Jak Wyjść z DŁUGÓW Inwestuj we WŁASNY DŁUG - Sławomir Śniegocki 

Masz wszystko poukładane :) super!

No tak. A niekiedy jakaś tragedia doprowadza do zadłużenia się. Dzięki!

Nie o to chodzi... zyjesz coraz lepiej, coraz więcej kupujesz, zwiedzasz, lepsze auto, bo dają czyli ufają... tylko później raty, karty zabierają to co mógłbyś mieć dla siebie. Spłaciłem kartę min wpłata z dwa lata, górny limit... karta na fulla a ja co miesiąc płaciłem po 700zl, dwie karty, dwie pożyczki!!! Pomimo zarobków utknąłem w pętli... tonelem.

Nieprzeciętne Życie głupota!!! Biorę bo dają... u mnie oprocentowanie karty 35% dwa lata tylko odsetki. Już wiem dlaczego dali mi takie limity. Teraz tylko jedna karte( wypożyczenie auta wymaga) i nic. Zimny prysznic po latach!!

@Jeron jak mój dobytek spłonie to zapewne czeka mnie kredyt ;P

No i ładnie. Tak trzymaj :)

Dzięki sHadow :)

Wszystko przed toba

Wystarczy ograniczyć wydatki. Ponieważ zaoszczędzone pieniądze, to zarobione pieniądze. :)

A znasz inne rozwiązania?

@ hehe, chyba nie ma innych. Przynajmniej legalnych 😉

Nie brać kredytów na które Cię nie stać. Życie na kredycie powoduje że można bardzo szybko pójść na dno bez możliwości odbicia się od niego.

Opcja nr. 4 skok na bank i nie dać się złapać :P

Pomijając to, że to tak nie działa. Naprawdę byłbyśw stanie poświęcić paręnaście lat życia dla maks 100k?

Roman Uwierz, że banki mają głęboko w dupie gdzie byłeś, po prostu po wyjściu z więzienia dowiesz się, że twój dług urósł o odsetki karne, monity, windykację etc.

Jest już taki filmik u mnie na kanale :)

same xd

@ Dziękuję poszukam go ;)

Bardzo dobrym wyborem był by technik informatyk tym bardziej jeżeli lubisz informatykę, technike

@@5zefek191 pomyśl co lubisz robić? Jaką masz pasję. Nie wiesz jaką masz pasję? Czasem pasja , to to zajęcie, które wykonujemy z uśmiechem na twarzy. Daje nam satysfakcję. Jeśli w przyszłości będziesz miał dobry zawód a przy okazji, będzie to to, co lubisz robić w życiu - wygrałeś. Najważniejsze w życiu jest robić to co lubisz i lubić to co robisz... :) Powodzenia :)

Dzięki Wojtek :)

Sie mendy wszędzie bezczelnie wciskają no!

Sytuacja przedstawia się inaczej jeżeli bierzesz kredyt inwestycyjny, wiadomo że każdy wierzy w własny biznes ale nigdy nie będziesz miał 100 procent pewności czy wszystko się uda.

nigdy nie bierze się kredytu na konsumpcje tylko inwestycyjny, konsumpcje zawsze mozan odroczyć zaoszczedzić i zapłacić przez to miej, dobrym przykładem jest odkładanie 1/12 danej sumy co miesiac przez cały rok na wakacje zamiast na ten cel brac podwyżkę.

Istnieją tylko dwie sytuacje, kiedy kredyt jest dopuszczalny: 1: Kredyt na zakup nieruchomości, zabezpieczany przez tą właśnie nieruchomość. 2. Kredyt inwestycyjny NA SPÓŁKĘ Z OO, AKCYJNĄ, PROSTĄ AKCYJNĄ. Wtedy, jeśli coś pójdzie nie tak, ogłasza się upadłość, i bezpiecznie leci się dalej bez długów, tracąc jedynie firmę.

