Jestem świeżo po szesnastce (Nowa Sarzyna, 24.06-09.07 2023, szef kompanii - chor. Sujka, dowódca - por. Mozul, WCR Rzeszów) Być może inne szesnastki w innych miejscach wyglądają inaczej, nie wiem, ja napiszę, jak przygotować się do szesnastki takiej, jaką była moja. 1. Przygotowanie fizyczne Nie wymagane. Nikt nie został wyrzucony z szesnastki dlatego, że fizycznie odstawał. 90% rekrutów to były zupełnie przeciętne osoby a nie sportowcy. Jak ktoś się starał, to wystarczyło. Ale z drugiej strony - kilka osób musiało przerwać szkolenie z powodu urazów kolan, stóp czy nadgarstków. Poza tym, łatwiej się poddać i zrezygnować, jeśli jesteś wykończony fizycznie. 2. Przygotowanie psychiczne W Wojskowym Centrum Rektutacji (WCR) i w Internecie znajdziesz reklamę WOTu. Rzeczywistość jest mniej różowa. Przygotuj się na to, że: - będzie kryzys. U mnie był drugiego dnia, jak się upewniłem, że wszystko jest nie tak, jak miało być. Ale kryzys minie. Powiedz najbliższym, że jak zadzwonisz i będziesz narzekał, to niech ci mówią, że dasz radę - będą słabe warunki bytowe (w moim pokoju mieszkaliśmy w 24 osoby, między łóżkami piętrowymi były tylko wąskie przejścia, nie mieliśmy żadnej szafki, krzesła czy czajnika, ale mieliśmy 1 sprawne gniazdko) - będą słabe warunki higieniczne (mydło w toalecie było tylko pierwszego dnia, jak będziesz musiał sprzątać kible nie dostaniesz rękawiczek gumowych, natrysk jest jeden dla wszystkich mężczyzn [6 pryszniców dla setki osób, ciepłej wody starcza dla pierwszych dziesięciu]) - będziesz zamknięty w ośrodku, którego zasady dyktuje dowódca. Będziesz musiał robić rzeczy, które dla normalnego człowieka są bez sensu (np, zakaz leżenia i siadania na łóżku przed godziną 22. W pokoju ani na korytarzu nie ma żadnego krzesła. Siedzimy wiec na posadce. Albo dowódca Mozul mówi: kompania [czyli wszyscy rekruci] biegnie teraz z boiska do swoich pokoi po lewego klapka. Czas 2 minuty [Dowódca w tym czasie patrzy i cieszy się jak 120 osób przedziera się przez drzwi i schody]. Wszyscy wrócili? To teraz biegnijcie po prawego klapka.) - będziesz wielokrotnie opierniczany. Czasem słusznie, częściej niesłusznie. Bardzo często wulgarnie. (do wszystkich powyższych trudności przywykniesz w ciągu kilku dni) 3. Przygotowanie sprzętowe W Internecie znajdziesz listę rzeczy, które powinieneś dostać. Ale nie koniecznie wszystkie dostaniesz (my nie dostaliśmy majtek ani podkoszulków. Ale odstaliśmy długie podkoszulki zimowe). Weź zatem: - torbę (ew. walizkę) na rzeczy, które bierzesz z domu. Na wysokość niech będzie taka, by zmieściła się pod twoim łóżkiem. Nie bierz plecaka, bo dostaniesz wielki plecak wojskowy (zwany zasobnikiem piechoty górskiej). Z dwoma plecakami źle się chodzi. Jeśli jesteś Strzelcem i masz mnóstwo sprzętu i tak nie pozwolą ci go używać ("Ma być ...ujowo, ale jednakowo") - sprzęt do golenia się. W internecie znalazłem, że można mieć zadbaną brodę. w WCR potwierdzili. A na miejscu, kazali się golić i nic ich nie obchodziło, co w Internecie i w WCRze mówili. Z całej kompanii 3 osoby