No video :(

Jaki kolor włosów mieli Scytowie i kiedy zaczęto farbować włosy w Grecji

Gościwit Malinowski - podcast INTERPRETACJE

Подписаться 7 тыс.

Просмотров 2,6 тыс.

50% 1

Kolor włosów bywa niekiedy bardzo ważną kwestią przy ustalaniu przynależności etnicznej, jak np. w przypadku mumii z Tarymu, liczących sobie około 3000 lat. Zarazem kolor włosów można badać tylko w tych rzadkich przypadkach, gdy włosy te zachowają się u pochowanej osoby, lub też gdy mamy wielobarwne zabytki ikonograficzne czyli zabytki malarstwa. Obie te sytuacje dla świata starożytnego należą do rzadkości, zmumifikowane zwłoki zachowują się jedynie w piaskach Egiptu i Azji, lub bagnach północnej Europy, polichromatyczne malarstwo starożytne znamy wyłącznie ze ścian przypadkiem zachowanych do naszych budynków jak w Pompejach, z grobowców i mozaik. W tej sytuacji pośrednie świadectwo greckiej poetki Safony o kolorze włosów Scytów na przełomie VII i VI wieku p.n.e., pośrednie gdyż wydobyte z greckiego piśmiennictwa scholiastycznego i leksykograficznego, sam wiersz się nie zachował, nabiera wyjątkowej wartości, gdyż przekazuje, jak wyglądali Scytowie w epoce, w której po raz pierwszy zetknęli się ze światem zewnętrznym dysponującym pismem - Asyrią i Grecją.
#scytowie #grecy #safona #liryka #melika #poezja #archaicznaepoka #fragmenty #scholia #leksykografia #perukowiepodolski #sumak #kosmetologia #kosmetyki #farbowaniewlosow #blond #beauty
Jeżeli podoba Ci się podcast INTERPRETACJE możesz go wesprzeć w serwisie Patronite.pl: 👉 patronite.pl/p...
Albo postawić symboliczną kawę w serwisie Buycoffee.to: 👉 buycoffee.to/p...

Опубликовано:

25 июн 2024

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист

Посмотреть позже

Комментарии : 57

@dfrosztega Месяц назад

Wspaniały wykład. Od wielu lat zajmuję się roslinami i nie spodziewalem się, że u Pana coś na ten temat usłyszę. Z ogromną ciekawością usłyszę wiecej o roślinach ❤

@gosciwit_malinowski Месяц назад

O ja mogę dużo o roślinach. Przedmiotem mojego doktoratu były rośliny. Tylko nie sądziłem, że to kogoś interesuje :)

@dfrosztega Месяц назад

@@gosciwit_malinowski w takim razie czekamy na więcej 💪😉

@jacekbak2484 Месяц назад

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie KDZ.

@ilcattivo13 Месяц назад

Dziękuję. Pan Profesor dostarczył mi kolejnego argumentu do mojej dyskusji z jedną z moich cioć, która uważa, że Grecy byli blondynami, a ciemne czupryny to efekt okupacji tureckiej :D

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Bywali blondyni, bywali rudzi, ale bruneci absolutnie przeważali.

@ilcattivo13 Месяц назад

@@gosciwit_malinowski To jedynie Pan Profesor i 99,99% świata tak twierdzi. A moja ciocia wie swoje i basta ;P

@Glemigobles Месяц назад

@@ilcattivo13 Eleni na ten przykład jest brunetką😊

@ilcattivo13 Месяц назад

@@Glemigobles Wiem. Ale wg. mojej cioci to ślad po tureckich przodkach ;P

@Gew219 Месяц назад

Dobrze byłoby dodać, że średniowieczni stepowi Połowcy (Kumanowie) byli nazywani tak przez Słowian właśnie ze względu na swój płowy (bladożółty) kolor włosów. Może to świadczyć o tym, że byli oni genetycznymi potomkami starożytnych Scytów, choć sami mówili już językiem tureckim z grupy kipczackiej, do której należy np. kazachski.

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Dokładnie tak. I wśród Tatarów kazańskich dziś trafiają się często blondyni.