Dzięki wielkie! ;)

Na czym polega ta metoda?

też korzystam z redukcji zadłużenia i też nie wiedziałam że tak w ogóle można. a się okazuje że wszyscy wierzyciele się zgadzają na obniżkę bo chcą odzyskać pieniądze chociaż część. i mieć zamkniętą sprawę bo windykacja też kosztuje przecież

Hardcore!

Jeśli ogłosisz upadłość już nie dostaniesz drugi raz kredytu przez 10 lat

ale lewar u brokera cfd i tak dostaniesz

Oczywiście, że tak. Prowadząc biznes nieuniknione jest zadłużanie ;) bez pożyczki nie zainwestujesz w sprzęt, budynek, produkty... oczywiście trzeba to robić z głową, żebyś pożyczkę spłacił i miał coś dla siebie ;)

@@moca9618 to się nazywa kredyt lewarowy, biezemy tylko wtedy gdy zyski przewyższają odsetki.

tylko wtedy gdy pozyczone pieniądze sa inwestycją, przykłądem moze być prowadzona działanośc gospodarcza ale nie tylko. inny przykład keidy rata kredytu + koszty sa mniejsze lub porównywalne z rata wynajmu nieruchomości (takim miastem jest ostatnio np wrocław) wtedy wydajesz mniej lub to samo ale stopniowo budujesz swój majątek, jeżeli jednak wynajem jest znacznei tańszy wtedy pożyczka na zakup nieruchomosci nei powinan być brana a róznica odkładana, wszystko zalezy od proporcji czy szybciej zbudujesz majątek na róznicy pomiedzy wynajmem a spłata kredytu czy na spłacaniu kredytu za nieruchomosć.

@@gromosawsmiay3000 nie wiem po co to tłumaczysz, przecież to jest jasne.

@@moca9618 po to bo padają tutaj takie pytania "A czy istnieją w ogóle sytuacje w których opłacalne jest zaciągnąć pożyczkę? "a i biznes można prowadzić też bez zadłużania.

Pogrom To teraz zobacz ile udało Ci się spłacić przez te 6 lat 30 letniego kredytu. Ze 140000 zł zostało Ci do spłaty jeszcze jakieś 120000 zł :)) Jak będziesz płacił rata po racie przez te 30 lat to oddasz bankowi prawie 300000 zł i o to w tym wszystkim chodzi. Kredyt mieszkaniowy zwykle jest potrzebny by móc żyć na swoim ale przez te wszystkie lata uwiera jak drzazga w fiucie.

@@andrzejp1979 to weź sobie wynajmij i przez te 30 lat płać komuś 2-3 razy tyle a ja mam zawsze kapitał 🙂 360 rat wyjdzie mnie 260 tys. w banku no ale jak wolisz to bul komuś 👍

Pogrom oczywiście lepiej żyć na swoim i płacić ratę do banku niż wynajmować i napychać komuś kasę co nie zmienia faktu, że jesteś uwalony kredytem przez 30 lat.

Dzięki za miłe słowa ;)

Slawek Wnuk To zależy od tego jak wygląda zadłużenie konkretnej osoby. Jeśli jesteś zadłużony na granicy swojej zdolności kredytowej albo ponad nią to w razie „w” jesteś w czarnej dupie i nic nie pomoże Ci wyjść z długów. Płacenie niepełnej raty to jest dramat bo zaczynają się liczyć odsetki karne i dostajesz monity. Bank jest taką cwaną bestią, że najpierw ściąga opłaty za monity, później odsetki karne, następnie odsetki od kredytu a na samym końcu, jak starczy, kapitał. Ponieważ nie płacisz pełnej raty to cały czas pogłębiasz zadłużenie. W niektórych bankach odsetki ulegają kapitalizacji czyli dopisują Ci je do zadłużenia a odsetki karne liczone są od coraz większej kwoty. Dochodzi do sytuacji, że masz więcej kapitału do spłaty niż miałeś przyznanego. Banki mają głęboko w dupie czy byłeś chory, czy miałeś wypadek, zwolnili Cię z pracy etc. To twój problem. Owszem grzecznie wysłuchają a następnie równie grzecznie poinformują, że oczekują na spłatę raty pod groźbą wypowiedzenia kredytu. Inaczej mówiąc jak wpadłeś w kłopoty to tylko wygrana w lotto Cię ratuje, albo śmierć zakładając że spadkobiercy odrzucą spadek w postaci kredytów :)