zachowały brodę, ale tylko częściową [długość 3mm, ogolona szyja i góra policzków]) - jakieś witaminy. Jedzenia jest dużo. Jest to jedzenie wysokokaloryczne (dużo mięsa). Ale witamin bardzo mało. - coś do wody - np. Pluszzz. Żeby nie pić samej wody podczas wysiłku. - słodycze - na poprawę morale. Ale czekolada może ci się rozpuścić podczas transportu - z leków - magnez (jest dużo stresu, nerwów i wysiłku fizycznego), przeciwbólowe (np. ibuprom, apap), plasterki (na wszelki wypadek), stoperan (na biegunkę) i enterol (na drobne kłopoty pokarmowe) - papierosy - ja nie palę i się na tym nie bardzo znam. Ale palić można tylko za pozwoleniem. A zakaz palenia był czasem karą grupową. I są okresy, w których nie można palić (np. pętla taktyczna). Osoby z e-papierosami mogły cichaczem sobie pociągnąć jak nikt nie widział. - ubrania - przyjedź w sproju sportowym. My mogliśmy go użyć tylko pierwszego dnia. Przez cały okres mogliśmy używać swoich majtek, skarpet, piżam, ręczników, klapek i butów sportowych [kolor dowolny]. Proponuję wziąć: -- 2x t-shirty ciemnozielone (jeden jako strój sportowy na pierwszy dzień, drugi jako piżamę. Jeśli nie dostaniesz t-shirtów wojskowych, będziesz miał własne). -- 2x majtki i skarpetki (jedne na sobie, drugie na zapas) -- (klapki, obuwie sportowe i ręczniki powinieneś dostać. No chyba, żeby brakło. Ja z domowych rzeczy używałem majtki i piżamę. Resztę używałem z wojskowych i były dla mnie OK) - marker - podpiszesz swoje rzeczy. My mieliśmy rzeczy na łóżku i w plecaku. A było tego mnóstwo. Łatwo o pomyłkę. - ładowarkę do telefonu i przedłużacz (my mieliśmy 1 sprawne gniazdko na 24 osoby w pokoju) - kubek i herbatę możesz sobie darować, bo i tak nie mieliśmy czajnika. Był czajnik na jadalni, ale dostęp do jadalni był zależny od humoru przełożonych. - scyzoryk, zapalniczkę - zawsze się mogą przydać. Ale surwiwalu nie mieliśmy wcale. - sznurek (kilka metrów) - jak sobie go rozciągniesz wokół łóżka, będziesz mógł suszyć na nim pranie - proszek do prania (kto nie miał, używał żelu do mycia). Zużyłem ok. 200-300 ml proszku do prania. -- w WCR mówili że będzie pralka. Nie było. Praliśmy w umywalce (mieliśmy 2 umywalki na około 60-70 osób na piętrze). Skarpety, majtki i podkoszulek prałem codziennie i było OK. Mundurów nie praliśmy wcale. Śmierdziały żulernią, ale tylko przez pierwsze kilka minut po założeniu. - do rozrywki nic nie bierz, bo nie będzie na to czasu ani sił. Wystarczą ci słuchawki do komórki. - pieniądze - zakupy w sklepie są możliwe. Co 1-3 dni, jedna na 20-30 osób mogła zrobić zakupy dla całej grupy. -- W pierwszym tygodni nie dostaliśmy letnich podkoszulków, powiedzieli nam, byśmy sobie kupili na Allego. Albo na ostatnie 3 dni nie było normalnych posiłków, tylko łącznie po 12 konserw, a chleba i wody gazowanej bez ograniczeń. A jak ktoś chce coś innego jeść, niech mu kolega kupi. Moje subiektywne wrażenia i podsumowania - Jakbym wiedział, że to tak wygląda, nigdy bym się na to nie zdecydował. Nikogo nie będę namawiał na szesnastkę. - Ale cieszę się, że dałem radę ją ukończyć. I dużo się tam nauczyłem. Wzmocniłem się psychicznie (przyzwyczaili nas do trudu, niewygody i nie brania sobie do serca tego, co mówią o nas przełożeni)
