Kiedy szlacheckie pospolite ruszenie biło się dobrze ? 

Więcej o szkoleniu w fechtunku pałaszem polskich szeregowych brygad kawalerii narodowej w XVIII wieku znajdziesz tu: "Taktyka walki i szermierka brygad kawalerii narodowej 1775-1795" (e-book). Link do zakupu i pobrania książki: 1ct.eu/Zdby Więcej o szermierce w XVIII-wiecznych obcych armiach (austriackiej, pruskiej, francuskiej, rosyjskiej, szwedzkiej i angielskiej) znajdziesz w mojej książce: "Taktyka walki i szermierka kawalerii europejskiej w XVIII wieku" moje opracowanie (e-booka) w formacie elektronicznym znajdziesz tu: 1ct.eu/rZwY

Dobry odcinek, fajnie że poruszyłeś ten temat zwłaszcza że w ogólnej świadomości panuje wiele mitów i przekłamań :-)👍

W Barze?

Powiedziałeś to dobrze! Pospolite ruszenie mogło również wygrywać bitwy. Czasami cała armia polska składała się z pospolitego ruszenia lub znaczna część armii polskiej była pospolitym ruszeniem. A gdyby pospolite ruszenie było takie złe, to nie wygrałoby bitwy z tak silnym liczebnie przeciwnikiem jak w bitwie pod Beresteczkiem w roku 1651. Z 80-tysięcznej armii polskiej 40 tysięczne było pospolite ruszenie, którzy pokonali razem 200 000 Kozaków i Tatarów. Polacy nie wygraliby, gdyby połowa armii składała się z niekompetentnych bojowników.

Ogólnie najlepiej przedstawiała się sytuacja z województw południowo wschodnich. Szlachta często brała udział w odpieraniu najazdów tatarskich i wojnach z kozakami. Wartość bojowa ich była więc duża i niewiele ustępowała jednostkom zawodowym.Najgorzej było w Koronie. Ale po potopie szwedzkim nawet w centrum kraju ludzie nauczyli się już żołnierki.

Fajny odcinek ale mylisz woj. Smoleńskie z Kijowskim w kwestii pospolitego ruszenia. Po za tym w tym województwie jako jedynym szlachta z pospolitego ruszenia pełniła służbę nie w polu a broniąc zamków i twierdz, fajnie jak byś zrobił jeszcze odcinek o wojskach powiatowych albo o pospolitym ruszeniu zwalczajacych Szwedów w działaniach partyzanckich.

Ja tylko czekam aż trafię do Nieba to zapiszę się do husarii razem z wujem

Czyli jelenie wojsko prowadzone przez lwa a nie odwrotnie lwie wojsko prowadzone przez jelenia.

To raczej nie kwestia tchórzostwa, tylko kalkulacji- dla kogo walczymy lub o co?Jak sami wiemy nie zawsze jest sens polityczny do walki lub ktoś bezsensownie wykorzystuje tkankę wojskową, lub haniebnie.

A kto by z obecnych poszedł teraz gdyby takie "pospolite ruszenie" miało nastąpić i przyszłoby walczyć za Polskę? Powtarzam że za Polskę a nie prywatne interesy zdrajców Polski.

chyba najlepszy byłby miks wojsk gdzie zawodowa kawaleria odpowiadała by za rozpoznanie i dalekie oskrzydlenia , piechota regularna i artyleria trwała by w centrum pola , a pospolite ruszenie szlacheckie jako odwód rzucane było by do szarży w przełomowym momencie.

To prawda,że armia to jedno a dowódca to drugie.Choćby wojsko było najlepsze, to zły dowódca,zero strategii,zero talentu jak np.hetman Kalinowski spowoduje jego pogrom. W jednej z książek historycznych natknąłem się na taki fakt.Hetman Koniecpolski był w niewoli tureckiej.Pod ręką król jeśli się nie mylę Zygmunt III Vaza nie miał nikogo by nim zastąpić hetmana w walkach na Pomorzu ze Szwedami,więc sam chciał dowodzić wojskami.Husaria odmówiła,znając jego zerowe talenty dowódcze,nie chciała ginąć na darmo.Szybko więc wykupił hetmana z niewoli.Gdy husaria dowodzona już przez hetmana Koniecpolskiego skakała z jakiegoś nasypu, urwiska szwedzki król widząc to, miał powiedzieć,że gdyby miał taką jazdę,znalazł by się ze swą armią pod Konstantynopolem.

ZAPRASZAM DO DZIAŁU - SPOŁECZNOŚĆ - NA MOIM KANALE.

To poprostu jak zawsze na wojnach, gdzie dobry hetman tam i żołnierz dobrze walczy.

Super sprostowanie. Mam jednak pytanie jak walczyła (jakimi technikami) polska szlachta szablą

Prosto, logicznie a odkrywczo. Panie Jerzy, szkoda że takie osoby jak Pan raczej nie będą uczyły w naszych szkołach...Byłoby mniej półmędrków powtarzających te same, uproszczone do konstrukcji cepa i ich umysłów, mity. Czekam na kolejne odcinki i zachęcam do wytrwałości. Coś może na temat polskiego płatnerstwa? Trochę było, lecz mam niedosyt..

Pod Mątwami straty wojsk królewskich wzięły się z zaskoczenia podczas przeprawy tak jak wspomniałeś ale oprocz tego przede wszystkim z egzekucji wykonywanych na wojsku królewskim przez rokoszan. Ta bitwa przybiła kolejnym gwóźdź do trumny I R P.

Szczerze to zaskoczony jestem. Zawsze myślałem, że pospolite ruszenie było mięsem armatnim w stylu "zapchaj dziurę w szeregach". Mimo wszystko bardziej w oczy rzucały się walki, gdzie nie dawali rady. Np. Bitwa nad Ujściem w czasie potopu szwedzkiego.

