Nic tak nie irytuje jak ogłoszenia mtorka oglądasz a tam 8 zdjęc z tej samej strony z jakością godną 💩 i tytuły ogłoszeń typu "cbr, gsxr, zxr" przy takjej yzf 😐 istnieje oddzielny kocioł w piekle dla takich elementów ludzio-podobnych
Przeraziłeś mnie zapowiedzią ze zdjęciem royala! Choć zaraz pomyślałem -" kupię Go, będę miał dwa". Sprzedażą moich motorów będzie mógł zająć się mój Syn. Oczywiście po mojej śmierci. Pozdrawiam wszystkich - Tak trza żyć! W każdym wieku! 👽🖖🦽🏍
@@jogiboostermz Niestety na nie wszystko mam wpływ. Synuś ma już zaraz 29 lat i nie ma prawka i nie jeździ. Ale z doświadczenia wiem, że do wszystkiego trza dojrzeć: do oliwek, śmierdzących serów , łychy i starki, do odpowiedniej literatury i muzy. To ma opanowane. Myślę ,że przyjdzie czas na motorki. Pozdrawiam! 👽🖖ps. W poniedziałek zabiorę Go do salonu triumpha - będziemy oglądać streeta 400
Oj Wąsiku, na temat zdjęć to musiałbym Cię jeszcze przeszkolić 😉🤣👊, coś już tam wiesz ale brak Ci bazy 😉 zresztą jak całemu obecnemu pokoleniu. Ake dobrze że w ogóle stosujesz lustrzankę 👊. A z tą pastą na obiektyw to już grubo Cię poniosło, słyszałeś kiedyś o tym że soczewka obiektywu posiada warstwy ochronne ? Środki do czyszczenia soczewek i szmatki do tego się kupuje u optyka lub w sklepie fotograficznym a nie motoryzacyjnym 🤣, biedny tej Twój sprzęt, a w sumie kto bogatemu zabroni 🤣🤣🤣.
Błagam dodajcie gdzieś informacje w istotnym miejscu że ten myk z pastą to ewidentny trol, bo jeszcze ktoś mniej ogarnięty weźmie to na serio i zniszczy sobie sprzęt za kilka koła...
tak, tak - róbcie takie zdjęcia, retuszujcie je później w photoshopie a następnie niech kupujący mają do was pretensje, iż zdjęcie ma niewiele wspólnego z tym, po co przyjechali...
Jaki masz problem ? Że na zdjęciu jest pomarańczowy kolor a jak przyjedziesz na miejsce okazuje się że jest tak naprawdę czerwony ? Przecież to szczegół...
@@greg-83 mam taki problem, że robiąc takie zdjęcia oraz dodatkowo retuszując je w programie nie widać żadnych niedoskonałości. Można być bardzo rozczarowanym jadąc na miejsce, gdy okazuje się, że wymarzona maszyna nie dość, że jest czerwona ( miała być pomarańczowa ) to do tego ma w pip zarysowań, 5 szlifów za sobą oraz wycieki oleju, których nie widać na zdjęciach. A przecież nie o to chodzi tez by wydzwaniać do sprzedających i prosić o dodatkowe zdjęcia bez retuszu - czaisz?