzył mi Pan oczy niesamowicie ( kupiłem Pana książkę i jest mega, jednak wymaga trochę moim zdaniem naniesienia poprawek na oszczędzanie i budowanie portfela ). Kiedyś bank jedynie proponował mi zmienną, a i tak robił problemy z dochodem. Teraz bank podczas wciskania tego typu kredytów mało interesuję jak sobie ludzie sobie poradzą więc, jak się na to zapatrywać ?
Czy mógłby ktoś z Państwa napisać jakiekolwiek przesłanki, że inflacja po przekroczeniu 20% zacznie spadać w Polsce, bo wg. ekonomistów, których słucham, ciężkie czasy dopiero nadciągają, a wciąż są podejmowane działania proinflacyjne, wiec jakie są przesłanki do spadku? Pozdrawiam :)
Szukamy inwestorów zainteresowanych kupnem apartamentów w Hiszpanii nawet o połowę taniej, niż w Polsce. Zajmujemy się najmem całorocznym dla turystów przez cały rok. Możliwość wzięcia kredytu w banku hiszpańskim do 70% wartości na dowód. Szczegóły priv
Witam. Tak rynek kredytow hipotecznych powinien funkcjonowac juz dawno. W Danii np. bank doskonale Wam wyliczy zdolnosc kredytowa, biorac pdo uwage ile jest czlonkow rodziny, dochody, liczbe aut uzytkowych na jaka kwote, sam obliczy tobie konsumpcje i ostatecznie od tych 30% co zostaje z wynagrodzenia wyliczy twoja zdolnosc kredytowa. W Polsce polacy byli przywyczajeni, ze jak zarobia 3000zl to musza dostac kredyt, nie sa nauczeni systematycznego oszczedzania, domy budowali za wszystko co maja. Problem glowny w Polsce lezy w przepisach prawa, bo bank udziela ci kredytu 80% na 20% twojego wkladu. W Danii masz 5% wkladu, 15% kredytu bankowego i 80% realkreditlån tak zwaznego kredytu hipotecznego. Wiec skladowe sa inne i tez koszty uzyskania kredytu o wiele nizsze. Dlatego polacy uciekaja do hiszpanskich bankow i dunskich, bo koszt kredytu jest znaczaca nizszy niz w Polsce.
Zupełnie zostaje pominięta kwestia kredytów z gwarancją de minimis (gwarancją BGK). Jeśli ktoś realnie myśli o poszerzeniu rodziny o 2 lub/i 3 dziecko albo i więcej, albo nie pełnej kasy na wkład własny to czy nie jest to lepsze rozwiązanie?
Od czego zacząć wgryzanie się w temat refinansowania? Kredyt wzięty w grudniu 2020 r., marża 2,05%, oprocentowanie zmienne. Rata wzrosła dwukrotnie, ale kredyt był brany z głową i teraz stanowi 25% dochodów netto. Jakie najniższe poziomy marży były w ciągu ostatnich 15 lat? Może polecieć w okolice 1%, jeżeli posucha na kredytach będzie utrzymywała się przez kolejne 12 miesięcy?
Czy do zdolności kredytowej dolicza się dodatkowy dochód z wynajmu mieszkan? ( od lipca tego roku co miesiąc opłacam podatek PIT-28 z wynajmu). Jaki minimałny okres wynajmu biorą pod uwagę banki żeby do zdolnosci kredytowej był doliczany dochód z wynajmu? i kolejne pytanie: jak banki liczą zdolność z działalności rozliczanej na ryczałt. Od 2022 roku przeszedłem na ryczałt i miałem, a w zasadzie NIE miałem już zdolnosci kredytowej, pomimo wysokiego dochodu.
To ja Ci mogę odpowiedzieć, bo obecnie jestem na ryczałcie w IT i badałem temat kredytu. Działanośc mam od 1szego marca, ale u tego samego pracodawcy (inna spółka), nagle jak kredyty siadły, to okazało się że spora ilość banków jest w stanie udzielić mi kredyt, bez większych problemów, nawet ze zdolnością ponad 1 mln pln :)
@@karoolpl Czy ta informacje uzyskałeś od dorady kredytowego czy sam kontaktowałeś się z bankami? Jestem w podobnej sytuacji (IT na Ryczałcie od lutego br.), chciałbym wziąć stosunkowo niedużą hipotekę (200k) i jakoś ruszyć? Dzięki
@@hub3k i w banku i doradcy, ale takim doradcy który faktycznie ogarnia temat i już konkretnie uderzył do pkobp, to okazało się, że jak masz wkład swój i chcesz kredyt, to nie będzie większego problemu. Tylko kredyt udziela Ci na podstawie indywidualnej decyzji dyrektora regionalnego. Banki odczuły mocno spadek na rynku kredytów, więc luzują majty dość ostro :)
@@karoolpl jaki mniej więcej przychód dla tej zdolności 1 mln? Interesuje mnie właśnie taka nieruchomość i też jestem na ryczałcie w IT ale już prawie dwa lata :)
Słyszałem, że wakacje kredytowe czasowo blokują możliwość refinansowania. Rozumiem, że decydując się na wakacje kredytowe nie możemy dokonać refinansowania kredytu(w czasie trwania wakacji)? Jeśli wypełniłem deklaracje wakacji do końca 2023, to z refinansowania mogę skorzystać dopiero po ostatnim miesiącu wakacji?
Refinansowanie możesz zrobić w każdej chwili, pod warunkiem zdolności kredytowej. Przeniesienie kredytu oznacza podpisanie nowej umowy, przez co nie możesz wziąść wakacji kredytowej, ponieważ WK obejmuje umowy podpisane przed 01.07.2022.
czy mozna prosic o analize jak karty kredytowe i linie kredytowe wplywaja na zdolnosc w sytuacji gdy jest zaciagniety kredyt a takze w sytuacji gdy calkowicie sa splacone ale jest otwarta linia
Punktów procentowych z pewnością miałeś na myśli.. A i takie wróżby lepiej zachować dla siebie. Wszystko, absolutnie wszystko może się wydarzyć i na każdą ewentualność należy być przygotowanym w temacie kredytu hipotecznego.
@@myroonb no tak ale upraszczając nie dopisałem słowa "punkty" co i tak nie ma znaczenia bo społeczeństwo nie ma pojęcia jaka jest różnica a %%% i tak im się kojarzą z czymś innym hahaha
Bo stałe jest tylko na 5 lat ;) ALE jak stopy byłe 0 to nie brali takiego buforu. Jak teraz mogliby brać nawet 0rowy to biorą 5%. KNF to wariaci jednak :)