Kangurek Kao: Runda 2 -- retro 

Pamiętam jak prosiłem ojca, żeby pomógł mi przejść etap ze skakaniem po chmurach, bo totalnie nie ogarniałem gry. Piękna gra, piękne wspomnienia, do których lubię czasem wrócić za pośrednictwem portu na PSP :)

Tę ostatnią monetę w poziomie "Spływ" to najprawdopodobniej przeoczyłeś na początku planszy,po wyjściu z chatki bobrów i pokonaniu roślinki uderz rękawicą w drzwi domku który stoi obok tej roślinki, bóbr otworzy drzwi i da ci monetę :)

6:00 mi do wymyślenia jak pokonać Szamana potrzebne było chyba pół roku, a i tak był to chyba miss click XD. Ale Jezusku kochany, żadna późniejsza platyna w soulsach nie dała nawet połowy tej satysfakcji co pokonanie tej dziadygi

"Nie zapomnij o czekpooojncie!" Zapamiętałem ten cytat chyba najbardziej z całej gry. Bardzo pozytywnie wspominam, jedna z pierwszym gier jakie kupiłem oryginalne, za zaoszczędzone kieszonkowe. Pozdrawiam.

Teraz w tym roku 2021 ma byc premiera nowego kangurka na steam.

Jeszcze można było dodać, że Kangurek Kao: Rudna 2 ukazał się w 2003, ale tylko w Polsce. Europejska premiera miała miejsce w 2005 a Amerykańska w 2006 co by wyjaśniało dlaczego nasza rodzima platformówka nie zdobyła międzynarodowego uznania, w końcu 2/3 lata w tamtych czasach to gigantyczny przeskok technologiczny i zmiana trendów. Można było też wspomnieć, że gra doczekała się portów na wszystkie ówcześnie wiodące konsole PS2, Xboxa i Gamecuba a w 2005 w Europie i w 2006 w USA ukazała się konwersja na PSP pod zmienionym tytułem Kao Challengers zawierająca dodatkowe poziomy i tryb multiplayer. No i ogólne w zachodniej prasie gra zdobyła przeciętne recenzję, krytykowano głównie brak oryginalności, że to wszystko już gdzieś było, za to gracze którym udało się naszego Kangurka poznać oceniają go bardzo ciepło.

4:59 W poziomie Spływ przy starcie kiedy wychodzi się z domu bobra trzeba uderzyć pięścią w dom sąsiedniego domu, wtedy zostanie nam wydany dukat :D

Kurde, ale się w Kao kiedyś grało. Dobrze, że dałeś znać, że jest na GOGu! trylogia za 25 ziko, to trzeba było kupić :D

Pamiętam pierwszego bosa i to jak bardzo się nakombinowaliśmy z siostrą żeby w końcu odkryć jak go pokonać, a jak już odkryliśmy to był bardzo prosty :D

Ta gra to złoto!!! Dodałem sobie dwa lata temu na steamie, bo za darmo rozdawali. I ja, stary koń, bawiłem się przy tej grze świetnie. Polecam. :D

Jakoś nigdy nie miałam serca do tej gry. Gdy kupiłam jakieś czasopismo do którego dołączony był pełniak i strasznie jarałam się wizją gry- akurat zepsuła mi się klawiatura i musiałam dosc długo czekać, aż rodzice kupią nową; a później, gdy już mogłam "rozkoszować" się grą w pełni, nie umiałam przejść poziomu w śnieżnej krainie, gdy strzelało się z armatek. Dopiero po wielu latach wróciłam na nowo do tej gry i po tak długim czasie zobaczyłam w całości, co ma do zaoferowania. Osobiście kocham część pierwszą i to ona jest dla mnie numerem 1 jeśli chodzi o przygody torbacza- zarówno gameplayowo, jak i że względu na nostalgię

2:52 I to ciche "Co?" xD

Eh, wspaniałe wspomnienia mam z tą grą. Jak dotarłem do poziomu z Szamanem to zupełnie nie miałem pomysłu jak go pokonać. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że można sprawdzić na RU-vid przejście gry, więc szukałem po jakichś stronach internetowych i znalazłem!

