2:31 - mądre odchudzanie (deficyt kaloryczny) 3:19 - ruch 4:40 - wykluczenie z diety słodkich napoi (napoje 0 są w porządku) 6:04 - nie odmawianie zachcianek jedzeniowych (w deficycie) 7:06 - sycące jedzenie (poczucie pełności po zjedzeniu takiego posiłku) 7:42 - zmienienie podejścia do jedzenia (jedzenie kiedy twój organizm tego potrzebuje, brak uzależnień od jedzenia) 9:13 - regularne ważenie się (co miesiąc, po miesiączce i najważniejsze co to rano) 10:22 - nie obwiniaj się za zjedzenie więcej w ciągu dnia, to normalne
@@user-pw2dt1sr7jw malej ilosci niczemu nie szkodza ale trzeba miec umiar tak jak np cocacola zero ma slodziki ktore szkodza w duzej ilosci a raz na jakis czas jak sie napijesz to nic sie nie stanie xd
Nie jesteś profesjonalistką w tego typu rzeczach, a wydaje mi się, że ten filmik jest 10 razy bardziej wartościowy i pomocny dla osób chcących schudnąć, czy mających niezdrowe relacje z jedzeniem, niż niejednej "fit influencerki"
Nie chciałabyś zrobić podcastu? Nie musisz mówić o niczym ważnym, just o swoim dniu czy czymś co Cię zainteresowało. Tak pytam, bo na przykład teraz sama jestem w nienajlepszym stanie, nie interesuje mnie jakoś specjalnie temat filmiku ale dobrze wpływa na mnie jak mówisz. I tak w sumie często miewam, domyślam się, że nie jestem jedynym przypadkiem. Pomyśl o tym proszę, podcast może się okazać przyjemna sprawą. Pozdrawiam♥️✨
6:28 ziemniaki to warzywa są bardzo syte i zdrowe. Mają wysoki poziom glikemiczny, ale jeśli zjesz je z jakąś rybką i sałatką, to glukoza nie będzie się tak szybko uwalniać i wszystko będzie git 🙂
@@darkofshadow2304 nie powinno się dzielić jedzenia na zdrowe i niezdrowe ;) można bardzo łatwo wpaść z chujową relację z jedzeniem. Warto zwracać uwagę na makro, ale nie dajmy się zwariować, wszystko jest dla ludzi
Zasady odchudzania to przede wszystkim jeść dopiero wtedy gdy jest się głodnym. To naturalny sposób na regulacje jedzenia. Jeść porcję nie do ociężałości aż pęka żołądek ale mniej - do syta. Ograniczyć słodycze bo są uzależniające, cukier jest jak narkotyk. Gdy się raz odstawi cukier jest ulga ze się nie jest już uzależnionym. Jest się wolnym. Cukier zdrowy z owoców jak najbardziej. :)
Zgadzam się z Tobą Aleksandro ! Dodam jeszcze , że trzeba jeść powoli ..ok.20 minut ,bo po 20 minutach dopiero Twój mózg otrzymuje informacje ,że jesz! Pozdrawiam !
Dziękuję że jesteś! Ratujesz mnie po dołku! Kilka dni temu miałam myśli żeby przejść na głodówkę . Ale dzięki tobie wiem że to nie jest wyjście! Dziękuję
Właśnie przechodzę tę samą drogę co Ty - z 70 do 50-55 kg (zobaczymy), już jestem na szczęśliwej wadze 60kg ❤ Dzięki za Twoje podejście, miło posłuchać czyjegoś doświadczenia :)
Adrianno, czy chciałabyś w jakimś filmiku opowiedzieć jak się wyrwałaś z tego kręgu uzależnienia od jedzenia? Jaka praca nad sobą miała wpływ na twoją zmianę myślenia, podejścia do jedzenia? Pytam, bo ten problem też mnie dotyka, jem z nerwów, radości, smutku, z nudy, wszystko się kręci wokół czekolady. Pracuję nad sobą, czytam dużo, też chodzę na terapię, ale póki co, niczym nie potrafię się zmotywować i tego zmienić, Miłoby było usłyszeć historię kogoś kto to zwyciężył, choć wiem że to może być osobiste, i jeśli nie będziesz chciała się z nami dzielić, to zrozumiem. :) Trzymaj się ciepło Adusia
Mega mądra i inteligentna kobietka. Jedna z nielicznych, która cały czas jak dla mnie jest naturalna, życiowa. Mądrze mówisz. Oby każdy podchodził do tego tak jak Ty 👌🤗🥇
Mądry i merytoryczny film, dzięki za niego. Takie normalne, zdrowe i chillowe podejście do tematu utraty wagi i jej utrzymania, bo tak, da się, jednocześnie jedząc to co się lubi bez zbędnych ograniczeń. Jako osoba notorycznie zajadająca emocje w przeszłości naprawdę doceniam i dziękuję!
