Westchnąłem myśląc o swoim Proceedzie, którego miałem dostać w lipcu, w automacie, którego po 5m anulowała mi Kia ściemniając o niedostępności automatów / nie oferując nic w zamian za utracony czas i pieniądze.
Mamy połowę 2024 roku i jest jeszcze ciekawiej z tym modelem. Dopiero co wróciły jednostki 200 KM, a już UE wymogła pośrednio obniżenie mocy i ni dość, że 204 konie zniknęło na dobre to nawet 160 KM z 1.5 zostało obniżone do 140 KM, a z końcem roku 2024 ma zostać wygaszona produkcja modelu. Dziękujemy ci Unio.
W sumie fajne auto. Patrząc na nie od boku już od dnia premiery mam wrażenie, że ktoś z projektantów w KIA lubi stare Porsche 928 ;-) Ten tyłek, taki podobny ..... Dzięki Mistrzu i pozdrawiam, wbijając kciuk w górę.
1.6 T-GDI 204km DCT są dostępne tylko nie dla polaczka. W DE czy CZ zamówicie bez problemu taką wersję. Jako fan i użytkownik Ceeda jestem rozczarowany podejściem Kia Polska do swoich klientów.
Wiem już z doświadczenia że posty pod "testami" aut na yt to miejsce gdzie wolno pisać tylko pochwały i jęki rozkoszy, a jakiekolwiek obiektywne oceny są absolutnie zakazane i skazane na dziesiątki minusów - dlatego nie napiszę niczego o co najwyżej przeciętnym zawieszeniu czy prowadzeniu się tego auta. I tak, jedno jest pewne - jest to bardzo fajna propozycja, średni porządny samochód kompaktowy w przeciętnej cenie, z przeciętnym możliwym wyposażeniem (nie ma head-up, lepszych świateł led, monitorowania martwego pola, kilku innych dodatków też brakuje), z mocnym silnikiem, który na dodatek ma cudowne spalanie (przynajmniej tak jest z moim dct, które z kolei jest koszmarnie mułowate). Ode mnie tez plus za próbę uproszczenia cenników i rezygnacja z kilkunastu wersji na rzecz tego co fabryka może rzeczywiście w rozsądnym czasie wyprodukować - to jest niebo a ziemia w porównaniu do chorych cenników golfa, w których de facto połowa opcji jest niedostępna. Ale są tez lepsze cenniki, np. hondy czy mazdy - znowu kia plasuje się po prostu pośrodku rynku ;). I wydaje mi się że producentowi dokładnie o takie pozycjonowanie chodzi.
To co u góry to koszt 138 tys a brak tempomatu adaptacyjnego bo w manualach Kia tego nie oferuje tylko z automatami a tych nie ma w cenniku. Czyli kupujesz nowe auto i np przez 200 km wachlujesz lewarkiem i hamujesz nogą na trasie. Mogliby dać przynajmniej od 40km/h jak w innych markach ale nie dają. I to jest podstawowa wada a nie head up czy matrixy itd. Wachacz tego nie wyłapał zupełnie.
