Jak nie odziedziczyć biedy po rodzicach? 

Spotkaliście kogoś, kto zdołał przełamać zjawisko dziedziczenia biedy? 🤔🤔

A już się bałem, że po rodzicach nic nie odziedziczę.

W dzisiejszych czasach żeby wyjść z biedy to przede wszystkim trzeba wziąść na siebie myślenie za rodziców by nie iść w ich ślady i rozwijać się po swojemu

Najgorsze jest to gdy zaczynasz dorastać i widzisz jak twoi znajomi mają piękne domy jeżdżą na wakacje oraz mają nowe komputery i rowery a ty co dalej mieszkasz w starym domu w małym pokoju z bratem nie masz żadnych własnych pieniędzy. Ale nie poddawajcie się nigdy kiedyś będzie lepiej

Pozdrawiam ludzi którzy z filmów dostępnych na tym kanale nauczyli się o życiu więcej niż przez wszystkie lata "nauki" w szkole

Fajnie kiedy całe lata młodości musisz poświęcić na wyjście z nędzy podczas gdy lepiej od ciebie urodzeni cieszą się życiem

Nie tylko dziedziczy się biedę finansową ale także umysłową. Wystrzegajmy sie obydwu jednocześnie szanując rodziców

Chłop podpisał umowę o wynajem. Na początku wypytywała mnie ta młoda jak to się okazało później Julka Deweloperska czyli na oko 19 letnia dziewczyna w jakichś modnych ciuchach street wearowych. XD Pytała się o zarobki oraz źródła dochodu. Potem sobie poszła i umowę przedstawiła mi inna starsza pani i podpisałem tą umowę, ale zapytałem się tej starej kim jest ta młoda i z kim ja właściwie cały czas rozmawiam przez telefon i ona mówi, że ta młoda to jest właścicielka kamienicy. xDDD Także no kiedy wy dostaliście po rodzicach w spadku choroby psychiczne to ktoś w tym samym momencie dostał od nich kamienice.

*Powodzenia w życiu wszystkim, którzy mają ten problem ;)*

Dzięki za ten materiał, potrzebowałem usłyszeć słowa zachęty!

Ale większość ludzi ma bieda mental. Wystarczy spojrzeć na ilość kredytów, ilu ludzi żyje na kredyt . Kupują coś na co ich nie stać i przepłacają za to 2-3 krotnie. Ale oni uważają się za zamożnych bo mają zdolność kredytową :D teraz tak naprawdę kto nie ma długów , jest bogaty

Bieda zaczyna się w głowie, a nie w portfelu.

Mam 26 lat, odziedziczyłem biedę materialną i umysłową. Nie poszedłem na studia tak samo jak moje liczne rodzeństwo. Każde z nas ma słabo płatną pracę, fizyczną, bez perspektyw. Mimo, że jestem bez nałogów i pracuję to nie widzę już szansy na lepsze życie. Chodziłem półtora roku na psychoterapię żeby zmienić swoje nastawienie, zacząć myśleć w inny sposób, zmotywować się jednak niewiele pomogła. W pracy traktują mnie jak frajera, chętnie bym ją zmienił jednak mam tylko średnie wykształcenie i dwie lewe ręce. Jeszcze trochę popróbuję ale ostatnio myślę, że może lepiej byłoby odpuścić całkiem.

Warto też podkreślić, że po wyjściu z biedy dobrze jest wspierać środowiska biedne. Bo nieraz spotykam się z podejściem osób "którym się udało", że wręcz gardzą innymi poszkodowanymi i biednymi, co jest smutne. Takie osoby też często nadmiernie mówią o swoim własnym wkładzie w sukces, pomijając kwestie darmowego szkolnictwa, bezpłatnej służby zdrowia czy choćby aspektu przypadku i szczęścia.

A dlaczego nie myślisz w ogóle o aspekcie medycznym i zagrożeniach zdrowotnych, wynikających z biedy, które też przecież utrudniają wyjście z ubóstwa?

Potrzebowałem tego! Słowa które potwierdzą moje działania

Teraz odgórne jest propagowanie biedy, w myśli zasady "nie będziesz nic miał i będziesz szczęśliwy".

