Nie toleruję, oraz NIGDY nie zaakceptuję Bractwa Stali. Nie jestem w stanie spojrzeć z Szacunkiem w oczy paladynowi, który dla power armora sprzedał Swe sumienie. Który dla ładniejszego miniguna, oddał swój największy skarb. Która dla łatwych kapsli, rżnie się z supermutantami. Który dla kilku stimpaków, podnosi swoją broń. Poznałem w swoim życiu masę mieszkańców pustkowi. Niemała ilość z nich, dostała srogi wpierdol od losu. Na codzień samotnie zbierają złom, a kapsli brak. I wiesz co? Żadnemu z nich NIGDY przez myśl by nie przeszło, żeby wstąpić do Bractwa Stali. Tfu! Najgorsza z możliwych opcji. Wiesz, co mnie jeszcze bardziej drażni? Że dzisiaj ghule, którzy żyją godnie, są traktowani jako gorsi przez typów, zarabiających na zabijaniu. Bo mają mniej kapsli? Bo nie mają drogiego gatling lasera i power armora? Bo nie kupiły sobie vertibirda i kwatery w bunkrze? Serio myślicie, że takie rzeczy podnoszą jakość pustkowi!? Trzeba serio bardzo nisko upaść, aby w świadomości własnego zbrodniarstwa, z góry patrzeć na kogokolwiek. Drodzy mieszkańcy pustkowi, kapsle i ekwipunek są ważne, to fakt, ale nie za wszelką cenę. Mieszkańcu pustkowi, nieważne ile zarabiasz pamiętaj, że żyć "godnie" to nie znaczy łazić w advanced power armorze MK II. Lepiej być mutantem z honorem, niż zbrodniczą kurwą. Prawdziwy wastelander NIGDY nie sprzeda swej wolności. Stal wytaplana w gównie, staje się bezpowrotnie radioaktywnym odpadem. Dlatego nigdy w życiu nie obdarzę żadnym Szacunkiem tych wszystkich paladynów, którzy zarabiają zabijaniem. Dla mnie dużo większą wartość ma ghul na chwilowym bezrobociu, niż świetnie zarabiający na zachodnim wybrzerzu paladyn, czyli po prostu morderca.
I znowy magiczny nagra film odpowiedź, że on ma dwa fakultety i dwie firmy i w życiu nie zarabiał przez internet a Ty Fanggotten nie jesteś w jego typie
Jakub Czarodziej - zaginiony trzynasty Mag, o którym wspominał Saturas. Twórcy Gothica mówili, że to błąd, i zwalali winę na stażystę, ale po prostu Jakub Czarodziej uciekł z Górniczej Doliny do naszego świata
A ja bym powiedział, że większość bogatych osób tak nie twierdzi, a jakaś część z nich wręcz odwrotnie. Poza tym ja tam się w dużej części zgadzam z treścią tego wpisu. Mimo, że format jest dość śmieszny.
dzięki pan czarodziej za stanowieniu o mojej wartości na podstawie twoich zasad moralnych i za uświadomienie mnie, ze moim "największym skarbem" nie jest empatia, inteligencja czy coś w tym rodzaju, tylko nietykana dupcia
Chłop ma problem z tym, że ludzie opiniują jego opinię? Nie widziałem lepszego przykładu mentalności z rodzaju "Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie". :D
Zjawisko wyzywania ludzi od hejterów przez influencerów dlatego, że napisał/powiedział mu coś innego, niż peany opiewające tych influ pojawiało się tyle razy, że już dawno przestało kogokolwiek śmieszyć.
Jakiś czas temu moja mama pokazywała mi filmy Czarodzieja, ja jej mówiłam że to boomer i próbowałam jej wyjaśnić, że on nie mówi niczego mądrego jak usunie się warstwę nostalgii. Skonczyło się wielką kłótnią i nazwała mnie hipokrytką, bo zgodziłam się z nim w jednej kwestii (że aborcja nie powinna być zakazana). Uważajcie co wasi rodzice ogladają w internecie...
