Ale krew na płytkach zostawił🤣Czyli widać,że walczył💪👊🤣p.s.uwielbiam oglądać te roszczeniowe filmy👋Janusze maja marzenia,pœźniej biorą Janusza za frytki mając nadzieje,że ten ma dostępność do kodów z simsów i wszystko im ogarnie tak,żeby wyglądało jak na wizualizacji pani projektant z castoramy🤣🤣🤣🤣🤣👋👋👋👋JABA DABA DU🤣
Hahaha.Grazyny biorą kredyty by spełniać marzenia i tworzą ten urbanistyczny chaos i burdel na przedmieściach.Te różowe elewacje 🤣 te kolumny greckie w kiczowatych willach🤣🤣🤣😂
Współczuje Państwu...Sam zajmuję się płytkami i wykończeniami i nie widziałem jeszcze tak spartaczonej pracy...Nierówności aż rażą w oczy.A bałagan na podłodze to już mistrzostwo....
Dobrze Szybko Tanio... 3 magiczne słowa które razem połączone dają efekt jak na załączonym obrazku. Jak Dobrze i Szybko to nie tanio... Jak Szybko i Tanio to Pan Kamil.
bardzo dobrze że ludzie umieszczają takie filmy, to ostrzeżenie przed partaczami. Skoro kobieta bierze firmę to oczekuje profesjonalizmu, a nie takiej partaniny. Brawo dla odwagi właścicielki filmu i słowa współczucia bo wiem ile nerwów , pewnie i łez musiało ją to kosztować. Dziękuje za filmik , nie skorzystam z tej lipnej firmy,
Też tak uważam. 1000zl tańszy no i masz babko placek. Przykre to jest co się ogląda. No ale jeżeli wykonawcę się nie prześwietli to tanio i do zdemontowania wszystkiego tylko
W żaden sposób nie chce bronić majstra są też jego błędy, ale nie dawno zatrudniłem fachowca od płytek . kupiłem gat. 1 płytki na podłogę do łazienki, posadzka idealnie w poziomie więc wymagałem żeby były idealne fugi i żadnych różnic W wysokości. Już po pierwszych 2 metrach krzyzowanie nie schodziło się idealnie. Zwróciłem uwagę a Majster powiedział że nie jest nic W stanie poradzic na krzywe płytki. Ale jak to przecież to gat.1... No to majster wziął losowe płytki z kartonu przyłożył jedna do drugiej i różnica W szerokości UWAGA!- od 0.5mm do nawet 1mm. Tak samo płytki jedna na drugiej i bujały się. A taka ciekawostka że do kuchni kupiliśmy na podłogę typowo marketowe gat.3 z promocji i były idealnie rowne.. I bądź tu Polaku mądry.
Czy tam te komentarze i nie wierzę.. Ludziom się zdaje, że jak się kogoś oszuka, że coś się umie ale zażąda się niskiej ceny, to mu można zniszczyć mieszkanie i materiały i to jest jego wina.. Niezależnie od żądanej ceny - wina jest wykonawcy, bo nie wywiązał się z umowy.
Cena zazwyczaj ma znaczenie, POWINNA odzwierciedlać standard. Jeśli kupisz samochód za 150 000 to oczekujesz czegoś innego niż od auta za 50 000, tak samo jeśli nocujesz w hotelu. Ja fotografuję i wiem o co chodzi. Ludzie chcą płacić po kilka zł za ujęcie - oczywiście można to ogarnąć telefonem czy też aparatem kompaktowym na parapecie i bez późniejszej obróbki. Jeśli ktoś ma na stanie obiektywy, puszkę, oświetlenie itd. za kilkadziesiąt tys. zł to nie podejmie się takiego zlecenia bo wtedy wychodzi kilka zł na godzinę (aby potem się nie wstydzić za efekt końcowy). Ale znajdzie się pacjent z kompaktem który się tego podejmie. Pacjentowi wyjdzie 20-25 zł na godzinę i to go urządza bo nie wydał kasy na sprzęt, robi szybko, byle jak itd. Ludzie wymuszają aby było jak najtaniej więc wybierają najtańszego wykonawcę a potem rozczarowanie. Oczywiście w przypadku tego remontu nie musiało tak być.
