Lubię ten samolot jako ciekawostkę i za jego nietypowość. Ale konstrukcja ta nie miała racji bytu. Upieranie się, że w latach '80 i później "mentalne dziedzictwo" Iła-2 ma jakiś sens to absurd. Ps. nie jeden youtuber już nagrywał o "bandyckiej jutubie" ;)
Szczepan Twardoch napisał w "Drachu", że piloci IŁ 2 Szturmownika podlatywali na nim do celu na wyłączonym silniku. Przed celem oczywiscie włáczali ten silnik i tak dalej... Fachura, co? Musial chybs pisać o odmianie na peceta. Następny do Nobla, na zachetę!
Po-2 / U-2 w ten sposób były używane - tj. bombardowano z nich pozycje niemieckie nocą, ustawiając minimalne obroty silnika - tak, że nie było słychać jego pracy. Po zrzuceniu bomb dodawano gazu i bziuuuu do domu ;)
@@adam9315 Bo na temat ruskiej bro i miałem przyjemność rozmawiać z niemiecki.i żołnierzami i pilotami w Sinschaim na zlocie a najlepszą wiedzę mają ci którzy poznali osobiście a nie na podstawie obecnej antyruskiej propagandy.
Iljuszyn Ił-102 wcale nie był taki zły: jakby wypieprzyć tylnego strzelca usunąć jego fotel i tylnie działka ... wyciąć całą nadbudówkę i pilotowi zrobić normalną dookólną kabinę .... a na zaoszczędzonej masie .... dowalić amunicji, do tym razem sprzężonego szybkostrzelnego działka _(które nie potrzebowało by się rozpędzać jak w amerykańskich gatlingach)_ - byłby to wspaniały (jak to rosjanie mówią) "ANALOG" wobec A-10 Thunderbolt-2, - ps) Su-25 by wtedy IŁ-102 we wszystkim ustępował ... _(bo nie ma wątpliwości, że Su-25 nie ma w niczym żadnego porównania do możliwości amerykańskiego A-10 ... a tak zmodyfikowany IŁ-102 mógłby być faktycznie odpowiednikiem A-10)_
Ta wzjia tylnego strzelca w samolocie tego typu to nie taka zła,przy odpowiedniej sile ognia jeszcze może ostrzelać tych na ziemi, choć brzydki jak Brunchilda Potocka to pewnie skuteczny by był niestety to nie pierwszy i ostatni samolot który się nie przebił niestety jaki by reżim nie rządził to zawsze trzeba mieć plecy by się wybić z konstrukcją
Niezwykle ciekawy film . No może szkoda że nie wszedł ów samolot do produkcji . Przecież inne państwa też posiadają samoloty szturowo - bombowe dziwne . Np. samolot A- 10 amerykański . Konstrukcja mogła być przydatna na polu walki .
@@iowa406 Jaguar to maszyna szybsza - klasyczny taktyczny myśliwsko-bombowa - którą można porównywać z LiM6 czy A7 Corsair Super Tucano - to nawet nie komentuje...
Jeśli tylny strzelec miał tyko 60 pestek to po co ono nie lepiej było umiescić tam dodatkowy zbiornik paliwa albo komorę bombową albo coś w tym stylu???
@@artur92k21 Bolszojo mnogo. Tego latającego złomu w obu odmianach ( Ił-2 oraz Ił-2M-3) wyprodukowano więcej niż wszystkich T-34 w czasie wojny. Po wojnie Teciak nadal był klepany( nie tylko w ZSRS), ale i Szturmowik jako już Ił-10 też był nadal klepany, i też nie tylko w ZSRS, bo jako Avia w CSRS.
Ciekaw jestem ile miejsca poświęcono strzelcowi tylnemu, gdyż myślę że zamiast działek, w dalszej perspektywie samolot można by wyposażyć w systemy zakłócające działanie rakiet OPL, zamieniając strzelca w operatora systemów WRE. Coś w rodzaju radaru naprowadzającego działka ogonowe w B-52, ale zwalczający wystrzelone w kierunku samolotu pociski kierowane. A co do zbiorników paliwa, jest to ta sama filozofia co w przypadku budowy radzieckich czołgów serii od T-64 wzwyż, gdzie karuzela amunicyjna została umieszczona w kadłubie, zamiast w nawisie z tyłu wieży jak w czołgach zachodnich, bo między innymi uważano że wsadzenie jej tak głęboko w czołg sprawi że będzie nieosiągalna dla wrogich środków ogniowych. Efektem takiego myślenia są odbywające się od 2022 r. na Ukrainie mistrzostwa świata w rzucie wieżą czołgową.
Dlaczego zadajesz takie dziwne pytania? Jesteś rusofobem? A na poważnie usiądź i policz, o ile potrafisz, ile razy były samoloty "nie rosyjskie" a ile rosyjskie/radzieckie - mi z dodaniem serii o Bitwie o Anglię wyszło w samym kwietniu 18, plus Lotnicze Przeglądy Tygodnia.
Ja jestem przekonany że że w samolocie powinno być dwoje osób jedna pilotować a drugi obsługą uzbrojenia gdyż jest to bardzo drogi sprzęt a dwie osoby mogą więcej jak dwa silniki a nie jeden. Teraz już w dobie samodzielnych maszyn ten element wydaje sie zbędny maszyny mogą nas usunąć . Miłego dnia .
To błędny myślenie. Obecnie najdroższym czynnikiem w samolocie jest właśnie człowiek. Jego szkolenie jest niebywale drogie i jest coraz mniej kandydatów nadających się do służby.