Na co najbardziej uważać żeby nie dostać kary? Grupowej lub indywidualnej I czy szkolenie jest płatne? Czy za każdy dzień jest wynagrodzenie czy nie ma co na to liczyć
@@szarysz9971 Żadnej specjalnej kary nie było. Robienia pompek w ramach kary grupowej nie unikniesz. Trzeba się do tego przyzwyczaić i przestać przejmować. Jeśli nie jesteś w stanie zrobić tylu pompek ile ci każą, to też nie problem, byle byś wyglądał, że się starasz. Kary były głównie za spóźnienia. Pilnuj, żebyś stał w miejscu zbiórki 5 minut przed czasem. A jak już większość żołnierzy stoi bez ciebie, to nie idź, tylko biegnij. Częstym powodem spóźnienia była też słaba informacja. Czasem okazywało się, że trzeba pędzić do pokoju po coś (np. po przybornik do czyszczenia broni), choć nie powiedzieli tego wszystkim żołnierzom. Szkolenie jest płatne, dostałem za nie coś ponad 2 tys. Podobno płacą za każdy dzień. Wypłata przyszła kilka tygodni po zakończeniu szkolenia
W tym syfie widzę że przez ponad 20 lat nadal nic się nie zmieniło i dalej pierze się bieliznę w umywalce. A śmiejemy się że ruskie wojsko jest brudne i źle wyposażone
Jeszcze mi się przypomniało. Może się przydać - spray na komary i kleszcze (jeśli jest lato). My dostaliśmy po 1 szt na 4 osoby - łyżka/widelec - coś do jedzenia konserw. Nie były potrzebne: - igła i nitka - nie potrzeba, dostaniesz w zestawie z mundurem - nóż wojskowy/survivalowy - nie był potrzebny. Mały scyzoryk czasem się przydał. - latarka - używaliśmy tylko żeby sobie poświecić po 22, kiedy światło w pokoju musi już być zgaszone. Komórka wystarczała.
Spoko materiał, niedawno wróciłem z szesnastki, musiałem niestety z niej zrezygnować ze względów osobistych, jednak co nieco mogę się odnieść do filmiku i ogólnie doradzić przyszłym rekrutom. Ogólnie pewnie szkolenie szkoleniu nierówne, ale trzeba się nastawić na naprawdę bardzo duży chaos pierwszego i drugiego dnia. Pierwszy dzień, tj. wcielenie, to istny burdel i cały dzień biegania po jednostce. Mam wrażenie, że wiele rzeczy robiono specjalnie, by wprowadzać jeszcze większy zamęt (np. wpakowano nas w upał na Jelcza na 15 minut po to, byśmy z niego wysiedli, bo jednak nigdzie nie jedziemy). Pierwszego dnia łóżko ścieliliśmy sobie po ciemku o 22:30. Wcześniej nie było szansy nawet na chwilę się ogarnąć. Jeżeli ktoś jest bardziej wrażliwy na punkcie czystości lub wstydliwy - prysznice mogą być dla niego przeprawą: ok. 1-2 minut maks. na prysznic, długa kolejka i krzyki dyżurnych w trakcie, kto w takich sytuacjach nie czuje się komfortowo, na szesnastce będzie się bardzo musiał przestawić. Kwestia zabierania jakichkolwiek rzeczy: tylko to co niezbędne, jak w filmiku, plus niezbędnik do jedzenia, koniecznie zapas pasty do butów i szczotki do pastowania (koszt w agencji mienia wojskowego jakieś 12 zł za komplet). Absolutnie nie bierzcie sobie książki czy laptopa, nie ma na