A ktore auto od hondy czy mazdy z takim bagaznikiem jest tańsze? Head up? Litosci. Moze jeszcze brak z Ambiente light? Fakt faktem cena tego doposazonego modelu jest mocno przesadzona a silnik stanowczo za slaby. Kupując auto trzeba rozwazyc co kto potrzebuje. Mam zwykłego ceeda sw i jezdzilem tez octavia 4 w sportline i moj ceed wydaje sie znacznie bardziej zwarty i sztywny. Siedzenia w octavii sportline wygladaja ladniej ale po ok 200km zaczynal mnie bolec tylek jak w leciwej octavii 2 a w moim ceedzie tylek mnie nie boli. Matrixy w octavii tez bajka. No ale cos za cos. Cena oktawki wyższa a i czas oczekiwania dłuższy.kia mocno pogonila ze sprzedaza aut w tym roku wiec winduja ceny
@@BERTONE0503 Gdzie napisałem coś o cenie? Napisałem tylko że próbując skompletować auto z wyposażeniem jakie chcesz to przy golfie zmarnujesz kilka dni a potem i tak okaże sie że połowa opcji jest de facto niedostępna, albo że zapomniałeś o jakimś para-pakiecie i brakuje ci jakiegoś banalnego wyposażenia jak lusterko fotochrom czy grzany fotel. W ceed przynajmniej z tym jest wygodniej - wybór silnika uprościli ekstremalnie. I dopisałem tylko że z tego punktu widzenia cenniki mazdy czy hondy sa jeszcze prostsze, bo tam już kompletnie operuje się na kilku dostępnych opcjach - myślę że teraz już nie da się tego zrozumieć opatrznie. Co do mocy to 160koni powinno być teoretycznie wystarczające nawet dla kogoś z duzymi oczekiwaniami - 160koni w takim autku! To większe auta kilka lat temu miały max po 120-140koni i uważane były za super-szybkie. U mnie, w połączeniu z dct, tej mocy w ogóle nie czuć, wiem że ją mam ale kompletnie jej nie czuć, w manualu myślę że faktycznie będzie to lepiej wykorzystane. W trybie sport jest dużo lepiej - ale uważam to za kompletny bezsens żeby przy kazdym odpalaniu auta naciskać przycisk wyłączenia start-stop, nadzoru pasa ruchu i do tego jeszcze włączać sport - no, litości. Z filmów pertyna można wywnioskować że ta mulastość 160-konnego silnika wynika po prostu z europejskiego szaleństwa pro-ekologicznego, bo ten sam silnik bez eko-programu będzie zapewne jak rakieta. I tak jak napisałem - ceed to fajne, proste, przeciętne auto. I nie rozumiem tego że na kolejnym teście yt auta te opisywane są jako jakieś przecudowne auta - bo moim zdaniem są po prostu przeciętne. A już prowadzenie się tego auta dla mnie jest o poziom niżej od fordowskiego, obsługa tempomatu doprowadza mnie czasem do szewskiej pasji (jak zmniejszanie prędkości przeskoczy za dużo), brak kontroli martwego pola drażni, podłokietnik nie pasuje pod moją pozycję, a ustawianie klimatyzacji tak żeby na tylnej kanapie było ok wymaga ciągłych poprawek i komunikacji z pasazerami. No tak po prostu - przeciętne auto, moim zdaniem warte swojej ceny, ale gorsze od "wielkiej trójcy".
@@mariusz2618 kazde auto rozpatruje sie pod katem ceny. Bo w niej wszystko sie zawiera. Nie kupi sie auta mocnego, dobrze wyposazonego i taniego. Dlatego sa rozne segmenty aut i w takich kategoriach należy je porównywać. Co oferuje dany model a co konkurencja - dla takiego proceeda konkurencja moze byc Golf GTI, Focus St, Octavia RS itpm majac te modele porownujemy moc, osiagi, wyposazenie i cenę. I wtedy to ma sens. Jezeli nienpatrzymy na cene mozemy proceeda porownac np do Nissana GTR czy innego mocmego auta i KIA zawsze bedzie lipna. W trybie sport auto wykorzystuje caly swoj potencjal wiec nie dziw sie że w innym trybie jest mulaste - poprostu jezdzisz wtedy autem pewnie ok 120-130 konnym. Generalnie jest to sprytny zabieg. Kupujesz mocniensze auto jestes zadowolony ze masz 160 KM a w rzeczywistosci jezdzi i pali jak znacznie slabsze auto. Ale Twoj umysl jest spelniony. To sie tyczy wielu innych marek nie tylko kii. Chore czasy. Focus pewnie lepiej sie prowadzi - Ford od dawna kroluje w tym temacie z tym, że jak juz wspomnialem kupujac auto patrzymy na wiele aspektów. I taki ford ma silniki 3 cyl. Opel. Peugeot to samo. Rynek jest mocno okrojony stąd kie zyskuja. Gdyby inne auta mialy normalne silniki i normalnie sie produkowaly kia nie była by tak oplacalna.
