Przerabialem tematu,dlatego nigdy nie wrócę do tego syfu.Mam problemy z żołądkiem,problemy ze wzrokiem,problemy z kręgosłupem takie jak ty i rodzina i przyjaciele w rozpadzie.Dziękuje temu zawodowi.
Myślę, że z racji długiego przebywania w samotności co wiąże się również z rozłąką z bliskimi wielu kierowców choruje na depresję. Niestety wielu z nich o tym nie mówi.
Z własnego doświadczenia powiem po 48latach za fajerą rozlatuje się najczęściej kręgosłup szyjny i lędżwiowy.Szyjny skutkuje na stare lata drętwieniem rąk i bólem barków,co jest cholernie dokuczliwe w czasie snu.Oczywiście lędzwiowy,to tak jak wspomniałeś rwa kulszowa,która w najgorszym przypadku może się zakończyć porażeniem któregoś z nerwów.W moim przypadku,było to porażenie nerwu strzałkowego prawej nogi,przez co mam opadającą stopę.Tak że uważajcie drodzy Kierowcy na swoje zdrowie i szanujcie je,bo na starość zostaniecie osobami niepełnosprawnymi tak jak ja.Pozdrawiam wszystkich za kółkiem,życząc zdrowia.
Ludzie nienkierowcy również mają problemy ze zdrowiem, pomyśl jak wygląda budowlaniec po 40 latach na budowie, wrak człowieka. Dlatego nie narzekajcie na bycie szoferem, choć dziś nie jest to szanowany zawód, kiedyś to był Pan kierowca a dzisie eee, ty itp
W ochronie np na bramie jak będziesz tyle godzin w pracy co kierowca zarobisz podobnie i zero stresu i chorób . Niby kierowca pracuje w tygodniu okolo 45 godzin ale w aucie przebywa 24h na miedzynarodówce , policzcie ile cieć ma na godzine a ile kierowca ma , jedzie lub rozładunek , pilnowanie auta i jedzenie w trasie takiej jakości że w domu tego by nie zjadł , jezdziłem.i mam wyjebane lepiej jezdzić wokolo komina i być czlowiekiem nie psem przy budzie , higiena tez nie wiadoma albo sie uda wykąpać lub jesteś zakopcony , dużo urzędników mówi że kierowcy to śmierdziuchy taka prawda
Ojcze bardzo trafna wypowiedź, nagrywaj więcej 👍bo zawsze w punkt, wielu tylko pokazuje jasną stronę medalu zachwalają ile to kierowca nie na zarabia, jak się ustawi itd. a to wszystko jest coś za coś.zdrowia się nie kupi.Nie przejmuj się komentarzami o brodzie, masz swój styl, liczy się to co w głowie 👍
Ja bym podzielil te choroby przed i po 40 roku zycia. Sami kiedys bylismy mlodzi i tez nie słuchalismy rad starszych ale generalnie po 40 (a czasem i wczesniej): 1) otyłość = nadciśnienie i jego nastepstwa; 2) problemy z kregosłupem (wspomniana chodzby rwa kulszowa jest efektem ucisku nerwu kulszowego); 3) problemy ze stawami kolanowymi - przez to, że nie wykonują pełnego zakresu ruchu tylko są zgięte przez większość czasu w tej samej pozycji; 3) problemy z barkiem - szczególnie jeśli ktoś trzyma rękę na godzinie 12stej na kierownicy; 4) hemoroidy = wiadomo tryb siedzacy; 5) problemy z prostata - czasem trzyma sie ten mocz bo wiadomo, ze sie czlowiek nie zatrzyma na autostradzie tu i teraz; 6) wrzody ukladu pokarmowego (zoladek, dwunastnica, jelita) - ciezko w trasie o diete bogata w swieze warzywa i owoce. Dodatkowo sporo mlodych ludzi naduzywa zarowno energetykow jak i izotonikow. Kto wybral specjalizacje z gastroentereologii ten sie na pewno nie bedzie nudzil za pare lat. Generalnie jak najmniej cukru i gazowanego. Kiedy tylko mozna jesc te warzywa i owoce. Robisz przerwe - przejdz sie troche nawet jesli pada deszcz czy sypie snieg. Podjechales na zaladunek poskacz troche po tej przyczepie jesli jest mozliwosc pomocy przy zaladunku. To i tak nie pozwoli nam w 100% uniknac ww problemow ale na pewno ograniczy ryzyko do minimum. Pozdrawiam i zdrowia zycze :)
