Też wolałbym rocznicę zwycięstwa pod Grunwaldem, albo jakiś inny dzień związany z jakimś zwycięstwem (niekoniecznie militarnym) z okresu średniowiecza lub Złotego Wieku. Idealnie podkreślało by to że Polska to stary i bogaty kulturowo kraj. Kiedyś roznawiałem z pewnym finem który uważał że Polska i Finlandia to historycznie nieważne i młode kraje, wiele osób za granicą naprawdę myśli że Polska POWSTAŁA w 1918 roku, i że wcześniej jej nie było, już lepiej jakbyśmy ustanowili Dzień Niepodległości w jakimkolwiek dniu i powiedzieli że to rocznica 966r. niż w konkretnym dniu 11 listopada w rocznicę wydarzeń z 1918. Uważam że Święto narodowe ma być taką kwintesencją danego państwa. W Polsce powinien podkreślać że jest to stary naród. A zamiast marszu powinny być aktywności związane z Polską kulturą. Np. zamiast włączać dziecku świnkę Peppe, można pójść z nimi w ciepły letni dzień na jakąś plażę, polanę, lasek i poopowiadać im jakieś staropolskie legendy, baśnie czy opowiastki o jakichś ludowych zwyczajach czy topielcach w studni. Dzień niepodległości ma być kwintesencją polskiej kultury, a Polska istniała przed 1918.
Szkoda że gdy ja byłem w zamku Chojnik byłem 10-letnim jełopem, który zamiast posłuchać mądrego człowieka wolał się z kolegami na drewniane miecze lać... :( Wielki szacun dla Pana Jędrzeja !!!
czy mówi prawdę czy nie tego na prawdę nie wie nikt i mnie to tak na prawdę średnio obchodzi. podziwiam go jednak za to, że potrafił mnie, bardzo ścisły umysł, zainteresować historią. bardzo przyjemnie się go słucha. pozdrawiam Cię Jędrek
Jestem pod wrażeniem wiedzy Pana Jędrka i jego zdolności przekazywania tej wiedzy ! :) Słucha się tego wszystkiego co ma do przekazania z wielką przyjemnością !Szkoda ,że kiedy byłam w tym roku w czasie Świąt wielkanocnych na Chojniku nie miałam przyjemności poznania osobiście tego wspaniałego człowieka ! :) Obejrzałam chyba wszystkie filmiki Pana Jędrka i czekam na kolejne !!! Pozdrawiam serdecznie Pana Panie Jędrku :)
Akurat tu się z panem nie zgodzę bo panszyzna 1 dzień w tygodniu to już 54 dni w roku pracy chłopa na pana do tego podatek od łana, od dymu, pobory, od soli no i na kościół 10% więc nie wiem jak wyliczono te 40 dni w roku pracy chlopa na pana, kościół i podatki.
Wiadomo, że facet nie jest profesorem zwyczajnym, powie czasem jakąś nieścisłość i skacze nieco po tematach, ale jakoś człowiek nie zasypia jak się go słucha, co czyni go lepszym niż połowa nauczycieli historii w tym kraju... :-)
Przec to proste - historia jako material do nauczania miala zupelnie zniknac z programow szkolnych (na Zachodzie juz tego porawie dokonano), ale widac ktos sie uparl i ostatnio pojawilo sie kilka zupelnie dobrych programow historycznych, m.in. rowniwez ten ...
Mówi Pan o Dniu Wolności Podatkowej ustanowionym przez Centrum Adama Smitha. Ściema totalna i samo CAS to przyznaje. Prawdziwy Dzień Wolności Podatkowej wypada najmarniej we wrześniu, co i tak nie jest do końca prawdą. Taka dygresja.
Saheryk Dlaczego czerwiec? bo oni nie wliczyli w to podatku na zus nazywając to składkami ubezpieczeniowymi. Prawdzimy dzień wolności mamy w październiku
Witaj waść . Fajnie rozświetlasz kupę rzeczy , kròtko i na temat . Co do 11ego listopada...koniec 1ej wojny światowej uwarzam rze jest to ważne , choćby o pamięć za tych co polegli ...przez jednego serba. 😉🫡
5:30 I to jest kwintesencja tego odcinka i średniowiecza: Chłop pańszyźniany najdalej w marcu zaczynał pracować na siebie a dzisiejszy robol najszybciej w lipcu. Powiedźcie kto miał lepiej?