Dzięki :) Ceeda SW nigdy nie testowałem, więc nie mam jak za bardzo jak tego porównać na podstawie swoich doświadczeń. Ale poza ilością miejsca i widocznością, wynikającą z różnej budowy tyłu - sądzę, że jakiś diametralnych różnic nie ma. Tzn. wnętrze jest wspólne, przednia część nadwozia itp.
Na szczęście kupiłem w 2020 model GT z automatem. Po przejechaniu 36k km żadnych problemów, poza fabrycznym problemem z klapą bagażnika. Min. spalanie w trasie może zejść do ok. 6l/100 km w tempie jazdy 80-90 km/h. Dla wszystkich rada, nie kupować fotela elektrycznego, który jest wyższy od manualnego. Dzięki temu siedzi się niżej i widoczność jest lepsza. Aha, jeden mankament listwa czerwona z przodu zaczęła obłazić z lakieru. Wymienione w serwisie w ramach gwarancji po 2,5 roku jazdy.
@@xsavier7984 Tak słodko nie jest. Część gwarancji jest na przykład do pierwszego obowiązkowego przeglądu. Np. wspomniana cewka padła po 2,5 roku i niestety nie była objęta gwarancją. Serwis poszedł mi o tyle na rękę, że części kupiłem we własnym zakresie a im zapłaciłem za robociznę. Kosztowało mnie to 900 zł a dzięki temu zakupowi zaoszczędziłem ponad 300 zł, bo o tyle więcej musiałbym zapłacić, gdyby to były części z salonu. Warunki gwarancji możesz zapewne znaleźć w internecie.
Wrażenia po pierwszym miesiącu i pierwszym tysiącu km - proceed GT line. Wady: źle wyciszone nadkola zwłaszcza z tyłu, choć trzeba przyznać, że po zmianie opon na zimowe jest lepiej, mimo że wg opisu mają 1 dB więcej. Poza tym dziwne zachowanie asystenta pasa ruchu - gdy na zwykłej wiejskiej drodze nie ma linii, auto usiłuje jechać po swojemu i trzeba go pilnować. Z kolei na autostradzie jedzie lekką falą. No i z wad fatalna widoczność do tyłu, ale to było wiadome. Poza tym jestem z auta bardzo zadowolony. Świetnie się prezentuje, multimedia szybkie, nic się nie wiesza głośniki jak na fabryczne całkiem niezłe. Auto trzyma się szosy jak przyklejone. Średnia spalania w cyklu mieszanym - dane skumulowane z 1 tys km - 5,5 litra. Silnik niemal niesłyszalny. Mimo szumu opon po przejściu z passata B5 1.9tdi jestem zachwycony ciszą. Wszystko bardzo dobrze spasowane. Świetna podgrzewana kierownica, aż chce się trzymać. Schowki w bagażniku - super sprawa. Wygodne fotele, świetna ergonomia, mnóstwo fajnych dodatków jak podświetlenie klamek, które zaswieca się gdy podchodzisz- to robi robotę i uprzyjemnia korzystanie z auta. No i te felgi 17 - miodzio!
Nikt w recenzjach nie powie że KIA jest fajna ale mała. Też mi się podoba design, na youtubie super, ale jak wsiadłem do auta przy wzroście 190cm to trochę lipa :/
Tzn jaka mala? Jest to auto klasy C i na tle konkurencji nie wypada na mala. W srodku jest przecietna ilosc miejsca. Po segmencie C cudow nie ma co sie spodziewać ale ja majac 188cm sam za soba usiade na tylnej kanapie i nie wbijam nog w fotel
U mnie podobnie. Zamówiony pod koniec kwietnia, chociaż byłem pewny, że znów kupię używkę. Jak skonfigurowałeś? Ja wziąłem zwykły biały kolor, bo nie chciałem dopłacać i pakiet bezpieczeństwa. Skrzynia manualna.