@@Dmonio To nie ma znaczenia. Jest umowa - tyle a tyle za robote dobrze wykonana. Zle wykonana to zerwanie warunkow umowy. Trzeba bylo wiecej kasy zarzadac albo powiedziec, ze bedzie zle bo malo place. Gosc sie zgodzil wykonac dobrze prace za ustalona cene. Nikt go do tego nei zmusil. W sadzie od razu lecisz, bo sadu nie bedzie interesowalo, ze bylo tanio, tylko ze wykonawca nie wywiazal sie nalezycie z umowy, I ten koles to wiedzial, ze na dzien dobry przegrywa, dlatego bez rachunku.
gosciu co to kładł nie jest warty nawet 1zł za całą rbote przeciez tylko naciagna klienta na zmarnowanie materiałów... to nie fachowiec... nawet jak ktos jest tani ma to zrobic dobrze
Ja piernicze jakie wstretne te plytki, nigdy bym takich nie kupila, co do polozenia plytek to nie bede komentowac, nizej jest wiele komentarzy ktore pochwalam i popieram wszystkie, a tak na marginesie nie chwale sie ale sama polozylam plytki podlogowe w kuchni i przedpokoju i sa swietnie polozone rowniutko, i nie jestem zadnym fachowcem ale za nim podjelam sie to mnustwo czasu stracilam ogladajac roznych fachowcow prawdziwych w linkach ktorzy dobrze radza no i powiem ze to mi bardzo pomoglo, jestem zadowolona z mojej pracy choc wolno mi to szlo ale efekt jest znakomity a Kamila prosze nie krytykowac, gdyby miala Pani o drobine cierpliwosci i checi to sama polozylaby Pani plytki to wcale nie jest az tak trudne wiem po sobie ale trzeba miec checi . Wiedza i nauka czyni cuda
Jestem ciekawy jak wyglądało ustalanie ceny za usługę. Panie Kamilu taniej, taniej, taniej, a jeszcze taniej się nie da? Może jeszcze troszeczkę taniej Panie Kamilku. A po tym jak słyszę, że wykonawca powiedział klientce, żeby sama sobie posprzątała to myślę, że tak było. Ludzie chcą inwestować w materiały dla siebie, a niekoniecznie w robociznę. 😀
Nie jest tak do konca.czasem ludzie po prostu no nie maja kontaktow i szukaja z ogloszen no i przyjezdza pan cwaniak co to on nie potrafi ze jaki to on szybki i dokladny no przeciez to nie ma sie co pierdolic trzeba zapierdalac no i wszelkie pomiary itp ida w odstawke.cena bedzie przystepna to i jakosc adekwatna.ja np nie zabieram sie za kafelki jesli ktos chce tanio bo wiem jak to sie skonczy.wiele oszczednosci wynika z glupoty np tynk kosztuje mniej niz klej do plytek wiec chyba oczywiste ze zatynkuje sobie sciany aby byly rowne.nie dla wszystkich takie oczywiste bo tynkowanie potrafi zajac troche czasu (narozniki itp) a przeciez nie bedziemy sie z tym tyle pierdolic co nie ;) no i efekty sa takie a nie inne a nieswiadomy klient traci szmal i nerwy.temat rzeka a powiedzialem tylko taki ulamek swoich obserwacji.pozdro majstry
Panie Kamilu Jest Pan Mistrzem!!!!! Tak Zpier......ej roboty to ja jeszcze nie widziałem!!!A w remontach jestem 12 lat i naprawdę sporo widziałem!!!!!!A tak naserio to wspułczuje Pani Bardzo!!!!
Dobra robota! Szlifowanie od tyłu szczególnie. Zielona karton oznacza(umownie) że jest odporna na wilgoć warstwa wewnętrzna płyty - generalnie gips jest hydrofobowy, więc można używać też tych białych przy dobrej wentylacji. Ogólnie współczuję. Z żoną zrobiliśmy remont sami.
Sam wykonuje takie remonty i wiem że fachowca mozna poznac w pierwszy dzień po porządku jaki zostawia na koniec dnia, niedopuszczalne jest zostawić brudne plytki klejem lub nierówne fugi. A co do kasy to dobry fachowiec się ceni a nie szukać najtańszego bo zaoszczędze tysiąc złotych. Ja zawsze pokazuje zdjęcia z wykonanymi pracami albo na życzenie klienta prace wykonane u poprzednich inwestorów.