11 listopada nie my sobie wymyśliliśmy tylko ktoś będący u władzy. Poprzednie najważniejsze święto państwowe było 22 lipca, czyli w sumie tydzień po rocznicy bitwy pod Grunwaldem. A 11 listopada nie jest dziwnym dniem, tylko dniem zawarcia rozejmu w Compiègne, co było równoznaczne z odzyskaniem po 123 latach niepodległości.
Moim marzeniem jest, aby każdy nauczyciel Historii opowiadał w ten sposób, a nie jedynie suche daty, jak to jest teraz w szkołach. Nigdy nie lubiłem tych lekcji;/ Polski system edukacji, jak i większość nauczycieli potrafi zrazić do każdego przedmiotu.
W takim razie polecam serdecznie prof Jawora z UMCS w Lublinie. Dla niego 100x wązniejsze było wynalezienie radła niż bitwa pod Grunwaldem, a Jego wykłady są bardzo inspirujące
Wreszcie coś na poziomie! Dożyliśmy niestety takich czasów, że "patryjota" to przeważnie łysy człowiek, który z pewnym adolfem na rozumki się pozamieniał. Nie wspominając już o podmianie naszego Godła Narodowego symbolem pewnego państewka ze stolicą we Włoszech. Poszerzcie trochę chłopaki swój asortyment. Szukam na przykład kalendarza 2012, takiego na pół ściany, i chętnie bym zamontował sobie coś w stylu waszych koszulek.
Oczywiście masz rację, zboża Jare, Ozime i Ugór tzw. Jedna strona zawsze bez uprawy, żeby zregenerować jej składniki odżywcze Jędrek po prostu popełnił gafę, ale to się zdarza każdemu
@@TenInfi co nie zmienia faktu, że ma wiedzę historyczną większą niż 99% Polaków. ,,Żaden mistrz", ale nadal człowiek, który potrafi zaciekawić młode pokolenie czymś tak pozornie nudnym, przy czym potrafi to zrobić za pomocą języka pozbawionego wulgaryzmów, których w dzisiejszym świecie jest więcej niż kiedykolwiek....takich ludzi nam trzeba. Pozdrawiam
Gawędziarz jest od tego, żeby dobrze opowiadać historyjki. To, że przekazuje nieprawidłowe informacje nie świadczy o tym, że ma wiedzę historyczną większą niż przeciętną, tylko że łatwo łapie anegdoty bez weryfikacji ich prawdziwości.
Panie Jedrku, swietna decyzja. Nareszcie wiele ludzi dowie sie co tam sie dzialo naprawde w tym sredniowieczu. Trzymam kciuki, powodzenia i zycze wielu sluchaczy :)
Ja podejrzewam, że mamy święto niepodległości 11 listopada z bardzo konkretego powodu - bo miażdżąca większość naszej klasy politycznej ma pełne gacie ze strachu przez Putinem i Merkel. Więc ustanowili taki a nie inny dzień, żeby się przypadkiem nie kojarzył ze zwycięstwem nad Niemcami lub Rosją. I tak już zostało. Ale faktycznie rocznica Bitwy pod Grunwaldem byłaby logiczniejsza niż jakiś tam listopad. Ewentualnie mógłby już być ten maj, kiedy jest rocznica kapitulacji III Rzeszy Niemieckiej.
Świetny materiał. ;) A co do 11 listopada to bardzo dobrze, że jest to święto narodowe, kiedyś istotnie był pomysł, aby obchodzić je 15 lipca, ale na szczęście został odrzucony. Dlaczego na szczęście? Ponieważ ta propozycja padła po to aby świętem narodowym "nie drażnić" naszych sąsiadów. Bo mimo wszystko wygrana przez nas bitwa pod Grunwaldem nie jest dla nich tak gorzka do przełknięcia, jak odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach i pokazanie, że wszyscy nasi zaborcy przegrali, a Rzeczpospolita przetrwała i zwyciężyła. ;)
Narodowe Święto Niepodległości- polskie święto państwowe, obchodzone co roku 11 listopada, dla upamiętnienia rocznicy odzyskania przez Naród Polski niepodległości w 1918 roku po 123 latach od rozbiorów dokonanych przez Austrię, Prusy i Rosję. Jędrek jak Ciebie lubię, tutaj dałeś ciała.
