Jak szanowny pan mechanik zaczynał nagrywac filmiki to wiecej pokazywał jak co naprawić. Teraz to taki ogólny ogląd tylko. Podejrzewam, że większość widzow kanału to nie zawodowi mechanicy tylko amatorzy z dużymi chęciami i małą wiedzą i chetnie by zobaczyli czasem jakis remont krok po kroku.
Dobrze że sprostowałeś że do takiego o sobie pyrkania to faktycznie się zgodzę wystarczy bo do czegokolwiek więcej to się nadaje do dupy mój właśnie 15 letni KTM bije na głowę takie śmietniki i wbrew pozorom to nie jest tak jak tam powiedziałeś że wartość tego trzeba włożyć przy serwisie czy remoncie bez przesady.
Piętnasto letni KTM to nadaje się na śmietnik a nie do użytku,totalnie nie opłacalne jest utrzymywanie tak starego motocykla tej marki. Nie hejtuje tylko stwierdzam fakty bo sam jeżdżę KTMami od 12 lat.
@@VeGiSpeedrun Przy cenach części KTMa i serwisowanie ich motocykla przez tyle lat to topienie pieniędzy.Ja jestem zadowolony z ich maszyn ale starszego egzemplarza niż 5 lat bym nie kupił.
Predzej, czy pozniej bedziemy jezdzic na chinskich, elektrycznych rowerach, jak wejdzie zielony lad i wtedy z zalem sie wspomni, ale fajnie kiedys bylo pojezdzic takim Kayo.
Jest trochę filmów na YT gdzie profesjonalni zawodnicy potrafią na tym sprzęcie dobrze popierdalać. Co najlepsze wszyscy chwalą i mówią to co ty, że gdyby mieli do wyboru 15 letniego markowca to woleli by to kayo.
Zrobiłem na tym motocyklu 180 mth. Za tą cenę proponowałbym coś co ma homologację np. malaguti xtm125. Po 100 mth przy wymianie zaczęły wypadać kawałki metalu wielkości małego paznokcia. W kayo powiedzieli że to normalne i może się silnik układa.Ogolnie zawias porażka, to jest motocykl typowo do jeżdżenia po krzakach. Nie rekomenduje tego sprzętu motocykl zużywa się w oczach. Po 180 mth (nie szalenczych ) sprzęt nadawał się do zrzucenia ze skarpy.
Nie wolno myć na myjni, schodzą naklejki i niektore elementy metalowe się odbarwiają tutaj już power bomba zardzewiała...wystarczy że dostała chemi z myjni
Jeśli będziesz dbał, serwisował i raczkujesz w motocyklach/crossach to chyba lepszego wyboru nie ma. Przeciętny remont silnika byle jakiego w markowym sprzęcie to +6k. Tu w okolicy 2k masz nowy silnik na gwarancji, a jak umiesz grzebać to górę sobie sam zrobisz w śmiesznych pieniądzach.
@@tomek55465 Dokładnie masz rację Ci co niewtajemniczeni gadają hinskie badziewie Miałem typowego hinczyka jak i mój synek Potem okazję przejechać yz450 cm i kxf 450 cm oraz KTM exc W tamtym roku dali przetestować T4 i go zakupiłem a synkowi kayo 125 cm i powiem tak Jeżdżąc na T4 bliżej mu do japonca jak do hinczyka Praca sprzęgło hantle na jeden palec działa Praca zawiasa super Sprzęt śmiga nieźle Żywotność długa silnika na tłoku klepią ponad 400 mh A mam ochotę zmienić na k5 300 Choć miałem tego trzymać jedynie dlatego że Moto nie ma roku dużo niemosze dołożyc. A k5 300 cm na bazie silnika t4