Dziękuję za kolejny ciekawy materiał. Moim zdaniem IŁ 102 powstał w oparciu o błędne założenia projektowe. Strzelec na ogonie w dobie pocisków samonaprowadzających to przecież śmiech. Niepotrzebna waga, załoga itp itd. Su25 to o wiele lepszy wybór.
Znaczy dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest L4 bo mam czas na wszystko. Lekarz sugerował mi urlop dla podratowania zdrowia, ale mi nie przysługuje w tej szkole. Zdalnego, które w teorii mi przysługuje pewnie nie dostanę, bo zacznie się szukanie dziury w dupie, więc zapewne w środę jestem znowu na zwolnieniu ;)
Dlaczego CCCP spadł z rowerka? Lokalne władze sowieckie ładują forsę w projekty i badania które są nikomu niepotrzebne ale pozwalają wygodnie żyć i czerpać przyjemność z posiadania władzy.
Ogólnie tak, ale przypadku Ił-102 biuro Iljuszyna prowadziło ten projekt na własną rękę. Zresztą jest to przypadłość wielu biur lotniczych, nie tylko rosyjskich :)
@@arturmiscicki3033 Sowiecki inżynier nie mógł sobie tak dla sportu ładować forsę i moce zakładu w prywatny projekt. Decyzję musiał podjąć wyższy lokalny szczebel partyjny nie w zakładzie ale np w zjednoczeniu.
@@jisaburoozawa663 Mylisz się. Biura konstrukcyjne miały z góry ustalane budżety i jeżeli ich nie wykorzystywały na dany projekt rozporządzały nimi wewnątrz zakładu. W ten sposób były finansowane biura konstrukcyjne broni pancernej, strzeleckiej, rakietowej itp. Nie dotyczy to niemilitarnej części gospodarki. Tu się zgodzę. Partyjny kacyk nie miał nic do powiedzenia ( i nie ma do dziś). Ani żaden inny szczebel. Piszesz też o prywatnym projekcie. Prywatny projekt zbrojeniowy w CCCP w 1967 roku? :DDDDDD
Ił 2 na pewno był latającym czołgiem lecz jego celność przypominała taką jaką dysponował t34 po oddaniu dwóch wystrzałów. Krótko mówiąc może i był bezpieczny od broni maszynowej strzelające do niego lecz nie był w stanie wnieść trafić ani przed niczym się obronić.
@@waliza001 oczywiście były bomby dwa razy farb 100 spróbuj nimi trafić w kolumnę pancerna. Przypominam nie masz celownika bombowego więc zrzuca na ślepo. Jakie informacje chcesz uzyskać jeszcze o ile 2? Z lotniska polowego czyli trawiastego przy maksymalnym załadowaniu paliwem i amunicją do działek plus 400 kg bomb nie był w stanie nawet ruszyć nie mówiąc o próbie startu. Powiedzmy że mając 400 kg bomb strzelca na pokładzie a także full amunicji jakoś oderwał się od ziemi, to na pewno nie poleciał by nawet 200 km w jedną stronę
@@arcadiologanoff5164 ale glupi ci Rosjanie. Tyle wysilku i materialow wlozyli w produkcje dobrych 36 tysiecy sztuk tego gowna. Cud, ze wojne wygrali. :) Autor kanalu ma racje- poziom spierodliny niektorych komentarzy zrywa beret.
Za coś takiego co zrobiło biuro konstrukcyjne imię syna normalnie innych posadzili by do łagru za marnotrawienia publicznych środków ponieważ zaczęli projektować coś na co nie było zamówienia.
@@artur92k21 jesteś optymistą. Wszystkie radzieckie projekty powstawały dlatego że była amerykańska dokumentacja. Czasami szczątkowa stąd duże różnice czasami całkowita, stąd maksymalne podobieństwo. Różnica w technologii właśnie wynikała z tego że Rosjanom udawało się uzyskać dokumentację samolotów które już były w użyciu a oni dopiero musieli je zaprojektować.
@@arcadiologanoff5164 A teraz na odwrót F 35 ta pionowa powstała na bazie Jaka 141 po wykocowaniu CAŁEGO biura konstrukcyjnego. Bo jankesi sami z siebie za głupi aby opracować coś nowego. patrz zakup gromów , i zamówienie piorunów
@@arcadiologanoff5164 nie wiem jak było ale mój wpis dotyczył innego tematu. Mianowicie wewnętrznej walki pomiędzy producentami uzbrojenia i równoległa produkcja typów o podobnych charakterystykach. Wiadomo że Sowieci nigdy nic nie wymyślili i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w szałasach w których mieszkają.
Redaktorze proszę mi powiedzieć gdzie i U2 był wykorzystywany że tak powiem z sukcesami. Był przecież tak jak pan powiedział latającą trumną która w nic nie mogła trafić i nic nie mogła zrobić. Proszę zobaczyć jakie realne straty armii niemieckiej zadały iły 2 podczas swoich sławnych nalotów na ich kolumny pancerne. O sławnym, dokładnym, celowniku ił2,😮 w postaci namalowanych lakierem na szybie wiatrochronu pewnie pan słyszał. Jaka może być dokładność celowania niedokładnym rakietami typu RS 132 jeżeli ktoś lakierem malował na szybie wiatrochron linie które pomagały w celowaniu.
Niepotrzebne stanowisko tylnego strzelca, bo to olbrzymia masa i skomplikowanie konstrukcji. A tą masę trzeba unieść, co wymaga większego płata... Dziś, z perspektywy obecnej wojny. można dobrze ocenić dalekowzroczność wojska, które tego potworka nie chciało.
Nie baw sie kamerką jak komentujesz bo za bardzo przejmujesz się obrazem z niej. I cóż w końcu przy tylu ruskich gwałcicielach musiały się rodzić dzieci . Ale to nie określa ciebie samego !