Filetowanie perfekcyjne. Lubię oglądać filmy o filetowaniu z Wietnamu Korei Japonii. Ale tak czystego (mięso) i gładkiego fileta nigdzie nie widziałem. Jestem pod wrażeniem. Ja z reszty - głowa to rosołek do popicia. Płetwy i kregosłup na chrupko jak czipsy, a leluty to serce, koniecznie pęcherz pławny i skóra i jak jest wątróbka to wszystko na patelnie. Brzmi to strasznie ale proszę mi uwierzyć wystarczy przełamać się i przed podniebieniem otwierają się całkiem inne smaki. Przykład jak obielam białą błonę z polędwicy świńskiej to to kroję w kostkę szalotka sól pieprz odrobina ziela, odrobina papryki cokolwiek by czuć smak potrawy... I myślisz że to jest twarde, jest jak pyszny miękki puch. Dalej odkrywam różne smaki. Żona mnie tego nauczyła :)
Dziekuje. Ciesze sie ze sie film podobal. Ja lubie pletwy fladry jak sa dobrze wysmazone ale co do reszty to nie probowalem. Wlasnie na tym polega piekno gotowania. Poszukiwanie nowych smakow i leprzych sposobow na potrawe. Pozdrawiam