Absolutny klasyk! Wielkie dzięki ;)

wspaniałe. nawet mi się przypomniały wakacje za dzieciaka, jak ta gierka była całkiem świeża. pamiętam, że byłem na jakimś wyjeździe u babci chyba, jakoś na dłużej, może 2 tygodnie. pamiętam, że w międzyczasie rodzice mi kupili na jakimś bazarze specjalną edycję na takiej płycie podpisanej markerem, przy okazji kupując Sonic Adventure DX, który też był w specjalnej edycji, która zajmowała o wiele mniej miejsca na dysku ale niestety nie było w niej dźwięku, jakieś ripper limited edition, czy coś w tym stylu :P właśnie oglądając ten materiał pamiętam, jak nie mogłem się doczekać, aż wrócę z wyjazdu i zagram w końcu w tą gierkę. pamiętam, że wróciłem do domu jakoś takim późnym wieczorem i byłem mega zmęczony, ale następnego dnia rano wstałem jakoś super wcześnie i od razu do kompa. było to zdecydowanie wyjątkowe przeżycie i mega radość. i w sumie nadal widzę, że dużym atutem jeśli chodzi o grywalność tej gry jest jej przystępność i styl. sterowanie jest naprawdę dobre, tym bardziej w porównaniu do pierwszej części. bardziej ma się też ochotę powtarzać trudne momenty. w jedynce zdarzało mi się o wiele częściej rezygnować przez dosyć toporne sterowanie i nieprzewidziane akcje kamery. styl graficzny jest miły dla oka, a znajdźki ładnie świecą i w połączeniu z przyjemnymi dźwiękami podczas zbierania ich sprawia, że najzwyczajniej w świecie zbieranie ich jest relaksujące, więc nawet konieczność wymagana fabularnie zebrania ich sporej ilości, żeby przejść dalej nie jest aż tak męcząca, jak w niektórych innych tytułach. chyba obczaję na GOGu i sobie odświeżę.

Kao do dzisiaj ma świetną muzykę

Oj brat się zagrywał, ja trochę już za stary byłem, ale czasam patrzyłem jak sobie ogrywa.

Kao 2 zapamiętałem z dzieciństwa ze względu na niesamowity świat, który do dzisiaj robi na mnie duże wrażenie. Wspaniała kompozycja plansz, niesamowita paleta kolorów fantastycznie wpasowują się w klimat lat 2001-2004 i do dzisiaj gra wygląda obłędnie.

Kao Kangurek Runda 2 to najlepsza gra mojego dzieciństwa gdy byłem u swojej cioci to grałem z bratem na jej komputerze i bawiliśmy się niesamowicie świetnie.👍👍👍👌👌👌😍😍😍🤩🤩🤩🥰🥰🥰👏👏👏🦘🦘🦘🦘🦘🥊🥊🥊🥊🥊🥊🥇🥇🥇🥇🥇🥇❤❤❤❤❤

Ahhh zagrywałem się w gry z tej serii za szczyla. Jeszcze była seria gier o Kajko i Kokoszu w co też było mi dane zagrać, dalej mam płyty z tymi grami. Jeszcze były Wyścigi Kurczaków, Papatka, Gry od Bakomy... jasna cholera, aż bym sobie zagrał w to wszystko od nowa

Ileż ja się nagrałem w jedynkę :D dopiero jakiś czas temu sobie przypomniałem o Kao jak na steamie dawali Rundę 2 z okazji dnia dziecka - czas w weekend to zainstalować i sprawdzić samemu jak wypada druga część :D

Grałem w jedynkę, była kiedyś dodana do gazety, nawet zresztą ją ciągle mam. Bardzo miło ją wspominam, dla młodszych graczy to całkiem spoko platformówka.

Gdzie lezie, kasę ma? 3000 dukatów albo spadaj!

Grałem w "jedynkę" ze 20 lat temu i wydawała mi się dość anemiczna - zwłaszcza w porównaniu do Croca, którego uwielbiałem. W "dwójkę" zagrałem po raz pierwszy 2 lata temu, gdy trafiła na Steama - i przeszedłem ją na 100%, bawiąc się świetnie :)

Ja tylko dodam źe w produkcji jest kontynuacja / remake tej gry przez oryginalnego twórcę. Nie mogę się doczekać rezultatów

O, dzięki, nie miałem pojęcia o istnieniu tego tytułu, a jako prawie czterdziestoletni fan kolorowych platformówek chętnie skatuję tą giercę 😀

6:00 przez tą walkę z bossem skończyłem grać za pierwszym razem, bo nie miałem pojęcia jak to przejść. Na szczęście teraz jak sobie usiadłem do tej części to za jednym zamachem skończyłem

Świetny materiał. Mam nadzieję że w serii retro pojawię się również kiedyś materiały o wspomnianym Raymanie 3 i jego poprzedniej części, świetne gry z mojego dzieciństwa :)

Pracowałem jakiś czas w Czechach i zarówno kolega jak i koleżanka z pracy miło kojarzyli Kao z dzieciństwa, więc kangurek w Czechach karierę zrobił :p

Jak byłem mały to nie wiedziałem jak pokonać Szamana. Dopiero w szkole kolega mi powiedział... Ahh to były czasy ;)

Dobry retro materiał jak zawsze, niecierpliwością na retro chip and dale 2 :D

Najlepsza część kangura!