Chociaż filmik z 2012r, a jest już trochę czasu od tego minęło to sytuacje takie nadal się zdarzają. Nagrywanie filmików i robienie anty-reklamy bez dowodów może się odbić sprawą na niekorzyść nagrywającego. Jak robić porządnie remont? 1. Spotkanie z fachowcem w domu/mieszkaniu/lokalu handlowym 2. Rozsądek podpowiada często czy ktoś ma pojęcie o wykończeniówce czy jest byłym piekarzem który się przebranżowił. 3. Przy odświeżaniu pomieszczenia, czyt. pomalowanie, wymiana paneli, montaż nowego karnisza czy/i wymiana żyrandola - (ale też warto podpisać) można kiwnąć ręką, ale przy remontach generalnych zasada jest jedna, podpisanie umowy. Jest to zabezpieczenie obojga stron. Dla nas wykonawców, najważniejszym jest otrzymanie zapłaty za usługę, bo klienci są przeróżni. a dla owych inwestorów ustalenie zakresu prac na jakie się umówiliście (fachowiec "nie zapomni" ustaleń) okres czasu, etc. 4. Firma, która zajmuje się na co dzień takimi pracami ma ceny droższe od typowych gościu którzy dorabiają, pracują na czarno itd, i każdy klient musi się z tym liczyć. - Budżet na malucha a wymogi na mercedesa niestety zapisują się w dziale "marzenia" 5. Jako wykonawca, pracuję na zadach płatności w częściach. Jest to dla mnie dodatkowe zabezpieczenie, dostaję część pieniędzy za cześć wykonanych prac. To oczywiście może być nie komfortowe dla klientów, ale gdy po pierwszym etapie widać ,że współpraca nie zgrywa się po naszych myślach, można za w czasu się rozstać. 6. Odbiór prac jest często obiektywy, głównie klienci oczekują wszystkiego na 200%, a są pewne ogólne zasady odbierania prac tj. szpachlowanie nie polega na świeceniu halogenem 500-watowym pod kątem do ściany, chyba ,że tak było ustalone i za to odpowiednio 💰 płacono. Podobnie wszystkie inne prace, mogą posiadać "tolerancję". 7. Warto pamiętać, że jakość wykonania idzie w parze z jakością materiału. Od gipsów, farb aż po tapety, kabiny prysznicowe itp I za-pamiętajcie, w domu się żyje a nie lać z kątownikiem czy aby na pewno kątem między ścianami to na pewno 90°, bo może mieć 86° i wtedy się załamiecie. Wtedy raczej inny ekspert w dziale medycyny jest potrzebny a nie prac budowlanych Co można powiedzieć, sukcesów w remoncie życzyć 😎🔨
Tak sobie was czytam i czytam no i nie wierze.... co ma tutaj wspólnego cena za usługę ? :D gdyby dała płytki gatunek Z klej zrobiony z wody i cukru płytki wyciskane z gliny w garażu to co innego ale dała dobre materiały pierwszej jakości oraz zatrudniła firmę i nawet jakby ta firma chciała pracować charytatywnie bo takie sobie zasady ustanowiła to prace ma wykonywać sumiennie i zgodnie z sztuką koniec kropka.
Gracjan Balcerzak i tu sie mylisz bo usluga i fachwosc jest adekwatna do ceny jak kazdy produkt a klienci jak to polaczki zawsze ujebac jak najwiecej a sprzedac drogo i bardzo dobrze to wlasnie jest oszczedzanie ale trzeba byc tepym zeby nie sprawdzi firme czy takiego fachowca czy jest godny polecenia ile ja mam takich poprawek i wtedy zawsze wale wyzsze ceny zeby nauczka byla na cale życie
w ten sposób to zawsze mozna sie wytłumaczyc, ze przeciez to bylo zbyt tanio, trzeba bylo wziaść drozej. Co mnie obchodzi cena? Zgodził sie gosć zrobić za tyle czy tyle, ale robota ma byc zrobiona dobrze. Skąd wiesz kolego czy to jest drogo czy tanio, mozesz co najwyzej stwierdzic czy to jest taniej czy drozej niz ktos inny, ale nie ma zadnego katalogu wycen, ze od 100 zl w gore to drogo, a ponizej to tanio. Głupota. Usługa ma byc zrobiona dobrze. I w sądzie nikt nikogo nie obroni czy miało to kosztować x czy y. Proste.