jestem z ciebie dumna dusiu i jestem tobie wdzięczna, bo dzięki tobie dostałam totalnego kopa i dużo motywacji żeby zmienić coś w swoim wyglądzie więc OGROMNIE chce ci za to podziękować
Wyglądasz fenomenalnie. Jesteś dla mnie motywacją. Ogólnie nadwagi nie mam ważę 69 kg przy 174 cm, ale chciałabym schudnąć 9 kg. Najważniejsze, w sumie w samym odchudzaniu jest żeby waga nie wróciła bo to jest najgorsze
Dziękuję ci za ten filmik Dusia, ciekawiło mnie jak to robisz że utrzymujesz swoją wagę, i też wszystkiego najlepszego bo parę dni temu miałaś urodziny!🎉
Wow😍 gratulacje super wyglądasz. 🌸, Ten top jest śliczny i ta figura 😄. Z każdym twoim odcinkiem jest coraz lepiej z humorem i motywacją naprawdę mam dzięki tobie dużo motywacji, czułam się jak na rozmowie z dietetykiem😅. Pozdrowionka i zdrówka dla Ciebie i osób które oglądają🌸🌸🌸🌸🌸🌸😘 trzymaj się na tej rehabilitacji dasz radę 🥰 Uwielbiam Cię. 🌹
Ja przestałam jeść codziennie słodycze, ograniczając je do raz w tygodniu w rozsądnej ilości - typu jeden kawałek ciasta albo jeden batonik. No i maszeruję do pracy pieszo parkiem przez pół miasta codziennie. Gram w piłkę z psem. Generalnie samo ograniczenie cukru mi dużo dało, bo nie tylko zeszło kilka kg, ale też lepiej się czuję i brzuch mniej boli. Herbatę też piję tylko gorzką! Gorzka rządzi, zwłaszcza czarna ^^
Bardzo mi się podoba, że powiedziałaś jak się odżywiasz i, że nie zawsze jest to idealne. Niektóre osoby, często młode dziewczyny, słuchają od "dietetyków", że jeżeli zjedzą w jeden dzień o batonik więcej, to już na drugi dzień przytyją, a to nie prawda... Jestem dumna z Ciebie, że nie boisz się mówić o tym 🤗
Bardzo mądrze się wypowiadasz taki miły głos który jest motywującu i daje kopa do działania jak na razie nie mogę schudnąć i trzymam się tego ale to co powiedziałaś to nie jest jak schudnąć tylko jak o sobie dbać!
4:00 jejku jak ja cię totalnie rozumiem ja przez połowę życia chodziłam na rehabilitację przez mój kręgosłup i niektóre ćwiczenia naprawę potrafią zmęczyć
Co prawda nie mam problemów z wagą, ale to nie znaczy że nigdy nie będę mieć. Miło się ciebie słucha i bardzo dużo ciekawych i mądrych rzeczy powiedziałaś, dodatkowo robisz to lepiej niż nie jedna fit influencerka. Filmik jest również bardzo inspirujący i dający kopa do działania dla osób które rzeczywiście zmagają się z nadprogramowymi kilogramami i mam nadzieję że dadzą tym osoba motywację do działania i osiągnięcia upragnionej wagi, oczywiście mówię tu o osobach które chcą schudnąć a nie wiedzą jak zacząć. Trzymajcie się kochani i życzę powodzenia! A tobie Adrianno dzięki za merytoryczny film.