Przypomina mi się z kolei dobry Conker's Bad Fur Day na N64. Idealne połączenie przyjaznej dla oka platformówki 3D i świetnego humoru złożonego z czarnych żartów, jak i podtekstów typowo dla dorosłych, polecam każdemu! Gra w którą się gra miło i w dodatku można się nieźle uśmiać.

Za 2 lata się doczekamy odcinka o trzeciej części

O tak, nasz rodzimy Croc. To i Hype - The Time Quest ale ten był trudniejszy...

Ooo, treści z konta "Kangurek Kao_Pej". Widzę, że mam do czynienia z prawdziwym koneserem kultury, mon cher!

Ach. Kao i Rayman. Platformówki dzieciństwa

Moja osobista gra wszechczasów, każda inna gra zawsze będzie poniżej przez przyklejona na stałe okulary nostalgii. Setki godzin, kilkadziesiąt razy ukończona bez pominięcia nawet jednego dukata a to wszystko od premiery tej ponadczasowej gry. Do dzisiaj zachował się big box w mojej kolekcji ze wszystkim co było oryginalnie w środku ;)

Jedyna moja ulubiona część Kangurka kao które przeszedłem kilka razy!

A przyznam się że w jednykę grałem ba dostałem na urodziny od Taty jak była premiera na PC . Do dziś pamiętam że na Big boxie było logo wydawcy Empik i to jeszcze to stare logo ;-) Empik gdzie kupowałem gry nie raz już niestety nie a sieć Empik w większości się przerodził w księgarnie z papierniczym w którym sprzedają muzykę i flimy ale miło powspominać czasy gdy się szło do Empika pooglądać jakie gry powychodziły pograć na wystawionych konsolach czy nawet jakiś sprzęt do PC kupić (Tak dawniej sprzedawano w Empiku nawet części do PC) ;-)

Nareszcie się doczekałem

Miałem oryginalną wersję (chyba miałem z Cybermychy) i ciepło wspominam. A teraz posiadam od 2019 roku na Steamie remastera i... nadal ciepło wspominam ponimo 18 lat na karku.

Muszę w końcu zagrać w Kao. Od zawsze jakoś mnie te gry omijały, nigdy w żadnego Kao nie grałem.

Cała seria sprzedała się w liczbie około 600 tysiąca egzemplarzy, co dla Tate Multimedia było dużym sukcesem, a nie zapominajmy, że tworzyło ją małe studio. Poza tym pamiętajmy, że 2003 to były czasy PS2, a na tej konsoli były tak świetne platformówki 3D, jak seria Sly, Jack and Daxter, Ratchet and Clank, Microsoft miał Banjo Kazooie, zaś Sega miała jeża Sonica, nie mówiąc już o serii Rayman. Ale warto zaznaczyć, że Kangurek Kao Runda 2 został przypisany do 1,5 mln kont Steam wg twórców (z czego 700 tys. pobrano w ramach dnia dziecka, kiedy produkcja była za darmo). Ja sam nabyłem całą trylogię ostatnio na gogu, platformówki 3D są ostatnio na topie, teraz ogrywam Spyro Reignited Trilogy, a potem zabieram się za odświeżoną trylogię Crasha. Możliwe, że na PC wyląduję seria Ratchet and Clank, Sony zapowiedziało wprost, że mamy spodziewać się więcej konwersji po Horizon Zero Dawn i Days Gone (premiera na PC 26 kwietnia). Kangurek Kao Runda 2 ogrywałem pod koniec 2019 roku i najbardziej ceniłem w tej produkcji różnorodność. Etapy ucieczki rzeczywiście przypominają serię Crash Bandicoot,, zaś przy samej produkcji bawiłem się świetnie. I to nie tylko moja opinia, bo gra ma na Steamie przytłaczającą liczbę recenzji, jako pozytywne.

