Kwasek cytrynowy lepszy, bo nie niszczy uszczelek gumowych. U mnie w pracy panie po roku załatwiły czajniczki, bo czyściły kamień octem, później przeciekał. Ja miałem 10 lat w domu czajniczek, ale czyściłam kwaskiem cytrynowym (20zł za kg)). Pralkę, zbiornik na ciepłą wodę też czyszczę kwaskiem.
ja już nie pamietam czego używałem ale chyba sody oczyszczonej + octu, ale wlewałem chyba po prostu tam gdzie proszek, aby tam wszędzie sobie to popływało. Czy dobrze - nie mam zielonego pojęcia. Raz też użyłem jakiegoś odkamieniacza od boscha
Ja tam wlewam odkamieniacz do ekspresu w odpowiednim stężeniu, dosypuje jeszcze kilka łyżeczek kwasku cytrynowego, na to tabletka do zmywarki i włączam program czyszczenie bębna (trwa ponad 1h i wysoka temperatura chyba 90°C. Po takim zabiegu wszystko odkamienione i lśniące :D
U mnie pralka LG ma tryb czyszczenia bębna z detergentem co 30 prań - kupuje środek do czyszczenia pralki w lidlu - kosztuje ok. 5zł za jedno czyszczenie (na promocji 2,5zł), ale przynajmniej nie ma zapachu, ocet dla mnie cuchnie i nie chcę go używać z tego powodu
Ten film jest egzemplifikacją wszystkich najgorszych sposobów na instalację pralki - maszyna wymagająca chłodzenia pobiera powietrze z grzejnika, obstawiona jest łatwopalnym plastikiem i jeszcze góra dociśnięta czymś, by gorzej działała amortyzacja bębna. Ocet z kolei znakomicie zabije łożyska bębna, gdy w simeringu zrobi się jakakolwiek nieszczelność - a twardnienie gumy też przyspiesza kwas octowy. Do tego stopnia wypłukuje olej z gumy i utwardza EPDM, że kolarze właśnie octem lub cytrynką smarują opony przed szybkimi, mokrymi zjazdami. Posmaruj sobie coś stalowego octem i popatrz, jak ślicznie rdzewieje.
@@fixanddrive cierpliwości-zgodzisz się ze wszystkim. O ile w tej pralce łożyska bębna są wymienne, bo czasem wymiana pralki jest tańsza. Krakowski centuś nie da przecież dyszki na płyn do czyszczenia pralek:-)
@@prometeusz739 ale ja nie mówię o jakiś Calgonach, tylko płynach do czyszczenia bębna. Wlewa się je z 2 powodów - dla dezynfekcji i zapobiegania powstawaniu smrodów (ponieważ pranie w niskich temperaturach i ekologiczne środki piorące powodują bujne życie niebezpiecznych bakterii, czasem wręcz niebezpiecznych dla życia starszych lub chorych osób), a odkamienianie jest przy okazji. Robi się to co 30-50 prań, więc kilka PLN miesięcznie chyba nie boli nawet centusia :-) Natomiast ocet to raczej zasmradza cała ulicę.
Witam. Ja używam zwykłego odkamieniacza do czajników razy dwa plus tabletka do zmywarki. Taki zabieg stosuje raz w miesiącu. Pralka 4,5 roku i póki co żyje
@@fixanddrive zobacz jaką masz wersję bluetooth'a. Ja czasami mam problem z połączeniem między starym a nowym tel. Niby nie powinno mieć to wpływu na połączenie, tylko na prędkość, ale jakoś czasami nie chce się łączyć albo zrywa połączenie. Twoja córka ma nowszy tel, a Twój ma pewnie 5 lat, a to urządzenie pewnie ma nowszą wersję.
Część osób pisze głupoty z niewiedzy . Po pierwsze co do octu jako zastosowania zgodzę się. Druga sprawa , większość programów w pralce bazuje na temp. 20-60 stopni C. Kamień w wodzie wytrąca się dopiero powyżej 60 C. Więc, jeśli ktoś pierze w temperaturze 40 55 stopni, nie ma mowy o kamieniu . Następna głupotą jest taka, gdyż w nowych pralkach po każdym praniu , nie dokończą jest zawsze odwirowania woda brudna , która zostaje. Wlewając ocet wprost do bębna , wybierając program a następnie wciskając start, automatycznie wyrzuca stara wodę z poprzedniego prania około 500ml zostaje wyrzucone. Wiec, ten ocet który został wlany , poszedł w kanał częściowo , dopiero po tej czynności ,pobiera wodę z dozownikiem na detergenty. Pamiętajmy , że w każdym cyklu prania , pralka wypuszcza wodę i pobiera , wypuszcza i pobiera , więc nawet jak na początku wlejesz 3 butelki octu , to w połowie prania -czyszczenia, tego octu już nie będzie w pralce. Ludzie robią następny poważny błąd. Przed każdym takim czyszczeniem z octem , trzeba zacząć od filtra , wyczyścić porządnie , wyczyścić szufladę na detergenty. Mówiąc czyścić pralkę mamy na myśli brud osadzający się na podzespołach pralki , okej. Cykl prania się skończył niby ocet miał zrobić w środku cuda. Nie do końca. Guma łącząca bęben z drzwiami w swoich zakamarkach dalej brudna , to już trzeba jechać ręcznie . Dlatego nie na darmo wymyślono program w nowych pralkach typu czyszczenie bębna , ten cykl odbywa się pod ciśnieniem w różnych temperaturach , w zmiennycy obrotach bębna . I co najważniejsze bez detergentu.