Jan Garbacz: FSO Ogar - tajemniczy prototyp z FSO bez tajemnic (SUB) 

10:38 W jednym z wywiadów Cezary Nawrot mówił że ta półeczka jest zrobiona specjalnie na przenośny telefon. Mówił, że dopóki ich nie wymyślą półeczka śmiało może służyć jako miejsce na paczkę papierosów. On był tak wielkim wizjonerem że już w latach 70' przypuszczał (przewidział) że do końca 20 XX pojawią się przenośne telefony.

Janku, jesteś po prostu mistrzem. Ogara jak i wcześniej Warsa widziałem tylko z zewnątrz na filmach lub czasopismach, ale to co przedstawiasz super sprawa. Pozdrawiam.

Odcinek z Warsem i dzisiejszy z Ogarem - sztos, tylko tyle mogę powiedzieć. Można z naprawdę bliska poznać i poczuć klimat tych samochodów. Robisz naprawdę dobrą robotę, sam pomysł na realizację czegoś takiego - w punkt trafiony.

Studiowałem na SIMR"ze na PW i tam stała ta makieta Ogara o której wspominał autor i codziennie przez dużo lat ją mijałem :}

Na kolumnie kierownicy jest miejsce na ulubione "Carmeny", które zawsze się zapodziewały 🙂 ... No chyba, że na komórkę 😉

Widać inspiracje kompaktami z Usa i Japonii z tego okresu. Mi tam sie podoba, jest inny i wpisuje siecw tamte trendy. Az dziwne ze do dzis nikt nie pokusil sie o stworzenie repliki na bazie 125p

Eee tam, kiedyś to niczego nie umieli zrobić, a dziś wszystko potrafimy. Zaprojektowaliśmy od podstaw Izerę, która już ponad rok, zgodnie ze słowem Pana Premiera, jeździ w ilości miliona egzemplarzy po polskich drogach i wkrótce na pewno podbije świat! W końcu mamy nasze własne, narodowe auto, a nie tam jakieś licencyjne, czy nigdy nie produkowane prototypy... Ktoś tu jeszcze go nie posiada?

Ktoś się może śmiać z wręcza, ale ma lata 70 to piękne wnętrze

Widziałem go kiedyś w muzeum w Warszawie. Nie wiedziałem wtedy, że jest to aż taki unikat.

Szacun za pokazanie tego ciekawego prototypa

Dzięki za wyjątkowy materiał. Felgi ze zdjęcia nie są na tyle wyjątkowe i można je - oczywiście raczej używane - wciąż jeszcze znaleźć za Odrą.

Złomnik rozśmiesza. Motobieda klnie, że aż drażni. Za to Jan - pełna kultura. Rzeczowo, elokwentnie i kulturalnie. To się ceni.

Mistrzostwo Świata!!!! Dziękuję Janku 😀

FAN-TAS-TYCZ-NIE!!! W zyciu ie widzialem Ogara, nie mialem pojecia jai ma silnik, jak wyglada a tutaj oto jest! Dzieki za film, fantastycznie, ze pokazujesz takie projekty polskiej motoryczacji - ach, gdyby go byli produkowali to przeciez bylby to teraz rarytas jak klasyk!!!

Super odcinek i bohater...za dzieciaka można go było zobaczyć w muzeum techniki w pałacu kultury...ale na"powietrzu"wygląda o wiele ciekawiej.

Super filmy! Zainspirowały mnie do tego stopnia, że gdy w tym roku odwiedziłem Polskę, wynająłem samochód specjalnie po to, żeby pojechać do Chlewisk i obejrzeć te perełki. Szkoda tylko, że miejsca tam mało i na codzień są bardzo sciśnięte jeden obok drugiego. Ale i tak dobrze, że znalazł się dla nich jakiś dach nad głową... N.B. Pamiętam gdy, dziecięciem będąc, podziwiałem Ogara jeszcze w Muzeum Techniki w Pałacu Kultury - stał tuż obok ramy PZInż Lux Sport ;-)

Zajebisty film oby więcej o prototypach polskich konstruktorów a parę tych autek było

Naprawdę ciekawie zaprojektowana deska rozdzielcza i wykonana z dobrych materiałów.

Myślę że nisza na kolumnie kierownicy to "szlug_holder" na paczkę fajek ;-) w owych czasach to by się dość dobrze broniło jako opcja wyposażenia :-D. Pozdrawiam serdecznie, odcinek sztos.