A ja zamówiłem na początku roku i zostałem wyymany przez tego producenta. Anulowali tysiące zamówień na całą rodzinę Ceeda, Xceeda i Proceeda ze skrzyniami DCT z okresu ponad pół roku, rzekomo nie mogąc wyprodukować. Nie przeszkadza im to w dalszym ciągu oferować tych samochodów na rynku niemieckim. Dramat i zupełnie nie poważne podejście. Warto zapoznać się z komentarzami tego producenta pod hasłem Kia Polska, gdzie doskonale widać jak ten producent traktuje klientów gdy zaczynają się problemy, ma reputację komisów, które świadomi klienci omijają szerokim łukiem. Firma porażka, nigdy więcej Kija.
Naprawde ??? Lepiej niz moje audi A6 quattro ( z torsenem) ? Chciałbym zobaczyć jak startujesz dynamicznie lub nawet z mocniej wcisnietym gazem na mokrej nawierzchni lub jak Twoj ceed zachowuje sie na szybko pokonywanym łuku mokrej drogi. O zasnierzonej nawierzchni juz nie wspominam... 😀
@@AB-ng7iq kolejny co ma awd i myśli że fizyka nie istnieje 😂 a jak jeszcze pojawi się hasło "torsen" to już opony zimowe są zbędne 😂 lepsi są chyba tylko ci od "symetrical all wheel drive" 😂
Zapewne zależy - ale trzeba mieć chyba naprawdę stary telefon z nieaktualizowanym Androidem, aby zależało od smartfona. Generalnie bardziej wpływa na to jednak samochód, bo do bezprzewodowego Android Auto potrzeba wifi - każdy telefon ma ten moduł wbudowany, a samochód nie każdy.
Tak pieknie ze nie wiadomo gdzie przód a gdzie tył 😆nie ma ich zbyt wiele na ulicach wiec jakos klienta nie porywa. Za te pieniadze mozna miec powazne auto nawet klasy premium i mysle ze to dlatego
To przerażające, jak unijne przepisy zmuszają producentów do kastrowania oferty. Ostatnio coraz więcej mówi się o współistnieniu różnych rodzajów napędów w przyszłości, bo chyba co niektórzy zorientowali się, że elektryki nie są wystarczająco "opłacalnie" bardziej ekologiczne, nie mówiąc o widmie kryzysu ergenetycznego. Dobrze, że chociaż wygląd jest wciąż dobry, ale jednak chyba dużo osob w dzisiejszych czasach szuka automatu...
Wyglad tez nie jest taki dobry. Znow chore unijne przepisy narzucaja pewne wymogi i producenci musza sie do nich stosować. Cala ta unijna ekologia to sciema
A ja byłem tydzień temu i bez problemu kupiłem ten samochód w automacie miałem 3 do wyboru 141 tysi silnik 1,5 automat, technologiczny, bezpieczeństwa, felgi 18 i dach panoramiczny, kolor penta metal, pozdrawiam.
Przejechałem nim dopiero 1200 km ale nie żałuję zakupu jestem zadowolony, tam gdzie mieszkam Płońsk nie ma gdzie poszaleć jeżdzę do 100 km/ godz. Spalanie z komputera 5,7 l/ 100.
Jak zwykle dobra recenzja 👌 Dzięki za omówienie połączenia Car Play i A Auto (czytasz komentarze - super!). Osobiście dodałbym jeszcze jedna rzecz odnośnie bezpieczeństwa, na co ja zawsze zwracam uwagę jak kupuję nowe auto, a robię to często - otóż to, jak daleko sięga lewa wycieraczka do lewego słupka A, bo tworzy się tam duże martwe pole widoczności i w niektórych autach to jest tragedia, a ja już nie raz miałem sytuację, kiedy pieszy wszedł mi prawie pod koła, a ten pozostały pasek szyby jest zazwyczaj brudny i nic przez niego nie widać, co w połączeniu z np. szerokim słupkiem A jest dość niebezpieczne. Czekam na dalszą super robotę! 💪👍
Dzięki :) Co do najlepszych testów, to w grudniu tradycyjnie nagram o tym dedykowany film świąteczno-noworoczny i wtedy podzielę się listą. Na chwilę obecną trudno jest mi tak od ręki powiedzieć top 5, bo samochodów trochę przez ten czas przetestowałem i trzeba je wszystkie przejrzeć na spokojnie :) Ale na pewno na liście znajdzie się elektryczne Volvo C40 za niesamowite przyspieszenie albo Jaguar F-Type, bo to poza unikalnością auta, pierwszy kabriolet jaki testowałem.