Ja swoją łazienke postanowiłem zrobić samemu. W dzisiejszych czasach to zaden problem cała niezbędna wiedza o tym jak zaczać jakie materiały użyć i wogóle wszystko co tyczy sie technologi budownictwa tak to nazwe jest w internecie. Więc najpierw pooglądałem spora ilosć materiałow na ten temat a potem zabrałem się do pracy. Fakt remont trwał 1,5 m-ce ale wszystko jak jest jak należy. Prosto , minęły dwa lata nic nie odpadło. A jezeli chodzi o narzedzia kolega podpowiedział taki patent. Otóż kupujac przez internet mamy prawdo oddac sprzet w ciągu dwóch tygodni bez podawania przyczyny. Tak też zrobiłem zakupiłem maszynę na wode do cięcia kafli poprzycinałem wszytkie widoczne kafle i maszyne oddałęm a po 3 tyg kase zwrócili:D a ciecia które nie sa widoczne szły kątówka.
Współczuję Pani wystarczyło by chłop wszystko rozmiezył i po zawodach i miał do tego odpowiednie narzędzia bo w tych czasach jest wszystko laser poziomica i systemy poziomujące zabrakło mu odpowiedzialności za jego pracę i pytanie czy u siebie też by tak zrobił
Fachowcy? Flachowcy! Da się zrobić dobrze i tanio, zrób to sam😉 Testuje od pewnego czasu i moja żona żadnego innego fachowca niechce. Powoli dokładnie i tak jak powinno być.
Ale tanio więc niema co się czepiać droga Pani inwestor, osobiście za takie płytki biorę 150zł za metr kwadratowy ale efekt końcowy jest powalający. Fachowiec który kładł te płytki policzył pewnie jak za standard 50zł za metr i efekt mamy gotowy. Myślę ze za tą kwotę płytki są położone bardzo dobrze a chytry dwa razy traci.
ja generalnie sie zgodze ze robota jest ewidetnie skopana , sam robie w remontach od 20 lat , ale tez czasem jakis maly blod popelnie lub o czyms zapomne , ale tez czasem klient moze wyprowadzic robotnika z rownowagi , co nie zmienia faktu ze sie z budowy nie ucieka i brac porazke na klate
Straszny partacz. Współczuję, bo ja też miałem przeboje z "fachowcem" który mi robił łazienkę. Od tego czasu zacząłem robić wszystko sam łącznie z płytkowaniem z efektem o niebo lepszym.
Nie wziąłbym zlecenia od tej baby ą ę. Z takimi zawsze są problemy, a pracuję w glazurnictwie od 11 lat i poznaję takich klientów z daleka., albo chcą za darmo albo nie rozumieją że czegoś nie da się zrobić, bo technicznie po prostu nie i inne historie z takimi babami. Kto jest doświadczony wie o czym mówię. Swoją drogą robota nie jest dobrze zrobiona - to fakt. Myślę że fachowiec nierzetelny a baba nienormalna. Trafił swój na swego.
Ludzie, kobieta może robila wcześniej w ogrodzie albo remontuje dom, nie jest na balu, tylko robi relacje z remontowanej lazienki! Bez przesady! Wy remontujecie dom w smokingu, albo w sukni wieczorowej, z tipsami i pelnym makijazu?
Nikomu nie urągając jaka płaca taka praca każdy płacze jak cena idzie do góry w związku z wymysłami inwestorów drodzy państwo szanujcie pracę i szanujcie pracodawców i pracowników a będzie git na wszystko trzeba czasu każde urozmaicenie kosztuje czas a czas to pieniądz a druga strona medalu jest taka że większość partaczy co im w życiu nie wyszło ucieka do budowlanki a później są takie efekty ktoś zbankrutował pół życia nalewając piwo w barze a później co na budowę .ale są jeszcze dobrzy fachowcy
cena nie gra roli, to co tu jest to połowa amatorów 1 raz w zyciu lepiej połozy to jakis partacz idiota kładł który tylko zmarnował materiał , powinien poniesć tego koszty i miec zakaz tykania sie do tego...
