Od teraz będę miała na uwadze tą książkę Zofii Nałkowskiej "Niedobra miłość" ponieważ lubię czytać o losach sfer wyższych i o związkach również, oraz książkę " Kochanek lady Chatterley bo z reguły jak coś jest ekranizowane to znaczy że powieść musiała być interesująca na tyle że ktoś uznał że zasługuje na ekranizację, "Krystyna córka Lavransa" też brzmi ciekawie, zapiszę ją na listę 😀
Zofia Kossak była wnuczką akwarelisty Juliusza Kossaka, a córką Tadeusza - brata bliźniaka malarza batalisty Wojciecha. Jerzy Kossak, Magdalena Samozwaniec i Maria Pawlikowska-Jasnorzewska to rodzeństwo, dzieci Wojciecha, więc dla Zofii byli kuzynami. Kuzynką Zofii była także Jadwiga Unrug - żona Stanisława Ignacego Witkiewicza, czyli Witkacego.
Cześć Esa, napiszę krótko bo wczasuje sobie i relaksuje się korzystając z uroków miejsca oraz pięknej letniej pogody. 😉 Jeśli chodzi o Kornela Makuszyńskiego to książki "O 2 takich co ukradli księżyc" oraz "Przyjaciel wesołego Diabła" przypadły mi do gustu ze względu na baśniowy klimat. Może zamiast siostra stryjeczna lepiej będzie używać słowa kuzynka? Nie dość, że krócej, łatwiej to i szybciej, no i sądzę, że znacznie jaśniej to brzmi dla każdego. No, ale to tylko moje przemyślenie w tym temacie. 😉 Też się dziwię, że tak długo zwlekano z wydaniem, no ale to chyba takie podwójne standardy. Seksualność człowieka to nieodłączny element życia. Rozumiem, że są pewne rzeczy, które ktoś może uważać za "nieodpowiednie" i burzyć się o nie, no ale póki nie robi się komuś krzywdy to ja nie mam z tym problemu. Ja osobiście zwracam uwagę na książki wywołujące kontrowersje, bo istnieje szansa, że to będzie coś ciekawego, oczywiście niektóre z nich to przerost formy nad treścią (bywa i tak). To tak w skrócie.😉 Życzę dobrego dnia i do następnego filmiku. ☺
Siostra stryjeczna to córka stryja, czyli brata ojca. 😁A czy Magdalena Samozwaniec mogła być siostrą stryjeczną, gdy Maria Pawlikowska była ciocią? One obie były rodzonymi siostrami, więc chyba powinny mieć tę samą "pozycję" wobec danej osoby? 🤔
No właśnie. Samozwaniec i Pawlikowska to siostry. Zresztą ta pierwsza napisała o niej książkę 'Zalotnica niebieska' no i oczywiście obszerne źródło wiedzy o życiu wyższych sfer II RP 'Maria i Magdalena'.
Dokładnie tak! Samozwaniec i Pawlikowska-Jasnorzewska były siostrami, a Zofia Kossak-Szczucka ich siostrą stryjeczną, czyli córką brata ojca obu sióstr. 😂