@EdytaMazur-he6bg Месяц назад

Panie Profesorze, fantastyczne, dziękuję! Czego się Pan nie tknie, zamienia się w złoto (blond lub rude) 😊. Gdzie tych Scytów nie ma, nawet u Safony. Na perukowiec podolski będę odtąd patrzeć z szacunkiem. Czyli w leksyce greckiej naprawdę nie było rozróżnienia na rudy/blond? Czy w innych świadectwach Scyci pojawiają się też jasnowłosi? Nie zwróciłam na to uwagi przy poprzednich wykladach. Świetna puenta wykładu, ku ostrzeżeniu wszystkich badaczy. Pozdrawiam

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Dziękuję. Oczywiście w leksyce greckiej było dość przymiotników, żeby oddać wszelkie subtelności kolorów. Ale jak to i dzisiaj bywa, bardzo wielu autorów tego nie dostrzegało i mieszali nazwy kolorów. To chyba męska cecha :) Scytowie byli przeważnie jasnowłosi, ale niewiele jest źródeł, które to potwierdzają. Jest kilka mumii z wiecznej zmarzliny, tak można interpretować ich DNA niekiedy. Stąd opisy starożytnych są takie ważne, a ten Safony jest najdawniejszy.

@EdytaMazur-he6bg Месяц назад

Dziękuję za odpowiedź i przepraszam za ryzykowny komplement pod adresem znawcy greckiej mitologii 😊. Jeszcze raz brawa dla Safony i życzenia zdrowia dla Wykładowcy - z wdzięcznością za mapę słowiańskich tropów w naukach i źródłach

@gosciwit_malinowski Месяц назад

@@EdytaMazur-he6bg to ja dziękuję :)

@janmos5178 Месяц назад

Dobry filmik.

@karol9205 Месяц назад

Panie Profesorze, czy możemy liczyć od Pana komentarza do stani współczesnego języka arabskiego, czy języków arabskich? Jako językoznawca, mógłby Pan przybliżyć, czy z lingiwstycznego punktu widzenia dialekty marokański, tunezyjski czy kairski należą do tego samego języka co irakijski czy saudyjski. Wszystkie wynikają z arabskiego literackiego, jednak mają już różne słownictwo, wymowę a nawet różną gramatykę, jak dialekt kairski. Stąd pytanie, czy nie jest temu bliżej do sytuacji z językami romańskimi, gdzie z jednej łaciny wykształciły się osobne, podobne do siebie, ale cały różne, języki lokalne?

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Chyba przygotuję film w ogóle o językach semickich, bo to ciekawy temat. Natomiast arabski jest uznawany za jeden język ze względów kulturowych, prestiżu jako język Koranu i islamu. Tak że jest diglosja, w szkole uczą się klasycznego arabskiego, a w domu mówią dialektem, który tak naprawdę jest całkowicie odmiennym językiem. Opowiadał mi kiedyś pewien Sudańczyk, student w Polsce, że spotkali się z polskim arabistą profesorem Bielawskim, który tak pięknie mówił standardowym arabskim, tym z Koranu, że oni się wstydzili odezwać w swoich dialektach.

@altaa7513 Месяц назад

Akurat dzisiaj uczę się 76 nazw łacińskich kolorów (więcej niż 76, bowiem niektóre słowa odnoszą się do tego samego koloru, czasem pokrewne (cinaraceus/cinereus), a czasem zupełnie nie(ianthinus/violaceus)), a tu widzę taki kolorowy film.

@gosciwit_malinowski Месяц назад

No z 76 nazw tylko jeden kolor w tym filmie omówiony :)

@Oszczywilski Месяц назад

Z tym kolorem rudym, to zastanawiam się, czy nie jest też kwestia tłumaczenia i znaczenia słów. Poza Irlandią to rudy jest raczej rzadki, a Grecy jak widać przypisywali rudy kolor włosów swym barbarzyńskim północnym sąsiadom. Może oni tak nazywali różne kolory włosów jaśniejszych od ciemnych jakie mieli Grecy w większości. Nie chodziło zaś im wcale o rudy-rudy.

@zarian0014 Месяц назад

Ja bym raczej w to powątpiewał, jeśli dobrze pamiętam to Kipczacy lub Pieczyngowie mieli być opisywani jako mający jasne i czerwone włosy. Jako że są to ludy tureckie to raczej byśmy ich tak nie kojarzyli ale tak byli opisywani, skąd więc sie to wzieło? Stosunkowo były to jedne z wcześniejszych ludów tureckich dominujących stepy pontyjskie, a im wcześniejsze tym bliższe do czasów dominacji ludów irańskich. A że przybysze wchłaniają i nadają nową tożsamość podbitym ludom nie zmienia faktu że są raczej wobec nich mniejszością, trudniej by było w takim wypadku zmienić wygląd populacji (nie wspominając o tym że takie procesy mogły odbywać się kilkukrotnie w historii plemienia, i to nawet na populacjach które same wymieszały się z populacjami stepowych ludów irańskich) przez co cechy miejscowe byłyby silniejsze od oryginalnych mongoloidalnych, albo przynajmniej zachowały się w tym przypadku w kolorze ich włosów.