W końcu ktoś mówi prawdę....polecam opowiesci prawdziwie....jak to z pracą kierowcy ciężarówki jest tak naprawdę cyganem się jest, nie obrażając....ale inaczej nie da sie nazwac tego ze śpisz w budzie, jesz w budzie, srasz za buda i szczass na koło....to jest poświęcenie ale nikt tego nie docenia....skonczyles się przyjdzie drugi....1700pln emerytury i spadaj
Sama prawda Jarku ja już rwę raz przechodziłem i wiem co to za ból ale jeden z kolegów napisał ćwiczenia i faktycznie to pomaga pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich oglądających
Bracie, kup sobie elektryczny pas do masażu lędzwiowego. Kiedyś takie zabiegi robili w gabinetach, a teraz możesz kupić za 200zł i używać, kiedy potrzebujesz. Na prawdę działa i kiedy poczujesz napoęcie w plecach, to użyjesz dwa-trzy razy i problem znika. Kupiłem jeszcze coś podobnego na kolana i również działa rewelacyjnie.
Kolego, to jest rwa kulszowa, nazwa od nerwu kulszowego. Najwiekszy nerw w ludzkim ciele. Zwyrodnienia, dyski, moga go uciskać i stąd ból w nodze, biodrze.
Rwę kulszową miałem nie raz inajczęściej latem, były maści zastrzyki itd. Nieszczęście polega na tym że wysiadamy z auta z rozgrzanymi często mokrymi plecami i lekki chłodny wiaterek wystarczy, nieszczęście gotowe. Odkąd zacząłem w lato nosić na T-shircie luźną rozpięta koszule która osłania mokre plecy od tego chłodnego wiaterka mam spokój wiele lat.
Jakikolwiek ruch nawet spacer jest zawsze na plus! Czy ma sens?! Tak! Zdecydowanie. Kręgosłup to temat można powiedzieć z urzędu w każdej siedzącej robocie. Siebie nie masz co porównywać bo widać że masz dobre szczupłe geny. Praktycznie zero tkanki tłuszczowej zwłaszcza że młodziak nie jesteś. Gorzej mają ci którzy tyją od razu jak przekroczą swoje dzienne zapotrzebowanie a mają apetyt... Przerąbane bo stres to potęguje. A tu godziny siedzenia plus podjadanie w nieregularny sposób i kaplica. Pozostaje życzyć zdrowia ale życzyć to sobie można bo sami sobie na to pracujemy...
Kończąc i reasumując mam kwity na wszystko....ale wolę autokarem może za mniejsze pieniadze ale koniec końców śpię w hotelu na czystej poscieli po kolacji i śniadanie prysznic wc itp. Podziwiam was....że się tak zarzynacie.
Szczera prawda mialem z tym powazny problem wyciagali mnie z kabiny do czasu do kiedy pezestalem kozaczyc bez bluzy i zakrytych plecow jak jest zimno nie wyjde przedewszystkim zakrywac plwcy
Żryj więcej chleba cukru i ogólnie węglowodanów ... zatrzymywać się co 2 godziny i poruszać się a i pompki minimum 3 razy w tygodniu to kto za ciebie zrobi
Jestem na recie operacje 2 na przepukliny 1 na kregosup i bajpasy zastawka serca i to nie są choroby zawodowe .Rentka 1700 PLN a zarobki byly po 8 koła .mam 64 lat.
@@josegomez6914 U nas na szczęście nie bo by już kompletnie nie było się jak bronić . Mam doświadczenia z próbą wyrobienia papierów na broń ,w latach 90 śmigałem jako przedstawiciel handlowy często z większą gotówką i nocami a to był taki czas że jak lepszą brykę w centrum Prószkowa zostawiłeś to po chwili jej tam nie było . Ale panowie policjanci stwierdzili że broń mi nie potrzebna .