Trochę mieszasz tu biedę i patologię, często występuje wspólnie, ale nie zawsze.

bardzo istotny film, dobrze że powstał

Dzięki bezi, ostatnio przestałem ćwiczyć i zaniedbałem się ale teraz wroce jak bedzie czas po pracy 💪

Spokojnie, dobrobyt nam nie grozi.

Każdy od 0 zaczyna a jak się dalej potoczy to już nasze wybory mają na to wpływ

konkretnie i na temat, podoba mi pozdrawiam

Jak wyjść z biedy? Wybrać pociąg na dworcu w Sosnowcu, który jedzie do Szwajcarii lub Luksemburga. ;-)

Bogaci ludzie wymyślili dodatki socjalne właśnie po to, żeby ludzie pozostawali w biedzie i nie robili im konkurencji, żeby taki Seba pomyślał sobie "na jedzenie mi wystarczy, a jak zarobię więcej, to obetna mi zasiłek z mopsu".

W moim przypadku, najwazniejszą rzeczą okazuje się umiejętne nawiazywanie relacji z ludzmi, szczególnie z tymi którzy sa bardziej wykształceni i wiecej zarabiają. Ktoś może to skrytykowac, ale najlepiej pomagają kobiety, dzięki nim dostałem awans, rekomendacje na lepszą prace, i nie jestem wcale taki atrakcyjny, żeby nie było, bo jestem dość niski i szczupły, ale potrafie zjednywac sobie ludzi wartościowych. To jest naszybsza droga by wyjść z biedy, no i oczywiście cieżka praca i nauka. Nie zawsze się uda, i szans mało, ale to tymabrdziej trzeba wszystkie wykorzystywać.

Normalnie ni, trza nie mieć zamkniętego łba i zachowań które "wypada" mieć w biedzie, a z czasem i zarobionym funduszem ziwększać poziom życia proste, dobra biorę się za oglądanie i sprawdzę co tym razem ciekawego powiedzieliście i

Bardzo dobry materiał. Sama prawda.

Totalnie w siebie nie wierzylam, mloda dziewczyna, z patologicznego domu w dodatku samotna matka, bez domu, pieniędzy, bez niczego. To było 12 lat temu. Przez ten czas skończyłam studia, założyłam swoją firmę, kupiłam mieszkanie, zrobilam prawo jazdy, kupiłam auto. Syn wzorowe oceny. Mogę mu zapewnić wszystko. Zarabiam więcej niż kiedykolwiek mogłabym marzyć. Ale za darmo tego nie dostałam, harowałam ponad sily. Ambicja, motywacja i determinacja oraz wyrzeczenia. Skupienie się na tym do czego dążymy i co ważne w procesie nie wydawanie na głupoty. Powodzenia tym, którzy dopiero zaczynają!

Hej Dorastałem w patolgii, dzięki odstawienu używek, terapii/coachingowi, medytacji oraz ciężkiej pracy w wieku 30 lat posiadam 3 nieruchomości i planuje zakupić kolejną w przyszłym roku więc da się wyrwać z biedy! Jednak bardziej od sukcesu materialnego cieszy mnie mój spkój ducha i podejście do świata. BTW, wielkie dzięki za te filmy - niesamowita wartość. Dla wszystkich co mają patologiczne środowisko - polecam NATYCHMIAST zmienić otoczenie, terapia/coaching i przekuć rodzinne doświadczenia w swoją siłę! Ty jesteś najważniejszą osobą w swoim życiu - do póki nie pomożesz sobie i nie pokochasz SIEBIE, to nikomu innemu nie dasz rady pomóc :) Liczy się działanie!!

