Oj wybrałeś jednego z gorszych modów rozszerzających gierkę. Dla wyjadacza co przechodzi go bardzo często to zawsze jakaś tam nowość, wątpliwa ale nowość, ten mod zabija głębszą eksploracje, jedyne co robi lepiej to dodaje dużo nowych zbroi i itemków, które się bardzo częsro zmienia co osobiście lubię. Dawaj jakąś seryjke tak jak z Soulsów tyle, że z modów do gothiczka bo ma strasznie dużo ciekawych :D
Wybacz ale po co grasz w moda który nic nie zmienia? W takim new balance ma 10 nowych głównych gildii takich jak np zwiadowcy, nekromanci czy łowcy demonów i gildie poboczne jak gildia zabójców czy kupców każda ze swoją ścieżką fabularną, mod dodaje dziesiątki nowych questów, pancerzy, broni i nowe ogromne lokacje lokacje. Co więcej możesz ustawić progres postaci taki jak w Skyrimie, czyli nie zdobywasz pkt umiejętności tylko dostajesz pkt w skille które używasz. A i przy poziomie trudności normalnym grasz jak w soulsach a jest jeszcze tryb nightmare. Tak że polecam uaktualnić materiał o coś co naprawdę przedłuża życie Gothicowi nawet po 22 latach od premiery. Pozdrawiam :-)
Kurde, tak jak Gothic 2: Noc Kruka to wspaniała produkcja, to mod, który wybrałeś psuje doświadczenie z rozgrywki - lepiej zagrać w tym przypadku bez modów.
A będą jakieś kalsyczne RPG w stylu Baldurs Gate 1 i 2 czy Planescape:Torment (w moim odczuciu pod względem budowy świata i protagonisty najlepszy RPG ever)? Jeżeli zdecydujesz się na Planescape: Torment to koniecznie graj magiem i ładuj w mądrość i inteligencje. To jedna z niewielu gier, gdzie granie postacią ograniczoną umysłowo blokuje dostęp do całej masy informacji (podobnie jest w Arcanum).
Musze się nie zgodzić. Nóż na wilki użyłem tylko raz, przy pierwszym podejściu do Nocy Kruka. Ale i tak po pierwszej walce ze ścierwojadem zmieniłem spowrotę na lagę. W Gothicu liczy się zasięg broni, zasięg Noża na Wilki to śmiech na sali, a potencjalny zysk z wiekszego dmg nie miał znaczenia, bo i tak mamy za mało % w walce 1h, by zadawać nim jakieś sensowne dmg.
Mag jakoś mnie odpycha we wszystkich grach, wydaje mi się strasznie nudny i szybko mi się nudzi nim gameplay. Najlepiej taktyczny wojownik, orkbić, poatakować, pounikać i jest git gut
Troche lipa go Gothic 2 Plus to straszne gówno. Lepiej ograć Nostalgis Edition czy Bezimienny Bohater, te mody też nie zmieniają gry ale rozbudowują podstawkę o wiele bardziej przemyślanie niż Plus.
Nóż na wilki to pułapka na nowych graczy - niby staty fajne, ale zasięg jeden z najgorszych w grze. O wiele lepiej na samym początku podnieść sobie zręczność do 20 i walczyć bazowym mieczem.
@@Tolo334 Nie dosłownie dodaje masę zadań, które często są w nielogiczne, dziwne i czasem pobugowane. Większość postaci ma imię i osobowość (to na plus), ale weź zapamiętaj, kto, gdzie i jak. Dodatkowo zmiana parametrów gry zmniejsza fun czerpany z rozgrywki, gdy musisz rysować poziomy w celu jakiegokolwiek postępu fabularnego, gdzie w zwykłym NK możesz wejść np. Do Irdorath nawet o 5 poziomów niżej niż reszta graczy, a i tak prawdopodobnie sobie poradzisz.
@@pradawny1669 Zadania są dokladnie rozpisane w dzienniku więc jeśli sobie nie radzisz nawet z dziennikiem to gratuluje umiejętności czytania.Zgodze sie tylko z tym że mod niema żadnej fabuły.Nb bugów w zadaniach w obecnej wersji niema wcale.A poziom trudności i możliwości grania sa na tyle różnorodne że gre możesz przejśc pomijając dodatkowe wątki takie jak las asasynów,zaginiony brat,góry lodowe orków i inne
Jedynym gorszym modem - addonem jakiego mógłbyś wybrać do filmu to chyba tylko YUAP. Ten mod powinien nosić nazwę chromosom +, żeby było jasne do jakich odbiorców jest skierowany.
To kiedy jakiś new Balance? Edit: Albo lepiej, kiedy kroniki myrtany? Tak swoją drogą, to wszyscy przesadzają z tym byciem śmieciem na początku. Progresja bawi za pierwszymi kilkoma razami, potem dostajesz skilla i nie potrzebujesz tego 20 levela na zabicie cieniostwora czy innego orka.
Magia w Gothicu jest OP magiem grałem raz i miałem dość a misje w bractwie potrafią być strasznie irytując, moim staniem prawilnie jest zostać najemnikiem najczęściej tą drogą podążałem , Choć w 1 części lubiłem zjarane bractwo
Jestem w 8 minucie i już widzę że strasznie dużo popełniłeś błędów. Czy to imie Constantina zamiast Zurisa czy czyim czeladnikiem zostałeś - nie jest to Matteo. Nawet zgody Constantina nie ogarnąłeś, bo daje Ci ją od razu a quest jest jakbyś dla niego chciał pracować.
Nie, zostałem czeladnikiem Matteo. (tak jak wspomniałem w filmie, modyfikacja to umożliwia) Co do Constantina to misję tak czy siak warto zrobić bo daje exp-a, więc w czym problem?
@@gniazdonostalgii A to sorki, nie wiedziałem że jest to zmienione w modzie. A co do Constantina, nie mówie że nie warto tylko jest to błąd merytoryczny, który warto poprawić, jak np. wcześniej. Dalej też kilka błędów było ale po co wymieniać, w końcu w czym problem? Ogólnie materiał całkiem ok, choć mod wydaje się faktycznie bez sensu psujący to, co w G2 działało.