Jeździ ze średnią 45 km/h i 345W(!). Jak do tego doszedł?! 

Zaraz po Hajzerze ahahahah joke:)

@@Warmeater Hajzer to taki niesamowity gość? Przecież to kanał kolarski :)

@@BIKE-PLUS joke ziom

@@Warmeater :)

Ale z tydzień niech mu da, aby się przyzwyczaił :)

To jest dość zajebisty pomysł ale znając życie i tak tego nie zrobią

niech on siądzie na mojego Tribana i jedzie nim tak samo, to wtedy szacunek, bo sory, ale jednak rower dużo daje. Ja swoje maksymalne osiągi mieszczę w granicach 30-35/h na pewnym odcinku - i to jest taka prędkość, w której jeszcze się czuję komfortowo (owszem, pojadę szybciej, ale zwyczajnie mi się nie chce i wolę tryb ekonomiczny, bo jestem raczej długodystansowcem). Ale na 30-40km dystansie, to średnią 30 - 31/h uciągnę, ale to naprawdę muszę mieć dobry dzień i samopoczucie, a to się zdarza max 3 razy do roku :). Nie mniej jednak odpowiedni rower i od razu inna jazda. Ja może ze swojego Tribana też kiedyś wskoczę na jakieś aero, ale zwyczajnie na razie mnie nie stać :D.

mysle ze do zrobienia, tylko rower by musieli poustawiac - bo wiekszosc oporow aero jest rowerzysta a nie rower.

Pewnie nie było by dużej różnicy , to nie rower jedzie tylko kolarz.

a u mnie na Ecobiku

To i tak jesteś dobry bo u mnie ponad 40 to tylko z góry aczkolwiek nie mam zainstalowanego licznika - polegam a w zasadzie nie polegam na smartfonie i jego GPS z aplikacją. Chyba sobie założę jakiś licznik który bedize pokazywał 40 km/h na płaskim he he.

38 średniej (na asfalcie) robiłem na gravelu z zębatką na korbie 40 zębów i oponami gravelowymi o szerokości 42, jeżdżę może 200 km tygodniowo. To nic takiego, tylko trzeba mieć mocną banie i nie wymiękać

@@Kondord94 no i pusta drogę zero świateł skrzyżowan traktorków z przyczepą jadących 20 na waskiej drodze z linia ciagla no o najlepiej trochę z górki i wiatrem w plecy. W praktyce nigdy nie natrafiłem na idealne warunki na dystansie dłuższym niż kilka kilometrów.

@@chriskros8858 Średnia - średniej nie równa. Wskazania aktualnej prędkości - jak kolega wspomniał, będą najrzetelniejsze.

A kto dziś trenuje z tetnem? Po co cofać się do epoki kamienia łupanego?

@@ShwarcArnold To jak trenować odpowiednio nowocześnie ? :)

@@xxxmati94xxx niestety, ale na mocy. Na tętnie to nawet biegacze nie trenują, bo trenują na tempo. Na tętnie to sobie może rekreację uprawiać pani Jadzia i Pan Zdzisiek na emeryturze, ale jak ktoś ma choćby amatorskie ambicje sportowe, to niestety opieranie się o wskazania tętna do niczego się nie przyda jeśli nie poprzemy tego wskazaniami mocy lub tempa. treningbiegacza.pl/artykul/tetno-strefy-czy-tempo-co-wyznacza-intensywnosc-treningu

za taką wiedze to pewnie trzeba zaplacic :P ziomek pare lat sie tego uczył i ma za darmo sprzedawać cenna wiedze ?

@@ShwarcArnold Cześć. Nie trzeba zwracać uwagi na tętno, podczas treningu?

Taki tasak że nikt o nim nie słyszał

@@BornToRidex bo może się z tym nie obnosi i nie wpycha się wszędzie i na każde zawody gdzie się da? Są jeszcze w tych czasach ludzie którzy cenią sobie anonimowość

Swojski Koleś Git👍

Ale to w pojedyńczej sesji i maks 100km, Profesjonalne zawody co inne dystanse, codzienne sesje i masa podjazdów

Amen

Ty tyranie...

to tylko i wylacznie wstyd dla Ciebie,dziwie sie ze zdecydowala sie Ciebie poslubic

@@Draxiu co z tego ze nie mieszkaja w miescie to nie znaczy ze nie trzeba ladnie wygladac , trzeba cos soba reprezentowac.Jak idziesz na randke to sie nie golisz , nie perfumujesz , nie myjesz pieknie zabkow no wlasnie , qrwa.

