Jesteście ciekawi jak wyszło mydło z łoju wołowego ? Na końcu filmu jest receptura A tutaj znajdziecie tabelę ze wszystkimi olejami, które przetestowałam do tej pory: blog-rhea.pl/bl... Wpis o mydle wołowym: blog-rhea.pl/bl...
Dziękuję za przepis. Ma Pani ciepły, łagodny głos i tłumaczy w przystępny sposób. Mam nadzieję, że kiedyś odważę się zrobić własne mydło. Osobiście używam mydła laurowego.
Łój możesz kupić u rzeźnika, lub w sklepie mięsnym. Żeby go przetopić najlepiej go zmielić w maszynce do mielenia mięsa wtedy topi się jak masło. Nie polecam kroić w kostkę bo słabo się wtedy topi
Jeśli chodzi o mydło do golenia - to powinno ono być mydłem potasowo-sodowym (DUAL LYE), z dodatkiem bentonitu lub glinki kaolinowej dla poślizgu ostrza. .
@@KosmetykiNaturalneRhea Ja zrobiłem, zapomnialem dodać do ługu dzikiego jedwabiu. Więc dorobiłem kapkę na oko, wrzuciłem jedwab i dodałem do mydla. Efekt końcowy jest taki że mydlo ma ph 10, ogoliłem się nim ale skóra piekła. Myślę nad starciem na tarce, podgrzaniem i dodaniem masła kakowego oraz wosku pszczelego.
@@RadosawOlesinski tak to świetny pomysł, żeby je przetopić jeszcze raz. Trzeba koniecznie dodać tłuszczu, bo wosk nie spowoduje, że mydło będzie łagodniejsze. Wosk się nie zmydla. Zaciekawił mnie ten dziki jedwab, szczerze mówiąc pierwszy raz o nim słyszę. Co to jest ?