Jak samemu zmierzyć skok gwintu w lufie ? 

czyściłem ją solidnie po tej operacji, ale w sumie uwaga bardzo na miejscu - ołowiane wióry trzeba usunąć. Podklejam ten komentarz! PS. masz na myśli zaklinowanie łuski, raczej? Zaklinowanie pocisku ołowianym wiórem ciężko mi sobie wyobrazić...

@@CynaOlow Łuska oczywiście - komora nabojowa ma taki rant między stożkiem przejściowym a miejscem na szyjkę łuski o który obawiam się że najłatwiej będzie oskrobać takie urządzonko. Ostatnio mam trochę hopla na punkcie ołowiu w lufie bo startuję z projektem odlewania własnych pocisków a jak to bywa na początku sprawdzam po 10 razy czy nie zostaje nic w lufie, testuje i staram się nabrać jak najwięcej doświadczenia.

A z końcówką MOP próbowałem, mój skręcany z 3 części wspaniały wycior PIETRO BERETTA uniemożliwia taki ruch, bo segmenty obracają się wzajemnie...przy czyszczeniu to nie przeszkadza, ale konsekwentnego obrotu nie idzie zrobić. Na jednoczęściowym kijku na pewno fajnie zadziała

@@CynaOlow i chyba tylko do tego przydatny XD nie znoszę jednoczęściowego wyciora - jest tak strasznie nieporęczny. jak przyłożysz więszy nacisk zaczyna się giąć (moze dlatego że takiej jakości...) mam też taki sznur - zwykły sznurek na jednej stronie ciężarek, a na drugiej gwint pod szczotki. jaga tym co prawda nie przepchniesz, ale już filc i szczotki jak najbardziej więc tym czyszczę aera :)

Mam jednocześnie luksus posiadania własnej "jaskini" gdzie mogę sobie trzymać i robić co chcę (pod warunkiem, że nie rozchodzi się to po domu;) ale jednocześnie dramatyczny deficyt kubatury; takiego długiego wyciora to nie miałbym nawet jak użyc w tej przestrzeni. cóż, może zamiast robieniem filmików bez reklam sponsorów trzeba zając się jakąś prawdziwą robotą i zacząć zarabiać na większe lokum i inne fanaberie..:)

PRZEPRASZAM! ;)

najlepsze jest to, że ten karabin az krzyczał "1:12 !!!!!!!!!!!!!!!" ale nie, autor sie uparł że coś tam będzie mierzyć ;)

Gwint ma zaledwie jedną bruzdę i liczne Skręty gwintu. Lufa ma zazwyczaj zero gwintów i 6 bruzd !!!!!!!

Trochę się zgadzam, a trochę się nie zgadzam. Zasadniczo znam film Omnis Army, w którym autor udowadnia wszystkim, że źle mówią, bo nie gwint a bruzda, a gładka lufa to też niedobrze, i tak dalej. Jednakże, termin "lufa gwintowana" jest terminem z mowy potocznej, a nie fachowej. Zawodowo zajmuję się pisaniem specjalistycznych opinii z zakresu systemów bezpieczeńśtwa biernego w pojazdach, zwanych potocznie systemami poduszek powietrznych, a nieco mniej potocznie, systemami poduszek gazowych. Technicznie, ani drugi ani trzeci termin nie jest poprawny bo po pierwsze poduszki nie są wypełniane powietrzem, a po drugie system to nie tylko poduszki, ale też napinacze, pirobezpieczniki czy pirotechniczne odłączniki ("klemy"). I teraz jak piszę opinię do sądu to powinienem pisać "poduszka gazowa" czy "poduszka powietrzna" ? Odpowiedź jest zaskakująca, ale rozporządzenie wręcz NAKŁADA na mnie obowiązek przedstawiania treści wysoce specjalistycznych językiem zrozumiałym dla LAIKÓW. Zatem w moich opiniach poduszka będzie powietrzna, a nie gazowa. W razie wątpliwości jestem w stanie wyjaśnić to, iż termin ten jest powszechnie i jednoznacznie zrozumiały, jest używany przez osoby bez fachowego przygotowania a ponadto jest kalką angielskojęzycznego terminu "air bag". Podobnie jest z gwintem w lufie. Są bruzdy, nie ma gwintu, ale wszyscy mówią "lufa gwintowana". Treści na kanale co do zasady kierowane są do laików i o ile bardzo cenię fachowe uwagi specjalistów, to chyba warto zachować umiar, bo ludzie przestaną nas rozumieć. Pozdro.

@@CynaOlow Nie znam filmu Omnis Army. Zgadzam się z Tobą, że lufa gwintowana jest nazwą ogólnie używaną. Jedynie co mam do zarzucenia to to, że używasz słowa gwint, skok gwintu itp. przemawiając do osób już trochę znających się na rzeczy. Inni nie oglądają takich filmów bo jest im to życia nie potrzebne ani też specjalnie ciekawe. Pozdrawiam i czekam na inne filmy :) Mając tak wąskie grono odbiorców warto jedna posługiwać się językiem technicznym a nie potocznym. To oczywiście moje skromne zdanie :))\

Najbardziej boli mnie sformułowanie SKOK GWINTU

@@HWASTO Wchodzę na strony sprzedawców broni, w parametrach modeli: skok gwintu. Wchodzę na stronę rodzimego producenta broni, znów widzę:skok gwintu. Chyba zatem się przyjęło.