@@Eryk450 Otóż nie tym razem, pan Czarnoksiężnik pierze im mózg gorzej, niż strzelanki nastolatkom. Tylko czekać jak boomerzy wyjdą na ulice i zaczną rzucać klątwy boomeryzmu na młodych
@@nicole9271 najlepsze jest to jak czytam te jego wszystkie posty na fb to sa takie oczywiste oczywistosci tak zabawnie napisane, ze serio jestem w szoku , ze ludzie gratuluja jego wypowiedziom xd ale no powodzenia z mama, szerokiej drogi
@@nicole9271 no ciekawe podejście, można powiedzieć, że też jestem hipokrytą, bo krytykuję korwina, mam bardziej lewicowe poglądy a jednocześnie zgadzam się z nim, że m.in. powinien być wolny rynek albo śmieję się jak wchodzi do sejmu w maseczce tylko na nosie. Hipokryzja level hard.
Ziomek zapomniał wspomnieć, że prostytucja dotyczy też facetów *szok* Bardzo chce wierzyć w to, że w momencie jak utwierdził się w systemie swoich wartości i oceniania kobiety po tym czy daje za kasę czy nie, nigdy nie włączył już sobie żadnego porno. xDD
Oczywiście, że nie! Nigdy nie oglądał filmu dla dorosłych, nigdy nie miał stosunku płciowego, bo czeka do ślubu... nigdy też nie założy kondoma, bo przecież nie można. Wartości! Kiedyś to było...
@@maghnib2806 XDDDDD oczywiście że znaczy. To jest hipokryzja w czystej postaci i typowe "co wolno wojewodzie". Zapewne też wchodzi tu jakaś wariacja nt. kompleksu madonny i ladacznicy: kobieta albo jest czysta i chroni swojego największego skarbu (sam dokładnie takich słów użył) albo jest kurwą. A to jest bardzo niebezpieczny dualizm który bezpośrednio doprowadził do tej sytuacji jaką obecnie mamy w Polsce - seksizm i łamanie praw kobiet czyli praw człowieka.
@@Mia199603 czy grubas mówiący ze drugi grubas powinien się opamiętać z obżarstwem nie ma racji? Nie bronię czarodzieja bo gość często mówi jedno a dzień później drugie, ale po prostu człowiek jest człowiekiem i ulega pokusom, w naszym interesie jest z nimi walczyć. Nie wiem za bardzo jak się odnieść do stwierdzenia jak to w Polsce kobietom nie jest źle i strasznie, temat jest wałkowany od kilku miesięcy
Nie toleruję, oraz NIGDY nie zaakceptuję coachingu. Nie jestem w stanie spojrzeć z Szacunkiem w oczy mężczyźnie, który dla pieniędzy sprzedał Swą mądrość. Który dla ładniejszej torby, oddał swój największy skarb. Który dla łatwej kasy, motywuje obcych facetów. Który dla kilku stówek, rozdaje swe porady. Poznałem w swoim życiu masę mężczyzn. Niemała ilość z nich, dostała srogi wpierdol od losu. Na codzień samotnie wychowują dzieci, a pracy brak. I wiesz co? Żadnemu z nich NIGDY przez myśl by nie przeszło, żeby zostać kurwa coachem. Tfu! Najgorsza z możliwych opcji. Wiesz, co mnie jeszcze bardziej drażni? Że dzisiaj faceci, którzy żyją godnie, są traktowani jako gorsi przez typów, zarabiających na coachingu. Bo mają mniej hajsu? Bo nie mają drogiej bluzy i butów? Bo nie kupili sobie obserwatorów i lajków na instagramie? Serio myślicie, że takie rzeczy podnoszą wartość Człowieka!? Trzeba serio bardzo nisko upaść, aby w świadomości własnego kurestwa, z góry patrzeć na kogokolwiek. Drodzy Panowie, pieniądze są ważne, to fakt, ale nie za wszelką cenę. Chłopaku, nieważne ile zarabiasz pamiętaj, że żyć "godnie" to nie znaczy żyć w bogactwie. Lepiej być biedakiem z honorem, niż bogatą kurwą. Prawdziwy mężczyzna NIGDY nie sprzeda swej mądrości. Jedwab wytaplany w gównie, staje się bezpowrotnie szmatką. Dlatego nigdy w życiu nie obdarzę żadnym Szacunkiem tych wszystkich chłopców, którzy zarabiają coachingiem. Dla mnie dużo większą wartość ma mężczyzna na chwilowym bezrobociu, niż świetnie zarabiający za granicą lub w kraju Jakub Czarodziej, czyli po prostu prostytutka.
