Też tak myślałem. Po tym jak dowiedziałem się, że my kreujemmy swoją obserwacją jak zachowują się pojedyncze fotony w doświadczeniu Yanga. Czyli również my swoją świadomością tworzymy świat takim jak on jest.
Pamiętam jak byłem młody i czytałem trylogie husycką, nawet nie wiedziałem kim jest Sapkowski ani jakieś wiedźminy. Po prostu bardzo mi się podobała cała seria i zdecydowanie polecam.
1:47:00 najlepiej to zostało pokazane w filmie "Brunet wieczorową porą" - scena w muzeum, eksponat zegar na groch. Pan Maklakiewicz, który ten eksponat składał i poprawiał, powiedział: "Ja wymyśliłem chłopa a on zegar na groch"
A propos pytania Piotra, czy wyznaczanie daty Wielkanocy względem faz księżyca jest pogańskie. Nie jest, dlatego, że ma korzenie bezpośrednio w Starym Testamencie. Data Wielkanocy siłą rzeczy musi być umowna, bo nie jesteśmy w stanie datować dokładnie wydarzeń związanych z Wielkim Tygodniem. Ponieważ jednak Kościół widzi w wydarzeniach Wielkanocy analogię do żydowskiej Paschy (Jezus jako baranek złożony w ofierze), i po prostu śmierć (i zmartwychwstanie dla tych, którzy wierzą) miała miejsce w dniach około Paschy, zdecydowano, aby datę obchodów Wielkanocy wyznaczać podobnie, jak wyznacza się datę Paschy, która z kolei według żydowskiego prawa była określana według kalendarza księżycowego. Stąd trudno nazwać tą metodę wyznaczania daty Wielkanocy pogańską, jeśli za "pogańskie" zwyczaje uzna się te, które pochodzą spoza kultury, mówiąc ogólnie, judeochrześcijańskiej. Pozdro! :)
Złoto idzie w górę tylko okresowo. Średnio ma podobna wartość jak 20 czy 50 lat temu. To pieniądz traci wartość! Dlatego złoto jest słabą inwestycją ale dobrym zabezpieczeniem przed inflacją. Takie wyjaśnienie żeby obalić mit inwestycji w złoto.
Bardzo fajnie was się słucha szacunek za dużą wiedzę fantazje poczucie humoru gusty i propozycje które są mi bliskie większość znam ale nie omieszkam sprawdzić nowych propozycji pozdrowienia
Niesamowite jaka energia w tym odcinku. Niezwykle dobrze się uzupełniacie. Widać, ze rozmowa dwóch kumpli, którzy znają się jak łyse konie. Padłem po stwierdzeniu "guano węża...latającego" xD Widać było że Piotrek ledwo się powstrzymał aby nie pociągnąć tematu dalej tylko i wyłącznie dla dalszego kręcenia beki xD Mam nadzieje że w wieku 50 lat, uda mi się pozostać takim mentalnym młodziakiem jak Leszek :D Piotrek to niezłe ziółko. Nie zliczę ile razy w tym odcinku podpuszczał Leszka xD
Taka mała dygresja w kwestii arabskiej. Arabowie byli prymitywnymi nomadami żyjącymi na pustyniach. Mieli lichą kulturę materialną, ot, pasterskie namioty i stada. Byli pasterzami i wojownikami, nic poza tym. Kiedy zaczęli podbijać sąsiednie tereny całe ich "osiągnięcia" zostały po prostu zagarnięte, ukradzione, czy przyswojone z sąsiednich kultur. Matematyka i medycyna z Indii i Chin, muzyka z terenów Bizancjum, gdyż wcześniej po prostu robili masę hałasu na bębnach i piszczałkach. Praktycznie wszystko co z czasem stworzyło "kulturę arabską" pierwotnie pochodziło z innych cywilizacji. Praktycznie mało dodali wprost od siebie i jeśli już to w rozkwicie tego co powstało na fundamencie przejętych osiągnięć. W początkowych okresach podbojów muzułmanie mieli stanowczy nakaz, aby ochraniać, nie mordować uczonych na podbitych terenach. Przypominam , że nie atakowali jakieś anonimowe kultury, tylko również tereny od setek lat chrześcijańskie, czy perskie, z miejscowym wielowiekowym dorobkiem. Zatem nie ma co przeceniać i idealizować "arabskiego wkładu" , raczej głownie tylko w tym aspekcie, że po przejęciu cudzych sukcesów, przechowali je, zastosowali, rozprowadzili.