to po prostu czasu. W mojej jednostce również nie można mieć było swoich rzeczy osobistych na sobie, poza butami sportowymi (ale i o to trzeba było poprosić). Dres, koszulki i skarpety - jedynie te, które zostały wydane w dniu wcielenia. Koszulki dostaje się dwie, więc dobrze jest mieć mydełko do prania. Oczywiście nikt wam pod mundur nie będzie zaglądał, czy macie swoją koszulkę termoaktywną, czy wojskową, ale miejcie to na uwadze. Dres ma być taki sam jak u reszty: "ma być chujowo ale jednakowo". Czas wolny jest po 22, gdy ogłaszają capstrzyk. Szkolenia odbywają się w starych jednostkach, 4 gniazdka na 12 osób w pokoju, baterię telefonu należy oszczędzać (najlepiej wyłączyć w ciągu dnia telefon). W przypadku panów: bezwzględny obowiązek golenia się na zero (trymer nie wchodzi w grę), codziennie rano na apelu można mieć karę w formie "golenia na sucho w czasie operacyjnym minuta" jeżeli ma się lekki zarost. Ja niestety miałem tylko 2 maszynki i trymer, bo sugerowałem się zdjęciami ze szkoleń, gdzie wszyscy mają brody (instruktorzy mają zezwolenie na brodę, żołnierze nie). Koniecznie należy też mieć wykute na blachę stopnie wojskowe już na samym początku, oszczędzi to wam problemów. Podsumowując, jest to naprawdę dobre szkolenie, przynajmniej to, na którym ja miałem przyjemność być (Braniewo), ale jeżeli ktoś wam opowiada o luźnej atmosferze, lekkim szkoleniu, itp. to nie wierzcie im (chyba, że gdzieś faktycznie jest lżej). 16-stka to poważne wojskowe szkolenie od pierwszej chwili, z dużym naciskiem na dyscyplinę. Ja wrócę na pewno w innym okresie, bo to naprawdę niezłe wyzwanie i ciekawe doświadczenie. PS. Jeżeli ktoś pali (ja na szczęście nie) to niech albo weźmie o wiele większy zapas papierosów ze sobą albo rzuci palenie przed 16stką :P Jeden gość swój zapas na 16 dni wypalił w 4 dni :P
A jak z materiałami teoretycznymi przygotowanymi przez WKU? Pamiętam, że gdzieś przed samymi badaniami lekarskimi dali mi konto do zrobienia jakiś egzaminów na temat podstaw wojskowości. Nie zrobiłem ich, bo również musiał zrezygnować z powodów osobistych na tamten moment, ale zamierzam za rok znowu się zgłosić. I stąd pytanie, musiałeś zaliczać te wszystkie egzaminy na ich stronie, czy było to później weryfikowane podczas 16stki?
@@neeth3852 Szczerze, to nie słyszałem o żadnych egzaminach teoretycznych. Przed szesnastką pobrałem ze strony WKU lub WOT materiały szkoleniowe, których się nauczyłem (bo wywnioskowałem, że ta wiedza będzie jakoś weryfikowana). Dostałem także od jednej osoby dodatkowe materiały (prawdopodobnie instruktorskie). Jednak choć wiedza jest przydatna, nigdzie nie jest jakoś weryfikowana w trakcie szesnastki. Szkolenie teoretyczne jest prowadzone w ramach szesnastki (choć często w formie "rzucenia" gdzieś w ciągu dnia kartki papieru "do przyswojenia" w napiętym już grafiku. Jedyne, co jest faktycznie w zakresie teorii sprawdzane do bólu to budowa GROT-a i granatu. Bez tego nie pojedziesz na strzelnicę, ale też spokojnie, instruktorzy będą wałkować temat tak długo, aż wszyscy zdadzą.