Porównaj człowieka (kobietę) co ma problemy psychiczne np depresję z chłopem który też ją posiada. Baba nawet gdy tylko wygląda na smutną to wszędzie pojawiają się rycerze którzy będą ją chętnie wspierać. W przypadku chłopa pozostanie samotność, nawet koledzy się odwrócą a jedyne pocieszenie może znaleźć u psychologa raz w tygodniu za 150zł/h i to tyle bo nawet bliska rodzina będzie pieydoliła teksty "weź się za siebie, co z ciebie za facet, chłopaki nie płaczą"

Dobry filmik pozdrawiam

Dzięki za ten film

Tymczasem moi rodzice: "co ty chcesz się w te komputery bawić i na nich zarabiać? XDD Idź do normalnej pracy". Jak pójdę do tej "normalnej" pracy to nigdy nie wyrwę się z mojego mało sukcesywnego otoczenia

Dziedziczenie biedy zależy też od świadomości zjawiska w młodym wieku, sam w młodości poprzez obserwacje zauważyłem że otoczenie w którym dorastałem odstawało od otoczenia dzieci z wyższych sfer i obrałem sobie za cel "wyjścia z biedy" W wieku 20 lat miałem już dwa samochody, pracuję w jednej z największych firm piwowarskich w polsce, posiadam samochód służbowy oraz wspieram swoją rodzinę finansowo. Zawsze jest kwestia świadomości i chęci.

Odpowiadając na tytuł : wybrać sobie bogatych rodziców. Problem solved.

Jak nie lubię "żebro lajków" to dla Ciebie i tego tematu jest w stanie założyć jeszcze fejk konta ! Super materiał, super kanał!

Moim zdaniem rywalizacja jest w niektórych momentach bardzo konieczna ponieważ może sprawić iż dzieci/nastolatkowie się tak nie rozleniwiom, oczywiście wszystko to musi być w granicach zdrowego rozsądku. Film ciekawy i pouczający.

Wbijajcie 10k like bardzo wartościowe tresci będą mogące pomóc innym

Odcinek jest tak dobry że sąsiad wrzucił kamień przez okno żeby lepiej słyszeć

Dobry materiał, trochę krótki, mogłeś powiedzieć czemu w Anglii bieda, mi wydaje się że przez socjal

dość mocno w temacie. byłem zaskoczony gdy wyrwałem się z małej wioski w świętokrzyskim do szkoły średniej w Krakowie. jedno z najlepszych techników. nie było tam zawodów "kto ma więcej jedynek w dzienniku" w czym w gimnazjum w wiosce byłem bardzo dobry i niemal zawsze wygrywałem. oczywiście na koniec roku trzeba było wszystko poprawiać. ach ten piękny wpływ społeczeństwa wioskowego. też co do urzędników państwowych... często to że się widzi w nich wroga jest podparte własnymi doświadczeniami. pracownicy urzędów w mniejszych miejscowościach często są przez "znajomości" zatrudniani. przez pewną pracownicę ZUSu musiałem pięć lat spłacać zaległy podatek od renty bo mnie w błąd wprowadziła.

Najgorzej było z pierwszym bankomatem,potem już poszło.

To na moim przykładzie pomocne było oderwanie "granatem" od dotychczasowego życia - przeprowadzka w wieku 18lat do miasta wojewódzkiego z zadupia 30k, zmiana szkoły i środowiska w którym żyłem. Praktycznie relacje ze wszystkimi ludzmi z "polski powiatowej" ucięte. Gdyby nie rozwód rodziców, to pewnie żyłbym dalej z patologiczną matką, pił z punkami w parku tanie wina i zamiast być "klepaczem" w swoim mieszkaniu żyłbym w Holandii jak większosc moich rówieśników z poprzedniego życia i robił na magazynie.

Ja się zakochałam naszczescie w kimś kto stawia na rozwój nie tak jak u mnie w rodzinie A więc dzięki mojemu partnerowi robię studia w wieku 29lat więc troszkę późno... Czyli nie ma dziedziczenia biedy można się zaprzeć samemu albo znaleźć pomoc która nas rozwinie A nie doraźnie wzbogaci;)

Podoba mi się ten styl miniatury

Ciekawy film

Świetny materiał 😊

Wystarcza znajomosci

Dla ambitnych to tylko motywacja , Ci ludzie są bardziej głodni sukcesu .

kto ta miniaturke robil

4:48 kurde jakby tak w Polsce było to nauka była by samą przyjemnością 😁

Powinieneś zrobić też o tym jak jej nie stracić

supi odc

dobry film ale to porównanie Polski do Finlandii jest bez sensu bo to dwa rózne narody i kultury z różnych miejsc w europie, i do tego Finów jest mało więc łatwiej tam im zarządzać.