Focuesem jeździłem daaawno temu, więc trudno jest mi jakieś dokładne porównania robić. W każdym razie w gronie "zwykłych" samochodów, te dwa modele wypadają ponadprzeciętnie dobrze w obszarach właściwości jezdnych, przy zachowaniu rozsądnego stopnia wygody.
@@WahaczTV Warto jednak wiedzieć, że klienci nie interesują się właściwościami jezdnymi, żyją tym tylko dziennikarze i You Tuberzy. Nawet 1% klientów nie pyta się o to jakie jest zawieszenie.
@@robson3053 A to ciekawe... Ja chciałem wielowahaczowe zamiast belki i pytałem w salonach przy wybieraniu auta. Czasem sprzedawcy nie wiedzieli xD Skończyło się na na Golfie VII FL 1.4 z wielowahaczem :)
@@ytichris Oczywiście jak trafisz na fana samochodów to będzie wiedział jakie jest zawieszenie, ale generalnie takich w salonach coraz mniej. Handlowiec, który uczy się w salonie i nawet ma szkolenia to wie, że klient przychodzący do salonu lub kupujący mailem nie jest zainteresowany typem zawieszenia. Sprzedający, więc nie prowadzi rozmowy w tym kierunku. Jeżeli klient należy do mikroskopijnego grona tych co w segmencie C oczekują wielowahaczy to oni o tym wiedzą jakie auto ma takie zawieszenie i temat tez nie jest podnoszony, Jak w salonie jest dyrektor co zna się na samochodach to oczywiście są takie wewnętrzne szkolenia, żeby handlowiec jednak poszerzał wiedzę. Dlatego podejmowanie w testach tematu właściwości jezdnych nie jest istotne dla klienta. Istotny jest hałas, wybieranie nierówności, stuki we wnętrzu. Najważniejsze jednak poza silnikiem to jak najatrakcyjniejsze i bogate wyposażenie wraz nowoczesnymi dotykowymi multimediami- ekranami.
KIA według mnie lepiej się prowadzi. Suzuki też jest OK, ale to takie auto aby dojechać do celu i zapomnieć o nim. KIA to też nie jest jakaś rasowa fura, ale jednak jak na takiego crossovera ma naprawdę udany układ kierowniczy i się tym wyróżnia.
@@damiankolodziej3646 Trudne pytanie bo Mazda jest od KII o pół metra dłuższa. Więc jeśli ktoś potrzebuje czegoś mniejszego to KIA, a jeśli większej limuzyny - Mazda ;)
Nie wiem jak ty osiągnąłes 4,9 l/100km... Widzę na filmie że na trasie 185 km masz 4,9... Mam taki sam silnik i przy nornalnej jeździe 100k/h plus wyprzedanie na trasie nie jestem w stanie zejść mniej niż 5,7 l/100 km... Chyba że faktycznie 90 nie przekraczałeś i nikogo nie wyprzedzałeś..
