Kłamałam o swoim odchudzaniu. Przepraszam... 

Niech rzuci kamieniem ten kto nigdy nie skłamał. Przyznałaś się i to najważniejsze ❤

Cieszę się że jesteś tym typem youtuberki która potrafi przyznać się przed ponad milionem ludzi do błędu ❤

Nie sztuką jest skłamać, sztuką jest się przyznać ❤️

"Ja byłam najedzona ale mój mózg nie był najedzony" lepiej bym nie ujęła. 😛

Ważne, że się przyznałaś. W końcu lepiej późno niż wcale 😉😊

Już się bałam , że coś gorszego , Dusia nie przejmuj się to nie jest do końca twoja wina ja rozumiem cię ❤💖

Nie sztuką jest być pierwszym, sztuką jest być ostatnim...

Jesteśmy z ciebie dumni. Dlatego, że schudłaś ale głównie dlatego, że umiesz przyznać się do błędu, umiesz naprawić swój błąd, dążysz do celów choć jak sama przyznałaś nie było tak łatwo. ❤️

Czy tylko mnie ten film, lepiej zmotywował niż ostatni? Zawsze sobie wmawiałam że tylko ja mam tak trudno, to nie moja wina

Szczerze, trochę szkoda że zostaliśmy oszukani ale cieszę się że umiesz się przyznać i to się ceni❤️naprawdę nie jestem zła a nawet tak trochę mi jeszcze bardziej zaimponowałaś bo mało osób się umie przyznać 👏👏👍❤️

Może by tu przyszła Weronika, Julka, Lexy, Dubiel i wieeeele innych influenserów żeby zobaczyli jak się przeprasza

Jak ja cię lubię za tą szczerość , za to że jesteś otwarta wobec widzów. 🥰😊☺

Ja nieustannie okłamuję siebie samego w kwestii mojego odchudzania.

Dusia jest wspaniałą osobą.. Ile osób gada jakieś nie stworzone rzeczy w internecie, a ona przyznała się do najmniejszego błędu ❤️

Nie sztuką jest kłamać. Sztuką jest przyznać do błędów. Dusiu jesteś bardzo odważna , że się do tego przyznałaś przed nami wszystkimi. Pozdrawiam Ciebie , Patryka , Gacusia i Kiwi. Zrobisz karynkę . Proszę 🥺🥺

Wybaczam❤️ wiem sama po sobie, że czasem sami nie chcemy pamiętać o tym, co jest dla nas nie do końca wygodne, czasem też jest nam wstyd. Ale to super, że jesteś z nami szczera i się przyznałaś. Taką Dusie właśnie polubiłam💓

Jedyna youtuberka która potrafi normalnie przeprosić bez żadnych ale ❤️❤️❤️

teraz już wiem dlaczego pod ostatnim moim filmem tylu Twoich widzów prosiło o to żebym zaprosił Cię na wywiad! SZACUN za szczerość!

życzę każdemu miłego dnia lub nocy♥

O boże. Dziękuję ci za ten film! Czuję, że nie jestem sama w takim myśleniu. Sprawiłaś, że czuję zrozumienie

Nie sztuką jest kłamanie, sztuką jest potrafienie mówienie prawdy, i bycie człowiekiem. Dusiu jestem mega nie ważne czy kłamałaś czy nie ważne że umiałaś powiedzieć prawdę

Super, że mówisz o takich rzeczach. I nie czuję, że kłamałaś. Myślę, że mamy tendencję do umniejszania swoich zasług, stąd mówienie o tym jakie to było proste kiedy wcale takie nie było. Dziękuję, że nagrałas ten film :) i mam nadzieję, że najwięcej korzyści z tego co powiedziałaś wyniknie dla Ciebie :)

Cieszę się że jesteś tym typem który umie się przyznać przed tysiącami albo milionami osub ale pamiętaj że możesz być z nami szczera

Jestem Ci wdzięczna że mówisz o takich rzeczach, że potrafisz się przyznać, że Ci nie było łatwo, dlatego Cię właśnie lubię.