Żeby opuścić biedę musiałbym wyjść z siebie

Bardzo dobry

Instytucje państwowe nie pomogły nikomu wyjść z biedy, a najczęściej zmieniają myślenie z "nie dam rady" w " należy mi się" uzależniając od socjalu i w efekcie pogłębiając biedę mentalną i ekonomiczną.

Wielu ludzi rodzi się potężnie głupich, więc nie ma znaczenia, czy się czegoś będą uczyć - a ten film nic nie zmienia, tylko ryje banię

Masz dużo racji, choć myślę, że u nas da się studiować bez zaciągania kredytów. Studiowanie i praca daje się pogodzić choć jest to cholernie ciężkie. Mieszkanie w akademiku, jedzenie zupek chińskich, granie wieczorami na pianinie w knajpie w zamian za kanapki. Dobrą stroną było, że brak pomocy rodziców w znalezieniu pracy otworzył przede mną cały świat-skoro nie masz czego szukać w domu to każde miejsce jest twoim domem:) Po latach widzę swoich rówieśników którzy dzięki koneksjom objęli posady w rodzinnym mieście- żyją tak jak ich starzy. Serdecznie współczuję

czemu nie zamieściłeś źródła ?

Komentarzyk dla zasięgu

A co z osobami które już teraz są dorosłe?

Ja tam inwestuje w złom i różne pomysły jak tu zarabiać więcej :) też inwestuje we własne technologie :)

bardzo pouczający materiał

Pozbądź się zasad moralnych i wyjdziesz z biedy, popatrz na najbogatszych tego świata, absolutny brak zasad i honoru. Są rzeczy ważniejsze niż bogactwo, ja jestem katolikiem i Polakiem, to tylko doczesność i nijak się ma do życia wiecznego. Przy odrobinie mądrości możemy być bogatym krajem i narodem niestety jesteśmy pod okupacją zagranicznych sieci handlowych które to zrobimy z nas niewolników a Polski kolonię i ciągną zyski z naszej głupoty. Mądrość to laska od Boga której nam brakuje, nie potrafimy dbać o swoje i dlatego tak jest do tego dochodzą polskojęzyczni politycy którzy dbają o interesy zagranicznych korporacji i ukrainy a nie Polski i Polaków. Duża część z naszego narodu uważa wszystko co zagraniczne lepsze od płynu do zmywania po papier toaletowy, nie promujemy swojego produktu, niemcy wolą kupić niemieckie niż zagraniczne, polacy mając wybór wybiorą niemieckie dlatego oni są bogaci a my biedni. Dochodzi nasza pycha, niemcy się nie lubią ale potrafią się dogadać i pójść na ustępstwa dla dobra wszystkich, polska pycha często wybiera egoizm gdzie wszyscy tracą. No i oczywiście wojna polsko polska nakręcana przez zagraniczne media.

Dziedziczenie jest tylko wtedy gdy w to wierzymy.

Fajne materiały tworzysz.Szkoda tylko że dla mnie o jakieś 15 lat za późno.

Jeśli chodzi o szkołę branżową (zawodówka) to nie każdy kto tam chodzi to osoba która jest leniwa niektórzy mają plan żeby szybko ją skończyć by próbować otworzyć coś własnego i nie ma się planów na dzieci a to co opisałem ja chciałbym zrobić może i będzie ciężko ale bede starał się spełnić swoje marzenia o własnym warsztacie samochodowym To też nie znaczy że u mnie jest bieda bo jest naprawdę dobrze tylko że ja chciałem ukazać że jeśli ktoś wybiera szkołę branżową to nie znaczy że to patol albo leń a ta szkoła sama w sobie nie jest zła

