Jak korzystać z kalkulatora mydlanego soapcalc.net 

smalec to jest lard

Taki produkt powinien być skalkulowany w trochę większej ilości niż woda, w zależności od tłustości. Tak samo powinniśmy zwiększyć ilość sody kaustycznej. Powiedzmy, że bierzemy śmietanę 30%. To oznacza, że 30% z niej to tłuszcz mleczny, czyli masło mówiąc potocznie. Jest też jakaś część białek itd, ale to już mniej, można to pominąć przy małych ilościach mydła. W tym wypadku, liczymy najpierw ile nam wyjdzie wody, gdybyśmy nie używali śmietany. Powiedzmy, że 100gr wody. Musimy więc skorygować przepis i dodać do receptury tłuszcz ze śmietany, czyli 30gr masła i policzyć ile wyjdzie sody dla tej ilości tłuszczu. A potem bierzemy 100 gr śmietany i najlepiej dolać 30gr wody, żeby już więcej nie przeliczać, bo każda kolejna dolewka śmietany, zwiększa ilość tłuszczu i znowu musimy przeliczać ile wyjdzie sody.

Trudno mi powiedzieć, ja nabiałowych mydeł nie robiłam za dużo. Jeżeli chodzi o olejki, to też mam ograniczone doświadczenie, bo z uwagi na alergię, mogę używać tylko kilku zapachów. Bardzo lubię jaśminowy oraz paczuli.

W niektórych krajach olej kokosowy jest oznaczony wg. temperatury topnienia- to właśnie te cyfry przy oleju. U nas jest trudno wyznaczyć temp. topnienia, ale przy małych ilościach mydła to nie ma w praktyce znaczenia dla receptury, który rodzaj się wybierze.

Ile to jest bezpieczne zmniejszenie wody w recepturze i w jakim celu obniża się tą ilość wody?

Wodą można trochę manipulować, tu dużo zależy od osobistych upodobań, tego czy chce się uzyskać mydło bardziej płynne na pierwszym etapie robienia, czy też szybciej się ścinające. Ja lubię dodawać 38% wody i to mi się zawsze sprawdza. Gdy jest mało wody, mydło czasem ścina się tak szybko, że można nie zdążyć nalać je do formy. Znowu więcej wody powoduje, że mydło długo schnie.

@@KosmetykiNaturalneRhea kiedy dodałam 38%, górna warstwa 3/4 mi wyschła odchodząc od formy,co bardzo mnie zmyliło przy wyciąganiu po 24h, dół był dalej płynny..ostatecznie trochę je popsułam z wyglądu ;)) już wiem, że 38% nie jest dla mnie,straaaaasznie długo schło.. patrząc po gotowych recepturach w internecie, Dziewczyny, które są bardziej doświadczone ode mnie, zwykle dają duzo,dużo mniej , widzę że nawet 23%. Zastosowałam 23%, wyszło dla mnie okej. Dziękuję za odpowieddź, teraz wydaje mi się to dużo bardziej zrozumiałe.♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️ Ściskam

@@Babazewsii kurcze, ja prawie zawsze daję 38% wody i nigdy mi się nie zdarzyła taka sytuacja jak u Pani. Tak myślę, co może być powodem... Może temperatura, albo ja dłużej mieszam ?

@@KosmetykiNaturalneRhea hmm.. temp zawsze 35C-38 kiedy łącze. Fakt, ta warstwę wlalam bardzo rzadka, krótko mieszałam, była bez dodatków, jednak druga mieszałam dłużej aż do gęstego budyniu..To mogła być przyczyna. Nawet miałam to poczucie, że wlalam zdecydowanie za szybko. Dziękuję, przekonała mnie Pani i spróbuję jeszcze raz 38% choćby z czystej ciekawości.. ;))

Tak

Niestety nie mam pojęcia. Nigdy nie dodawałam ani jednego ani drugiego do mydła. Jedynie co mogę doradzić to ostrożnie z kwaskiem, bo jeżeli za bardzo obniżysz pH to mydło w ogóle nie powstanie

@@KosmetykiNaturalneRhea dziękuje, pozdrawiam

Jeżeli nie masz doświadczenia z mydłami - to zostaw 38% wody tak jak jest- w ostatnim kroku kalkulator wyliczy Ci wszystkie składniki w gramach.

Kosmetyki Naturalne Rhea dziękuję za odpowiedź. pozdrawiam