Chłop potęgą jest i basta !!! Dobrze mówisz Jędrek. Pan nowożeńcom był zobowiązany dostarczyć ze swojego lasu drzewo na budulec i dać pomoc w wystawieniu chałupy. Nowożeńcy zwolnieni byli z pańszczyzny, aż staną się samowystarczalni ( na okres chyba 3 lat). Tylko nie bardzo mi się wierzyć chce że pierwsza noc poślubna była zarezerwowana dla pana? Czy to prawda :D.
Tam gdzie była, chłop miał prawo... upolować za to sobie jelenia w pańskim lesie. Pan się mógł zabawiać z jego świeżo poślubioną małżonką przez wszystkie noce, dopóki chłop takiego jelenia nie upolował, a samej pierwszej nocy mógł ich ustrzelić ile tyko bór obdarzył i chłop zdołał do chałupy zaciągnąć! Co chłop złapał, to jego - chłop miał nie tylko dziczyznę, ale mógł także powiesić sobie poroże nad drzwiami i jeszcze być z tego dumny! Stąd mamy określenie rogaczy i stąd też mowa o przyprawianiu rogów.
Będzie ich do tego wiodła naturalna ludzka wola życia. Byli zmuszeni do szukania korzonków, jagód w lasach, suszyli perz i robili z niego placki. Oczywiście działo się to w czasach większej klęski głodowej. Ostatnia taka miała miejsce bodaj w 1847 roku tuż po Rabacji. 4:58 nie będę oceniał ludzi w tym samego Kostki-Napierskiego. Jednak wiadomo o paru innych powstaniach chłopskich: na Żmudzi, Wielkopolsce, Podhalu, nie wspominając o przytoczonej już wcześniej Rabacji.
Święto odzyskania niepodległości powinno być 7 października w rocznicę ogłoszenia niepodległości Polski przez Radę Regencyjną Królestwa Polskiego - myślałem, że pan do tego dąży mówiąc o 11 XI. Październik to piękny miesiąc i data stosowniejsza do świętowania ;). Może jak dożyjemy prawdziwie wolnej (od socjalizmu, układów okrągłostołowo-magdalenkowych, panoszenia się UE itp) Polski, to będzie to dobrym momentem na zmianę dnia odzyskania niepodległości na tę właściwą :).
Z panem Jędrkiem nie tak łatwo się spotkać. Potrzeba przede wszystkim pieniędzy na dojazd i czasu, aby to zrobić. Poza tym po co miałbym z nim konwersować? Przedstawiam swoją wersję historii. Tak Rabacja wybuchła z "błogosławieństwa" Austriaków, oni wykorzystali tą nienawiść Chłopów do Szlachty. Zresztą byli rzeczywiście dobrymi patriotami, skoro doprowadzili do upadku Rzeczypospolitej. Poprzez liberu veto i inne przywileje.
Prawdopodobnie nie było tylu powstań gdyż: albo nie zostały one zapisane i zapamiętane ze względu na "małość" przykładowo. Kolejnym powodem dla braku powstań jest słaba komunikacja między wsiami (Chłopi zazwyczaj nie mogli opuścić wsi w której się urodzili). 5:40 nie da się dokładnie wylliczyć ile dni musiał Chłop pracować, wszystko zależało od epoki i pana. 5:57 to już ewidentna nieprawda...
oj oj ... jak to fajnie chłopom dawniej było , wakacje i agroturystyka . Pytanie jest czy lepiej opowiadać Historię w formie mocno uproszczonej czy pozostawić młodych ludzi w kompletnej niewiedzy . W sumie jednak pogratuluję panu Jędrkowi fajnego kanału i talentu oratorskiego . Pozdrawiam
@MrGrzegorz1989 Przeczytałem twój komentarz pod filmem.Co do naszego rządu zgadzam się całkowicie, ale chciałbym zauważyć, że wydajniejszym ustrojem niż monarchia byłaby autokracja lub dyktatura. Nie mielibyśmy problemów z utrzymaniem dworu królewskiego, taki jak na przykład dwór angielski.