Jak poradziłaś sobie ze swoimi zaburzeniami odżywiania? Jestem ciekawa jak ci się udało to przezwyciężyć i czy zrobiłaś to sama czy z terapeutą/terapeutką i jak długo ci to zajęło? I P.S. bardzo przydatny, szczery i zdrowy filmik❤️⭐
Mnie przeraża podejście niektórych dietetyków. Chciałam się odchudzać, muszę schudnąć, bo zbyt dużo przytyłam po pierwszym roku studiów stacjonarnych. Poszłam do dietetyka, dostałam dietę wykluczającą wiele produktów, które uwielbiam a po drugie, których potrzebuje jako studentka ciężkiego kierunku w dużym mieście. Nie wyobrażam sobie być na diecie 1300 kcal, praktycznie bez węglowodanów, biegając codziennie po kilka razy na 3 piętro na uczelni, z metra i do metra po schodach, na zakupy i z zakupów i na dodatek ucząc się codziennie do późnych godzin nocnych. Z czasem stwierdziłam, że chyba wolę ograniczyć niezdrowe produkty, jeść znacznie mniej słodyczy i mieć więcej ruchu niż nagle przestać jeść wszystko co lubię, by później znowu do tego powrócić. Coraz bardziej wątpię w sens jakichkolwiek restrykcyjnych diet.
Bardzo mądry filmik myśle ze wiele osób może się z niego dużo nauczyć ja bym tu jeszcze dodała ze ważne jest picie dużej ilości wody a jeżeli ktoś już jest na tym deficycie a nie może schudnąć to warto porobić badania hormonalne, tarczyca itd bo to tez utrudnia cały proces
Też zmieniłam podejście do jedzenia i do chudnięcia i tak sobie na spokojnie schudłam 6kg 😁 bez nerwów, bez karania się. Tak jak Ty, jeśli zjadłam za dużo to luz...wracamy do rzeczywistości i tak to się kręci 😁 Jedyne co bym dodała od siebie to jeśli ktoś ma ochotę na coś...ale nie chcę tego zjeść (tak, są takie momenty 😂) to powiedzieć sobie: jeśli jutro też będę mieć ochotę na coś to to zjem...i jeśli ma się ochotę to zjeść, jeśli nie to nie 😂 A i odróżnienie głodu fizycznego od psychicznego...masa ludzi ma z tym problem 🙄 a uświadomienie sobie tego bardzo pomaga
ja przestałam słodzić herbatę i ogólnie moja dieta nie była jakaś tragiczna, więc po prostu bardziej się pilnuję z ilością jedzenia. Chociaż czasem zdarzy mi się podjadanie. Nie jem słodyczy czy fast foodów jakoś często. Chyba nawet rzadziej niż rówieśnicy. Jedynie pepsi się czasem napiję. Przez jeden miesiąc ćwicząc yogę z aplikacji schudłam tylko 3kg. Także u mnie idzie to opornie
3 kg w miesiąc to jest bardzo dobry rezultat! Jestem dietetykiem i zakładamy przy zdrowym odchudzaniu, że maksymalna redukcja na tydzień to 1kg. Tobie udało się to osiągnąć zmieniając jedynie swoje nawyki żywieniowe i wprowadzając aktywność fizyczną, możesz być z siebie bardzo dumna Julio! ❤
I to mi się podoba, zdrowe podejście jesz co chcesz To zawsze wraca, miałam kolegę któremu rodzice zabraniali i nie dawali słodyczy, ja zawsze miałam szafkę słodyczy w domu i przez to nigdy tez nie miałam żadnego parcia na nie, on jak do mnie przyjechał nie wiedział za Co się zabrać, jak mama chciała go poczęstować obiadem to wolał jeść słodycze z szafki xD i to jest przerażające ciekawe czy do końca życia mu tak zostanie bo ta sytuacja działa się jak mieliśmy po 20 lat
Doskonale znam efekt jojo. Swego czasu schudłam w jakieś 5 miesięcy 10 kg( niestety w niezbyt zdrowy sposób, a mianowicie się głodziłam). Potem kiedy zaczęłam jeść normalnie, przy czym normalnie to dalej dość mało to utrzymanie wagi nie było zbyt trudne, jednak potem, po tych wszystkich miesiącach żyjąc na wodzie i małej owsiance włączył mi się jamochłon i totalnie jedyne co robiłam to jadłam. Ostatecznie ważę 5 kilo więcej niż zaczynałam przed głodówką. Brak profitu :)