Wiek robi swoje - sorry za tego „pana Jerzego”...

"Koń Turek" nie odnosiło się to do maści konia tylko do jego pochodzenia wschodniego.

A odnosnie Mazurów - był to odpowiednik osadnictwa wojskowego na ziemiach książąt Mazowieckich. Jest o nich świetny wykład: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-r_8qDd1TVpA.html&ab_channel=PodlaskiInstytutRzeczypospolitejSuwerennej

Przestan powtarzac co drugie zdanie robienie zelazem.

KON TUrek to nie masc ,ale rasa,\Konie w typie orientalnym ,szybkie i wytrzymale nadystansach ponad 100km,kupowane u ormian lub na wegrzech, czasen zdobycz wojenna,w hodowli koni husarskich dolew ich krwi byl znacznyjak szablotluk umze to pojedzie na takim koniu do nieba za te zajebiste swoje filmy

A może by tak teraz coś o piechocie polskiej?

Ogólnie najlepiej przedstawiała się sytuacja z województw południowo wschodnich. Szlachta często brała udział w odpieraniu najazdów tatarskich i wojnach z kozakami. Wartość bojowa ich była więc duża i niewiele ustępowała jednostkom zawodowym.Najgorzej było w Koronie. Ale po potopie szwedzkim nawet w centrum kraju ludzie nauczyli się już żołnierki.

'Mogę Państwu powiedzieć (..)" - Waszmość bardzo nadużywa tego zwrotu. Poza tym piękna polszczyzna i piękna opowieść! Dziękuję Panu!

Na mój rozum to tak... Rodzą się żołnierze i ci którzy marzą nimi zostać.

Pani na hisrori puściła nam twój film

Witaj Mości Szablotluku! Bardzo dziekuję za kolejny materiał na ciekawy dosyć temat. Pozdrawiam Cię serdecznie jak zawsze 🙂

dużo się nauczyłem a wiśniowiecki jest najlepszy

Fajny materiał, pozdrawiam ciepło :)

Konkretnie i wnikliwie :) Serdecznie pozdrawiam 😉👍

Witam takie pytanko mam bardzo offtopic czy znasz jakies turnieje gdzie mozna powalczyc znam tylko 14 lipca grunwald.

Fajny odcinek ; ) Łapka w górę zostawiona.

👍👍👍

Natrafiłem ostatnio na jeden z Twoich filmów. Od tej pory obejrzałem chyba wszystko xd Swietna robota, super filmy podparte szeroką wiedzą.

...pozdrawiam!

Halo halo witam

dobry merytoryczny film. w świadomości społecznej wygląda to tak że wojsko polskie było super a pospolite ruszenie było beznadziejne:) chociażby jego wygląd często w ogóle nie różnił się bądź różnił się nieznacznie od regularnego wojska np chorągwi jazdy kozackiej zaciąganej na zasadzie listu przypowiedniego. Co innego doświadczenie i zachowanie takiego pospolitego ruszenia na polu bitwy Brakuje mi tu jednak kilku kwestii choć oczywiście mam świadomość że w 10 min nie da się wszystkiego opowiedzieć. nie wspomniałeś nic o roli pospolitego ruszenia tej pozytywnej może nie na początku ale już w trakcie trwania potopu szwedzkiego chociażby o bitwie pod kościanem i innych. Co do posługiwania się bronią przez szlachtę rzeczypospolitej to myślę oczywiście , że masz rację że najlepiej wyglądało to w kresowych województwach ponieważ z racji nadań osiedlali się tam żołnierze oraz tereny te częściej widziały najazdy czy ewentualne wojny. Ale jednak uważam że posługiwanie się bronią szlachty z pozostałych województw też było na nie najgorszym przyzwoitym poziomie. w końcu pod kościanem było pospolite ruszenie szlachty wielkopolskiej a w pół roku nagle nie dą się nauczyć posługiwać super taką bronią. Po prostu na początku brakowało im doświadczenia bojowego a gdy przeszli pierwsze szlify w walce z szwedami to radzili sobie absolutnie nie gorzej jak regularna polska jazda. Jeszcze jedna ciekawostka pospolite ruszenie zdarzało się stawało rzadziej i małej liczbie a jednak po ussarsku!! .( np pod ujściem) o czym się generalnie w ogóle nie mówi. Sam nie wiem a jestem ciekaw czy gdzieś takie właśnie pospolite ruszenie wykonywało gdzieś szarżę. Uważam że takie sytacje na pewno gzieś miały miejsce nie niestety nie wiem konkretnie gdzie. Może ty masz jakąś wiedzę a ten temat????. Mam też swiadomość że wygładem jednak trochę pewnie brakowało jej do regularnej chorągwi husarskiej. przypuszczam że właśnie pod beresteczkiem czyli w bitwie o której wspomniałeś takie sytucja miała miejscie że walczyło w niej pospolite ruszenie które było wyekwipowane właśnie po ussarsku czyli podobnie jak husaria. pozdrawiam serdecznie

Zrobisz odcinek o tasakach?

Świetny film!!!

Nooo w końcu wróciłeś 😡. 😂

Świetny materiał ! :D

coraz lepsze materiały

kozak odcinek,łapa w góre wleciała.

Więcej i częściej proszę!

świetny odcinek!

Dobra robota. Ile czasu zajęło ci uzyskanie tyłu sub.

brawo

Bardzo świetny filmik o historii opowiadasz bardzo ciekawie a szczególnie o naszej Polskiej kawalerii Husari kawał dobrej roboty i czekam na kolejne materiały

😁😁😁👍👍👍

dobre

ciekawie, jak zwykle :)

Mazurzy z województwa mazowieckiego?