@przemysawnowak2673 Месяц назад

@@zarian0014 a ja uwazam, ze tzw. "ludy tureckie" mialy poczatkowo wiecej wspolnego z indoeuropejczykami niz nam sie wydaje i bardzo mozliwe, ze byly zupelnie inne niz dzis. Byc moze dopiero z czasem ich motloch zaczal przesycac pierwotnie indoeuropejski etnos przybyszami mongoloidalnymi i powstalo t oc oteraz mamy. Kiedys przeciez caly Kazachstan i okolice nie mialy nic wspolnego z wygladem mongoloidalnym i duzo wiecej z indoeuropejczykami i indoariami. pozniej dopiero turcy stali sie ludem "styku" i mieszancami a z czasem bylo w nich coraz wiecej mongoloidow z powodu ekspansji tychze na zachod.

@djakmalinakot8568 Месяц назад

W sumie to najwięcej rudego jest w śród Udmurtów w Azji jeśli dobrze pamiętam

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Oczywiście są różne odcienie rudego, po słowiansku zwane np. rusy - prawie blond, rudy - prawie czerwony. Ale rudy ognisty nie ogranicza się do Irlandii, która zresztą naturalnie była krainą brunetów, rudy przynieśli do niej wikingowie, Szkoci i Anglicy, największy odsetek ogniście rudych jest w Udmurcji, gdzie 14% ludności natywnej jest ruda

@gosciwit_malinowski Месяц назад

@@djakmalinakot8568 Tak dobrze.

@witoldptak7767 Месяц назад

Dziękuję bardzo za ciekawy wykład. Prawdę mówiąc, przeżyłem zaskoczenie, ale nie z powodu opowiadania o farbowaniu włosów w starożytności, ale z powodu wzmianki o perukowcu podolskim. Dużo tych krzewów rośnie tuż obok mojego bloku w centrum Łodzi (w okolicach Dworca Fabrycznego), gdzie je posadzono w ramach rewitalizacji. Zawsze mnie się wydawało (tak zresztą czytałem w wielu żródłach), że nazwa nawiązuje do wyglądu krzewu podczas kwitnienia, a nie do farbowania włosów. Obecnie jest to zresztą typowa roślina ozdobna, moim zdaniem nazwa "podolski" może pochodzić od kierunku sprowadzania tej rośliny przez ogrodników. Może szlak wiódł przez Podole? Dodam jeszcze, że stwierdzono, iż kolor blond ( i również rudy) jest kolorem włosów stopniowo zanikającym. Podobno ma to związek z tym, że genetycznie kodowany jest przez geny ustępujące, które są "zagłuszane" przez geny dominujące. Może w starożytności blondynów / rudych było więcej? Z drugiej strony, kolor blond występuje niekiedy w zaskakujących miejscach, na przykład wśród niektórych ciemnoskórych mieszkańców Melanezji (w Oceanii), szczególnie np. na wyspach Vanuatu. Pozdrawiam!

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Tak perukowiec jest dość pospolitą rośliną, ale nie wszyscy wiedzieli, że ma właściwości barwiące. Grecy to okdryli, Słowianom to było po nic, gdyż ten kolor mieli naturalnie. Fakt, że blond jest recesywny być może zawdzięczamy neandertalczykom, którzy mieli taki kolor włosów. SPotkałem takie opinie, nie wiem na ile prawdziwe. Stąd i mieszkańcy Vanuatu by mieli tego typu włosy po denisowaniach. Pozdrowienia