Ej ja myślałam do momentu (aż o tym mnie mówisz) że to reamaster ;)

Moja ulubiona gra tysiące razy ją przechodziłem i nigdy się nie nudzi

No ale nie wspominałeś kao challengers czyli port Kao 2 z nowymi poziomami i tryb multi na konsolę PSP

Gra się bardzo dobrze zestarzała wow

Mnie zawsze w Kangurze bolał brak większej kreatywności, kiedy rok temu znowu zagrałem w 2 aż sam się zdziwiłem jak wiele elementów jest "zainspirowanych" Crashem, grą Croc czy imo najwięcej 3D Raymanami (zwłaszcza 2). Na szczęście wszystkie mechaniki, poziomy etc. stoją na solidnym poziomie więc gra się bardzo przyjemnie nawet dziś Wyczytałem również, że Kao 2 wyszło poza PL w 2005/6, więc nie dziwne, że gra zbytnio nie podbiła świata

Moja gra dzieciństwa, nostalgia wróciła :D

Gra dzieciństwa 😅✌️

Czekałem na ten materiał,łapka w ciemno !

Ja pierdziele Archon, ty też miałeś problem z 1 bossem? Jak jeszcze byłem mały i 1 raz w to zagrałem to ni cholery nie wiedziałem co i jak przez co utknąłem na tym nieszczęsnym poziomie na niemal 3 lata, aż pewnego dnia ponownie w to zagrałem jak nocowałem u cioci i odkryłem sposób przejścia tego bossa tak samo jak znalazłem się na świecie - przypadkiem (nie no żart 😅) ale dalej to już było z górki i przyjemnie ^^. Więc teraz czekać na retro (o ile się pojawi) o 3 części przygód pierwszego torbacza Rzeczypospolitej.

Nigdy w to nie grałem ale z tego co widzę to baaaaaardzo mi to przypomina Spyro Reignited Trilogy pod niemal każdym możliwym względem.

akurat niedawno przeszedłem Kangurka Kao (1) i nawet przyjemnie się grało, dodatkowo pierwszy raz go przeszedłem bo za dzieciaka mi się odechciało :p jeszcze przede mną Kangurek Kao 2 i 3

Najlepsza gra w jaką grałem w dzieciństwie. :)

0:10 Czy to redaktor Kebab podkłada głos papudze? Świetna rola! BTW - widać w tej grze ogromną inspirację Raymanem 2 (wszytkie mechaniki, rozdroże do wyboru mapek, zbieranie lumków/pieniążków. Niemniej - kangurek się udał fantastycznie.

Jest Kangurek Kao 2 to musi się pojawić rayman 3, oczywiście z polskim niesamowitym dubbingiem. Z HD modem gra i dziś robi robotę :)

Pragnę wymienić drobne różnice Kangurka Kao 2 pomiędzy jego wersją na Steam, a wersją pudełkową, która pierwszy raz pojawił się w Polsce: -Bonusowy etap (strzelanie szyskami) z tematyką leśną, w której strzelamy na tabliczki wrogów torbacza został zastąpiony kolejną strzelaniną do balonów (wersja na Steam jest bazowana na zagranicznym wydaniu gry) -Występuje inna czcionka w grze (taka sama pojawia się w Kao Challengers)

Za Kangurka to masz mega szacun 💪

Imo to ta grafika się nawet nie zestarzała. Wygląda dalej świetnie, lepiej niż 99% gier wydawanych teraz...

Ahh, gra dzieciństwa. Jak tylko ją zobaczyłem na Steam to musiałem wbić 100% osiągnięć

Ale bym sobię obejrzał takie streamki z Kao *Wink, Wink*

4:50 Niedawno sam maxowałem grę i przy pierwszym przechodzeniu tego etapu również przeoczyłem tę jedną monetę. Okazało się, że musiałem zapukać do drzwi jednej chatki, na praktycznie samym początku. Nie zdziwiłbym się, gdyby to była jedna i ta sama moneta. xd

Chyba było w jakiejś gazetce kiedyś. Dobrze pamiętam kangurka, a CD-Action, KS-GRY czy Click były kiedyś moim głównym źródłem gier. Po latach wreszcie założyłem konto na Steam-ie... bo Kangurka Kao rozdawali xD

Nareszcie, gra dzieciństwa :D

Kochamy cię Kao i pej też

Brakuje mi wspomnienia o niwym kangurku

ooo jejuuuu moja gra z dzieciństwa 🤩😅

W tym roku 4 czesc wychodzi :D

kangurek kao imo u nas w polsce to legenda polskiego game'ingu lat 2000

Ooo gra dzieciństwa😁

Mi pokonanie Szamana za pierwszym razem, zajeło tylko 1 dzień minus 13 godzin, a miałem wtedy dopiero 8 lat 😎🇵🇱

Nie no, ale ten szaman to był łatwy. Za dzieciaka od razu wykombinowałem, co trzeba zrobić i chyba nie znam nikogo kto miał z tym problem

No to jeszcze została ci 3 część i nadchodzący KAO 4 ;)

Gra dzieciństwa ♥️♥️♥️

Czy w wersji z goga tak jak na steam brakuje czek pointa w levelu na wyspie?