Mam 16 lat, dawno temu złapałem zajawkę na wojsko i jeszcze mi się nie wypaliła. Ćwiczę regularnie, po ukończeniu szkoły średniej zamierzam udać do Obrony Terytorialnej a Ty bardziej mnie do tego motywujesz. Świetne filmy 💪💪
Najważniejsze to trening, trening i jeszcze raz trening , najlepiej zacząć kilka miesięcy przed, zabierzcie elektrolity bo napewno się odwodnicie. Jeśli padniecie, doslownie ,to nie ma co sie lamać.
Pytanie: Na stronie WOT pisze: Szkolenie dla cywili bez przeszkolenia będzie realizowane w dwóch etapach: jako szkolenie podstawowe trwające 16 dni oraz jako szkolenie w ramach pododdziału trwające trzy lata (pierwszy rok - szkolenie indywidualne, drugi rok - szkolenie zgrywające drużynę/pluton, trzeci rok - szkolenie zgrywające kompanię). Ty jesteś podczas tego szkolenia? Jak takowe wygląda?
Szeregowy, A jak jest z łączeniem służby i życia prywatnego? Czy dostaje się jakieś dokumenty, które należy okazać pracodawcy aby otrzymać wolne na czas pobytu np na szesnastce?
Nie, rozmawiasz z nim że wstępujesz i będziesz zobowiązany pracować tu i tu tylko tam co jakiś czas i jak zrozumie to okej jak nie to już jego problem no ale zwolnić cię za to nie może
Cześć, sluchaj Szeregowy, mam zamiar wstapic do OT, ale moja praca ma 12godzinne zmiany. Czyli dzień 12h, na drugi dzien, nocka12h, a po nocy wolne i kolejny dzien caly wolny. Wiec moje pytanie brzmi. Czy jest mozliwosc sluzyby przez jeden dzien np w tyg albo weekend zalezy jak wypadnie? Jak tak w to jakich godzinach jest sluzba? Jesli nie wiesz, to rzetelnie sie dowiedz. Będę wdzieczny. Czekam na odpowiedź.
@@MATAMET Udało się :D 22 miałem przysięgę a teraz slużba rotacyjna - super naprawdę :D Było ciężko ale jeżeli nie patrzy się na zegarek to te dni lecą bardzo szybko :D
Ogólnie to będziesz wypełniał 3 kartki z pytaniami. Które określa jakim jesteś człowiekiem, następnie logiczne schematy (coś jak puzzle logiczne) rozmowa z panią psycholog będzie pytać o wszystko, no i test na maszynie "refleks" .
A co z cukrzycą? Otrzymałem kat. D jednak ustawa przewiduje rekrutację takich osób, tym bardziej że jestem świetnie przygotowany fizycznie i obeznany z bronią?
Mam pytanie na jakiej zasadzie służy się w WOT w sensie jak to wygląda od strony logistycznej czy pracuje się w weekendy czy w dni powszednie i czy podczas służby można się uczyć lub studiować ? Z góry dzięki za odpowiedź.
mam pytanie ,czy dostales jakas forme umowy o prace ,dzielo czy cos podobnego jak by szlo sie do normalnej pracy??i czy np ratownik dostaje inne wyposażenie niz reszta ,powiedz cos wiecej o specjalizacjach.
Dobra, mam pytanie. Na stronach internetowych, w zakładkach typu- jak zacząć, jak się przygotować itp, gdzieś pół tony materiałów temu, czytałam że warto zaopatrzyć się w buty czarne za kostkę, (zrozumiałam że typu kamasze właśnie) i wcześniej je rozchodzić. To jak z tymi butami? Dają? Jak dają to jest możliwość używania własnych? Czy o co chodzi? Wiesz coś?
Zarost może być pod dwoma warunkami: - przeciwskazania medyczne do golenia się. Od dermatologa, rodzinnego, musi być papier. - jak już mamy pisemne zwolnienie od lekarza to zarost musi być przystrzyżony i żołnierz ma wyglądać schludnie.