Autko mega fajne , już takich nie ma i nie będzie , Jan jak zwykle robi kawał dobrej roboty 💪, pozdrawiam

Ta nisza za kierownica była na telefon komórkowy z nawigacja 🤣, super odcinek i pozdrawiam

Nie znałem poprawdzie, ale niesamowicie piękny, taka sylwetka i dzisiejsza technologia i mógłbym nim jeździć dożywotnio, a do tego tworzywo i brak korozji ....marzenie...

Świetny film, Fajne auto, od zawsze interesowało mnie jego wnętrze. Wszędzie w prasie były zdjęcia z zewnątrz a tu proszę całkiem ciekawe jak na tamte lata wnętrze. Dać drewnianą kierownicę Torino, parę drewnianych listewek na desce, radio w stylu safari i miodzio. Jedyne co mi jakoś nie pasuje to te dziwne tylne boczne szyby, przy tylnym słupku powinny być z cięte pod kątem tylnej klapy.. Taki ogar z silnikiem 1.6 dohc od fiata, aluski ATS i qrczaki robił by robotę na zachodzie. Szkoda że nie wszedł do produkcji nawet mało seryjnej.

Ooo widzę Janek mnie usłyszał 😄 więcej prototypów 😎🥰 może coś z FSM? 🤔

Szacunek dla Ciebie Janku !

Wspaniałe te odcinki z muzeum! Mega sprawa, przyłączam się do powszechnych gratulacji! Świetnie też, że w ogóle zachowały się te auta, choć trochę szkoda, że są w takim stanie i że nie ma środków na to, by przywrócić im pierwotny wygląd i stan wyposażenia, a także umożliwić ich uruchomienie.

Warto pamiętać, że zaburzona aerodynamika po podniesieniu reflektorów nie była wtedy aż takim problemem, bo nie było obowiązku jazdy z włączonymi światłami przez całą dobę, a przecież najwięcej jeździmy za dnia 👍🏾

Janku, oba odcinki z Muzeum to po prostu prawdziwa petarda! Serdeczne gratulacje :)

Dzień dobry Panie Janku ja już zapomniałem o ogarku ale to były zabawki od początku tworzone dla zabawy w przenośni oczywiście nasi konstruktorzy byli bardzo zdolni mogliśmy sami mieć fajne auta ale sprawy się rozwijały o pieniądze a tych nie mieliśmy pozwolę sobie wspomnieć o silniku do ciężarówki v 8 bardzo fajna konstrukcja ale wylądowała w muzeum zamiast montować ja w naszym Starku wiele talentów zmarnowali rządzący naszym Państwem i to bezpowrotnie iwspaniala robotę Pan robi mógłby Pań jak dla mnie to dwa razy w tygodniu takie programy prowadzić dobrze że te auta Pań przypomina a to w jaki sposób Pań prowadzi swoje programy to czysta przyjemność słuchać i oglądać pozdrawiam bardzo serdecznie

Witam Rewelacyjny odcinek o samochodzie i jego zaprzepaszczonej szansie plus Wars ta sama sprawa :/ Oba samochody pokazane z zaciekawieniem obejrzałem, gdyż okazji z racji prototypu - w 1 egzemplarzu nie ma i mieć nie będzie :( Więcej takich fajowych odcinków ;) Pozdrawiam serdecznie :)

Według mojej oceny nisza na kolumnie kierownicy jest na papierosy, na paczkę papierosów. Jest pod ręką, można sięgnąć po papierosa praktycznie bez odrywania wzroku od drogi, zapalniczka i popielniczka po prawej. Wszystko się zgadza.

Panie Janku pan zdjoł buty żeby wsiąść na tylną kanapę szacunek za to jak zwykle odcinek de best

Kurde a ja już zapomniałem że istniał . Piękny. Dzięki za przypomnienie

Szkoda że nie wyszło super autko pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍🖐️🖐️🖐️🤩🤩🤩

Wow 🎉ostatnio same perełki 🫡🫡

Wspaniały prototyp👌, szkoda że nie zrobiono ich więcej... Co do wnęki pomiędzy kołem kierownicy a licznikami to na bank miejsce na paczkę papierosów 😉

Ładny. Chyba nigdy o nim nie słyszałem

Janek ale Ty mi teraz zaimponowales 👏👏

Ale mi zaimponowałeś tym filmikiem:) Tak trzymaj

Dobre ciekawe pozdrawiam

Super. Dziękuję. Pozdrawiam

Dzięki za prezentację. Pozdrawiam serdecznie. :)

Coś pięknego. Szacunek za pracę i wytrwałość.