54:55 Za emisję dolarów odpowiada amerykański bank centralny, zwany Federal Reserve System (w skrócie Fed) i jest to instytucja rządowa, a nie prywatna. Tak tyle ode mnie ;)
tak naprawdę jest to instytucja zarówno publiczna (rządowa) jak i prywatna, przynajmniej tak oni sami o sobie mówią, jest szczegółowy artykuł na ten temat tłumaczący dlaczego
A widzisz Piotrze. Powiedziałeś tylko dla żartów "my kreujemy wszystko" a jednak nie jest to zwykła myśl, nie wszystkie nasze myśli są nasze. Całą rzeczywistość da się zrozumieć patrząc jedynie z punktu widzenia ogólnego jak i szczegółowo😎
Dokładnie mam takie same przemyślenia, jak pan Leszek tzn. dot. partycypacyjnej zasady antropicznej - to my swoimi intencjami i działaniami tworzymy wszechświat; Wszechświat może istnieć tylko jeśli zawiera świadomego obserwatora. Nie mamy pewności, że świat obiektywny istnieje poza naszą świadomością. Np. eksperyment z opóźnionym wyborem pokazuje, że to my w chwili obecnej kreujemy przeszłość.
Panie Leszku! Chyba przypadkowo albo podświadomie Pan zaprezentował Narrenturum, bo choć czasowo nie mogło się to zgrać, to w książce jest wspomniany jednym zdaniem chłopak z Torunia, co się ciągle gapi w gwiazdy :D
1:10 Wyznaczanie terminu święta według pełni księżyca ma ważne znaczenie tylko dlatego, że Wielkanoc wiąże się z datą żydowskiej Paschy (14 dzień księżycowego miesiąca nisan), którą chciano dokładnie wyznaczyć. Sama pełnia nie ma tu żadnego znaczenia.
5:15 przez ludzi wszechswiat poznaje sam siebie. 7:29 Einstein podobno wlasnie miał problem z fizyką kwantową powiedział z że nie potrafi uwierzyc w to że księżyc istnieje tylko wtedy gdy sie na niego patrzy.
Nie stosujemy cyfr arabskich, tylko indoeuropejskie. Polecam pojechać na bliski wschód i porównać, można też na wiki. Po drugie rozwiniętą matematykę miały państwa na które muzułmanie napadli, stąd nagłe załamanie kulturowe po przejęciu przez nich tych terenów. Nazwy które Panowie stosują są starsze niż arabski.
ale kiedyś nas ludzi jako obserwatorów nie było, dopiero się pojawiliśmy więc może akt obserwacji oddziaływuje wstecz w czasie. W takim razie może właściwy obserwator w tym wszechświecie jeszcze się nie pojawił, dopiero się pojawi i on sięgnie do początku naszego wszechświata. Dlatego dinozaury wyginęły bo ich ścieżka rozwoju nie prowadziła do obserwatora 😳
Dzien dobry panowie . Marzy mi się posłuchać o POLSA . Ciężko cokolwiek znaleźć, gdyby nie Pan Artur B. Chmielewski to w ogóle bym nie wiedział że taka Polska Agencja instnieje .( Szukałem nawet koszulki z logo itp, brak jakichkolwiek .)
Kochani, drobna korekta w nieistotnym wątku. Kopernik nie miał święceń diakonatu, tylko SUBDIAKONATU (w praktyce zniesione po II soborze watykańskim poza środowiskami tradycyjnymi). Natomiast faktycznie, od subdiakona w górę obowiązywał stan bezżenny.
Bardzo lubię wasze programy. Mam tylko małe sprostowanie odnośnie święceń diakonatu, kapłańskich czy biskupich. Święcenia się PRZYJMUJE a nie składa. Składa się śluby zakonne. Pozdrawiam
Kruszec to tylko określenie na specyficzny rodzaj surowca. Zatem wygląda se na to, że kruszcem nazywamy rzadki rodzaj surowca. Ten złocisty akurat do stosowania jako moneta był zabezpieczeniem samym w sobie oraz trwałym. Co nie znaczy chyba i są surowce, które więcej podrożały i są cenniejsze.. Zatem jego pozycję określa ten fakt bardziej, niż inne cechy dla jego filatelistów.. Czyli nakład ilości czasu potrzebnego na znalezieni i zgromadzeni, ale może się okazać, że te cech spowodują ograniczenia w stosunku do możliwości w innych dziedzinach, obcinając ich zdolność do funkcjonowania. Jesteśmy tu gdzie jesteśmy, bo cały ten majdan jest tak różnorodny i ma swe specyficzne właściwości, a nie z powodu wartościowości złota.. Jak liczaczom czaczy się nawywijało, to jego wartość też była konfiskowana przezornym, na zasadzie chociażby przymusu wykupu za inne bartery i filatelista nie Maja, a Gucio i musiał robić dalej to co robił, żeby liczacze mogli liczaczować na wesoło dalej. Tam w demo kreacjach bodajże były czasy, że prywaciarze nie robili transakcji na przeliczniku barterowy jak tylko w surowcu przelicznika i żaden nadruk filatelistów na temat jego istnienia nie interesował, aż został chyba jeden, który miał przełożenie na komunę zrządzającą zbiórki i wymusił sobie prawo do konfiskowania podległej zbieraninie filatelistów.. Podczas handlu tym surowcem również mamy ustalane kursy, zezwolenia i prowizje po odcięciu tych kuponów od różnic na wartości, też może nam na złocie wyskoczyć całkiem na żółto świecąca inflacja. Liczaczy wesołych czaczy coraz więcej i jak wydolić na te wszystkie te liczaczowania czaczy w stosunku do nakładów energetycznych i zasobowych na przetwarzania innych surowców? Psucie pojmowania zabaw buchalteryjnych jest prawdy podobnie jeszcze więcej niż tych od psucia bitej monety..
Kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą Przyjacielu ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I kiedy bronisz prawdy mając Ją za jedynie prawdziwą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość
Mikołaj Kopernik to stary piernik, urodził się w maju i zmarł w tramwaju. Jako dziecko usłyszałem taką rymowankę i nie może mi z głowy wyjść od tyłu lat... xd
0:05 przepraszam nie ogladalem poniekat to kdz Kopernik powiedzia strasza rzecz: krolu nie mozesz zarabiac na klepaniu pieniedzy. Nie pojmuje jak on to przerzył.
@@asiaskalska3462dziś już wiadomo ze pierwszy system numeryczny pochodzi z Mezopotamii, jakieś 5000 lat p.n.e, Hindusi to wynaleźli zero co był ważnym etapem
Panowie sie smieja, ze Kopernik byl ze Slaska i jego rodzice handlowali koperkiem (a ziemniaczków jeszcze bie było) a ja do siebie: hej to tak jak Reynewan czyli wrotycz tez byl Ślązakiem i jego brat Peterlin zwany pietruszką! Przypadek? A po chwili mi wyjechali z Narrenturmem Sapka XD
A słyszeliście jak skończył? Masakra jakaś! Nie polecam odwalać takich akcji.... Jeżeli chcecie poznać więcej szczegółów to polecam sprawdzić co do powiedzenia ma na ten temat Jakub Wędrowycz. 😂
Akurat Narrenturm to był ostrożnie polecał - nudna, dłużąca się opowieść o chłopaczku i jego pierwszej "nastoletniej" miłości ulokowanej w rozwiązłej, znudzonej lasce. Kolejne części, boży bojownicy oraz lux perpetua, są absolutnie fenomenalne i warte poznania. Sam zacząłem od BB, po czym cofnąłem się do Narrenturm i stwierdziłem, że gdyby zaczął od jedynki, to pewno bym już po kolejne części nie sięgnął.
Panowie, Adso w Imieniu Róży grał Christian Slater. Naprawdę, jak czegoś nie wiecie, to nie gadajcie głupot, bo to niweczy cały efekt skądinąd ciekawej rozmowy. Tak samo jak np. mylenie Keplera z Heweliuszem i inne tego typu błędy.
1:48:26 „Baecon, Baecon. On chyba już ten aktor nie żyje, ten który go grał" Prawda tyle że nie. Typowe nawijka doktora Leszka wie czy nie wie ale się wypowie jakby wiedział. Tutaj aktorem o którym mowa jest Christian Slater i wciąż żyje. Pzdr.
Ja jestem i zawsze byłem totalnym ignorantem jeśli chodzi o największe dzieło Kopernika. Jak ktoś wynajdzie łuk, maszynę parową, koło czy też żarówkę to wiadomo jakie będą z tego korzyści. Pewnie nic przez ogrom lat nie wyniknęło z faktu, że Kopernik stwierdził, że co innego się kręci wokół czegoś. Czy nasze życie zmieniłoby się gdyby ktoś dziś udowodnił, że nasza galaktyka kręci się wokół megamarchewki :) ?
Wynikło, wynikło, to ze ty o tym nie masz pojęcia to inna sprawa, dzięki temu można było w końcu obliczać dokładnie wschody i zachody słońca, zaciemnienia, itp. Oczywiście Newton tu się tez przydał ale to Newton posłużył się dziełem Kopernika w sformułowaniu grawitacji.
@@maciejzalewski7596 taaa, wszystko można w ten sposób sprowadzić do absurdu, po co komuś naprzyklad sztuka, co to komuś „dało”, człowiek to zwierze i poza tym co do garnka możesz włożysz to nic innego się nie liczy. Gratuluje inteligencji.
Jak was uwielbiam to zaskoczyła mnie wypowiedź pana Leszka odnośnie Andrzeja Sapkowskiego ... może akurat jego lubi lub innych autorów ... ale każdy z kim rozmawiałem kto miał tę "przyjemność" poznać pana Andrzeja twierdzi jedno ... cham, gbur i prostak, mówię tu o ludziach których siedzą w SF, organizują konwenty, i modlą się tylko żeby nie było trzeba zapraszać Sapkowskiego, więc sorry ale nie zgadzam, że jak ktoś jest znany i ma kasę to może być opryskliwy i traktować ludzi bez szacunku. PS a ta sprawa z Wiedźminem i CD projekt to nie bzdura ... tylko najpierw podpisał jedno bo twierdził, że gry są zje*ane i nic z tego nie będzie a potem jak gra osiągnęła sukces to chciał kasę nie wiadomo za co.