4 lata temu po 3 porodzie doszam do swojej wagi sprzed 3 ciaz, wlasnie w taki sposob. Jadlam wszystko co chcialam tylko racjonalnie, najadalam sie, ale nie opychalam. Kiedy sobie czegos odmawialam to taka dieta konczyla sie po tygoniu 😂
Ja w Kwietniu ważyłem 76 kg. Obecnie ważę 60 kg. Jak to zrobiłem? A no przez pierwszy miesiąc dieta ogórkowa (brzydnie z czasem ale działa fenomenalnie). Czyli na śniadanie, obiad i kolację mizerie z jogurtem tylko i wyłącznie typu greckiego. Można sobie urozmaicić posypując migdałami albo orzechami. Warto też dodać do mizerii cynamon. A następnie dieta Nisko Węglowodanowa i taka trochę Keto-Vege (np. na śniadanie jajecznica z masłem orzechowym ale takim bez cukru i bez soli; na obiad pulpety zrobione z mięska mielonego wymieszanego z siemiem lnianym czarnuszką i miętą oraz do tego warzywa gotowane na parze al'dente a na kolację ryba), ruch i czasem post przerywany. Należy absolutnie wykluczyć produkty o wysokim IG i dużej zawartości Węglowodanów. Odstawić fastfoody, produkty na bazie ziemniaków, produkty na bazie jakiejkolwiek mąki, ryże, kasze i wszelkie płatki owsiane. No i oczywiście absolutny zakaz słodkich napoi i słodyczy. Ja dodatkowo tez nie jem owoców (z powodu fruktozy). W przypadku produktów bogatych w laktozę to po prostu ograniczam je. Generalnie wyznaczam sobie dietę tak by w jednym posiłku na 100 gram produktu nie przekraczać 10 gram węglowodanów. Aha i jeszcze ograniczcie sól bo od soli to ciało nabiera wody. Dietę taką stosuję z powodu zdiagnozowanej cukrzycy typu 2 ale zauważyłem efekt uboczny w postaci skutecznego chudnięcia. Jakby kto chciał eksperymentować z taką dietą to na własną odpowiedzialność! I lepiej konsultujcie się z lekarzem! Dodatkowo biorę leki (Glucophage). Teraz tylko martwi mnie nadmiar skóry bo zaczynam teraz wyglądać jak lotopałanka (czyli taki latający wiewiór). 🤣 Pozdrawiam. 🤗👍
Jeśli chodzi o napoje zero to jest totalna prawda. Zmieniłam słodkie na zero i nie jem późno ewentualnie jak jest impreza to wiadomo czasem można. Moja dieta tez tak wygląda ze jem na co mam ochotę, czasem nawet jem tartaletki owocowe na śniadanie. Utrzymuje ją od prawie 3 miesięcy i ja zgubiłam 13kg. Naprawdę nie spodziewałam się ze mój organizm tak potrafi 😯 wiadomo każdy ma inny metabolizm i zawsze stawiałam że mój jest okropny. A wystarczało tylko zdrowe podejście i dwie zasady
Wyglądasz świetnie :) ja też byłam na deficycie kalorycznym i jadłam wszystko. Obcięłam sobie 300 kcal plus aktywność fizyczna na którą miała ochotę (rolki,basen) Schudłam 29 kg :) Pozdrawiam
A co do rehabilitacji to rozumiem . Od 5 lat ćwiczę codziennie oraz noszę gorset . Wiem że moja rehabilitacja skończy się za 2,5 roku ( nie na 💯 ) ale tak mi mi mówią . Współczuję każdemu kto tego doświadcza lub doświadczył . 😢
Dusiu, nie musisz się tłumaczyć z tak oczywistych rzeczy jak to, że waga będzie ci się wahać. Jako kobiety musiałybyśmy wygrać na loterii genetycznej albo liczyć na cud, aby waga w ciągu naszego całego życia nie drgnęła ani trochę ;) Mnie ciekawi, czy poradziłaś sobie z jedzeniem emocjonalnym sama, czy skorzystałaś z terapii? I jeśli nie jest to sprawa zbyt osobista - co się stało, że musisz się rehabilitować (pytam jako osoba z niepełnosprawnością)? Pozdrawiam ❤