Wait a sec... W większości wpisów tego pana nie widać, żeby zaprzedał swoją mądrość. To tak, jakby ktoś nie chciał mi wybaczyć, że sprzedałem swoje Porsche. Jakby nie patrzeć, nie mam teraz żadnego Porsche, więc mogłoby się wydawać, że je sprzedałem... :D
@@divided_we_fall6628 czy Ty właśnie nawołujesz do eksterminacji pewniej grupy zawodowej? To ten sam poziom co Czarownik... A nie... To nawet gorzej 🤦🏼♀️
Gdyby był na miejscu Xardasa to zamiast powiedzieć mu to co powinien zrobić, to by pierdolił że kiedyś to była Górnicza Dolina. Teraz to nie ma Górniczej Doliny
4:44 A co z prostytutkami służącymi w agencjach wywiadowczych, które robią dokładnie to samo tylko dla dobra ojczyzny i obywateli? Ciekawe co Jędrzej sądzi o kobietach, które poprzez sex working zdobywają informacje i materiały ważne dla bezpieczeństwa innych, np. o młodych dziewczynach, które dały się uprowadzić do nielegalnych domów publicznych na zachodzie i arabii w celu poznania ich lokalizacji oraz pomocy często nieletnim Polakom, którzy zostali sprzedanymi jako sex niewolnicy. Szkoda, że żaden z was nawet nie wspomniał o +-20 letnich kobietach ze WSI, które na początku nowego milenium niczym Pilecki weszły do piekła tworzyć ruch oporu oraz zbierać informacje dzięki którym dziś młodzi Polacy nie znikają już bez śladu z naszych ulic, dworców i dyskotek.
@@karolinajarek7468 Tak na szybko z internetu to "Sprawa Dworca Gółwnego" "Sprzedawali chłopców do agencji towarzyskiej dla gejów (SUPERWIZJER TVN)" oraz "Sprawa Dworca Centralnego" przedstawiona w reportażu Sylwestera Latkowskiego "Pedofile". Poza tym na przełomie lat 90/00 w Polsce regularnie dochodziło do tajemniczych zaginięć młodych Polek i Polaków, których często łączyło uczęszczanie na "masowe" imprezy lub poszukiwanie różnego rodzaju zatrudnienia na zachodzie oraz brak zainteresowania ze strony "organów policji". W końcu jak wynika z dokumentów IPN któryś z z-ców ds. operacyjnych WSI (Zwyczajnej agencji Polskiego Wywiadu wojskowego) postanowił zbadać sytuację i chodź oficjalnie nic wielkiego nie odkryto to niedługo potem ilość zaginięć młodych obywateli znacząco spadła a wielu wywiezionych za granicę nagle "się odnalazło" i wróciło do kraju. Chwilę potem zaczęto odkrywać różne powiązania ze światem polityki oraz rozwiązano WSI tworząc raport, którego najważniejsza część do dziś wbrew prawu nie została odtajniona.
@@karolinajarek7468 jak za czasow wojny polka sypiala z niemcem, aby zdobyc od niego cenne dane i pomoc ojczyznie, to polacy ją bili, oszpecali i golili głowę. IQ sardynki, nie przetłumaczysz ćwokom, dla nich nie ma żadnego usprawiedliwienia.
"Swój największy skarb", rozbraja mnie te wartościowanie dziewictwa jako coś niezwykłego. Kawałek skóry w pochwie nie czyni Cię wyjątkowym człowiekiem XD Możesz nie uprawiać seksu a być totalną mendą społeczną, a możesz być prostytutką, którą sytuacja życiowa zmusiła do tego co robi i dalej być dobrym człowiekiem.
Już pomijając cały bullshit kultury dzizewictwa, to sama błona dziewicza to jebany bullshit bo można ją nawet uszkodzić niechcący i to nie przez masturbację. Po prostu chore jest takie traktowanie drugiego człowieka gorzej przez to co robi ze swoim ciałem.