@longinzaczek5857 Месяц назад

Z tym co się zachowało z literatury antycznej, to też warto pamiętać, że i w antyku różny był zakres rozpowszechnienia ręcznie przepisywanych tekstów. Część była powszechnie dostępna w prawie wszystkich większych bibliotekach, a niektóre rzeczy tylko lokalnie, czasem wręcz tylko w jednej bibliotece erudyty, który sobie coś spisał do szuflady w formie notatki. Dziś też tak mamy - na przykład większość książek niby jest dostępna w głównych bibliotekach i teoretycznie w Bibliotece Narodowej powinno być wszystko, ale w praktyce pewne książki np. będą w Polsce dostępne tylko regionalnie powiedzmy Dolny Śląsk będzie miał bardzo bogaty zestaw książek na temat lokalnej historii Dolnego Śląska, które raczej trudno będzie znaleźć w bibliotekach w innych regionach Polski. A książki drukowane jako bibuła opozycyjna z czasów PRL, czy jakieś lokalne hobbystyczne wydawnictwa, zachowają się tylko u ludzi, którzy je przetrzymali. Sam mam w domu jakiegoś takiego współczesnego białego kruka, gdzie amator historyk dość metodycznie dokonuje matematycznej korekty współrzędnych z "mapy" Ptolemeusza. Czyli owszem z całości literatury antycznej zachowało się z 1%, ale już z tych rzeczy bardziej poczytnych uchodzących za kanon literatury to pewnie kilka procent (2-3%).

@jacekwidor3306 Месяц назад

Zastanawiam się, czy takie oszacowania mają w ogóle jakieś podstawy? Podejrzewam, że mnóstwo tekstów powstawało na użytek "domowy" (rodziny, albo innej malej grupy osób) i zawsze istniało tylko w jednym egzemplarzu, lub było przepisywanych wyłącznie we fragmentach na jakimś marnym papirusie - przecież miażdżąca większość tego, co do nas dotarło, to pisma na pergaminie, czyli uznane za warte przepisania na ten drogi nośnik. Swoją drogą nieraz zastanawiam się ile mogło istnieć równocześnie kompletnych tekstów takiego absolutnego kanonu, jak Iliada, albo Eneida, z którymi zapoznawano się w szkołach? Zupełnie nie umiem na to pytanie odpowiedzieć.

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Oszacowania mają sens, ponieważ spisany tekst to jest ostatni element żywotności i istotności jakiego tematu, o którym się rozmawia, dyskutuje, którym się żyje. Dziś wyobrażamy sobie starożytność na wzór średniowiecza, gdy pisano na potwornie drogim pergaminie, było niewiele ośrodków bibliotecznych, niewielu skrybów i pewien ścisły kanon biblijno-liturgiczno-patrystyczny z rzadka poszerzany przez jakiegoś mnicha pasjonata historii czy filozofii. Starożytność to był świat milionów tekstów, wydawania książek w setkach egzemplarzy, były całe pracownie przepisywaczy, taniego papirusu, albo tabliczek drewnianych, albo kory brzozowej, albo tabaliczek glinianych. To był świat pisma taki jak w XIX wieku, tylko że bez druku. Gdy Cezar pokonał Helwetów w 58 r. znalazł w ich obozie archiwum, gdzie spisani byli po imieniu wszyscy wojownicy biorący udział w wyprawie. Nie wiem czy w czasach napoleońskich robiono rejestry imienne wszystkich żołnierzy, a robili to Celtowie na północ od Alp. To jaka musiała być kultura pisma w głównych ośrodkach Śródziemnomorza

@longinzaczek5857 Месяц назад

@@gosciwit_malinowski Akurat co do rejestrów Napoleona to coś wiemy - od XVIII wieku Francja miała dość rozbudowaną biurokrację i spisy statystyczne. Rzeczywiście starożytność pod względem piśmiennictwa przypominała XIX wiek (bez druku), tylko trzeba pamiętać, że to było nierównomierni rozłożone po Imperium - były regiony z bibliotekami i regiony ruralne, peryferyjne, gdzie była tylko kultura ustna. I druga rzecz to jakość - czyli co do naszych czasów ocalało. Jest taka stara zasada redaktorów chyba sformułowana przez Campbell, że 99% literatury to śmiecie (papka). Dlatego o ile z ogółu literatury antycznej ocalał może procent, to z tych wartościowszych rzeczy już mamy lepszy ogląd, mogło ocaleć kilka procent całości. Natomiast nie ocalało to co byłoby dla historyków bezcenne, czyli raporty graniczne, spisy statystyczne.

