Ooooo właściwy człowiek na właściwym sprzęcie! Jeździło się ze 35 lat temu na tych komarkach i innych ogarkach. świece ciągle zalewało, ale jakoś się jechało! :) Nawet się zrymowało :)
Jarek , przypomniałeś mi moje czasy , to był kult , nie to co teraz ci nowobogaccy , mieliśmy w 90 latach paczke kolesi chyba było nas z 20 motorowerów w Koszalinie, hektor , klono , kępuś, hałwa , jarząbek , śliwa, itd. itd., były różne motorowery motorynki simsony komarki, jawki , nawet potem etz , a jak byliśmy zmęczeni jazdą jechaliśmy na boisko i rżnęliśmy w piłe, to były czasy
Szacun dla pana, panie Jarku za utrzymywanie pamięci dla takich kultowych sprzętów. Ps. W latach 90 tych to bylo marzenie mieć takiego sprzęta. To byl bajer a nie tylko śmiganie na rowerze
zyje tak samo i wiem ze czujesz sie jak ryba w wodzie zyjac na wsi :) tez mam komarka, motorynke, mialem wske itp, na tych sprzetach sie wychowalem, razem z tata je naprawialismy.Mam 25 lat i caly czas trzymam kolekcje. I chociaz majac 2m wzrostu jezdze motorynka, bynajmniej sasiedzi sie usmieją zawsze hehe
jarku ogar iście TOPowa maszyna ;P chodzi jak prosto z fabryki P.S pokazałeś piękny urok polskiej wsi ze starymi maszynami (mam na myśli głównie motor i jelcza) w stanie igła pozdrawiam serdecznie ;)
Kuuurde Jarek ja myślałem że ty po tym moście na JARZE OGARZE przejedziesz na jednym kole a tu lipa, ale chód jak z jakiejś gry... :) Niezła akcja na majówkę , lecę.
O kurde rejestracja TOP, czyżbyś był z moich okolic? ;b Okolice Sandomierza pozdrawiają, jeśli jesteś z niedaleka mogę użyczyć do filmu Simsona S51 Enduro czy np Malucha ;b