W zestawie z latarką masz oprócz dwóch dodatkowych zapasowych śrubek kontrujących, jedną dłuższą i jedną do stożka. Próbowałeś nimi skontrować latarke aby wyeliminować luz?
Pierwsza sprawa, na którą trzeba zwrócić uwagę przy montażu tej prasy, to gładkość tłoka. Mój miał wyczuwalne ślady noża tokarskiego, czyli w powiększeniu wyglądał jak okrągły pilnik. To trzeba wyszlifować kończąc papierem ściernym-wodnym o gradacji ok. 1000. Druga sprawa to samo użytkowanie. Przed odspłonkowaniem myje łuski w detergencie, aby pozbyć się kurzu i piasku. Ten kurz i piasek przy obróbce łuski dostaje się pomiędzy tłok a ramę i jeżeli używamy oleju do smarowania tłoka, to tworzy się pasta ścierna. Tak samo po operacji odspłonkowania trzeba czyścić tłok i otwór, w którym pracuje. Ze zużytych spłonek wysypuje się nagar, który jest drobny i twardy a dodając do tego olej na tłoku mamy znowu pastę ścierną. Sam używam smaru na tłoku zamiast oleju. Moja ma przebieg ok. 15 000 naboi ( 9x19, . 223 i ostatnio 308 Win ) i nie ma takiego luzu. Niestety ta prasa wcześniej czy później będzie miała takie luzy, bo połączenie stali/żelaza i aluminium to chyba jedno z najgorszych połączeń jeżeli chodzi pracę gdzie zachodzi tarcie.
Lee zaprasza ludzi do elaboracji niskimi cenami i dobrymi opisami i za to chwała im! A jak juz sie wkrecisz to mozesz leciec wydawac tysiace. Nadal jest to jedna z moich ulubionych firm
Czy tobie chodzi (a mówiąc precyzyjniej, czy ustawa mówi) o "amunicji w magazynku" (jak mówisz wielokrotnie), czy może o "amunicji w magazynku podpiętym do broni"? Bo to są dwa kompletnie różne pojęcia.
podpiętym do broni. Magazynek z amunicją poza bronią to nie jest noszenie, co najwyżej trzeba się zastanowić nt zgodności z rozporządzeniem o noszeniu, przechowywaniu i ewidencjonowaniu BiA.
Jeszcze dopytam czy istnieje jakiś uniwersalny moment dokręcania bloku gazowego oraz łoża po takiej operacji ? Na amerykańskich filmikach udało mi się znaleźć człowieka, który na blok gazowy podał moment od 25 do 35 funto cali natomiast na innym filmiku znalazłem moment na łoże 40 funto cali. I teraz pytanie czy takie momenty będą odpowiednie ?
W sumie dobrze, poza felerem takim, że szybko się samorozładowuje od leżenia. Wiele osób pisze, ze ten problem u nich nie występuje ale jednak było też parę zgłoszeń (w tym na zagranicznych forach) dotyczących własnie tego problemu, czyli jednak nie jestem jedyny z tym problemem.
Pistolety może tak, można odłożyć i nie czyścić, ale karabinki AK, Tantal i wszystkie strzelające najtańszą korozyjną amunicją trzeba czyścić ( albo najlepiej czyścić) po każdym strzelaniu, wżery najlepiej widoczne gołym okiem są na tłoku i korony lufy. Więc pytanie nie powinno brzmieć "kiedy czyścić?" tylko "jakiej amunicji się używa?". Pozdrawiam!
kupiłem od chinską coś ok 240 zł z zielonym laserem 6 miesięcy trochę świecenia i nadal żyje , laser widoczy w słoneczny dzien na dobre 60 metrów jestem mega zadowolony , jest dość spora tylko do cz p10 f lub glocka 17
Ten bezpiecznik automatyczny (auto sear to się nazywa po angielsku o ile dobrze pamiętam), wcale nie służy temu, żeby nie odpalić przypadkiem naboju gdy zamek nie jest zaryglowany ;) Przynajmniej nie w AKMie, ale w Galilu zapewne też :) W AKMie służy do tego, żeby powstrzymać kurek przed "podążaniem" za suwadłem gdy to wraca do przedniej pozycji po oddaniu strzału. I dopiero gdy wróci na miejsce i popchnie bezpiecznik, to w trybie automatycznym (gdy spust jest naciśnięty) zwalniany jest wtedy kurek. Inaczej tryb auto by nie działał ;) A za to, żeby nie padł strzał gdy nabój nie jest zaryglowany odpowiada taki występ z tyłu suwadła. Do trybu ognia pojedyńczego, auto sear nie jest w ogóle potrzebny ;) Na stronie kalashnikov group są filmy z serii gun myths, w których ich rusznikarz to wyjasnił ;)
Taka jest jego zasadnicza funkcja, potwierdzam - zapobieżenie podążaniu kurka za iglicą, tylko zwolnienie jej gdy kinetycznie powstanie odpowiedni dystans zapewniajacy przeniesienie energii na iglicę. Jednak przy okazji zapobiega "spadnięciu" kurka na iglicę w warunkach nazwijmy to awarynych, jeśli zamek się nie domknął. Nie jest to bardzo krytyczna funkcja, ale mimo wszystko uważam, ze broń pozbawiana tego elementu jest po prostu okaleczana i z punktu widzenia kolekcjonerskiego traci na wartości.
1:30 Co ty mówisz? Jak dalsze przebudowy nie są możliwe? Te magazynki są wytłoczone tak jak aluminiowe do AR. 1:1 wytłoczenie, różni się tylko dodanymi szczękami na końcu. Były do kupienia magazynki TAPCO, które można było przerobić na krótsze. Sprężyny spustu można przełożyć z AK do Galila ale nie odwrotnie. Można założyć spust od ALG ale trzeba kupić sprężyny. Ja u siebie zmieniłem bardzo dużo. Kluczem była chińska szyna z Ali. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-smgywcTnq8Y.html&ab_channel=DanielDz-Zak%C5%82adUtylizacjiO%C5%82owiu
wchodzą magazynki plastikowe od Beryla. Tylko trzeba je trochę podpiłować. Jeden zepsułem ale 4 kolejne udało mi się przerobić i chodziły jak złoto z galilem.
przeciez dostęp do broni jest tak latwy jak do samochodu. zdajesz egzamin, masz prawo jazdy, zdajesz egzamin, masz pozwolenie kolekcjonerskie. auto po zakupie rejestrujesz, bron tez. jedyny idiotyzm to wymog noszenia czerwonej ksiazeczki przy sobie.
@@jacekkapacz59 Nawet gdyby faktycznie był tak "łatwy" jak dostęp do samochodu to i tak nie byłby wolny, jednak tak nie jest. Jak kupujesz auto które ma sobie stać w garażu i cieszyć oko to nie musisz go rejestrować. Żeby kupić paliwo nie musisz pokazywać dowodu rejestracyjnego. Samochodu nie musisz trzymać w garażu o zadanej klasie która rośnie jak tych aut masz więcej niż liczba wymyślona przez ustawodawcę. Żeby jeździć samochodem po ulicach nie potrzebujesz zapisywać się do klubu rajdowców. Jak masz prawo jazdy to możesz kupić sobie dowolną liczbę samochodów. Porównanie prawa do broni z prawem jazdy jest moim zdaniem zupełnie nietrafne.