@@BloodyMarryPL ale co to ma do rzeczy? Mi chodziło o to, że ten cały magik nie miał raczej na myśli że ta najcenniejsza rzecz to dziewictwo, tylko intymność, stosunek seksualny jest bardzo intymny.
Dla mnie jest hitem krytykowanie ludzi pracujących w sex workingu, ale ludzi korzystających z tych usług już nie xD no lol jak nie będzie popytu, to nie będzie podaży...
Jest popyt, jest podaż, się sprzedaje to istnieje, koniec, to najprostsze podejście do sprawy, gdyby się głębiej zastanowić to temat jest na pracę, esej, rozprawkę, nie na posta
Szacunek wobec bliźniego jest obowiązkiem, ale akceptacja wobec jego grzechu jest w świetle zasad chrześcijańskich wręcz niedozwolona. Jezus Chrystus mówił również, że należy upominać drugiego człowieka, żeby nie zaciągnąć jego winy na siebie. Nie zmienia to faktu, iż myślę, że pan Czarodziej raczej poszedł w niewłaściwym kierunku, oceniając osobę, a nie jej czyn.
Może spadły mu zasiegi i specjalnie chcial wrzucić jeszcze większe brednie, za tydzień powie, że jak ktoś je jajecznice łyżką nigdy nie będzie przez niego szanowany a za miesiąc kazda osoba wiążącą buta na dwie pętelki a nie na jedną powinna opuścić WIELKĄ POLSKĘ
Jak zwykle na Fanggottenie się nie zawiedziesz :) merytorycznie i celnie wypunktowanie chorej logiki czarodzieja Cieszę się że ktoś podejmuje takie tematy choć jednocześnie fajnie by było gdybyś nie musia, ale co poradzić... ludzkość wielokrotnie zawodzi oczekiwania
Jestem sama magistrem resocjalizacji i kończę psychologię - i być może nie ukończyłam tak wybitnej uczelni jak pan Czarodziej, ale zawsze na studiach powtarzano mi, żeby na dane zjawisko społeczne patrzeć szerzej, nie tylko w kategoriach "jest to ch*jowe, bo ja tak uważam". Pan Czarodziej ma prawo mieć własne zdanie, ale jeśli wypowiada się jako specjalista w danej dziedzinie to nie powinien przedstawiać zjawiska przez pryzmat osobistych poglądów, bo to bardzo nieprofesjonalne. W momencie, gdy sygnuje się własnym tytułem naukowym daje przesłanki, że wypowiada się jako profesjonalista i daje innym ludziom, nie mającym wykształcenia w resocjalizacji czy psychologii sygnał, że tak właśnie powinni wypowiadać się specjaliści - oceniająco, subiektywnie, bez wskazanego dystansu do omawianego problemu, czym niestety działa na krzywdę już nie tylko swoją, ale też innych osób, które tak jak on ukonczyły dany fakultet. Dziękuję Ci @Fangotten za ten materiał i analizę wpisów tego człowieka, bo dzięki temu inni mogą zobaczyć, jakich ludzi powinni się wystrzegać oraz, że nie każdy kto chwali się tytułem faktycznie nadaje się do pracy, w kierunku której się uczył
Polecam poczytać komentarze pod tym wpisem Czarodzieja. Większość wygląda jak dyskusje jego kilku rozszczepionych jaźni, bo facet kasuje wszystkie krytyczne lub niezgadzające się z nim komentarze, zostawia tylko swoje odpowiedzi na te komentarze, a zaprzecza własnym wypowiedziom tyle razy, że wygląda to na serio jak kłótnia jaźni osoby cierpiącej na roszczepienie osobowości.
Ten cały czarodziej to w moim mniemaniu "op" który żeruje na frustracji ludzi ogniskując ją poprzez swoje wypowiedzi i upewniając, że jest ona trafna i uzasadniona. Nasmutniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że prawdopodobnie nie zrozumie dlaczego jego działanie jest złe i szkodliwe dla ludzi wobec których jest ono skierowane i wobec tych którzy się nim kierują.