A wiesz, że Ci którzy mieszkają w Anglii na wszystko dostają paracetamol? Są kraje, w których jest lepiej, ale są i kraje wysoko rozwinięte w których jest gorzej z opieką zdrowotną - np. w Anglii.
aż tak źle to nie jest ... z paracetamolem może i trochę racja ... ale my w Polsce nauczeni jesteśmy wychodzić od lekarza z garścią recept gdzie lekarz przepisał je bez żadnych konkretnych badań bo nikt sobie nie wyobraża żeby wyjść bez recepty co w wielu pewnie przypadkach było by lepsze... a Anglia jak to Anglia co kraj to obyczaj ... sytuacja z grona najbliższej rodziny ..osoba lat 43 nie lecząca się na nic przewlekłego oddała krew do badań , dzwonią bo był ekstremalnie niski poziom żelaza albo wapnia już dziś nie pamiętam, a tu pacjent nie odbiera.. wysłali natychmiast karetkę i gdyby nikt nie otworzył drzwi myślę że wywarzyli by drzwi w asyście policji .. czy to dobrze czy źle .. ciężko sobie jednoznacznie odpowiedzieć ale w Polsce raczej nikt by się aż tak ni przejął nami.. Pozdrawiam
@@mariusz7451 nie do końca się zgodzę. Kilka lat temu moja koleżanka leżała w szpitalu i przywieźli 2 angielki - weszły pod auto, ale urazy były drobne. I owe brytyjki były w szoku że w Polsce naciska się dzwoneczek przy łóżku o byle co, jakby salowa była służącą
Czlowieku zrujnowales wlasnie idealny wizerunek drivera kreowany miedzy innymi przez Ivonę B. I innych tego typu pokazujacych jak pieknie wyglada zawód kierowcy....
Panowie za frajera parę lat spędziłem ogonie w przerwach między robota trenowałem sobie na siłce sporty walki rok temu miałem wypadek chlop w nl osobówka wjechał w moja z 90 km na H na 3 pasie jak stałem na awaryjkach w korku... Rok rehabilitacji kręgosłup mi na rezonansie niby nie uszkodzony ale miałem takie rwania w ledzwiach i szyjnym + drętwienie tak kurweskwi nóg i, rak mam jakieś nerwy naruszone bo cUje jak paralizatorem bym, dostał, powyżej 40,roku,życia jestem i walcze o odszkodowanie... Więc nawet jak się trenuje ponad 20 lat sporty to ja, już mam takie objawy... Szanujmy swoje zdrowie panowie i 3.ajcie się Szerokości i szybkiego powrotu do domu
Ja emerytowany drajwer,osoba niepełnosprawna,uniknąłem tej bolesnej przypadłości,dzięki temu,że po każdym wypróżnieniu podmywalem się zimną wodą.Wiem że w trasie jest to niemożliwe,dlatego do podcierania używałem takich chusteczek nasączonych lanoliną dla niemowląt.Dużo lepsze niż podcieranie suchym papierem.Ale zawsze po powrocie do domu,nasiadówka i zimna woda plus mydło.Mój syn tez drajwer tak nie robił i teraz cierpi na hemoroidy.Pozdrawiam.
Ja też mam.problem z hemoroidami i od niedawna zaczolem.stosowac surowe ziemniaki tarte lub pocięte na małe.paski 3cm zmrożone czopki z ziemniaków i pomaga 😊
Jak to na yt przystało...jest bez stronnicze i usowa nie wygodne komentarze....więc powtórzę...prawdę chłopie glosisz ale za to nie kupisz se nowego volvi jak pewna pani iw...na....nie bedzie tyle wyświetleń
ja tez mam miec operacje na c5 c6[kregosłup] to konował mi powiedział ze na nfz czekac 2 lata a prywatnie płace hujowi 20 tysiecy i w ten sam dzien mam operacje