@gosciwit_malinowski Месяц назад

@@longinzaczek5857 oczywiście, że było zróżnicowanie; w takiej Mauretanii czy Luzytanii pisano mniej niż w Grecji czy Azji; nieprawda, że 99% literatury to śmieci, nawet dziś; a poza tym gdyby śmieci liczyły sobie 2000 lat, to by już były bezcenne; bo nawet koprolit wikinga sprzed 1000 lat jest obiektem badań :)

@longinzaczek5857 Месяц назад

@@gosciwit_malinowski Nie były to śmieci z punktu widzenia obecnych historyków, ale śmieci z punktu widzenia skrybów, którzy musieli je przepisywać w braku papirusu. W takiej sytuacji przepadały wszystkie zestawienia statystyczne, czy raporty urzędnicze, także przepadała literatura postrzegana jako mniej wartościowa. Per analogia można by powiedzieć, że takiej selekcji do kopiowania nie przetrwałyby współczesne gazety, roczniki statystyczne czy literatura popularna w stylu kryminałów, sensacji, horrorów, fantastyki. Pytani oczywiście, ile to wniosłoby do naszej wiedzy geograficznej. Pewne raporty wojskowe z rejonu limesu mogłyby sporo wnieść, ale spora część lżejszej literatury mogłaby wnieść tylko śladowe informacje lub informacje o wartości ujemnej, tak jak np. współczesne seriale amerykańskie dziejące się np. na Białorusi pokazałyby zupełnie oderwany od rzeczywistości obraz tego kraju - nie dowiedzielibyśmy się nic o Łukaszence, za to dowiedzielibyśmy się nazwisk kilku nieistniejących fikcyjnych dyktatorów i że na Białorusi znajdują się wysokie góry typu alpejskiego.

@KeselSiemianowicki Месяц назад

100👍

@kemodalerd4243 Месяц назад

👍👌🖖

@Matero7 Месяц назад

Ajj.. Muszę nadrobić dużo materiałów.. A kilka się pojawiło. Niedługo obrona magisterki to i czasu mniej :) Ale będzie trzeba nadrobić bo tematy bardzoo ciekawe.

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Powodzenia na obronie

@Matero7 Месяц назад

@@gosciwit_malinowski

@Jakub_Lukasik Месяц назад

Nie do końca przekonywujące wydaje mi się rozumienie nazwy "drzewo scytyjskie" jako "drzewo, które barwi włosy na kolor, jaki Scytowie mają naturalnie". Taka nazwa byłaby bardziej zrozumiała gdyby odnosiła się albo do pochodzenia rośliny (do czego odniósł się Pan Profesor w materiale), albo, gdyby roślina ta byłaby znana z tego, że Scytowie ją stosują, właśnie do barwienia włosów. Hipoteza dotycząca motywacji tej nazwy, którą Pan przedstawił po prostu nie wydaje mi się być naturalną konwencją nazewniczą. Kontrargumentem wobec moich obiekcji mogłoby być to, że mówimy tutaj w końcu o poezji. Być może nazwa "scytyjskie drzewo" nigdy nie była w potocznym użytku wśród Greków, a jedynie została ten jeden raz okazjonalnie stworzona przez Safonę jako poetycka metafora. Czy jesteśmy w stanie wykluczyć możliwość, że Scytowie sami stosowali tę roślinę do barwienia swoich włosów?

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Uwagi słuszne. Nie znamy kontekstu nadania nazwy. Możemy go tylko poszukiwać z tego, co przekazały źródła. Może więc ta roślina otrzymała nazwę od tego, że jej kwiatostan przypomina bujne włosy i brody Scytów właśnie kolorem

@marcinpominski4591 Месяц назад

Zakładając że Scytowie mieli jasne włosy to co się z nimi a raczej z ich potomkami stało?Przychodzi mi do głowy że:zostali wchłonięci przez Słowian,wybici do nogi przez wojsko Czyngis Hana który robił przykład z niepokornych,ewentualnie ich resztki żyją w Afganistanie.

@mareksagrak9527 Месяц назад

Scytów zasymilowały różne ludy, głównie (wschodnio)słowiańskie i tureckie (dominujący gen czarnego pigmentu we włosach łatwo przykrywa ten recesywny odpowiadający za "jasne włosy"); A Czyngis-Han, działający w XII wieku długo po kulturowym zniknięciu Scytów, nie ma z tym nic wspólnego;

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Czyngis-chan sam miał być rudy. A geny Scytów recesywne blond włosy zanikły w wyniku małżeństw mieszanych z mieszkańcami południa i wschodu, mongoloidami. Kirgizi mają typowo zachodnią haplogrupę R1a, a wyglądają jak typowi MOngołowie

@zebrowski1000 Месяц назад

kolory w starożytnej Grecji są nieco skomplikowane. guy deutscher o tym pisze. zakręcone!!