Pan J. strikes again. Jakiś czas temu wydawało mi się nawet, że czasem mówi z sensem - zupełnie przypadkowo wpadł mi w ręce jego filmik z końca pażdziernika, w którym mówi o strajkach kobiet (i gdzie relatywnie merytorycznie wypowiada się na temat dynamiki obywatele-państwo, praw człowieka, etc.). W tymże stwierdza również, iż *absurdem jest, żeby "jakiś typ nie wiadomo skąd" decydował o ciałach kobiet.* Podążając za tą myślą, mam nadzieję, że pan J. zauważy ironię w swoich własnych słowach i chociaż w jakimś stopniu weźmie je sobie do serca.
Boże fangotten, dopiero teraz Cię znalazłem, co się stało z tym światem, internetem, youtubem, że dopiero teraz docierają do mnie takie treści? CHLOPIE ROSNIJ W SILE.
Ciekawe czy uczelnia podpisuje się pod słowami swojego magistranta. Jakoś wątpię żeby jego wypowiedź pana magistra resocjalizacji była zgodna z aktualną wiedzą naukową.
czytając tag #przegryw na wykopie można dostrzec, że owy czarodziej tym wpisem idealnie wpisuje się w ramy ideologiczne tego tagu, mówi jacy wszyscy są źli, a on i mu podobni to ostoja moralności, najłatwiej nie brać odpowiedzialności za swoje czyny, tylko mówić że świat jest zły i skierowany przeciw niemu. zawsze musi być jakiś przeciwnik, jak nie zła młodzież, to teraz sex workerzy, widać że koleś wykształcony, bo dobrze steruje masami, no i pieniążki się zgadzają
Niesamowite że ten człowiek zakłada że ludzie wykonujący ten zawód robią to z własnej woli XDDD odsetek ludzi którzy robią to z pasji jest nieporównywalnie mały w stosunku do ludzi którzy są sexworkerami z przyczyn socjoekonomicznych, już nie mówie o ludziach którzy są praktycznie niewolnikami
Niestety, dyskurs jest przesunięty w stronę podejścia liberałów i uznania tego za normalną pracę, a każda próba zwrócenia uwagi na problem kończy się przyrównaniem z ludźmi jak Pan będący tematem filmu, kompletnie ignorując że to biznes pełen ofiar które zastraszone nie mają jak szukać pomocy i ostoja patriarchatu.
@@mat42e nie do końca się zgadzam, bo moim zdaniem liberalne podejście do normalizowania tego zawodu dalej jest mądrzejszym zachowaniem z prostego powodu - może pomocy w tym żadnej ale przynajmniej się tych ludzi nie poniża. To nie tak że konserwatywny podejściem jest usunięcie prostytucji, tylko plucie na nią, a realni ludzie ich chuj obchodzą, najlepiej ich by jeszcze do więzienia wpierdolili, a dlaczego to robią to już sprawa poboczna.
@@panonymousbloom5405 normalizowanie tego zawodu jest na rękę mafiom i alfonsom, nie jakiejkolwiek sprawie kobiet czy tym bardziej ofiar tego biznesu. Plucie na kogokolwiek siedzącego w tym biznesie, także na te 10% osób które robią to zupełnie dobrowolnie jest oczywiście złe i służy tylko podwyższaniu własnego ego albo zaspokojeniu swojej chorej moralności. Wolność seksualna jest w moim przekonaniu jedną z podstawowych i szczególnie ważnych wolności, które są, szczególnie w sytuacji kobiet naruszane. Nie znaczy to, że liberalne podejście twierdzące że prostytucja to normalny zawód będący wyborem kobiet jest podejściem dobrym - co najwyżej mniej szkodliwym. Nie chce mi się rozpisywać w komentarzu, na pewno mogę polecić film: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-iORhgLJRtwE.html, przedstawia on po krótce najważniejsze problemy oraz podaje lektury i źródła po które warto sięgnąć, by zrozumieć sytuację.