Fajnie sobie myslec, ze jak nie masz dobrego startu to wystarczy zacisnac zęby pracowac np Na budowie i robic szkolenia itp a rzeczywistosc jest taka, ze wielu z tych ludzi ma problem z cpaniem alkoholem i leeką ręka do pieniedzy.Ktos kto jadl cale zycie moze se oszczedzac, ktos kto chodzil glodny bedzie rozwalal kazda kwote zeby miec chwile przyjemnosci z zycia.Problemy z uzywkami zazwyczaj maja ludzie z rozbitych domow i nie mam na mysli chwilowej 2 letniej przygody narko i alko w takiej sytuacji walczysz ze sobą, nałogami z tym zeby do tego nie wracać to zajmuje wiele czasu a nie raz cale zycie.W takim trybie funkcjonowania myslisz sobie o zmianach i planach ale nie jestes w stanie byc konsekwentny ktos mysli ze jestes głupi bo nie robisz tego tamtego a ty walczysz z nałogami, ktos powie zrob papiery na tiry zostan operatorem, tak tylko ze mozesz nie pic i nie cpac 2 lata a potem przyjdziesz porobiony do pracy i kogos niechcacy zabijesz, wtedy ci bez takich problemow powiedzą jak tak mozna kierowca autobusu na prochach mial wypadek.Ciezko ciezko jest wziasc na siebie jakąs odpowiedzialnosc skoro sam nie jestes stabilny wewnetrznie podobnie jest u ludzi bez uzywek a po traumach ktore wyniesli z domu dlatego wiele osob robi przy "łopacie" mając łatke mało ambitnego głupca tak stajesz sie typem janusza siedzacego z piwkiem po pracy chyba ze jestes bardziej zmotywowany to udaje ci sie wyjsc na prosta albo na line

Witam czy jest może jakiś odcinek. O dyskryminacji facetów w niektórych zawodach. Np ze o wiele częściej zatrudniają kobiety na jakimś stanowisku pomimo tego że nie mają takich kwalifikacji itp .

4 minuta 40'sta sekunda. Przejrzyj materiały na platformie RU-vid z panem Bartoszem Kopczyńskim z towarzystwa wiedzy społecznej. Znajdziesz je na kanale RU-vid o nazwie Młot na Marksizm i coś powinno jeszcze być na kanale Mediów narodowych. Przymierzam się do wykonania wiadomości dla tego pana.

Staram się funkcjonować bardziej zadaniowo, od zadania do zadania, jak w psychoterapii behawioralnej i regularnie biorę leki, zaczynając od nauki Matematyki, na montowaniu materiału do radio kończąc. Wszystko co chcę robić i co robię blednie przy tym co powinienem już osiągnąć i czego nie mam oraz jak chciałem by wyglądało moje życie. Nigdy nie leciałem samolotem, nie byłem samemu za granicą, a niektórzy w moim wieku byli sami cztery w Amsterdamie, albo byli na Słowacji. Nie wiem czy kiedykolwiek będę mógł osiągnąć w życiu to co chcę i ile mi to zajmie, jak miałem trzynaście lat to Mama czepiała się mnie o stroje a Tata straszył ośrodkiem szkolno- wychowawczym jak mi coś nie pasowało. Wczoraj byłem na Paradzie Równości, widziałem tam przepiękne dziewczyny i same ciacha z fantastycznymi owłosionymi klatami, nie wiem czemu ale zawsze podziwiałem kogoś za chęci wobec siłowni. Boję się utkwienia na całe wieki z rodzicami zdając maturę co roku od nowa. Co ja mam robić? Bardzo brakuje mi pewnej sfery życia, ale się o nią staram. Chciałbym się wyprowadzić nawet bez matury. Jestem wolnym słucham na UKSW na Fizyce i szukam pracy. Mój były znajomy ma na sobie kurtkę za 400 zł, ja nigdy nie będę takiej mieć.

Najlepszy jest pakiet 2w1, bieda plus alkoholizm

Pierwszy raz się z Tobą nie zgodzę, odnośnie tego że osoby biedne mają negatywne podejście do służb czy systemu. A co powiesz osobie bogatej która została przez ten system skrzywdzona?

Mi nie odziedziczyć biedy po rodzicach pomogła nauka programowania + wiara w Boga.

moja mama ma siódemkę rodzeństwa, każde z nich włącznie z nią nie odziedziczyło biedy

W filmie jest błąd, studia nie wymagają zadłużania, mam znajomych którzy robili je zaocznie pracując i na nie zarabiając.