Petarda auto !

Super fura

Ostatnie Twoje dwa filmy o polskich prototypach gniota całą twórczość Mikiciuka 👌

Piękny wóz Pozdrawiam twórcę filmu

Przepiękne nadwozie. Bardzo mnie boli że FSO upadło, pozdrawiam rocznik 99'

Powiedzmy sobie jedną rzecz: Nie od dziś odchodzi grube onanizowanie się prototypami z FSO i szlochanie "ojej, szkoda, czemu nie wszedł do produkcji?". Otóż nie wszedł, bo nawet nigdy nie miał wejść. Ogar, Wars, Polski fiat coupe a nawet Peugeot 104 obłożony dla picu szpachlem i udający polski prototyp (tak, było coś takiego!) powstały tylko i wyłącznie z trzech powodów. Po pierwsze: by pokazywać je na Targach Poznańskich, rocznicach PRL oraz tego typu masówkach i udawać przed społeczeństwem, że coś się rusza, podczas gdy klepało się Dużego Fiata przez 20 lat. Po drugie: te koślawe prototypy miały omamić wizytujące FSO zagraniczne delegacje, wśród których szukano nowego licencjonodawcy, że niby Polacy próbują opracować coś samemu, na własną rękę. A wreszcie po trzecie: cały dział prototypowania, szkolenie inżynierów odbywało się wyłącznie w jednym celu: aby wysłać ich na Zachód na płatne dewizowe kontrakty, a na koniec rozliczyć ich w złotówkach, zdobywając w ten sposób twardą walutę dla zdychającego państwa. Oprócz redaktor Jagielskiej z "Dziennika Telewizyjnego" nikt się chyba nie łudził, że można wprowadzić do produkcji w Polsce nasz krajowy samochód. Powód? Wprowadzenie w 1982 roku Fiata UNO kosztowało 1 miliard dolarów, czyli ok 1/20 całego zadłużenia PRL w epoce Gierka! FSO absolutnie nie miała takich pieniędzy, ba, nawet nie było mechanizmów ich pozyskania, w postaci giełdy papierów wartościowych. Polecam poczytać blog Artemis prowadzony przez byłego pracownika FSO, gdzie rozprawia się z tymi idiotycznymi mitami typu "najpierw nam Beskida ukradli, a potem jeszcze Ruskie zabronili..."

Po prostu BRAVO!

Świetny film dziękuję

Byłem widziałem i polecam

Prosimy o takie filmy🎥

Świetny

Może to zagłębienie na kolumnie kierownicy to miała być półeczka na telefon komórkowy...przewidział przyszłość ;)

wnęka za kierownicą zapewne była z przeznaczeniem na smartfona ! :)

👍👍👍👍 cześć Janku

Super !I liebe Dich .!🍺

Szacun za kolejny wspaniały odcinek.

Dzisiaj byłby rozchwytywanym klasykiem.

Piękny samochód, dziś przyciągałby wzrok na polskich ulicach

Piękny

Fajnie, że masz wyłączność na ogara, nie jesteś nieogarem 😃

10:41 witam może na smartfon. W jakimś innym samochodzie też było głębienie ale na środku deski.

Mnie on bardziej przypomina Datsuna 280Z. Środek naprawdę fajny. Tak się czasem zastanawiam, co robiły te tabuny inżynierów w fabrykach, skoro prawie wszystko było na licencji i potem produkowane w prawie niezmienionej formie przez kilkadziesiąt lat. A jak już coś zaprojektowali udanego, to szło do kosza.

Solidny konkurent dla Pontiaca Azteka i Multipli w kwestii estetyki.

Taki polski Jensen interceptor.

Pisałem na poprzednim filmie z fso że następny FSO Ogar i proszę jest :) dzięki

O kurde! Prawdziwa perła

Czy na liczniku przebiegu jest ok. 50 tys km? Wyskalowany do 200km/h (pamiętam,że od włoskiego auta) to chyba te160 powinien pójść?.. Na logikę,bo w przeciwnym razie montaż tego zegara byłby bez sensu. Bardzo ładne wnętrze,zupełnie jak nie z lat 70. W ogóle piękne auto jak na swój wiek,na filmie wygląda lepiej niż na zdjęciach.