Cudowny materiał

3:15 Nie zgadzam się z tym co powiedziałeś, nigdy nie nazwałbym Kao 2 collectathonem. Progress w collectathonach opiera się prawie w całości na zbieraniu znajdziek w (do pewnego stopnia) otwartych lokacjach, które nie mają liniowego celu. Kao 2 ma liniowe poziomy, z jasno określonym, prostolinijnym celem, progress po prostu polega na dojściu do końca planszy. To że ma jakieś tam monetki i w jednym momencie gry wymaga 3000 dukatów, nie czyni z gry collectathona, bo twoja progresja nadal polega przez większość czasu na przechodzeniu liniowych plansz.

Niby pierwsza część Kao to moja ulubiona gra dzieciństwa, ale podszedłem ostatnio po raz pierwszy do KK rundy 2 (18 lat temu nie poszła mi na moim leciwym wówczas sprzęcie) i... chyba jednak runda 2 jest lepsza, o ile ściągnie się "okulary nostalgii". Zestarzała się bardzo godnie (nie to co ta trzecia część z wulkanem bleee).

6:50 W moej wersji gry w tym segmęcie jak wchodzimy do wólkanu i zaczyna się podnosić lawa jeżeli szybko cofniemy się do wyjścia to możemy sprawić żeby lawa nas wymineła i cały ten poziom przejść jak by pod lawą. Polecam :v.

Gra dzieciństwa

Teraz wyczekuję Raymana 2 i przede wszystkim fantastycznego Raymana 3

Kiedyś na dzień dziecka wydawca gry Kangurek Kao: Runda 2 umożliwił jej bezpłatne pobieranie na Steam.

Grałem w tą grę jak byłem w 2 klasie, bardzo dobrze ją wspominam😀

23 listopada 2020 kao obchodził swoje 20 urodziny :P

Była jeszcze jedna genialna platformówka tamtej dekady oraz niesety równie niedoceniana- Psychonauts.

kao to moja ulubiona gra

Piękna gra, piękne czasy. Eh kiedyś było jakoś lepiej

6:00 Tak... Szaman...

Szkoda, że w sumie to jedyna warta uwagi gra z całej trylogii. Pierwsza część (choć sympatyczna) nie zestarzała się za dobrze, za to trzecia była wyraźnie niedokończona. Pozostaje czekać na czwórkę ;)

Grałem w port na PSP i jako ciekawostkę dam trzy zmiany w wersji PSP które zauważyłem: 1. Dla ulepszeń i nowych ruchów trzeba zebrać 60 gwiazdek, nie 50. 2. Albo mi się wydaje, albo wątek ze światem dodanym dla wersji PSP kompletnie niweluje potrzebę zbierania dukatów. 3. Ilość kryształów potrzebna do odblokowania minigier jest większa.

Moja ulubiona cześć !!!

5:51 ta walka z bossem została mocno inspirowana pierwszą walką z Refluxem w Rayman 3 xD

Jakby ktoś mnie zapytał dlaczego Kao było takie dobre to pewnie nie wiedziałbym co powiedzieć, a tu ładnie opisane. Rzeczywiście chyba ta różnorodność była siła tej gry, co się nieczęsto zdarza platformówkom, zwłaszcza takim bardziej budżetowym.

W poziomie "Opuszczone miasto" (czy jakoś tak, trzecia plansza od końca) jest nieźle ukryta skrytka z dukatami, kryształkami i gwiazdkami. Znalazłem ją dopiero po konsultacji z let's play'ami. Jak się też okazuje na speedrun'ach, gra ta ma trochę gliczy i exploitów (sam znalazłem dwa: wskoczenie do ostatniego bonusowego poziomu przez okno oraz uruchomienie unoszenia się lawy w czasie wspinaczki i przedostanie się pod nią, okazuje się, że to tylko cienka tekstura zadająca obrażenia przy kontakcie).

Panie Archonie, czy byłaby opcja na zrobienie retro z Modi i Nanna?

Pierwszy Boss wygląda jak bieda ostateczne starcie z Refluxem w Rayman'e 3 XD

Akurat myślałem ostatnio o Kangurku hahae.

Było grane :D