Jak powstanie część 3 to bym od siebie dodał Toyotę Starlet - zwłaszcza modele turbodoładowane (EP71, EP82) jak i Starlet Glanza (EP91). A generacja KP61 z połowy lat 80tych była nawet RWD i często można ją zobaczyć na filmikach z touge driftu w jpn z tamtych lat.
Ciekawym tematem też jest to jak wygląda lista np. hond które szły na Europę/USA a na Azję, ilość modeli hondy nieznanych u nas robi ładny rozp***dol w głowie 😅
Subaru Rex M70 przez chwilę było nawet sprzedawane w Polsce ale było rzadsze od Oltcita ale chciałbym takie, M80 to był tylko jego niewielki lifting. Nissan Skyline szczególnie z boku przypomina mi Renault R21.
Fajny kanał rób więcej filmików. Przyjemnie się ogląda. Może byś zrobił encyklopedie japońskich modeli. Na jakiej stronie szukasz ogłoszeń z autami ? Powodzenia w rozwoju kanału .
Fajnie, że coś o primerze. 😍 Mimo wszystko da się kupić wersje gt, co jakiś czas coś się pojawia, nwm jak teraz ale kilka miesięcy temu był taki moment, że były aż dwie na olx'ie.
Potrzebujemy wiecej Skyline R31 na polskim RU-vid! Z ciekawostek to jest to pierwszy ze Skyline'ów który miał silnik z serii RB która później była rozwijana w kolejnych generacjach, pierwszy HICAS-aktywne sterowanie z 4 kołami skrętnymi, albo że pod koniec lat 80 były używane jako radiowozy policji w Australii
Miałem Mazdę 626 coupe 2.0 na gaźniku 101 koni z 1986, którą pękła na pół jakieś 20 lat temu.. jakby japońce choć trochę przykładali się do zabezpieczenia tych aut to nie wyginęłyby jak dinozaury. Z drugiej strony francuzi mają kompletnie w pompie starsze pojazdy, nawet jeśli jeżdżą. Zatem ambitnie stwierdzam, że producenci mają to w pompie, bo jedynie napływ świeżej gotówki opłaca kolejne miesiące działalności. A jako ex fascynat motoryzacji, budowniczy dziwnych pojazdów, doszedłem do tych samych wniosków - jebać stare trupy 😅 Oglądałem, macałem, miałem styczność z R31 turbo.. no nie, to nie wygląda, nie jedzie i nie działa. Jeździłem też czymś takim jak Renault 5 turbo, czy fajne? Tak, jako ciekawostka. Smród paliwa z przelanych gaźników już nie jest tak fascynujący. Byłem też aktywnym uczestnikiem odbudowy Opla Ascony z 1978 roku, 3.2 biturbo, 450 koni. Wszystko ładnie i pięknie, nowa technologia, dużo mocy, ale ducha starego trupa nie wyciągniesz - wiotkie blachy, wszechogarniąjąca korozja i hałas wyklucza te auta z jakiekolwiek eksploatacji (mimo wygłuszenia). Cytując mema "trust me, I'm engineer" 😅
No jasne że tak, technologii, zaawansowania produkcji i po prostu zużycia materiałów się nie oszuka. Czy wolałbym mieć starego Civica czy nowe Polo? Oczywiście że starego Civica. Czy gdybym do wyboru miał te same auta, a do pokonania trasę 2k km, również wybrałbym Civica? Oczywiście że nie. Ale w jakimś stopniu właśnie ta archaiczność, te niedociągnięcia, nadają temu wszystkiemu jakiś charakter. To trochę jak z antykami czy rzeczami z antykwariatów - może i mają swoje wady, może i mniej praktyczne, jasne że te nowe działają lepiej, i albo się to lubi albo nie. A już wogóle, najsensowniej mieć 2 wozy, jakiś nowy do jazdy, i coś dla oka i klimatu
A ja Ci powiem, że kompletnie się z Toba nie zgodzę. Mam Toyotę Corolle e11. Zakebisty samochód, ma wszystko co potrzeba z klimą włącznie. Przejechałem się ostatnio Golfem 7 i....no nie , po prostu nie, noe cierpię nowych , aut, skrzypiące wnetrza, oblesny tablet na desce, zresztą każdy mechanik Ci powie, że kiedyś auta były robione lepiej. A , że gniją? To w Polsce gniją przez sól, byłem często we Wloszech i w Grecji, szczególnie na prowincjach jest sporo starych aut jakoś tam nie gniją nawet Fiaty Uno, byłem parę razy w Szwecji i Finlandii tam też jest sporo starych aut i to sporo starych Toyot jakoś w brew klimatowi też jakoś nie gniją. Kochana głupia Polska i jej sól na drogach.
Apropo Gemini, widziałbym filmik o takich nie znanych japońskich markach i pół markach oraz modelach właśnie jak Gemini, geo storm czy asuna sunfire, albo playmouth czy Eagle z mitsubishi
To ja z innej beczki o czymś, co mocno rzuciło mi się w oczy przy Hondzie City - ciekawe jest, że w starych japońskich reklamach, również w tych na ich rynek wewnętrzny, przedstawiali białych ludzi ubranych na styl zachodnioeuropejski i amerykański. Znani Ken i Mery od Nissana byli biali, chociaż to akurat logiczne, bo reklama była na USA. Tak było bardziej prestiżowo? Japończyki mieli jakiś kompleks? :) W sumie w Indiach było podobnie.
@@blacku8440 domyślić się można ale nie można mylić pojęć. To tak jakby powiedzieć że ford to mazda, niby mają coś że sobą wspólnego ale to dwie kompletnie różne rzeczy...
Samochody z silnikiem z tyłu i napedem na tyl , nie japan; 126p-nie bis, 911 kazda gen(w sumie kazde porsche, wyłączając panamere, cayenne, cayman, boxter, 918 hybryd, carrera gt oraz torówki LeMans), tatra 613, VW bulli v1, transporter.