@@Draxiu mieszkam na wsi i jako mezczyzna mam buty na podworko kalosze , buty do biegania , zwykle adidaski jakies dzordanki i do wyjscia na miasto mokasynki czy tez zwykle eleganckie.Nie rozumiem o co chodzi.Jade do miasta do restauracji z dziewczyna to sie ogarniam i tyle,a jak ktos mi mowi ze kobieta nie ma wiecej par butow niz 5 to nie uwierze.Wszystkie kobiety dziewczyny jakie znam siostry,kolezanki maja chyba cale regaly butow , na kazda okazje , a i tak zawsze kupia bo nigdy butow "nie maja" choc polki sie zarywaja , pozdrawiam

To bida u Ciebie

Cześć. Jakie tętno powinienem mieć w podobnych treningach, mając 34 lata i żadnego stażu?

@@edward8602 190

jak po ziole jesteś pobudzony, to zmień dilera.

widzisz jaki pocięty film i ujowo zmontowany...?

2 km/h

Dzięki,to dużo.Po Gdyni stwierdziłem ,że czas na zmianę,przepracuję zimę i zmienię rower ,może będzie 4km/h więcej :) za rok w Gdyni.Pozdro dięki za odpowiedz.

serio? Lubie tego gościa, wiem kim był wcześniej lecz tego nie pamiętam (nie moje lata), ale ile razy go oglądam to wierzyć mi sie nie chce ze to pros był...

Ja też takie średnie kręcę jak obwód koła w liczniku przestawi mi się na 4700mm 😅😅😅

po filmach które oglądałem wnioskuje że głownie rower, ale wyciska max i wiecej z siebie na interwałach. systematyczność jak mówi :)

Na dodatek myślą że są śmieszni, trafiłem tu ze względu na kliknejtowy tytuł filmu a tu taki "śmiszny" film

isp.policja.pl/isp/aktualnosci/14321,Wyscig-kolarski-Majka-Days.html

to on jest policjantem ?

Co???!?

Szatański Trek i 28 km/h hahaha

@@Mapinguari. no tak widzi sie tylko to co się chcę ,i to że bez platform i rower od maja już nie doczytane ale rozumiem ze łatwiej sie nabijać w sieci niz motywować

@@azahiel82pl kupujesz Madonkę, wyścigową maszynę, do której zakładasz platformy. No spoko, Twoja sprawa, Twoja kasa, lubisz tak to se tak jeździj (mimo, że to trzepackie). Nic mi do tego. Tylko nie oczekuj, że ktoś Cię będzie głaskał i motywował. To może robić Twoja rodzina, a nie ludzie z neta, a najlepiej jeśli sam nauczysz się motywować. Dopowiem jeszcze, że motywowanie i tak jest mało warte w pewnym momencie, bo potrzeba nie motywacji, ale samozaparcia i dyscypliny. Poza tym komputerek Ci gówno da bez pomiaru pomocy i od razu Ci powiem, bez komputera, że jak jedziesz średnia 28,5 to 100 wat masz bikecalculator.com/

3 byłem ;)

A w tym roku w ucieczce mi łańcuch spadł :(

@@KarolFilipenko ale pytanie było o prędkość, a nie o miejsce czy łańcuch.

Poćpany jakiś

No ze tez nikt tego nie widzi. Może to przez to że kiedyś miałem doczynienia z takimi rzeczami, ale od razu widać. Miota nim ostro, że usiedzieć nie może a oczy to już wgl. Niech nawet mi nikt nie mówi że on na tym nagraniu to po kawie tak ma.

Bzdura. Przede wszystkim decyduje bardzo ciężki trening od najmłodszych lat. Natomiast geny to max kilka procent czyli to co decyduje o tym kto przeskoczy z topowego amatora do zawodowca/ elity. Potem kolejne zyski to są wyszukane metody wspomagające trening, które pozwalają im na wręcz niewyobrażalny dla amatora progres. Oczywiście trzeba mierzyć siły na zamiary, jak ktoś ma słabe geny i organizm, to musi sobie stawiać adekwatne cele.