Średniowiecze to coś innego niż wiek XVIII czy XIX . Różnica bardzo duża i lektury opisują los chłopa właśnie w czasie ostatnich trzech stuleci nie średniowiecza
Witaj Jędrek! Z tymi dwoma mieczami z Grunwaldu, to interpretacja z Łk 22,36-38 (a nie z pierwszego rozesłania Apostołów) też nie jest do końca jednoznaczna. Pozdrawiam.
Nikogo nie pouczam, ani nie zarzucam nikomu niewiedzy. Po prostu przedstawiam mój pogląd na tą sprawę. Doktoratu nie mam pan Jędrek z tego co się orientuję też nie ma.
święto Odzyskania Niepodległości.. To nie tak że wymyślono sobie że w tej dacie ma paść. Było to kilka dat zbliżonych do 11 listopada. Każda gmina, powiat w innym terminie odbierał ów wolność. Jednak ta data jest średnią. Dlatego w tym czasie mamy święto.. A bo stany a o francja mają to święto w lato.... My w lato nie walczyliśmy, walczyliśmy kiedy była okazja do wolności!
Tak myślałem, co ciekawe to w serialu "Czarne Chmury" nawet za PRL nie pokazywano chłopów jakoś upodlonych, nawet powiedziałbym że stosunek głównych bohaterów do napotkanych chłopów i mieszczan był wzorowy.
odnośnie szybek z rogu ,, róg składa sie z tysiecy cieniutkich warstw,,, rozdzielenie tych warstw powoduje ze mamy w miare mocna przezroczysta szybke,,, rodzielic mozna umiejetnie podgrzewajac róg,,,wtedy sie rozłozy jak kartki w ksiązce
Po pierwsze: gdyby Chłopom żyło się tak dobrze nie wybuchła by np. Rabacja Galicyjska. 4:23 tak sam Pan tego nie robił, takimi "czynnościami" zajmował się przede wszystkim Karbownik. 4:35 Oczywiście, że dostawali zapomogi z pańskiego spichlerza. Jednakże te zapomogi były tak małe, iż nie dało się z nich wyżywić całej rodziny. Do dziś dnia na niektórych wsiach starsi ludzie mówią: Głód-największy Pan! Szlachcic nie musiał dbać o Chłopów, wiedział, iż będą próbowali sobie radzić.
A mnie z kolegami w szkołach straszono że 75 proc z nas w tamtym czasie prawdopodobnie zap**lała by w polu, głodowała i była uciskana. A tak to prawdopodobnie do przeżycia było ;-)
Michał Feluś-Chmieliński chłop zap.. ponad siły i nie miał czasu na pierdoły,bo rodzinę musiał utrzymać...tj robol dzisiaj. Wszystkie powstania kozackie a było ich wiele,zwiazane byly z kolonizacją Ukrainy,gdzie chłopi mieli przes...e. jednym zdaniem chłop żył,ale co to było za życie, za dużo zeby zdechnąć,za mało żeby " żyć."
tylko dlaczego historię Polski ciągle łączyć tylko z Dzikimi Polami, Ordą, Kozakami itd? Jędrek opisuje często historię dzisiejszego Śląska, Wielkopolski, Pomorza czyli aktualnie zachodnich terenów Polski. We wschodnich rejonach II RP jeszcze po odzyskaniu niepodległości w 1918 wielu chłopów nie potrafiło czytać.
PiotrHo4 tam gdzie większością byli prawosławni to więcej było nieczytatych niż czytatych jeszcze na początku lat 30(ale to głównie stare dziady, Białorusini i Ukraińcy),z kolei w zaborze pruskim w w momencie wybuchu I wojny światowej czytać umiało 95% ludności