I to w tobie bardzo cenię bo jesteś jedną z nielicznych influenserek czy youtuberek która potrafi przyznać się do błędu czy kłamstwa

Ja kłamię siebie o odchudzeniu.Myślę,że ćwiczę i mniej jem,później patrzę i przytyłam🙂

rozumiem twój problem miałam i mam tak samo, też dużo schudłam jednak jak ktoś pyta jak to zrobiłam nie mówię prawdy, wstyd mi się przyznać do mojej walki psychicznej samej ze sobą, pomimo że schudłam nadal źle się czuje więc rozumiem w 100 procentach cieszę się ze nie jestem sama i że są osoby które tez mają taki problem super ze nagrałaś ten film, niestety mało kto mówi ze odchudzanie to nie tylko bycie fit i uprawianie sportu czy więcej ruchu, to ogromny wysiłek nie fizyczny ale psychiczny i codzienna walka o samego siebie.

Mój mózg nie jest najedzony. Idealnie powiedziane. Nie miałam aż takich problemów z zaburzeniami odżywiania jak ty, ale mimo wszystko zajadam emocje, cięzko to powstrzymać i odchudzanie się jest mega trudne.

Dzięki Tobie i Klaudii Klarze zaczęłam liczyć kalorie i próbować wreszcie schudnąć po 4 latach prób. Nigdy nie byłam osobą tęgą, miałam zawsze niedowagę, a jako nastolatka wagę idealną, jednak moim kompleksem zawsze były nogi. Uważałam, że moje uda są zdecydowanie za duże (teraz tęsknię za ich rozmiarem!), co było głupie. W pewnym okresie mojego życia przytyłam 19 kg i w żaden sposób nie umiałam ich zrzucić. Mierzę się z tym do dziś i właśnie od lutego zaczęłam liczyć ile jem i okazało się, że jem bardzo dużo kalorii, na samo sobotnie śniadanie 1000! :O Teraz ciągle na to patrzę, mam słabsze dni, nie umiem sobie pewnych rzeczy odmówić, zdarza się, że nie liczę danego dnia, ale zawsze do tego wracam i przypominam sobie, że w końcu się uda, bo przecież Dusi się udało, Klaudii Klarze również, to dlaczego ja mam nie spróbować? Ćwiczę regularnie od listopada i liczę na to, że w końcu zmieszczę się w mój wymarzony rozmiar. Moje ciało absolutnie nie jest moim kompleksem, kompleksem mogę nazwać jedynie wagę. Jest mi za ciężko, przestałam nosić krótkie spodenki latem, wstydzę się odkrywać ramiona, noszę workowate sukienki. Chcę znowu mieć figurę taką, jak kiedyś. Kiedy oglądam Twoje filmiki to wierzę, że i mnie się uda. Pozdrawiam cieplutko ♥

Jesteś taka szczera❤️❤️✨✨✨wcale nie jestem zła

Dobrze, że się przyznałaś do błędu. Odchudzanie nie jest proste, potrzeba dużo wytrwałości do zmiany nawyków żywieniowych i to normalne. Jesteś tutaj autorytetem dla wielu, także brawo za taką postawę :)

Kocham Cię za twoją szczerość ❤

Spokojnie Dusiu wiemy że to nie twoja wina, wierzymy Ci I pamiętaj masz nas❤💖

Szacunek za to że się przyznałaś! Niewiele ludzi tak potrafi, podziwiam cię. Pozdrowionka!😉

Zobacz: Masz 1,2mln widzów I UMIAŁAŚ SIĘ PRZYZNAĆ a nie kłamać w dodatku przed taką ilością osób, mówisz o sobie szczerze i to jest ważne. Poza tym jesteś wyjątkową i unikalną osobą, nie poddajesz się, i masz poczucie humoru. c: Nagrywasz dla nas ale też dla siebie, wrócę jeszcze do początku kom (w sensie odniosę się) - Umiesz powiedzieć to przed TAKĄ ilością osób i TO jest JEDNA Z WIELU rzeczy które są w tobie super ;)