# Pulchny Niedźwiedź wróć

Można według korwina mikiego handlować paròweczkami, i już po biedzie.

Bezi a co ty na to by robić coś Ala poradniki zachowawcze w tego typu innych przypadkach coś w stylu "mówię co czuję" u Roja

Niech zgadnę > trzeba pracować? Zgadza się?

Ja tam odziedziczyłem po rodzicach DDA i styka akustyka :D

Material bardzo cenny. Szkoda tylko, że autor (tlumacz?) używa wymyślnych konstrukcji językowych, których nie ogarnia...

jest też ułatwiona ścieżka: emigracja

a jak wyjść ze stanu gdzie żyje się skromnie, bez szaleństw ale na wszystko starcza, do stanu gdzie już nie trzeba tej skromności, albo dużo można odłożyć?

ten film to jakaś kontynuacja ? gdzie znajdę argumenty na przytoczone tu tezy ?

A za rok, jak przestać być bogatym i obciążony nadmiarem dóbr.

Na początku myślałem, że to nowa animacja od BEczKI xd

Po miniaturce myślałem, że beczka nowy odcinek wrzucił

U mnie w rodzinie nie było biedy, wręcz przeciwnie, można powiedzieć, że się wiodło. Ale przez to było też dużo parcia na dobrą karierę zawodową, życie w zbytku, presję w edukacji i straszenie właśnie biedą, że skończę na kasie itp. Nie czułam się w tym za dobrze i przez to jestem zniechęcona do szukania dobrze płatnej pracy, nie poszłam na studia, materialnie żyję mi się tak sobie. Dopiero od niedawna zaczęło mi to doskwierać, bo jednak pieniądze to możliwości. Teraz próbuje zebrać jakoś pieniądze na studia, chociaż wiem, że one gówno mi mogą dać, ale coś mogą. Zaczęłam też planować wyjazd do Niemiec, by szlifować j. niemiecki do mocnego C1. To śmieszne, bo znam ten język dobrze i mogłabym dzięki niemu znaleźć sobie dobrą pracę nawet i w polsce, ale po prostu nie jestem w stanie, nie mam siły. Próbuję zmieniać swoje życie ale to nie jest takie proste. Mam nadzieję, że sobie poradzę.

Mam 19 lat i już zauważyłem, że powoli dziedziczę te same problemy co mają rodzice (:

ciekawe, ostatnio nagrałem recenzje rage ktoś grał ?

Jak odziedziczyć bogactwo po rodzicach?

Mysle ze szczescie tez ma duże znaczenie. Bo nie raz jest tak że nie wazne co byś nie zrobil, to i tak świat ściąga cię do parteru.

moi rodzice akurat nie należą do najbiedniejszych, nawet bym powiedział że są w tym magicznym 1%. bardziej się boję że właśnie nie uda mi się dokonać czegoś podobnego jak oni. że nie będę miał swojej firmy, będzie gorzej mi szło w ich wieku.

Nie jestem osobą z nizin społecznych i zarabiam wystarczająca mimo to nie ufam policij i innym instytucją

Albo mając np19-20lat pójść na marne studia, aby mieć dużo czasu i np łasic się do posła, rozklejać mu plakaty wyborcze, być jego podnóżkiem i sługa, a później znienacka około 30-stki być w radzie nadzorczej spółki, o której istnieniu nikt nie wie i powoli dorabiać się własnych sług. Tzw. polityczne podwieszenie.... I potem $$$$$$ zagłuszą wyrzuty sumienia. Wczasy, kobiety, restauracje.... Ps. Pójście na konkretne studia ten sposób utrudnia, zwłaszcza, że Ci wyżej wolą bezwzględnie zależnych. A mając wykształcenie możesz im fiknąć-czego Ci wyżej nie tolerują.

11:00 ale to trudne i nie zawsze się tak da

Najwiecej znanych mi osób nie może wyjść z biedy przez nieuczciwość tych, którzy ich okradli / oszukali.