i z takimi właśnie przegrywam zawsze podczas wyceny prac szybko tanio i solidne to jest motto tych ludzi na które łapią się inwestorzy bo chcą mieć tanio i bardzo dobrze wykonany remont a tanie mięso to psy jedzą a tak na marginesie fuga nic nie ukryje tylko wręcz przeciwnie wszystkie krzywizny uwidoczni a pani widząc co się dzieje do końca liczyła na taniochę zamias go pogonić po kilku dniach po samej kolejności prac widać że on niema zielonego pojęcia o remontach
Ja biorę 200zł za wycenę a gdy klient decyduje się na nasze usługi oddaje pieniądze :) miałem sytuacje gdy po wycenie dzień póżniej stał bus innej firmy gdyż wzieła za prace o 300zł mniej a ja w poprzedni dzien traciłem swój cenny czas na wyjaśnianiu wszystkiego inwestorom :)
ja mieszkam w powiatowym mieście w woj. warmińsko -mazurskim i gdybym robił tak jak ty to nikt by niechciał ze mną rozmawiać bez względu na moją wiedzę w dużym mieście mógłbym sobie brać taką kaucję
Panie Sławku na myśli miałem ( jeżeli można to tak nazwać) większe remonty np domek jednorodzinny gdzie aby wycenić to dokładnie trzeba trochę posiedzieć. I jesteśmy o tyle w komfortowej sytuacji, że zazwyczaj nasi klienci są na nas zdecydowani. Pozdrawiam
Często ,gęsto tak się kończy jak ludzie chcą mieć tanio. Jak ktoś mi mówi ,że chce mieć tanio, dobrze i szybko, to mówię mu że szuka trzech różnych płytkarzy.
UCZCZERBANIE wzielo sie z Twojej chytrosci .Kupilas badziewie poza klasa tzn odpad,nie maja wymiaru i napewno sa krzywe w luk.Takie plytki nadaja sie do mleczarni.Chytry dwa razy traci
oszczędzanie na fachowcach tak się kończy! jeden bierze 30zł za m2 a drugi 80zł.To nie jest cena z kosmosu jak ma być ładnie trzeba dużo czasu poświecić.Wykończeniówka to najgorsza robota jaka jest.
Anon Najgorsza (i chyba najcięższa) robota to picie od rana do wieczora przed monopolowym. Podziwiam tych ludzi, zwłaszcza ich kondycję (chyba trzeba mieć do tego końskie zdrowie)...
Każdy cenę może sobie wziąść z kosmosu czy to fachowiec czy nie.Jeden znajomy robił mi płytki za przykładowo 40 zł (drugi raz w życiu kładł płytki),ale wiedziałem że zrobi dobrze bo chłopak poukładany,uczciwy,nie pali i nie pije.Zrobił ładnie bo sie starał.Potem wziąłem "fachowca" przykładowo 70 zł za metr.Z ryja widać ze po przejściach ,do tego co chwila papierosek i wieczna gadka ,"będzie dobrze". Po jednym dniu mu podziękowałem.Na tych budowach jak gdzieś przechodzę to zbieranina menelów i innego marginesu.
szanowna Pani a remont łazienki to na jaką kwotę został wyceniony? czy przypadkiem nie wybrała Pani najtańszej oferty oszukując samą siebie, że jednak będzie... dobrze? ludzie partaczą z dwóch powodów. albo nie potrafią, albo zaginają czasoprzestrzeń żeby z głodowego wynagrodzenia zostało co do garnka wlozyc
Rafal Z nie zwalaj czlowieku prosty na ile bylo cenione. jest cos takiego jak etyka zawodowa. Albo godzisz robote i ribisz jak nalezy albo zostajesz w domu.
Bełkot człowieczka nie znającego życia! Etyka zawodowa to WYBÓR. Tylko nie między biologicznym przetrwaniem a wykonaniem roboty ale między wykonaniem roboty a wykonaniem roboty.
Bulshit!Ludzie partolą tylko z jednego powodu: Nie znaja się !( nie potrafią, nie maja wiedzy i doświadczenia- do wyboru wersja). Jeśli dalej zwalasz na klientów łosiu, to uściśnij łapke panu Kamilowi!!! Z twoim podejsciem do zawodu ani nie chciałbym widzieć twej roboty. Tak jak Greg zauwazył: jak bierzesz robote, to znaczy, że deklarujesz znajomość branży, odpowiednią wiedze i doświadczenie. Inaczej jesteś oszustem. Poza Polską szkoliłem się w kilku krajach. Firmę miałem w Polszy 22 lata. Umowy na papierze, VAT i podatki. Nie narzekałem. Wymieniam się wiedzą z kolegami, ale z kolegami na najwyższym poziomie. Życie t nieustanne kształcenie się. Zachęcam, panie Rafale do dalszego samodoskonalenia się. Jeśli nie, to dalej będzie pan zwalał na oszczędnych klientów. Ja od 20 lat dla takich nie robię, i ta pani raczej by nie była mooją klientką. Nie każdą ofertę przyjmuję. Poza zawodem, 25 lat uczę się ludzkich zachowań i odzywek. Tą panią po prostu by nie było na mnie stać...