Dusiu to co zrobiłaś może nie było najlepsze ale najważniejsze że zrozumiałaś swój błąd i się przyznałaś! Przyznanie się do błędu to coś naprawdę wielkiego i właśnie za takie rzeczy Cię podziwiamy! Jesteś niesamowita i nieważne ile będziesz ważyć, ważne że będziesz i jesteś sobą! Jesteś wspaniała! Dziękuję że jesteś i umiesz pokazać że warto się przyznać do błędu!

najważniejsze jest to że się przyznałaś. Dla nas jesteś piękna i możesz być kim chcesz. Twoja sylwetka jest piękna i idealna. Nie zmieniaj się i nie martw się tak bo jest mi przykro jak tak wyglądasz. :(

Ja ważę 69 kg 🙂 mam insulinoodpornosc, niestety wcale nie jest tak prosto schudnąć. Jem zdrowo, niestety moja siedząca praca nie do końca pozwala mi na super aktywność. Pozdrawiam wszystkich i pamiętajcie wasza wartość to nie ilość kilogramów na sobie

Bardzo się utożsamiam z tym filmem... mam w głowie idealny obraz sylwetki jakim jest chłopięca sylwetka ala mk olsen. Cały czas w głowie porównuje się do tej sylwetki. Oczywiście nigdy tego nie osiągnęłam mimo odchudzania się od 8 roku życia. Również mam ten problem z zajadaniem problemów, kończeniem posiłku i już otwieraniem szafki po deser. O dziwo, udało mi się schudnąć 8kg po tym jak zaakceptowałam siebie i nareszcie poczułam się dobrze sama ze sobą, po tylu latach. Po schudnięciu niestety, po fali wielkiego zachwytu przyszła stara śpiewka - muszę schudnąć jeszcze 10kg, masakra jak ja wyglądam - a przecież jeszcze kilka msc temu z duma patrzyłam w lustro a nie przytyłam od tego czasu... jeśli nic nie zrobię, wrócę do starych nawyków i wrócą kg, jedyna droga to zaakceptować siebie ponownie i ruszyć w dalsza drogę

My powiedzielibyśmy, że masz bardziej figurę filigranowej klepsydry niż gruszki 😊 Pozdrawiamy cieplutko 😊

Dobrze że wyjaśniłaś nam, a przede wszystkim, że sama sobie dzięki temu uświadomiłaś jak było i jak jest ❤❤ Trzymaj sie kochana!❤❤

Ostatnio powstają dramy przez to, że ktoś nie potrafi przeprosić. A ty potrafisz. Super!

Jestem Z Ciebie dumna, jesteś wspaniała, że potrafisz rozmawiać o swoim problemie. Jesteś piękna i odważna! Mam ten sam problem co ty i dałaś mi siłę zawalczyć o siebie i swoje zdrowie! Dziękuję :)

Twoja historia bardzo przypomina mi moją. Szczególnie, gdy mówisz o tym, że po odchudzaniu czułaś rozczarowanie i że kompleksy nasiliły się. U mnie było bardzo podobnie i w sumie trochę mi ulżyło, gdy usłyszałam kogoś, kto ma podobnie, bo widzę, że nie jestem z takim doświadczeniem sama. Super że nagrałaś taki film! A co do tego początku, że osoba która schudła, często mówi że "aaa po prostu piłam więcej wody, nic takiego" a naprawdę tygodniami ciężko pracowała na to, żeby kilogramów ubyło, to często jest chyba nieświadome. Nieświadomie ucinamy sobie "własne zasługi" i nie potrafimy być z siebie dumni, czy też po prostu przyznać się do tego że "tak, ciężko nad sobą pracowałam/em, był to proces męczący i trudny". Chyba boimy się ciągle oceny ludzi z zewnątrz, bo czego się nie powie - to się nie dogodzi. 😃