Cześć mam pytanie czy jeśli żołnierz WOT będzie chciał przejść do WP na zawodowego to tez musi przejść tą 4 miesięczną służbę przygotowawczą czy ten transfer z WOT wyglada inaczej ?
Witam mam dość nie typowe pytanie, ale lepiej pytać niż siedzieć cicho. Na stronie wotu można przeczytać że mężczyzna musi mieć włosy krótko ścięte aby nie przeszkadzały w wykonywaniu zadań żołnierza i nie wystawały poza beret itd. Czy obowiązkowe jest ścinanie włosów? Mam włosy za ramiona i związuje je tak że w niczym nie przeszkadzają A wiem że jeden ze znajomych widział żołnierza z długimi włosami właśnie z wot'u Średnio widzi mi się zmiana wizerunku codziennego Na 2 dni służby w miesiącu Jest jakaś metoda żeby obejść fryzjera?
@@OrzezwiajacyXD swoją drogą spoko, że mężczyzna musi się ostrzyc, bo włosy będą mu przeszkadzały w obowiązkach, a kobieta może włosy związać, żeby nie przeszkadzały w obowiązkach XD
Witam, za ponad tydzień wreszcie idę do WOT na szkolenie wyrównawcze ośmiodniowe. Gdzieś wcześniej popełniłem błąd nie zadając nikomu pytania "Co dalej po odsłużeniu 3 lat?" . Idzie się wtedy do cywila, można przedłużyć służbę WOT? Bo nie ukrywam że ten model ćwiczeń najbardziej mi odpowiada i wolałbym nie być na rozdrożu: tylko opcja cywil bądź zawodowy.
Czy mógłbyś opisać jak dokładnie wygląda szkolenie wyrównawcze? Ćwiczy się z ludźmi z 16ki tyle że przez 8 dni? Czy było duży ludzi z zawodowego i czy w związku z tym wymagany był jakiś wysoki poziom na początku? Pozdrawiam.
Przeszłem służbę przygotowawczą a idę na żołnierza obrony terytorialnej i powiedzieli że idę zamiast na 16 dniowe na szkolenie 8 dniowe. To poprostu szybka powtórka czy czy 16 dniowe szkolenie w mniejszym wymiarze ?
Jestem w technikum i chciałem w wakacje iść do WOT'a czy jest opcja po zaliczeniu kursu przygotowawczego w okresie szkolnym mógł chodzic tylko na weekendy?
Cześć mam pytanie chciałbym pójść do Wojska, mam 15 lat lecz od 14 roku zycia mam kuratora oraz mialem sprawe w sądzie i nie wiem czy to moze byc przeszkodą do przepuszczenia mnie?
Warto kupić buty przed wcieleniem. Buty wojskowe. Dlaczego warto? Aby je rozchodzić i przyzwyczaić stopy. Tyle krwi ile widziałem u młodych żołnierzy w butach to nie widziałem w całym moim życiu. Ludzie przychodzą do WOT-u kompletnie nie przygotowani pod tym względem. Marsz w oporządzeniu i z wyposażeniem to nie to samo co spacer na Giewont w sportowym obuwiu. Pochwalę się, że nigdy nie potrzebowałem pomocy aby wrócić o własnych siłach. Dlaczego? Dlatego, że chodzę w wojskowych butach na co dzień.
Chcę trochę pomuc panu szeregowemu:) , i pszepraszam za ortografię. WOT używa broni: Karabinek Grot (FB MSBS Grot) A jeżeli chodzi o pistolet to nie wiem
Chyba musisz się szkolić na konkretną specjalizację, ale dla pewności możesz coś o tym poszukać na stronie WOT I I I \/ terytorialsi.wp.mil.pl/ To ten link, jest sprawdzony i nie ma wirusa i jest całkowicie bezpieczny:) jak mi nie wieżycz to podam ci nazwę strony WOT:www.terytorialsi.mil.pl