Da sie. Autor mowi o spalaniu z komputera więc realne jest wieksze. U mnie w ceed sw (a wiec pewnie troche wieksze opory powietrza niz w proceed bo auto jest wyższe) przy skasowaniu licznika na esce spalanie kompa po 30km/ h jazdy przy tempomacie na 130km wynioslo 5.8L. Przy 90km/h spalanie po odcinku ok pięćdziesięcio kilometrowym wedlug kompa 4.6L. Generalnie przy jezdzie bez szalenstw nie bedac zawalidroga da sie osiagnac spalanie ok 5.5 na spokojnie. Do spallania kompa u mnie trzeba doliczyc 0.3L
@@maciekkub5480 niekoniecznie, mój rekord to trasa 120 km, przez wsie, pola, "eski", zawsze zgodnie z limitem, tj. 50,90,120 kmh, także z wyprzedzeniem, z wynikiem na komputerze 4,4 l/100km. Ta sama trasa zazwyczaj wg. wskazań komputera wychodzi 4,5-4,7 litra. To jest skrzynia dct i silnik zmiennym uchyleniem zaworów i wtryskiem bezpośrednim - kluczem do sukcesu jest jazda w sposób przewidywalny dla komputera, czyli płynny. Nie trzeba się wlec ;) Najlepsze jest to, że po wciśnięciu przycisku "sport" auto zmienia się nie do poznania :D
@@WahaczTV nie wiem czemu youtuberzy maja takiego swira. Przepisy czesto sa kretynskie stąd osobiscie je "łamie". Nie mówię że zawsze ale staram sie sam oceniać ile i jak powinienem jechac i tak jadę. Niestety w tym chorym kraju caly czas jest ciesninie na kierowców, ktorzy jeżdżą troche szybciej a nie ma kar dla pieszych, ktlrzy robia na dordze co chcą. Policja nie widzi tez injych wykroczen jak prędkość - w wielu miejscach w czasie podrozy po kraju widzialem ciężarówki przewożące piach bez plandeki. Notorycznie kierowcy ustawiają źle pojazdy przed skreceniem staja na srodku pasa ruchu zamiast zjechac do środka jezdni, blokujac ruch. Policji nie ma. Na lukach scinaja zakręty (sam jechalem z kierowca ktory tak zrobil a z przeciwka jechal radiowoz policji - tylko spojrzeli ale nie zareagowali). Przy tym przepuszczaniu pieszych dochodzi do absurdów, że barany wchodza pod kola jest na to przepis policji nie ma bo ta czai sie tylko na kierowców. Teraz kieorwcy juz sa tak wystrachani, że rowerzystę jadacego wzdłuż po przejsciu dla pieszych przepiszczaja chociaz pierwszenstwa nie ma. U mnie w miejscowosci jest twren zabudowany. Jest to wies. Chodnik po jednej stronie jezdni. Ogrodzone podworka obok siebie, na ktorych znajduja sie domy. Teren zabudowany. Nagle teren zabudowany sie kończy wiec mozna jechac 90km/ h ale zabudowa pozostaje taka sam. W innym miejscu teren zabudowany konczy sie w polu.. Jaki ti ma sens? O rowerzystach nie wspomne - maja droge dla rowerów jada wbrew przepisom po jezdni policji nie ma. Ta stoi kawalek dalej i na radar cyka. Doszlismy juz do takich idiotyzmow, że policja nie reaguje na wymuszenie na niej poerwszenstwa ale za predkosc nie odpuszczą. Dlatego wiadomo ze po zabudowanym nie bede jechal 150km/h bo jak wspomniałem trzeba zachować rozsadek ale raczej nie jestem kierowcą jezdzacym przepisowo. I tak naprawde malo kto jest jak sie patrzy jakie ofermy jezdza po drogach. Pozdro
Dla mnie linia boczna jest przyciężka, nie podobają mi się też proporcje zwisów w porównaniu do krótkiego rozstawu osi. 140 tys. zł za auto w manualu zwykłej mainstreamowej marki to sporo.