Doceniam cię za tą szczerość ❤ Nie każdy człowiek potrafi się przyznać do winy

Super film. Fajnie ze poruszasz takie tematy. Wydaje mi się taki przekaz jest w dzisiejszych czasach bardzo ważny i cenny. Pozdrawiam cie i dużo zdrowia 😘

rok temu dotarło do mnie że mam zaburzenia odżywiania.Kiedys myślałam że to tylko anoreksja i bulimia się do tej kategorii zaliczają ale potem do mnie dotarło że tak nie jest.Potrafilam się obrzerac cały dzień codziennie bolał mnie brzuch od nadmiaru jedzenia od czipsow ciasteczek pączków. Potrafiłam zjeść 3 kawałki pizzy po całym dniu jedzenia być najedzona jak za przeproszeniem świnia A po pół godziny szłam jeść kanapki do kuchni.Wytzuty sumienia ciągle byly w mojej głowie płakałam wieczorami A potem na następny dzień szłam jeść dalej.Przytylam 20 kilo i tego nie widziałam teraz do mnie nie dochodzi jak mogłam nie zauważyć 20 kilo różnicy. Już jestem 3 raz na diecie ale 2 miesiące temu dotarło do mnie że ja muszę to zrobić dla siebie że to jest nie zdrowe i psychicznie i fizycznie od tamtej pory tylko jeden dzień miałam kiedy straciłam nad sobą kontrole narazie jestem mega z siebie dumna i życzę żeby wszystkie osoby z podobnymi problemami też podjęły te walkę dla siebie!

To jest tak bardzo szczery film. Naprawde jestem pod wrażeniem, że to wszystko ujęłaś na filmiku. Sama zmagam się z tym co Ty i jak schudłam to o wow, moja sylwetka nadal miała ten sam kształt, tylko skala się zmniejszyła :p Dziękuję. To dodało mi otuchy i otworzyło oczy! 💜 powodzenia, obyśmy z tego całkowicie wyszły!

Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tej figury jak mierzysz suknie ślubne na filmach i wyglądasz pięknie, ja nienawidzę każdego cala swojego ciała, całe życie robię wyliczenia i jak jem jak moi rówieśnicy to wyglądam jak pasztet

Też masz figure gruszki przez którą wylałam masę łez. U mnie objawia się ona gdy ważę więcej mam nadal małe piersi ale za to na prawdę grube uda, a gdy ważę mniej mam smukłe nogi ale brak biustu... Przez to porzuciłam swoją "figurę modelki" i od 2 miesięcy ważę 62 kg ale jestem bardziej nieszczęśliwa niż wcześniej. Zaczęłam dietę tydzień temu i wracam do 48 kg. Gruszka dla mnie to przekleństwo...

Szanuje Cię za to że jesteś tak szczera. Oglądając wiekszość filmów na yt mam wrażanie że oglądam i slucham ludzi ktorzy nie żyja w realnym świecie a taki "błąd" jak Twój wrecz starają się zakamuflować a Ty sama bez nacisku mówisz o tym wprost ze czujesz ze nas okłamałas. Super że jesteś tak naturalna i pozytywna na swoich filmach, mało jest tak autentycznych yutuberow :)

Ciastka z szpinakiem są dobre i zdrowe odżywianie ciasto 🍰 z buraków i własno robione czipsy bez tuszczowe jesteś silnom kobietom i na pewno sobie sobie dasz radę wierzę w ciebie

Co było to było, dobrze że się że tak powiem ”poprawiałaś” i powiedziałaś nam prawdę i szczerze naprawdę mi tym pomogłaś bo ja sama nie jestem najchudszą osobą i mam lekka nadwagę i właśnie jutro kończy mi się dieta a mój mózg dalej czuje ze powinnam schudnąć a ty tym filmem pokazałaś mi że tak wcale nie musi być. Dziękuje Ada❤️ Edit: dzięki za tyle lików omg❤️

Fajnie ,że jesteś szczera i pokazujesz sie bez makijażu i niczego nieukrywasz przed milionem ludzi💕

Super że nagrała ten odcinek i się przyznałaś. Myślę, że poniekąd może to wynikać z tego że osobą z zaburzeniami odżywiania, które nie akceptują swojej wagi wstydzą się przed sobą a szczególnej innymi tego ile jedzą, że czasem zjedzą więcej, kalorycznej