@gosciwit_malinowski Месяц назад

tak są trochę skomplikowane,zwłaszcza odcienie zielono-żółte i czarno-grantowe

@jacekwidor3306 Месяц назад

Mnie zajęło dwadzieścia lat, żeby zrozumieć o czym mówią mama z babcią używając słowa "beżowy". Oczywiście chodziło o kilkanaście odcieni między jasnokawowym, jasnoorzechowym czy brudnożółtym.

@longinzaczek5857 Месяц назад

Ciekawe jaki jest związek nazwy "cotinus" z celtyckimi Kotynami ze Słowacji. Pewnie przypadkowe.

@gosciwit_malinowski Месяц назад

to z greckiego κότῐνος dzikie drzewo oliwne

@longinzaczek5857 Месяц назад

@@gosciwit_malinowski Czyli czysty zbieg okoliczności, bo trudno wiązać drzewo oliwne z plemieniem żyjacym gdzieś na Slowacji

@maritagrajewska8415 Месяц назад

Mam pewne wątpliwości... W Iliadzie Homer wspomina, że Odyseusz był rudy (może chodziło o jakiś rodzaj ciemnego blondu), blondynem też był Achilles i może ktoś tam jeszcze. Istnieją przypuszczenia, że Grecy w czasach archaicznych częściej niż obecnie byli jasnowłosi. Nie wiem, czy znajduje to potwierdzenie w archeologii. Z farbowaniem włosów perukowcem podolskim pojawiają się kolejne problemy. Po pierwsze, czarne włosy w ogóle trudno jest zafarbować, gdyż trzeba je najpierw odbarwić, by przyjęły kolor. Po drugie, właśnie znalazłam informację, że perukowiec barwi włosy... na czarno! To nam troszkę wywraca wszystko do góry nogami. Ciekawe, co na temat koloru włosów Scytów mówi genetyka.

@ilcattivo13 Месяц назад

Dziwne, ja znajduję wyłącznie informacje, że farbował na żółto. Na przykład taką: "Thápsos (θάψος), perhaps to be identified with smoke tree or dyer’s sumac (Cotinus coggygria Scop, formerly Rhus cotinus L.),90 from which the yellow dyestuff called “young fustic” is extracted. Exegetical and lexicographical sources report on its use for dyeing textiles and hair yellow. Ancient scholia to Theocritus’s second Idyl (v. 88) specify that thápsos, also called “Scythian wood,” was used to dye wool, and make hair blond; various shades of yellow were produced, from quince-yellow (mḗlinos) to saffron-like (krokoeidḗs).91 It is included in a recipe for dyeing hair “golden-coloured” (chrysoeidḗs) in Paul of Aegina’s Medical Compilation (III 2.6, 2-3)" (zartykułu "Is Gold Yellow? Plant Dyes and Gold-Making in the Ancient Chemical Arts" Cateriny Manco i Matteo Martelliego.

@maritagrajewska8415 Месяц назад

@@ilcattivo13 Może... Po polsku nic nie znalazłam

@gosciwit_malinowski Месяц назад

Oczywiście wśród Greków pojawiali się jasnowłosi, co więcej ten kolor włosów był ceniony. Jednak czasy Safony to już dużo później niż wojna trojańska, będzie z 600 lat, gdy relacje Grecy mieli głównie śródziemnomorskie. O samej Safonie zachowały się tradycje, że była ciemna, jej imię jest fenickie.

@ilcattivo13 Месяц назад

@@gosciwit_malinowski Tak, Pan Profesor wspominał o tym wcześniej. Tak długo, jak Grecy byli ludnością "śródziemnomorsko jednorodną", tak długo wśród nich dominowała ciemniejsza barwa włosów. Tyle że przy ich, nie tylko handlowych kontaktach z innymi nacjami spoza śródziemnomorskiego kręgu, z tymi wszystkimi Celtami, Germanami, legionistami rzymskimi i w końcu starożytności Słowianami wpadającymi do nich "z wizytą", musiało dochodzić do wymiany genów. Po prostu czasami jestem wręcz zachwycony uporem, z jakim moja ciocia zwalcza naukę broniąc swoich teorii :D