Tam była pomyłka w tym nadruku. Miało być DESTYLAT ale skoro już zamówił i zapłacił z góry, to teraz dorabia ideologię marketingową, żeby sprzedać łaszki.
wiele osób zrozumie jego słowa, że skoro masz drogą torebkę, markowe ciuchy i tysiące wyświetleń na insta, do tego jesteś atrakcyjną kobietą, to jesteś .... To jest mega szkodliwe, może służyć do zastraszania dziewczyn, które są niezależne, mają swoje biznesy i urodę. Przecież smalec alfa nie pogodzi się z tym, że ładna dziewczyna sama o sobie decyduje i zarabia pieniążki., może nawet więcej od niego.
Jeśli ten koleś twierdzi, że "największym skarbem" (co wgl xd) kobiety oraz jej kObiEcoŚciĄ jest jej sfera seksualna oraz Sprowadza problem ubóstwa i złych warunków życiowych u tej płci do - łeee braku drogiej torebki i butów (bo wiecie, w końcu K O B I E T Y, nie?) to zajebiście działa ma moją wiarę w ludzkość biorąc pod uwagę, że jest dla niektórych mentorem i próbuje udzielać komuś rad życiowych I- um myślę, że kolonizacja Marsa to świetny pomysł, ale wtedy warto zostawić tu na Ziemi, w obozie p r a w d z i w e j honorowości i godności(!) pana Czarodzieja wraz z resztą mu podobnych.
Jędrzej Czarownik rzuca czar: "plecenie głupot". It's super effective! Współczuję pierwszej ofiarze (trzymam szczerą nadzieję, że taka się nie znajdzie) nastawienia jakie prezentuje osoba oceniana w filmiku.
Chyba ktoś zapomniał o handlu ludźmi, ale osobiści mam wrażenie, że raczej ktoś tu dostał kosza od jakiejś blogerki i musi wyleczyć pokaleczone ego. Z doświadczenia wiem, że takie ranty z powietrza się nie biorą. Zwłaszcza te emocjonalne są wynikiem zaistniałej niedawno sytuacji. Czyli coś się stało i musisz wyładować złość. Nie zakładam, że tak jest w rzeczywistości i może po prostu naprawdę myśli, że prostytutki to jakieś krezusy, które robią to bo chcą to robić.
Będę musiał się trochę wyłamać z frontu jechania po... Yyy... Jerzym Czarnoksiężniku. Spotkałem go kiedyś w Złotych Tarasach wieczorem, był coś załatwić. Nigdy nie byłem jego fanem, ale będąc z kumplem pomyślałem "aaaa... cyknę sobie zdjęcie z Czarnoksiężnikiem. będę pokazywał wnukom". Podbiłem, gadałem chwilę. I gość wydaje się naprawdę sympatycznym, otwartym człowiekiem. Nawet jeśli koniunkturalistą, co sam zauważyłeś. Myślę, że to jaki jest w internecie to w większości maska i pod tą maską jest coś rzeczywistego, prawdziwego, człowieczego. A przynajmniej chciałbym żyć w świecie gdzie tak jest i twórcy w social mediach nie są samymi plastikowymi maskami...
Często wyświetlają mi się jego posty, bo mam kilku znajomych, oczywiście kobiet, które łapią się na te ckliwe i puste frazesy. Czytasz to... i czujesz taką wewnętrzną żenadę.
@@polebendykiller nie doszukuj się w mojej wypowiedzi szowinizmu. Prawda jest taka, ze to kobiety łapią się na takie teksty o wiele częściej niż faceci, co widać nawet po komentarzach. A to, ze większość ludzi, czy tez kobiet go krytykuje - niczego nie zmienia, bo gwardia fanów, klepiących go po plecach to właśnie w większości, jak sam zauważyłeś/aś zakompleksione kobiety.
Dosłownie wczoraj myślałem o tym, że można postawić naprzeciw siebie 2 czarowników i mogliby się napierdalać tymi mądrościami, jeden negowałby drugiego. Dziś Ty wrzucasz filmik, w którym to zrobiłeś xD
Nieważne jak pracuje, nieważne czy jest "dobrą" czy "złą" osobą. Nie liczy się to, jaki ma charakter, czym się interesuje. Nieistotne jest skąd pochodzi, jakiego jest wyznania, orientacji, płci, do jakiej kultury należy. To wciąż człowiek, a każdemu człowiekowi należy się szacunek. To przynajmniej moje zdanie, zapraszam do dyskusji.