Cieszę się ze nagrałaś ten film, ponieważ po poprzednich twoich filmikach od razu ściągnęłam apke i liczę od tamtego czasu kalorie. Ucięłam tez sobie 300 kalorii aby schudnąć. Mówisz o zaburzaniach odżywiania, wydaje mi się ze mogę tez to mieć, co prawda nie aż tak bardzo, ze klade sobie czekoladę przy łóżku by mieć na rano, ale moje życie kręci się wokół żarcia. Z tym „moj mózg nie jest wciąż najedzony” to jestem ja. Przez te wszystkie dni było ciężko mi, i nadal jest, dac sobie radę bez podjadania i trzymania się kalorii. Myślałam ze to ze mną jest coś nie tak, bo przecież Tobie tak łatwo szło a ja psychicznie trochę dostaje po dupie. Często myślałam i się zastanawiałam kurde jak ty dałaś radę, czemu Ci to tak łatwo przyszło. Teraz wiem ze łatwo nie było i dziękuje Ci za ten film bo po prostu jestem spokojniejsza. :)

Może to się wydać dziwne albo nienormalne, ale jestem z Ciebie dumna, że się przyznałaś do czegoś co mogłobyć dla Ciebie trudne. Ty też powinnaś być z siebie dumna i zadowolona, poniewż zrobiłaś duży krok na przód, czyli wybrnełaś z kłamstwa, a nie cofałaś się. No i oczywiście przeprosiny przyjęte, chociaż nie musiałaś przepraszać, bo każdy może się pogubić i niechcieć powiedzieć prawdy przed milionami osób niektórych, nawet obcych, a ty to zrobiłaś!! ;))))

Jestem dumna z ciebie Dusiu :), za to że gdy skłamiesz to umiesz się przyznać do tego i powiedzieć jak jest ✨ szacun dla ciebie ✨

Dziękuję Ci za ten film Sama zmagam się zburzeniami odżywania miałam podobnie jak ty Był taki okres gdzie tylko bym jadła i jadła, potem znów czułam wstręt do jedzenia i nadszedł okres gdzie przez cały dzień ciężko było mi wcisnąć w siebie jedną kanapkę. Wtedy w krótkim czasie schudłam z 56 kg do 48 ludzie pytali mnie jak to zrobiłam i że wyglądam teraz jeszcze lepiej, ale ja w środku czułam się okropnie byłam bardzo słaba...

kochana Dusiu! Od razu po twoim pierwszym filmie o odchudzaniu nie mam pojęcia dlaczego zaczęłam liczyć kalorie, puściłam ten film jak każdy inny do wieczornego chillu i nie wiem totalnie dlaczego ale dzięki temu bardzo zmotywowałaś mnie do zrobienia tego samego i od tamtej pory (daty wrzucenia filmu o twojej diecie) cały czas licze kcal i idzie mi to dobrze, od niedawna coraz trudniej je liczyć tak aby nie przekraczać limitu i miałam takie myśli że może faktycznie ja trace nadzieje i że zaraz znowu przytyje bo przecież Dusia mówiła że nie miała żadnych utrudnień. Dzięki za to że odważyłaś się tym podzielić bo dzięki temu wiem że mogę mieć czasem gorszy dzień ale że w diecie ma go KAŻDY i nie należy się przejmować a iść dalej.

Brawo za szczerość, to się ceni 👍🙂

Gdyby pewna youtuberka z pewnej ekipy potrafiła nagrać taki filmik żeby wyjaśnić pewne sprawy dzieciom które ją oglądają ... Jesteśmy tylko ludźmi. Brawo Dusiu ❤️ podziwiam za chęć nagrania takiego filmu ❤️

Bycie chuda osobą wcale nie jest takie super. Mam 25 lat i ważę 40 kg, wyglądam jak worek z kośćmi, kiedy patrzę w lustro chce mi się płakać. Dzień w dzień od kilku lat męczę się z bólem kręgosłupa i drętwieniem nóg. Wszyscy zawsze mi zazdrościli ''figury nastolatki'', a dla mnie to totalne obrzydzenie własnym ciałem.