Wygląd kwestia gustu. Po drugie w tym przedziale cenowym nie ma na rynku samochodów "niezwykłej i niemainstreamowej" marki (cokolwiek to oznacza). W aucie za 130K kwestie designu mają drugorzędne znaczenie, choć jak widać można je wyróżnić na tle nudnych i awaryjnych Octavii, oklepanych Golfów i kiepskiej jakości plastikowych Corolli.
jeżdze tym autem prawie od roku i im dłużej jeżdze tym bardziej spada mi entuzjazm towarzyszący w chwili zakupu ( 1.5 160 km dct ) różnica w zawieszeniu w stosunku do gt jest spora na niekorzyść gl linea a do hondy civic jaką miałem przyjemność jezdzić ostatnio to przepaść , jakość montażu nie jest rewelacyjna skrzypnie tu i tam a i skrzynia potrafi sie pogubić, a spalanie ....6litrów ...tak jak się 70- 120 jeździ nie szybciej i bez nagłych przyspieszań
@@mateuszilski5221 nie jeździłem kombi ale słyszałem że ma kłopot z wyciszeniem chociaż i w procku z tym tematem nie jest najlepiej ....a czy już nic z kia ? nie ...w tych pieniądzach to faktycznie trudno kupić coś lepszego
Mam pytanie do użytkowników, na jakim paliwie 95 czy 98 lepiej jeździ ten samochód. Mam wrażenie że na 95 ciut więcej pali i chyba trochę głośniej silni pracuje.
@1:18 Pierwsze o czym pomyślałem zanim wspomniałeś o linii bocznej, że jest właśnie przyciężka i taka dziwna, zbyt pękata/garbata. ProCeeda bym nie kupił. Z kii to Xceed lub Stinger i nic więcej, reszta to badziew lub/i niczym nie wyróżniające się pudła na kołach.
Spalanie robi wrażenie, ale chyba przy takiej przepisowej jeździe wolę 204km i automat, więc czekam... te 160km to taki pół środek. Dziwi mnie ściemnianie kia co do automatów, bo jakoś w hybrydach je mają, a raczej tam da bardziej zaawansowane, więc jedzie dobra ściema...
Kupić nowe auto w maualu to trzeba mieć narąbane w główce, albo nie wiedzieć co się traci... No chyba, że marka wstawia tak chjowe automaty, że manual jest lepszym rozwiązaniem...
Kia na niektóre modele z automatem daje gwarance np . Na około 30 tys przebiegu , gdzie marka Hyundai nie ogranicza gwarancji na tą samą skrzynie . Trochę dziwne podejście kia .piszę o automacie oczywiście. Hyundai daje pełny zakres gwarancji na skr,ynie automatyczna ,czyli 5 lat ,natomiast kia w niektórych modelach do 2 lat i 30 tys. Przebiegu .
Czemu? Jak kupujesz auto na dłużej niż okres gwarancyjny i chcesz ograniczać potencjalne koszty, tracąc rzecz jasna na wygodzie, to manual jest sensowny.
Piękny i genialny wóz rodzinny i spiryowy w świetnej cenie Pomimo gorszego wnętrza... Szkoda silnika 1.6 i automat też w tej klasie to mus Kia Ceed to obecnie wzorzec jakości intuicyjności i prostoty obslugi jak dawniej volkswagen Za 140 tys zl niewiele lepszych auto dostaniemy Ale podobno nie zamówimy czujnika martwego Pola co jest nieco skandaliczne
1,5 Silnik jest nowszy oszczędniejszy mniej pali ze 2 litry i ma tylko 12Nm mniej jak 1,6 poza tym niepierdzi jak 204 i zawieszenie jest nie takie twarde
@@robertg7036 Wszystko prawda. Ciekawie prawisz. Lepszy, cichszy, aura mniej twarde. Ale chociaż Niutonometrów w tym nowym jest sporo to i tak nie nadrobią kilkunastu czy kilkudziesięciu koni Teraz 1.6 powinien mieć 210 koni i ponad 300 Nm
Brak tempomatu adaptacyjnego w aucie z 2022 to całkowita dyskwalifikacja. Z manualem nie do zamówienia, jest z automatem ale automatu nie ma w cenniku. I kółko się zamyka.
Przesadzasz. Ja zamowilem z manualem jak jeszcze nie bylo cyrkow z automatami. Lubie wachlowac biegami. Kieorwca jest od tego zeby kierował a nie patrzył w niebo. Nie wiem slad dzis tylu ludzi ma problem z manualami?
