W tym filmie opowiadam jak znaleźć dobrą prace jako kierowca zawodowy na C+E _______________________________________ Czapka Ojciec Chrzestny Transportu tiny.pl/ct56q
Miałem krótki epizod na silosie. Powiem tak, najgorsze były rozładunki. W różnych firmach są różne instalacje, różne ciśnienia z którymi sobie życzą pompować produkt. Każdy produkt się inaczej pompuje. Przy nieumiejętnej obsłudze można pozatykać węże i potem problem. Silos to specjalistyczny sprzęt wymagający obeznania. Załadunki. Jak jest rozwinięta firma gdzie automatycznie obliczają ile wchodzi produktu to spoko. Bajka gdy stoi się od razu na wadze, wtedy tylko otwieramy dekle i podjeżdżamy pod zsyp. Gorzej, i często zdarzają się takie firmy, gdzie sypie się na oko, kilka razy trzeba na wagi jeździć. Ja się na ten typ naczepy szarpnąłem bez doświadczenia. Czy żałuję? Nie żałuję, sporo się nauczyłem, ale na silosy raczej nie wrócę. Co do tego co powiedziałeś przy końcu że silosem buja tak jak cysterną to absolutnie się nie zgodzę. Po załadowaniu jedzie się jak czołgiem. Wiadomo na zakrętach trzeba uważać jak z każdym innym typem naczepy. Ogólnie silos do jazdy to fajny typ naczepy. Nie buja, aerodynamiczny, więc wiatr podczas jazdy nie taki straszny, ładunku przy hamowaniu nie położysz, ukraść nic nam z niego nie ukradną. Gorsze są załadunki, rozładunki noi na te myjnie trzeba jeździć po właściwie każdym rozładunku.
Witam Ojca a te szyby w samochodzie sa klejone czy jak to wygloda ze takie sa grube to jest wersja na norwegie czy jak bo zazwyczaj tam byly samochody 3 osiowe pozdrowie z Jarocina kolo RBB byles kiedys ....
Słuchoj młody każdy musi na dziada trafić żeby później docenić robótkę u jaśniepana. Ja właśnie jestem na etapie dziada i w dodatku szkopa a bo się zachciało ojro przytulić
To robotę w której jest jakaś większa odpowiedzialność to kto ma robić? Bo wychodzi na to ze Kierowca (specjalnie przez duże K) nie może, bo jest duża odpowiedzialność 😂 w każdej pracy jest odpowiedzialność. Jak ktos jedzie pierwszy raz cysterna to może wyłożyć. Bo trzeba mieć odrobine pomyślunku w tym co się robi. Logiczne ze wysoko położony środek ciężkości to nie wolno wjeżdżać w ślimaka z prędkością 70kmh.
Dzisiaj jadąc osobówka wdziałem na S12/17 chuja , niestety inaczej nie określę tego typa i to na upadlinskich blachach jak jadąc około 80km/h blokował około pięć ciężarówek . Efekty popierdolonej ustawy o ruchu drogowym juz widać . Szkoda ze nikt na radiu nie swolgowal żadnej ciężarówki przed nim zeby go zatrzymać i wytłumaczyć pizdzie ze tak nie wolno . Przepraszam za słownictwo . Pozdrawiam
Co do adr ręce opadają jak mamy wyznaczone parkingi dla adr a tam chłodnie wywrotki itp a ty kombinuj a w rajcę nam niewolno stać i na niektórych mapach są znaki zakaz wjazdu adr