Poruszyl mnie Twoj filmik i jeszcze bardziej jestes dla mnie wzorem do nasladowania jesli chodzi o odchudzanie. W tamtych filmikach czulas inaczej i teraz inaczej i wazne jest to, ze mowisz o tym. Buziaki i nie poddawaj sie, a tez nagrywaj duzo bo milo sie Cb oglada ;*;*;*

Nie sztuką jest być pierwszym, sztuką jest napisanie komentarza po obejrzeniu filmu

Totlanie rozumiem to uczucie, gdy chcesz pokazać światu, że Twoje schudnięcie przyszło samo. Anoreksja dopadła mnie gdy miałam 13 lat i trzymała mnie 4. Dziś mam 22 lata, czasem pojawiają się emocje związane ze strachem przed jedzeniem, ale idę do przodu. Jesteśmy w tym razem, ED da się pokonać 💞

Super, że to powiedziałaś, bo... Jakieś dwa miesiące temu zaczynając redukcję wagi, natknęłam się na Twój kanał i właśnie jako pierwszy obejrzałam film o odchudzaniu. Pomyślałam wtedy, że ze mną coś nie tak, bo inni tak lekko łatwo i przyjemnie robią te odchudzanie takie pyk i już mogę się pochwalić metamorfozą, tymczasem ja ciągle CIĄGLE myślę o jedzeniu, gdy idę spać planuję śniadanie, żeby jakoś przetrwać wieczór. Codziennie ćwiczę i patrzę a tu dwa miesiące waga spadła o dwa kilogramy, gdzie wokół pełno tekstów jak schudnąć 10 kg w dwa miesiące. No więc jeszcze raz dzięki, że okazało się, że takie trudności spotykają wiele osób i to jest normalne. I że nie tylko ja kocham jeść non stop. Zawsze tak było i wiem jak to trudne. Jedyny raz jak schudłam jedząc wszystko i dużo to był pierwszy rok po urodzeniu dziecka, kiedy karmiłam piersią i w kółko łaziłam z wózkiem bez celu (wtedy waga leciala jak oszalala po kilogram tygodniowo) xD ale poza tym jednym razem, normalne odchudzanie dla mnie jest bardzo trudne.

Spokojnie każdy popełnia błędy i nie ma się co martwić, nie przepraszaj, wyciągnij wnioski. Jesteśmy tylko ludźmi. Ja sama czasem kłamię.

Diety nigdy nie są łatwe , ciesze się że są jeszcze youtuberzy którzy umią się przyznać.....❤️

Szanuje za to że przyznałaś się nie dlatego że ktoś cię na kłamstwie przyłapał tylko to były szczere przeprosiny Pozdrawiam cieplutko ❤️

kocham cię za to że jesteś taka prawdziwa, większość youtuberów nie odważyła by się takiego czegoś powiedzieć, brawo.

Jesteś piękną kobietą!💗 Cieszę się, że nagrałaś ten film, mam ten sam problem i zdanie "ja się najadłam a mój mózg nie" jest idealnym odwzorowaniem tego jak się czuję, przede wszystkim jesteś mądra kobieta i wrażliwą więc mogę ci tylko pogratulować. Nie każdy jest w stanie myśleć tak o innych, ty wiesz co znaczy doznać takiego kłamstwa i sama nie chcesz ranić innych. Naprawdę GRATULACJE!❤️❤️❤️ Mam nadzieję że to przeczytasz 😘

mogłabym napisać SUPER DUSIU, ŻE POWIEDZIAŁAŚ JAK TO WYGLĄDAŁO NAPRAWDĘ, ale nie mogę... pomyśl ile młodych dziewczyn było/jest tak samo załamanych, sfrustrowanych jak Ty, gdy słyszałaś jak łatwe jest odchudzanie. Lepiej skasuj poprzedni film o odchudzaniu. Oglądalność oglądalnością, ale weź pod uwagę, że dla kogoś jesteś autorytetem. Niestety osoby publiczne muszą uważać na to co mówią.

Szczupła (nie przesadnie wychudzona) gruszka to najlepsza z możliwych opcji jeżeli chodzi o figurę moim zdaniem.