​@@andrzejp1979Tylko wytlumacz to autorowi wpisu ktory zapewne nie jest ekspertem od oddluzania

@@Julia-pq4dh Każdy ma swój rozum i jest kowalem swojego losu. Kredyty są dla ludzi ale korzystać z nich trzeba rozsądnie bo dość łatwo popaść w długi. Dużo trudniej z nich wyjść. Bardzo często jak bank mówi, że nie mamy zdolności kredytowej to faktycznie nie mamy. Ja znałem przypadki, że po takiej odmowie klient przychodził ze współkredytobiorcą (rodzice, teściowie, rodzeństwo, dobrzy znajomi etc.) i zdolność się pojawiała. Należałoby postawić pytanie czy Ci współkredytobiorcy będą partycypować w spłacie czy są tylko dostawcami zdolności. I na jaką pomoc może liczyć kredytobiorca jak mu się noga powinie. Bardzo dużo ludzi kredytuje się pod korek (na max. zdolności) i wtedy każdy ruch na rynku stóp procentowych powoduje mega ból i trudności ze spłatą.

Autor filmu zna sie na wszystkim i na niczym.Splacanie czesciowych rat nic nie daje,tylko rozwsciecza windykacje,a kredyt i tak moze trafic do sadu

A co mowi robert o wychodzeniu z dlugow?

@@crossfire423 weź więcej długów ;) , fajna opcja jak masz nerwy z stali

Toyrum Niczego nie musisz, ale rolą doradcy kredytowego jest wcisnąć Ci ubezpieczenie i to robią, czasami bezczelnie.

Od siebie mogę podpowiedzieć że nawet jeśli wcisną nam z naszej niewiedzy lub roztargniecia te nieszczęsne ubezpieczenie spokojnie idziemy do banku i z niego rezygnujemy..sama przez to przeszłam i mam doświadczenie za sobą na przyszłość 👍 Swoją drogą..hehe 😁 dobre mi ubezpieczenie jak wyżej Toyrum wspomniał/a w Media Expert..ubezpieczenie które mi wciśnięto było z tyłka wzięte 😂 cały zapis tego to kosmos do niczego nieprzydatne

Tak,bo jak sie jest doroslym to juz nie jest tak prosto wyjsc z dlugow

dlugi dlugi dobre sa

To nie jest smieszne,a film marny

W całym filmiku doradzam zupełnie za darmo. Wskazuję oczywiście na czym to opieram i gdzie można znaleźć więcej. Nie sposób zawrzeć całej książki, ponad 100 stron, w jednym filmiku.

@ Można zrobić parę odcinków :P wyświetlenia większe, zysk z reklam większy, więcej osób będzie miało dostęp do informacji :)

damiano341 Problem z kredytami zwykle mają Ci co zarabiali dużo. Duża zdolność kredytowa, zadłużenie w milionach złotych i nagła utrata pracy prowadzi do samobójstwa finansowego. A jak ktoś zarabia 2000 złotych i ma kredyt na telewizor za 1200 złotych z ratą 100 złotych to wyjście z długu jest banalnie proste.

​@@andrzejp1979bardzo sie mylisz,osoby malo zarabiajace tez dostaja kredyty i chwilowki,a potem nie jest mozliwe wyjscie z tego,chyba ze uda sie oglosic upadlosc konsumencka

@@Julia-pq4dh Ale czym innym jest milion złotych długu a czym innym 15 czy 20 tysięcy złotych. Ja wiem, że dla biednego to kosmiczna kwota ale jest ona do oddania bez ogłaszania upadłości. A jak Ci się milion wysypie i z odsetkami karnymi trzeba będzie oddać dwa miliony to robi się poważny problem. X lat pracowałem przy udzielaniu kredytów więc coś tam wiem na ten temat :) A i sam miałem X kredytów i znam sprawę również od drugiej strony :)