Przednie kierunkowskazy siermiężne i to bardzo a reszta na tamten czas to rewelacja

Super smaczek

Bardzo ładnie narysowane autko, taką dynamiczną kreską, aż żal, że nie weszło do seryjnej produkcji... :-/

Wnęka na obudowie kolumny kierowniczej wygląda tak, jakby można w niej było położyć jakieś dokumenty - czy to kartę pojazdu, dowód rejestracyjny, prawo jazdy czy własny portfel. Wydaje się prawdopodobne, choć pytanie jak się to ma przy szybkim wchodzeniu w zakręty.

Te kanciaste lampy kierunkowskazów szpecą mocno. One chyba były zaadaptowane od jakiejś ciężarówki (Star?) albo od traktora. A po drugie - jaki był sens umieszczenia obok nich, małych bocznych lamp kierunkowskazów, skoro te duże są widoczne i z przodu i z boku? Bez sensu koncepcja.

Był Wars to musi być Ogar :D

Ale mi zaimponowałes znów.Najpierw Wars teraz Ogar

Ta nisza na kolumnie kierownicy najprawdopodobniej byla na szlugi.

Super materiał, ale Janku nie nagrał Ci się prawy kanał, tylko lewy naparza..

Jest na chodzie, ale nie można go odpalać. Po 45 latach, to był by cud, jakby cokolwiek się odpaliło xD

Pan Jan i Złomnik prowadzą najlepsze kanały na polskim RU-vid o klasycznej motoryzacji. Dwa różne style wypowiedzi ale oboje zawsze z klasą. Chętnie zobaczyłbym jakąś kooperacje :)

Yogibaboo! Brawo Jasiu!

Piękny samochód tylko te przednie kierunkowskazy trochę przerażają

O w mordeczkę!

Panie Janku coś z dźwiękiem masz nie tak . Słychać Cię tylko w jednym kanale.

hej Dzony. a mnie on przypomina jakiegos datsuna. pozdrawiam

Tył tego auta jest naprawdę bardzo ładny trochę jak Datsun Cherry Coupe 1200 z końca lat 70-tych

Nieźle!

Jak oglądam tego typu materiały to się tylko utwierdzam w tym że polska motoryzacja była bardzo niewydolna skoro niepotrafiono prototypu wdrożyć do produkcji, oczywiście prototypu który dorównywałby japońskiej motoryzacji.

Za film jak zawsze leci okejka, zasłużona, ale będzię też konstruktywna krytyka. Dźwięk głosu prowadzącego tylko na lewym kanale. Awaria sprzętu, czy błąd w edycji? Jeśli używasz mikrofonu mono, możesz w edycji skopiować lewy kanał i wkleić w prawy.

Teraz to żeś Pan zaimponował ;)

Takie nasze PRLowskie Porsche 🙂

4:05 klamki kasetowe w PF125p weszły w roku 1973.

Kasetowe klamki ze 125p MR75 różniły się od tych ze 125 MR73?

Podoba mi się Twój kulturalny język i styl pokazywania samochodów. To nie jest częste w polskim internecie.

cały film jest wyeksportowany w mono czy zepsuły mi sie słuchawki?

W mojej skromnej opinii FSO Ogar jest samochodem po prosu brzydkim. Stylistycznie chaotycznym i niespójnym. Kojarzy się raczej z przysłowiowym garażem wujka Stasia. Ale dobrze, że przynajmniej w FSO próbowali. P.S. co ciekawe, Czesi mieli w tym względzie lepsze osiągnięcia, ale u nas mało znane. Serdecznie pozdrawiam.

Za 40 lat tak będzie prezentowana Izera. Historia powtarza się jako farsa. Kiedyś przynajmniej prototypy były wymyślane i produkowane w Polsce, dzisiaj nawet to się nie udaje.

Fajny powrót do tych lat, które nie wrócą. Pamiętam jak w latach 80 zachwycałem się tymi polskimi prototypami, lecz dzisiaj podchodzę do tego bardziej sceptycznie. Teraz widzę to jako zacofanie naszego przemysłu motoryzacyjnego. Jeżeli porównać tego Ogara do chociażby Opla Kadetta z lat 60, to już widać przepaść. A jeżeli byśmy postawili obok Opla GT,który bardziej odpowiadałby wielkością i wyglądem do Ogara,to ośmielę się nazwać to "czarną dziurą". Wiemy wszyscy, że Opel nie był i nie jest jakąś marką Premium, dlatego wydaje mi się to porównanie adekwatne.

Jak dla mnie to polskie Porsche 924