Oglądam ten film i widzę siebie sprzed 2 lat i totalnie Cię rozumiem dlaczego to zataiłaś. U mnie zatajenie było w formie jedzenia "mamo jadłam już obiad" "no warzywa i owoce lepsze są, nie chce ani pizzy ani kebaba" "nie jestem głodna". Udawałam, że byłam szczęśliwa w tym czasie, a w łazience płakałam jak to źle wyglądam.

cieszę się że jest ktoś na yt ludzie którzy przyznają się do swoich błędów i kłamstw. Zrobiłabym to samo na Twoim miejscu bo nie mogłabym trzymać tego tylko i wyłącznie dla siebie i bym się źle czuła z takim czymś że coś trzymam w sobie i nie jestem pewna w 100% czy chce komuś o tym powiedzieć a szczególnie w internecie. Wielki szacun. Miłego oglądania i wieczoru :)

To wzruszająca szczerość, dzięki!❤️🌷

Cieszę się że się przyznałaś Oglądając tamten film miałam jeszcze większe kompleksy bo u mnie nie idzie tak prosto ale teraz widzę że jednak miałaś tak samo🥰czekam na film w którym pokażesz swój dzień z odchudzania może się czegoś nauczę

Dziękuję ci za ten filmik. Myślałam, że jestem beznadziejna bo nie umiem trzymać się diety że tylko ja mam problem z tym że myślę ciągle o jedzeniu, że wszyscy łatwo przechodzą dietę, a jednak nie, ty o tym powiedziałaś że jest ciężko. Jest mi lepiej psychicznie że nie tylko ja mam problem z trzymaniem diety, dzięki temu będzie mi łatwiej walczyć bo myślałam że jeżeli ja tylko mam ten problem z dietą to nie schudne nigdy bo jestem do niczego. Dziękuję ♥️

Kurczę brawo za szczerość, na yt ciężko o zwykłe, ludzkie PRZEPRASZAM.

super, że jesteś taka szczera

Miłego oglądania ❤️

Bardzo Ci dziękuję Dusiu za ten odcinek, według mnie podałaś jedną z największych życiowych prawd, a mianowicie szczęście nie leży gdzieś w przyszłości, kiedy już osiągniemy nasze cele, to tak nie działa, bo później pojawią sie nowe problemy nowe rzeczy do realizacji. Szczęście jest tylko tu i teraz.

Na prawdę kocham cię za to, że jetseś z nami tak szczera, że potrafisz przyznać sie do błędu przed 1,2mln ludźmi możesz być z nami szczera💖💖💖

Właśnie przed chwilą obejrzałam ten filmik jak schudłaś bo jestem na diecie, a zaraz po tym wyświetlił mi się ten filmik

Dlaczego mam wrażenie, że tym filmem pokazuje się jak bardzo jak sylwetka obciąża psychikę dziewczyn. Mając trochę więcej kilo na wadze od razu źle.. Przecież jakim wręcz "obrzydlistwem" , zniesmaczeniem, było by pokazanie się w filmie "mierzymy" mając te 10 kg więcej. Kurde laski, ogarnijcie się i przestańcie uważać, że będąc szczuplejsze od razu jesteście lepsze, bo taki kanon mody. (nie licząc kwestii zdrowotnych, to inna para kaloszy) Nie każdy ma blond wlosy, nie każdy ma dlugie nogi, nie każdy bedzie mial predyspozycje bycia szczupłym...A męczyć się ciągle ucinając te kalorie aby być piękna to szkoda życia, serio. A ten film wręcz to ukazał jakim cierpieniem tak naprawdę są wyrzeczenia, bo przecież nie wypada zjeść normalnie (a osoby ze słabsza przemiana meterii tak mają, że i tak muszą jeść trochę mniej, bo jedząc tyle co osoba z szybką przemiana - mogą przybrać na wadze, logic. ) Nieee... Ciagle to ocenianie siebie. I zostaje w głowie jedno szczere pytanie. Zrobiłam to tylko dla siebie, zdrowia czy dla opinii innych?- abym teraz należała do grupy tych, co mają szczupła sylwetkę, ale z masą wyrzeczeń? Obciążając zdrowie psychiczne, bo nie mogę zjeść tyle, ile chce mój organizm?

Do odchudzania polecam apkę YAZIO. Jest darmowa, ale można wykupić opcję za chyba 45 zł na ROK. Dużo przepisów, kontrola kalorii, kroków i wody. POLECAM! w miesiac schudlam 3kg więc zdrowo ^^ jem wszystko co chce, tylko kalorii pilnuję

Bardzo dobrze rozumiem to co powiedziałaś, że myślałaś, że osoby szczupłe nie mają problemów. Czasem włącza mi się też takie myślenie, nie dotyczy ono ludzi szczupłych, ale dotyczy też jakiejś pewnej grupy osób. A najdziwniejsze jest to, że przecież wiem, że każdy ma jakieś problemy, ale są sytuacje, w których idealizuję życie pewnych grup ludzi.

jako osoba z zaburzeniami całkowicie cię rozumiem, TEN FILM BYŁ POTRZEBNY, ukłon z mojej strony! :)

Ada jesteś jedyną youtuberką która potrafić przyznać się do tego❤🔥

Brawo za odwagę! ❤️ RU-vid to nie bajka, w końcu ktoś mówi, jak to wyglada. Brawo.

To samo czułam jak schudłam 10kg dietą i ćwiczeniami. Tez mam ZO 😕 i całe życie byłam grubsza, w ostatniej fazie miałam 74 kg przy 174cm. Byłam spora, ale bardzo wzięłam się za siebie. Zaczęłam ćwiczyć i kontrolować jedzenie. Poznałam mojego chłopaka co też mnie dowartościowało. I myślałam że im będę chudsza tym będę szczęśliwsza że moje problemy się skończą, że będę mega atrakcyjna i skupiająca na sb uwagę. Myślałam że przyjaciele i znajomi bardziej mnie polubią... że wszystko się zmieni jak już będę chuda. I co się okazało.... NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO. To że schudłam nie było niczym wyjątkowym, bo znajomi czy rodzina lubili mnie taką jaką byłam. I lubili mnie jako człowieka za wnętrze a nie za wygląd. Także jak myślisz że to że schudniesz odmieni Twoje życie to grubo się mylisz! Ciesz się życiem na każdym etapie czy ważysz 100, 80 czy 60’kg. Nie ma to znaczenia. Ważne jest by się kochać, lubić akceptować i być dobrym dla siebie. Ja dalej o to walczę by o siebie dbać. O moje ciało, o mój organizm i psyche. Nikt tak nie zadba jak Ty sama ❤️

dobrze dusiu że nagrałaś ten film i jesteś z nami szczera i nadal lubię Cię oglądać bardzo cieplutko pozdrawiam ❤

jeszcze nie zaczęłam ogl ale i tak wiem że będzie bomba jak każdy Twój film ❤️

Ja jestem szczupła i mam taki kompleks że boję się że przytyję. Życzę szczęścia. Najtrudniej jest przyznać się do błędu, nie każdy potrafi to zrobić.

Najtrudniej to utrzymać wagę a wyjść z redukcji i odchudzania. Ja od roku walczę z utrzymaniem wagi wyjście z redukcji od razu waga do góry i psychika pada walka z sobą by to zaakceptować..i nowy wygląd i to że skóra nie jest jak u modelki 54kg spadło

Najważniejsze że umiesz sie do tego przyznać...

Rozumiem Cię ❤ DZIEWCZYNY !! NIE BÓJCIE SIĘ SWOJEJ WAGI I SIEBIE 💜❤JESTEŚCIE PIĘKNE JAKIE JESTEŚCIE❤

totalnie cie rozumiem, przechodze przez coś podobnego i mam tak ze schudłam potem mam takie o jeju wracam do starego trybu życia i co z tego ze schudłam 5kg skoro przytyłam teraz 3 i to własnie chodzi o moją psychike która nie została dobrze wyleczona bo zrezygnowałam z psychiatry i przestałam chodzić do psychologa,a kiedy dostałam skierowanie do szpitala psychiatrycznego moi rodzice powiedzieli po prostu NIE! i przez to trwa to u mnie jakies 5lat i nie mogę z tego wyjść.. jestem z ciebie bardzo dumna i mam nadzieje, że nadal będzie tak dobrze, a nawet i coraz lepiej

Cieszę się że potrafisz przyznać się do błędu! Jesteś niesamowitą osobą i nie przejmuj się tym! Trzymam kciuki byś czuła się jak najlepiej sama ze sobą! Pozdrawiam! ✨💛